Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mot

  1. witaj sylwka87 monisiacz3k - co do wycieku nie wiem ale można pewno sobie to tak tłumaczyć. Jednak z drugiej strony duże piersi nie oznaczają braku problemu z karmienie więc i tu może to wcale nic nie znaczyć nie zazdroszcze wam problemów z wysypkami, ja mam trochę na plecach ale tylko trochę koteczkowa - ja nie wiem jak to z tym stawianiem się macicy, choć dziś w nocy się przebudziłam i miałam mocno twardy brzuch, ale za chwilę przeszło i zasnęłam. Ja jak się schylam mam dość duży ucisk, takie gniecenie i myślę, że małemu wtedy nie jest dobrze. W sprawie sprzątania to oszczędzaj się - ja też walczę sama z sobą w tym temacie bo jak czuję się zmęczona to zmuszam się żeby odpocząć choć bardzo mnie to irytuje. Mam coraz mniej energii - tej fizyczne bo aż mnie roznosi od tego funkcjonowania w zwolnionym tempie Dziadek Jacek - o cesarce na żądanie rozmawiaj z ginem. Jeśli on ma obiekcje i nie wystawi Ci skierowania to musisz albo rodzić w prywatnym albo iść do innego, który oczywiście za kasę zrobi to. Wiem o przypadkach, gdzie kobiety chodzą prywatnie do gina, który pracuje w szpitalu publicznym i jak on ma dyżur to jego pacjentki mają cesarki za cesarką i wskazaniem jest np. "wiek pacjentki" a kobieta ma 40 lat więc wszystko da się załatwić. Z tym zjechaniem znajomych po porodzie to dałaś czadu :) ale musiały być zdziwione. Ja z kolei wolę nie wiedzieć grays - Twoja opowieść z porodu mnie zmroziła. Chyba jednak nie będę taka spokojna, że mam cc dopóki nie będę na sali i nie podadzą mi znieczulenia a nawet nie przetną brzucha. Ale z tą siódemką to uparta byłaś - podziwiam Mama Miłoszka - moje wielkie gartulacje! To musiałaś poczuć ulgę :) łazanka - ajjjjjjjjjjjjj i dalej nie skomentuje.... jagodka - ja też jestem coraz bardziej przerażona po tych historiach ale podziwiam dziewczyny co do cc od okulisty i ordynatora - mi moja gin powiedziała, że ordynator nie będzie narażał ani szpitala ani siebie na odpwoiedzialność, gdyby coś się stało z oczami mama8327 - nie wiem o co chodzi z tym sugerowaniem jak się piszę i słownikiem. Albo źle zrozumiałaś albo mnie z kimś pomyliłaś. Jeśli nawet ktoś coś napisze nie tak ortograficznie czy gramatycznie nigdy nie zwracam uwagai bo zdaje sobie sprawę, że sama nie piszę jak literat więc to jakś pomyłka. Nie wiem co to jest Notch + obustronne więc nie pomogę ale myśl pozytywnie i dużo odpoczywaj
  2. Grays - z tym farbowaniem to u mnie taki problem, że ja robię pasemka. Jestem naturalną blondynką ale po eksperymentach jak to będę wyglądać z rudymi i brązowymi włosami moje naturalne ściemniały a mi właśnie blond najbardziej pasuje. Żeby rozjaśnić włosy to chyba szampon nie pomoże :( ja mam wózek z montowanym fotelikiem łazanka - Ty leż sobie i niczym się nie przejmuj. Fajnie z tym pukaniem :) bardzo mi się to podoba i super to wymyśliłaś i mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że "ściągnęłam" to od Ciebie aga15510 - u mnie to farbowanie raczej nie przejdzie bo mąż się uparł. Baw się dobrze na tym weselu i nie przeforsuj się. Co do obrączki to jak jest ciepło też mam problem. A i też mam zamiar kupić Lovele :)
  3. mum to come - ja pewno obstawiałabym uczulenie na jakieś jedzenie. Spróbuj przeanalizować co tam ostatnio nowego było lub czego dużo było
  4. Dziadek Jacek - u mnie z kolei mąż ma czasem takie zapędy rozrabiaki. Jak mały sobie śpi a on np. akurat wraca z pracy i chciałby dostać od małego kopniaka to postanawia go obudzić i dopiera mi się do brzucha i w sumie dość często osiąga skutek aga_jabi - no właśnie z tymi piersiami. Też masz tylko w nocy? Ja zakupiłam sobie ostatnio wkładki na wszelki wypadek, gdyby zaczęło się też w dzień ale na razie spokój. Tłumacze sobie to tak, że może potem nie będzie problemu z pokarmem skoro już takie historie się dzieją ale wiem, że mogę sobie myslęć a czas pokaże, tym bardziej po cesarce
  5. grays - dobrze zrobiłaś i super, że już dobrze. No to fajną masz położną, że możesz wybierać vilia - też zamierzam powiedzieć o tych opuchnięciach gin w przyszłym tygodniu. Mi też trochę przeszło jak tylko się ochłodziło więc może to kwestia temperatury meeg - to lekarz powiedział, że w 38 cesarka? bo ja też mam mieć i właśnie zastanawiam się kiedy mi zaplanują. Ty jesteś z terminem w zasadzie miesiąc przede mną więc ja mam czas jeszcze na ostatnie przygotowania ale też nie zostawiałabym tego na koniec bo to, że zaplanowana cesarka na 38 tydz to nie znaczy, że dzidzia nie będzie chciała wcześniej. z praniem i łóżeczkiem ja planuje zrobić miesiąc wcześniej. Co do wyglądu też tak mam jak Ty a jeszcze ludzie mi mówią, że dobrze wyglądam. Mam tylko jeden problem wyglądowy. Dziewczyny czy farbujecie włosy w ciąży? Ja już mam duże odrosty a jak chce iśc do fryzjera to i mama i maż na mnie krzyczą. Dziadek Jacek - moja waga wyjściowa taka jak i Twoja ale mi brzuszek nawet mały się wydaje - no chyba, że chce się wydepilować bikini to już wiem jak to mają faceci, których dotyczy powiedzenie "witaj brzusiu, żegnaj siusiu" :) aga_jabi - co do bólu piersi to raz mam a raz nie, i to sączenie też mam w nocy, tylko z jednej piersi ale nie codziennie. Zauważyłam, że ból i sączenie są ze sobą skorelowane :) meeg - u mnie mini remoncik w przyszłym tygodniu. Z jednej strony to dość wcześnie jeszcze ale mąż ma akurat urlop więc inaczej się nie da. Z drugiej strony łatwiej będzie mi sprzątać po wszystkim teraz niż za jakiś czas jak brzuch jeszcze urośnie. Ostatnio pisałam wam, że mam tyle energii. Chyba baterie jednak mi się wyczerpują. Myślałam, że to przez antybiotyk ale odstawiłam go 4 czy 5 dni temu i nadal energia nie wraca co mnie mocno irytuje bo nic mi się nie chce. W poniedziałek idę na usg 4 d i już nie mogę się doczekać :) pisałyście o targach mother & baby - jeśli będzie pogoda to może wybierzemy się do Krakowa, mam tylko 100 km więc kto wie któraś dziewczyna kiedyś pisała na temat ruchów, że jak tylko dowiedziała się, że jest w ciąży to zaczęła pukać w brzuszek i tak nawiązywać kontakt z dzieckiem i jak długo się nie odzywa to mu puka i jest odpowiedź. Po przeczytaniu tego zaczęłam tak robić. Po miesiącu chyba (ale nie wiem czy miesiąc, tak na oko piszę) mam odpowiedzi i nie tylko. Jak mały ma brykanko większe to kopie bardzo rytmicznie, właśnie tak ze 3 razy pod rząd, tak jak ja pukam. I np dziś o 5 rano sobie zaczął kopać i dopiero jak odpowiedziałam to się uspokoił i mogłam dalej spać. To niesamowite. Teraz zastanawiam się, jak to przeciągną na czas jak będzie już na świecie. Może znowu 3 razy lekko ściskać mu rączkę? muszę pomyśleć :)
  6. misiaczkowa - Michalina mi się podoba ale nie wiem jak Tobie ale zdrobnienie będzie Michasia do jak dla mnie nie brzmi fajnie hjk33 - córka na pewno da sobie rade, tylko się zahartuje a jak ma towarzystwo innych dzieciaczków to będzie szczęśliwa mimo braku pogody co do spodni to ja też kupowałam rozmiar taki jak przed ciążą. Tylko jeden błąd mi się zdarzył i o dziwo w przypadku spodni dresowych - jak zwykle wzięłam 38 i na początku w gołe nie mogłam nosić bo leciały, teraz już lepiej ale żeby dopasowane były to nie, muszę co jakis czas podciągać, ale po domu obleci co do bluzek to nie lubię za dużych, czuje się w nich jak w worku, tym bardziej z brzuszkiem. Ja ubieram się tak żeby wszystko było lekko dopasowane mama8327 - skórcze sabinka87 - no to masz przeprawę, współczuję ale najważniejsze, że dzidzi zdrowe, a mamusie wszystko zniosą dla dziecka pocahontas - gratulacje zakupu, my jak kupiliśmy to poskładaliśmy, posprawdzali różne opcje i na razie do wora i czeka sobie bo nie mamy miejsca trzymać go takiego rozłożonego
  7. Co do rozmiaru pieluszek tetrowych to jeśli mają służyć tylko jako wytarcie buzi, pod główkę itp to nie mają one znaczenia przecież ale jeśli zamiast pampersów to już nie orientuje się czy wam też już puchną nogi? ja wczoraj miałam z tym niezły problem. Dzisiaj już troszkę lepiej ale to może przez to, że dziś chłodniej. Martwi mnie, że to 23 tydzień i już puchną
  8. Majka - czym Cie pocieszyłam? bo coś się pogubiłam... :) mum to come - był taki dzień, kiedy dokładnie Jan Sebastian był u nas na tapecie OlesiaZ - robicie normalne wesele? Pochwal się sukienką - opisz ją :) mi dokucza zmęczenie. Pewno przez ten antybiotyk - przekonam się już niedługo bo jutro go kończę
  9. sierpniowa mama 2011 - ja chodzę na basen i spacery, pomaga ale jak mało siedzę. Trochę dłużej przed kompem albo w samochodzie i potem potrzebuje parę minut na rozchodzenie się i na początku kuśtykam zgięta jak stara babka. DziadekJacek - ja morfologie i mocz miałam tylko 2 razy jak do tej pory robione. Ja z kolei zastanawiam się czy to nie za mało. Co do wagi ja mogę pisać :) co do imion - Janek, Mieszko, Siemowit, Olaf - które Wam się najbardziej podoba? hjk33 - rozumię Twoje obawy co do wagi dziecka ale ja bym bardziej martwiła się za małą wagą niż za dużą pocahontas - mi brzuszek w prowadzeniu nie przeszkadza za to przeszkadzają stresujące sytuacje, typu jakoś matoł wymusi pierwszeństwo i wtedy czuje, że nie jest to dobre dla dzidzi aż czasem fiknie koziołka wam mówią o terminie porodu, który się zmienia a ja mam ustalony wg ost. miesiączki i nic więcej na ten temat nie było :( nic też nigdy nie słyszałam o wadze malucha ani długości. Zaczynam się martwić, że albo jest coś nie tak albo trafiłam na wyjątkowo mało komunikatywną ginke aga15510 - ja się zabezpieczam przez żarłocznym kafe w ten sposób, że przed wysłaniem kopiuje całość co napisałam i wysyłam. Jakby coś zjadło to zawsze mogę wkleić vilia - a ja myślę, że chłopcom jednak łatwiej jest w życiu
  10. ciotka julia - tak kościeliska krótsza ale byłam tam 2 lata temu właśnie też w wielkanoc. Na tą chochołowską połakomiłam się ze względu na słynne krokusy - owszem były ale jeszcze nie całkiem rozkwitniente a szkoda ale i tak jestem zadowolona. Nic nie było poza zmęczeniem olbrzymim, które jeszcze minimalnie się urzymuje. Rozumie Cię z tymi radami - moja mama mówi, że ja wręcz fruwam, że chyba nie mam hamulców, że mi piasek podypie żebym nie wpadła na zakręcie w poślizg he he no cóż taka moja natura. Natomiast wiem, że jeśli mam etap pt odpuszczam, mam wszystko w nosie i muszę się położyć to naprawdę wtedy coś się dzieje i coś mi jest. A co teściowej to wolałabym na zakupy sama. Poza tym preferuje internet ;) Jutro muszę wybrać się do rodzinnego bo kończy mi się antybiotyk na tego kleszcza. Zobaczymy co mi powie. Na szczęście brak negatywnych objawów typu rumień czy inne
  11. mama8327 - doszłam ale ostatnie pareset metrów to już baaardzo żółwim krokiem. W schronisku posiedzieliśmy dość długo to trochę odpoczęłam ale potem do auta ostatnie metry też ledwo się dowlokłam. Jeszcze dzisiaj odczuwam zmęczenie ale malutki spacerek właśnie zaliczyłam. Zaraz muszę zrobić obiadek ale nie chce mi się ;( na weekend majowy mam gości - z jednej strony fajnie ale z drugiej nic mi się nie chce. Mam nadzieję, że do tego czasu mi przejdzie i będę cieszyła się z towarzystwa. Myślałam, że jak pójdę na zwolnienie to będę miała tyyyyle czasu wolnego na wszystko ale ciągle mi go brakuje i nie wiem czy dlatego, że tyle rzeczy bym chciała zrobić czy dlatego, że mam takie opóźnienie i spowolnienie we wszystkich czynnościach - pewno jedno i drugie
  12. vilia - potas mam w porządku bo robiłam niedawno badania a co do magnezu to biorę właśnie 2 dziennie - zobaczymy jak będzie dalej ja nigdy na wizycie nie dowiedziałam się ile waży moje dziecko i zastanawiam się dlaczego???? misiaczkowa - super z łożyskiem ale myślę, że jeśli nawet okazało by się z tą cukrzycą, że to prawda to ta wiadomość jeszcze nie jest taka zła, bo sobie z tym poradzisz tylko będziesz musiała uważać co jesz a najważniejsze, że łożysko się poprawiło. Pas - taki materiał, który kładzie się na siedzenie a na niego pupę i ten materiał zapina się z tyłu na siedzenie i jak zapinasz pas od auta to przekładasz go przez takie specjalne rzepy doszyte do tego materiału i to te rzepy utrzymują pas w takiej pozycji, że nie jest on na brzuchu tylko pod, właściwie na nogach. Kłopotliwe tylko to, że trzeba to mocować na siedzeniu za każdym razem gdy zmieniasz się z kierowcy na pasażera i na odwórt no i zamontuje się tylko na przednim siedzeniu. Co do gór to ja mam w Tatry 100 km z hakiem. Ale stwierdziałam, że jednak już aż takich wędrówek w ciąży nie będę sobie fundować.
  13. część Laski poświątecznie :) w Wielkanoc byłam w Zakopanem - w dolinie Chochołowskiej, która ma 10 km w jedną stronę. Czyli zrobiłam w ten dzień 20 km w 6 miesiącu ciąży!!! Chyba jestem wariatka ale dałam rade :) byłam ogromniaście zmęczona ale zadowolona. Wróciłam wczoraj i zmęczona jestem nadal ale dobrze się czuję co do zaparć, o których piszecie to ja mam przez ostatnie dni w drugą stronę - chodzę 3 razy dziennie Leeila- masz typowe bóle nóg czy skurcze? ja zaczęłam mieć skurcze łydek, zwłaszcza jak się rano przeciągałam, ginka zgodziła się na dodatkowy manez poza tym co jest w zestawie witaminowym i powiedziała, że to normalne i jakby nie pomogło to może nawet będzie trzeba coś tam wziąć ale nazwy już nie pamiętam
  14. vilia - ja byłam już u okulisty a to dlatego, że co roku muszę bo mam wadę i tak miałam termin a poza tym jak przypuszczałam, będę miała cesarkę przez rozrzedzoną siatkówkę dziś musiałam jechać autobusem. Dobrze, że już nie chodzę do pracy bo nie przetrwałabym ten temperatury i duchoty jeżdżąc codziennie (co prawda tylko w jedną stronę ale zawsze). Zakupiłam taki specjalny adapter na pasy do samochodu i dziś wypróbowałam, co aby brzusia nie ściskać. Rewelacja. Polecam. Ja bez pasów to się boję jeździć. jagodka 1 -bardzo Co współczuję. Może ta maź to z wysiłku w toalecie. Skurcze, to na pewno poznasz - tak myślę ale więcej się nie wypowiem bo ja właśnie pierwszy raz w ciąży. Wiesz doskonale, że teraz najważniejszy spokój. dbaj o siebie a ja trzymam kciuki. Nie przejmuj się mieszkaniem - ono jest teraz najmniej ważne. Super, że masz takiego męża kochanego. Co do leżenia przy gościach to tym bardziej się nie przejmuj - będziesz jak Neron :)
  15. ICK*.....................*WIEK*........* DATA PORODU*.....PŁEĆ meeg24..........................25.........01.08.2011. ......CÓRKA agneskaa.................... ...38........ 01.08 .11.......... happy............................20.........01.08.2011 .......SYNEK katekiss.........................32.........02.08.11.. ........ mum to come...................28.........02.08.11...........CÓRKA PurPur27........................27.........02.08.11... ........ Szczęśliwa przyszła mama!..30........04.08.11............CÓRKA Klaudusia mikusiaaa.......................22.........04.08.11...... ... ..CÓRKA waneska..................... .. 26.........04.08.11...........CÓRKA 024sylwia.......................27..........04.08.11. ......... Żabuleńka......................23...........04.08.11...... ..... ninka.29........................29...........07.08.11.... .......SYNEK Mania1982.....................28...........07.08.11...... ... ..CÓRKA mamuska88 ...................23...........09.08.11...........CÓRKA Ewelina29......................29..........10.08.11...... ... ...SYNEK ryba510........................31..........11.08.11......... ....CÓRKA crazy_green_eye............24..........11.08.2011........ .. misiaczkowa..................28..........12.08. 11............CÓRKA Anastazja Peska44........................28..........12.0 8.11............ OlesiaZ.........................27..........12.08.11. ...........CÓRKA gosia84........................26...........13. 08.11............ kleopatra2011...............31...........13.08.11........ ... ..SYNEK Agabi 2011...................28............13.08.11.............C RCIA rosica86......................25............13.08.11. ........... Bożi...........................22............14.08. 11............SYNEK Leeila.........................24............14.08.11.... ... ......SYNEK hjk33.........................36.............14.08.11.... ... .....SYNEK Myszaa29....................28.............15.08.11...... ... ... Pandzia_1....................27.............15.08.11. ..........??? Angie S........................27.............16.08.11............ osti ...........................28.............16.08.11.......... .. ewikos29.....................29.............16.08.11..... ... ....2 SYNÓW Becik-83..................... 28.............16.08.11............ Pocahontas-1984...........27.............16.08.11........ ... .SYNEK Rybka1705...................24.............17.08.11...... ... ... mama_dzidka................33.............18.08.11....... ... .. vilia............................26.............18.08. 11...........SYNEK sierpniowa mama 2011.....28.............18.08.11............SYNEK Ninka .........................27..............18.08.11........... małp @.......................32...............18.08.11........... SYNEK Mama Miłoszka..............31...............19.08.11..........C RCIA aga15510 ....................31...............19.08.11. ........SYNEK dziadek jacek...............33...............19.09.11....będzie Franek! łazanka.......................32...............20.08.11. ........SYNEK jagódka1.....................28................20.08.11 ........ Beti2905.....................30...............mama Aniołka.... Izabelka_....................24................22.08.11.. ... .... Grays77......................34................22.08.11.. ... ....SYNEK Alexander koteczkowa 1984..........27................22.08.11......... monisiacz3k.................24................23.08.11 ........SYNEK **TOSIA**.....................23................23.08.11 ........ aga_jabi.....................28.................23.08.11. ... .... Wikula-33....................33................24.08.11.. ... ....CÓRKA ciotka julia..................31.................25.08.11........SY NEK anitia.........................29.................26.08.1 1.. ...... olin_ka .......................31.................26.08.11........SY NEK mama8327...................27.................28.08.11... ... ...CóReCzKa szczurkowa .................34 ...............28.08.11......... annika1983..................27.................29.08.11.. ... .... Mot ..........................29 .................29.08.11 ........SYNEK kotkowa.....................28.................30.08.11.. ... .... Aga...........................26.................30.08.11 ....CÓRECZKA
  16. szczęśliwa przyszła mama - moje miało nóżki wyżej niż główka ale to dlatego, że "stało" na głowie ale nóżki zgiętę chyba. Jakoś tym razem chyba gorzej monitor był ustawiony bo miała problem ze zrozumieniem tego co widzę. _aga_ gratuluje dziewczynki ja się troszkę martwię bo jak mój mąż zauważył to przy usg gin nic nie mówiła w stylu "wszystko jest dobrze", w ogóle mało mówiła a potem jeszcze zapytała czy idziemy na 4d. Pytam czy to konieczne a ona, że proponuje pacjentką aby dokładniej sprawdzić anatomię bo ona u siebie nie jest w stanie tego zrobić tak dokładnie jak na 4d. Już się zastanawiam, że to stanie na głowie chyba nie jest normalne a ostatnio to z kolei dzidzi siedziało i pionie. Poza tym od wczoraj bardzo mało ruchów czuję i się nakręcam i denerwuje. Ja mam 21 tydzień i 6 kg na plusie, wszyscy mówią, że mam mały brzuszek sierpniowa mama 2011 - ja chyba nie idę do szkoły rodzenia. Mąż nie jest przekonany, coś nie chce iść. Na siłę go ciągnąć nie chcę a poza tym będę miała cesarkę i nie czuję też takiej potrzeby. Co do macierzyńskiego - jeśli skończy Ci się w 2012 r to możesz pisać o ten dodatkowy powiększony, jeśli nie załapiesz się na 2012 to niestety tylko 2 tygodnie u mnie Janek, Olaf albo Ziemowit Agulekk25 - witaj. Ja przeciwnie cieszę się, że będzie lato. Zawsze w domku znajdę ukojenie jak będzie mi za ciepło a poza tym nie wyobrażam sobie ubierania w zimie wielkiego brzucha, tym bardziej, że mi zawsze zimno i gdzie te wszystkie warstwy bym pomieściła. Co do odczuć w ciąży mam podobnie do ciebie poza przykrościami ze strony kręgosłupa. Też wyobrażałam sobie, że gorzej będę to znosić a tu taka miła niespodzianka :)
  17. mnie też krzyż mega boli, aż do lewej nogi promieniuje. Jak poleże na wznak to nie ma szans żebym się podniosła. Muszę przekręcić się na bok, potem nogi w dół i dopiero tłów w górę. W którym tygodniu robiłyście 4d? ja mam termin w 24 tygodniu i boję się, że to za późno. Małp@ a na zwykłym usg nie było widać, że wód jest za mało? Nie przejmuj się mężem - to pewno ta męska obawa, że dziecko zaczyna być ważniejsze, może potrzebuje czasu aby się z tym oswoić. Z ruchami małego też tak mam, że jak mąż przykłada rękę to przestaje, ale czasem udaje mu się go złapać :) mum to come - ale jedzonka, mniam :) dzięki za pocieszenia w sprawie kleszcza, staram się nie myśleć o dzidzie
  18. Hej! Szybko napisze a potem Was p;oczytam bo jadę zrobić porządki na cmentarzu. Dzieje się u mnie. Wczoraj dowiedziałam się, że na 90% będzie chłopak więc dołączam do armii ;) chciałam dziewczynkę ale i tak jestem zadowolona. Za to maż zachwycony i jeszcze chłopak się nie urodził a on mówi, że teraz chce dziewczynkę ;) cały ranek przemawiał do brzucha, aby mały wypiął pupę i go posłuchał - dzidzi na usg stało na głowie dosłownie :) teraz gorsza sprawa - wczoraj po prysznicu, kiedy się balsamowałam zauważyłam, że mam kleszcze na pograniczu piersi i nadbrzusza. Pojechaliśmy do szpitala. Dostałam antybiotyk i mam się obserwować i wszelkie zmiany typu rumień, gorączka, ból kości, stawów czy jeszcze inne łączyć z kleszczem. Przyznam , że jestem przerażona na razie tyle, do póżniej
  19. Ja przyłączam się do grona Zapominaczy. Czasem to jest naprawdę śmieszne ale czasem są i poważne sytuacje. Bardzo się tego bałam w pracy i niezwykle mnie to stresowało. meeg co do wycieku to mam zamiar się przygotować i jak będą takie historie w ciągu dnia również to będę nosić wkładki do biustonosza ale póki co raz na jakiś czas na nocnej koszulce przeżyje, tylko częściej pranie trzeba robić. Poza tym teraz to i tak muszę częściej prać bo się szybciej pocę dziś pół dnia przesiedziałam przed kompem bo raz szukałam tej pościeli a dwa to robię zaliczeni - projektuje stronę www i dosyć to czasochłonne jak się człowiek dopiero uczy. Na dziś mam dość - kręgosłup odmawia posłuszeństwa
  20. Ciesze się, że mnie pamiętacie :) Miesiu jak się stało? No właśnie wszystko było jak do tej pory. Jak co miesiąc. Tak więc jak @ się spóźniała (nie pierwszy raz) to i tak nie robiłam testu. Mąż mnie namawiał a ja ciągle, że jeszcze nie, że znowu nie chce się zawieść. Nie wierzyłam, że będą 2 kreski ale pojawiły się od razu bardzo wyraźne. Test zrobiłam w pierwszy dzień po świętach. Z dzidzią wszystko ok. Płci nie chciało jeszcze maleństwo zdradzić. Może dowiem się 19 kwietnia. Natomiast ja od stycznia mam problemy z kręgosłupem. Poszłam w tamtym tygodniu na zwolnienie bo już nie mogłam. No i na 99% będę miała cesarkę bo mam rozrzedzoną siatkówkę. Kffiatki - pocieszam w samotności. Ja mam swojego na miejscu ale codziennie późno wraca i tak jakby go nie było. A schudłaś tak po porodzie? Moja wyjściowa waga była taka jak Twoja.
  21. Grys - moje wielkie gratulacje! Super, że tyle wiesz o swoim małym mężczyźnie i że są to same dobre wieści. No i obie będziemy miały cearkę. Tylko nie znam się i nie wiem dlaczego u Ciebie jest to wskazanie - to że łożysko jest zbyt blisko szyjki? Czyli jeszcze tylko jedno usg i gin? Ja jak na razie miałam za każdym razem co byłam na wizycie. Jeszcze raz gratuluję!
  22. Hej! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. Przestałam pisać bo nie udawało mi się zafasolkować a rozmowy na ten temat były bolesne. Czasem podczytywałam. Chcę się pochwalić - UDAŁO SIĘ! Termin mam na 29 sierpnia i jestem przeszczęśliwa! Zaraz poczytam co u was słychać. Gorąco Was pozdrawiam i przesyłam buziaczki
  23. pan w sklepie powiedział, że jak dziecko jest już na tyle duże, że nie będzie się już z kołyski w ogóle korzystać to można ją zablokować na stałe - nie wiem czy chodziło Twojemu M o ten rodzaj zabezpieczenia czy ten, że jeśli akurat np na godzinę chcesz zablokować - to jakiś inny rodzaj
  24. sylwunia - tak na 99% - to przez rozrzedzoną siatkówkę. Okulistka powiedziała, że nie może mi napisać, że nie ma przeciwskazań do rodzenia sn ale też to rozrzedzenie jest takie, że może się nic nie stać jesli poród będzie szybki i łatwy, że wskazania do cc mi nie napisze. Wydała zaświadczenie, że wskazanie do skrócenia drugiej fazy porodu. Jak moja gin to zobaczyła to się wściekła, żę okulista umył ręce i teraz jak siatkówka mi się odkleiła to będzie na nią a druga faza produ może trwać 5 min a może 2 godz. Poza tym powiedziała, że jak to ordynator zobaczy to i tak się nie zgodzi na sn i mam się nastawić na cięcie
  25. ja chyba też wybrałabym tą większą poduchę tak sobie czytam o cesarkach i trochę zaczynam się obawiać bo znieczulenie jest w kręgosłup a ja mam skrzywiony w części lędźwiowej i jeszcze mam jeden kręg za mało w porównaniu do innych ludzi - wada wrodzona. Co jeśli znieczulenie nie zadziała albo mi coś uszkodzą? Orientuje się może ktoś w temacie?
×