Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gwiazda78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gwiazda78

  1. Przeczytałam a odpiszę tylko tyle, że mam dwie paczki Duphastonu jakby Em chciała sobie odkupić za pół ceny. Ważny do 2013. A teraz spadam spać-miłego weekendu:) A Zatoka i Mierzeja to rewelacja-byłam i zazdraszczam pobytu:) Pozdrowienia dla fok:)
  2. Dzień dobry:) TO ja wkleję linka do tego, co może was czeka jak już Kangury, Astronauci i Bronki się powylęgają:) http://www.shitmykidsruined.com/ To zielone dziecko jest przeurocze, prawda?:) Miłego dnia:)
  3. JA jestem-i mam ze sobą ciastka francuskie z jabłkami:) Chcą?:) Ja teraz muszę dbać o wagę-bo jak nie jem, to mi automatycznie waga spada-a nie chcę być szkieletorem...Nie sądziłam swoją drogą, że kiedyś w życiu dojdę do takiego momentu że nie będę chciała schudnąć....A niby byłam zadowolona z sylwetki:) Może to kwestia zaakceptowania wreszcie siebie?:) Fasola, wspolczuję poniedziałku...Może odpuść młodemu z jedzeniem-dzieci często nie jedzą jak czują ciśnienie....Moja też ma różne dni, czasem wcina wszystko, czasem coś tylko skubnie. FAkt, że ja może mam łatwiej, bo uważam że nie musi jeść bo nadrobi piersią. Poza tym zauważyłam że jak wyluzowałam z ciśnieniem żeby się nie brudziła przy jedzeniu to je chętniej.Zresztą, ja jestem zwolenniczką BLW-a ta teoria zakłada że dzieci same wiedzą ile i czego zjeść.
  4. Dzien dobry:) KAwy nie stawiam-bo widzę żeście się tu pouzależniały....Nie żebym ja też nie była-ale jestem jak alkoholik na odwyku, nie piję i już-jak zaczynam pić to od razu jestem czepialska i drażliwa, tak mi magnez spada...Em, a co do kawy w ciąży-to mi kuzynka męża zabroniłą pić, a ona po paru poronieniach-i jej lekarz twierdził, że kawa może działać poronnie. Nie chcę Cię straszyć, ale może pij inkę na razie. Ja piłam okazjonalnie-wolałąm sobie pospać:) Dziecko mi się obudziło, idę.
  5. Pstryk, zapalam żebyście wstać raczyły:) Podczytująca-ja jestem wielką fanką i sernika i kakao i kawy z mlekiem....ale obecnie na diecie bezmlecznej....:( I najbardziej tego sernika żal.....ale innym razem skorzystam:) A na śniadanie serwuję herbatę karmelową z wanilią i grzanki z szynką-bez sera żółtego, ale też dobre:) Zwłaszcza że zmarzłam w nocy-siakiś mróz u mnie....Alonuszka jak dziecko Twoje? Już lepiej? Ja miałam trochę cyrków ze swoją teraz jak wrócilam do pracy-bo czasem się zdarzało że miała w dzień znów 2 drzemki i nie chciało jej się spać do 22 potem-ale tydzień rytuałów i znów zasypia w 10 min o 20.20:) Miłego dnia, idę się pokrzątać:)
  6. Jeśli ktoś jest zainteresowany innymi przepisami-proszę wołać:) Mam jeszcze kilka popisowych:) Na np kurczaka po meksykańsku-z papryką i fasolką. Poza tym ostatnio odkryłam na opakowaniu makaronu rewelacyjny przepis na makaron z tuńczykiem-gotujemy makaron-ja razowy, w międzyczasie podsmażamy sporą pokrojoną w kostkę cebulę, jak się zeszkli dajemy trochę wody i dusimy, potem koncentrat pomidor., tuńczyka w oleju, sól, pieprz, na koniec czosnek, pietruszkę zieloną i wsio:) Jak dla mnie rewelacja- a jakie szybkie:) DObra, to ja kończę:) Do widzenia się z Paniami:)
  7. A ja mam tylko 3 programy tv-więc nie przyłączę się do narzekania;) Jestem oburzona że nikt się o mnie nie martwił-a ja też z Pomorza, nawet bliskiego morza-i przedwczoraj rano nawet jadłam śniadanie przy świecach z mężem, który jechał na szkolenie i musiał wstać o 6... Ale żeby nie było że jestem złośliwa podaję dalsze przepisy Sałatka usmażyć piersi z kurczaka jak kotlety, w panierce, pokroić na paski ugotować brokuły, ze 2 pomidory pokroić w ósemki i kłaść w naczyniu piersi, brokuły i pomidory.Zalać sosem zrobionym z jogurtu nat., majonezu, soli, cukru i pęczku koperku. Teraz przepis z forum: kawałki kurczaka-jakieś pałki lub udka posypać przyprawą, zostawić na noc w lodówce zrobić zalewę: 2łyżeczki wegety(ja nie daję) 2 łyżeczki papryki słodkiej pół łyżeczki pieprzu 2 łyżeczki cukru 4 szkl wody pół kostki masła 1 ząbek czosnku 6 łyżeczek ketchupu wszystko zagotować Do prodiża lub dużego naczynia wsypać 1,5-2 szkl surowego ryżu, ułozyć kurczaka, zalać zalewą i piec aż ryż będzie miękki-można podlewać wodą w razie braku.Ja pod koniec dodaję podgotowane warzywa-marchew, pietruszkę, brokuły-ale bez tego i tak jest pyszne, zwłaszcza ten ryż.
  8. a, piec najpierw w zamknietym naczyniu a na koniec zdjac pokrywke.
  9. dobra, sprobuje jedna reka pisac. karkowke w plastry, rozbic lekko, posypac jakas pezyprawa do karkowki, do naczynia zaroodp., oblozyc plastrami cebuli, korniszonow i polac keczupem- i upiec.rewelacja reszta potem
  10. czesc, lubie gotowac wiec pozniej podam jakies przepisy-jak sie juz obrobie. sorry za literowki ale wlasnie karmie core
  11. To ja się zgłaszam pierwsza i kasuję medal:) I stawiam flaszkę-żebyście się odkaziły, bo przez cały weekend mieliśmy w domu szpital-jakieś przeziębienie nas złapało, dobrze, że mała zdrowa. Poza tym nagotowałam się, nasprzątałam, nabawiłam z dzieckiem, że hej:) I nawkurzałam trochę-teraz mi się przypomniało....Wyobrażcie sobie, że wczoraj nam się teściowa przyznała, ze daje małej herbatniki-a od pół roku wtłaczamy jej, że ma skazę białkową i nie wolno....A ona swoje-na zasadzie że daje jej i nic jej nie jest....FAkt, sama zaczęłam jej coś po malutku dawać-ale raz że ma jakieś dwa ogniska niewielkie na skórze, czyli coś jeszcze reaguje a dwa że nienawidzę jak ktoś coś robi za moimi plecami-mimo wyraźnych próśb i zakazów....Poza tym mała je rewelacyjnie-ma apetyt, lubi nowe smaki itp. ale poza nią babcia ma jeszcze "na służbie" wnuczka w wieku zerówkowym czasem-którego pasie samymi słodyczami i chipsami bo "on niczego innego nie chce".. A jak ma chcieć, jak nie ma apetytu wcale przez te świństwa? I boję się, że moja załapie przez osmozę nowy model żywienia.....No trzęsie mnie jak sobie tylko o tym przypomnę.....Jak mnie to dziwi, że babcia zamiast dać dziecku np owoce-które dzieciak uwielbia-daje same świństwa...Jak jej zaniosłam kaszkę, to nie dawała-bo mała się brudziła podczas jedzenia-a przy herbatnikach kurcze nie bałagani.... Dobra, wyżaliłam się i wystarczy... Stawiam kawę, częstuję gołąbkami-zwykłymi i z kaszą jęczmienną-no weźcie sobie, na:) Przypomniało mi się, że moja babcia jedna mówi "na" jak coś daje:) To miłego dnia:)\ A, Podczytująca-moje dziecko ma rok-i zaczyna zabawę z jedzeniem tak naprawdę-no i też brudzi...Poczytaj o BLW- tam dziewczyny też narzekają na bałagan-ale to przynosi efekty:)
  12. Marchewka....jak mogłaś odebrać mi medal?:) Aczkolwiek wiem, że z kocią zmową nie wygram:) Witam i jakby co, stawiam śniadanie-a mam domową szynkę na kanapkach-więc nie byle co. Ktoś pytał o tuniki-ja mam S-a moje wymiary to 90-70-90. Niemniej jednak jest pewnien feler tych tunik-jakoś szybko obłażą...Fakt, kupiłam je do spania-a śpimy często z białym polarowym kocykiem-ale trochę mnie to zniechęca...Więc ostrzegam jakby co-po praniu nic nie widać, ale nie wiem, jak w codziennym użytkowaniu.JA mam czarne-może na innym kolorze nie ma problemu. W kwestii jedzeniowej-moje dziecko też robi niezły sajgon przy jedzeniu-zasada jest jedna-lepkie rzeczy jemy przed kąpielą;) A podłogę regularnie sprzątam a i tak mnóstwo okruchów. Ale i tak wolę mieć dziecko samoobsługowe niż czyste i nakarmione przeze mnie łyżeczką. A znam takich, co w wieku 5-6 lat karmią.... Ja wolę teraz się przemęczyć a potem mieć satysfakcję że umie samo:) I chciałam jeszcze napisać, że ciąża może przebiegać prawie bezobjawowo-ja na swoją nie narzekałam-żadnych mdłości, żadnych zmian przyzwyczajeń-tylko trochę większa senność-ale można spać bez wyrzutów sumienia wreszcie;) A z butami polecam patent typu sznurowane i na zamek obok;) To teraz biorę się za płacenie rachunków:) Miłego dnia:)
  13. A ja witam towarzystwo i robię kawę:) Fajnie że jest nowa, to może nie zaskoczycie że ja się nie udzielam:) A czasu mam jakoś coraz mniej.... Fasola, trzymam kciuki w sprawie mieszkania-też mi się marzy własne-ino mam ten problem że nie wiem, gdzie chcę mieszkać...więc póki co mieszkam tutaj. Em, a Ty jeszcze śpisz? ja bym już leciała zrobić betę i za parę dni znów żeby zobaczyć czy rośnie:) Tak na marginesie to jechałam robić betę w dniu kiedy zmarł Michel JAckson-pamiętam że w autobusie usłyszałam tą wiadomość. Z bieżących rzeczy byłam jeszcze u fryzjerki i obcięłam włosy.Od razy 5 lat mniej i mniej problemów na głowie:) I to wsio:) AAA, znacie Samorost lub MAchinarium? JAk nie, to polecam:) Miłego:)
  14. Ja się nie martwię bo jestem-jakby ktoś jeszcze nie zauważył-wieczną optymistką i dla mnie szklanka zawsze jest do połowy pełna. I bynjamniej to nie jest tak, że nagle w CAŁYM Egipcie są zamieszki-są też w miarę spokojne miejsca. Poza tym w razie czego biura podróży skracają pobyty.To tyle w tej kwestii.
  15. Em, a ja tak jeszcze spytam-a zagladasz na www.nasz-bocian.pl ? Bo tam są takie historie że można spokojnie sobie w duchu przyznać, że będzie ok:) nawet jeśli lekarze są innego zdania:) A zresztą warto nawet po to, aby wiedzieć co gdzie i po ile:) Pozdrawiam Cię szczególnie ciepło:) Fasola, a wiesz, że ja też non stop ostatnio chodzę wkurzona?ale u mnie to oznaka braku magnezu-powinnam łykać, bo inaczej głowa trochę boli i wszystko jet nie tak...ale nie chce mi się...
  16. Cześć:) Ta tunika ma normalny rozmiar S-nie żaden japoński.Ale co do figury to muszę przyznać, że mi wszyscy zazdroszczą-ta dieta beznabiałowa ma swoje plusy:) W kwestii nocnika to dużo pomaga tetra-dziecko kojarzy że jest coś takiego jak mokra pielucha-i wiadomo też, kiedy mniej więcej wysadzić. Ja zresztą zaczęłam szybko z nocnikiem-koło 7 mies. i od razu się czasem udawało-a teraz coraz częściej. Tylko ja też nie pozwalam się bawić nocnikiem i młoda wie, że to do załatwiania się. odnośnie ubierania dziecka to zależy czy pampers czy tetra. Przy tetrze nie sprawdzają się pajace ani body-tylko koszulka i śpiochy lub półśpiochy. NA pewno 2 warstwy koszulkowe -na ramiączkach i dł. rękaw i jakiś dół powinno wystarczyć. czapki też nie zakładałam-tylko po kąpieli. a skarpety owszem. A do karmienia dziewczyny jeszcze polecają takie cudo http://allegro.pl/top-ciazowy-i-dla-karmiacych-mam-40-dost-gratis-i1431098772.html i też uważam że fajne.
  17. Dzień dobry:) Przyszłam sobie zjeść sniadanie przed kompem:) Kawy nie zrobiłam, żeby ktoś inny mógł się wykazać:) Jakby co, to mam herbatę melisa+gruszka z miodem-rewelacja:) O, cosik wam pokażę. Kupiłam ostatnio takie cudo http://moda.allegro.pl/minisukienka-tunika-z-dlugim-rekawem-s-i1425861047.html i muszę napisać, że rewelacja-może na sukienkę odrobinę za krótkie-choć do leginsów kto wie, ale super wygodne do....karmienia a o to mi chodziło:) Zresztą, jako tunika wygląda świetnie-zamierzam kupić jeszcze jedną do pracy:) A wszystko to za małe pieniądze:) Kupiłam jeszcze jedną bluzkę u tego sprzedawcy, z rozcięciem na plecach-ale ta duzo lepsza. A jakbyście chciały kupić kocyk dla dziecka to polecam takiego-http://moda.allegro.pl/babyono-milutki-cieply-koc-kocyk-mikrofibra-90x110-i1422789990.html I to już koniec reklamy, do widzenia się z paniami:)
  18. Śpicie już? Jakoś ostatnio wcześniej się nie wyrabiam-nawet wstawać mi się nie chce i wstaję z córą dopiero.... Odnośnie nocnikowania to moja super-jak ją często wysadzam to prawie nie mam pieluszek do prania, teraz jakoś mam ciągle coś na głowie więc nie pamiętam o nocniku-ale u babci sika na nocnik.Skupia się zresztą też na nocnik, dosyć szybko to załapała. Jeśli chodzi o jedzenie to też widzę że super-je mnóstwo dorosłych rzeczy i chętnie. Np.dziś na kolację jadła z nami makaron razowy z sosem mięsnym. Tak w ogóle to pominęłam etap papek i słoików i od razu jadła normalnie-ostatnio czytałam że to się nazywa BLW, choć u nas to nie do końca to. Ale metoda sprawdza się też u tzw niejadków. Dobra, idę się kąpać....Jutro mam kolędę, muszę rano wstać i ogarnąć mieszkanie....Miłej nocy:)
  19. Dzień dobry:) Robię kawę dla chętnych, dla się herbatkę karmelową oraz białą figowo-gruszkową i zaczynamy nowy dzień:) Całkiem dobry-bo już nawet poprasowałam:) To miłego:) Marchewka, jesteś?
  20. JA też nie używam więc się nie wypowiem....Ale za to jakiś czas temu pytałam o fajny podkład-i nikt mi nie poradził, więc poszłam do drogerii i kupiłam jakiś silikonowy-i jak dla mnie rewelacja:) Fasola, a Ty masz dziecko jakoś niewiele starsze chyba od mojego? Dopiero teraz jakoś tak zakorbiłam...Ja nie poradzę-bo moja jeszcze ze 2-3 razy się budzi na jedzenia, ale że śpi ze mną to luz, po 5 min obie nadal śpimy-jedynie muszę jej zazwyczaj pieluszkę zmienić (bo ma tetrę też na noc). A jak u was z innym jedzeniem? U mnie się mała tak rozkręciła w ostatnim tyg, że szok..Wyrosła jej jakaś dolna 4 chyba i ma czym gryźć:)
  21. A..... i kawę mogę zrobić, a jakże:) Ja jakoś ostatnio mało piję--bo jak się nie pije to nie ma spadków energii-ale ten zapach świeżej sypanej kawy chodzi za mną cały czas, po prostu uwielbiam:)
  22. Dzień dobry:) Jak widać-u nas sytuacja wraca do normy-dziecię śpi, noc bez żadnej histerii, teraz tylko zaliczyć wizytę u lekarza-potem na parę godzin do pracy i weekend:) Spytam jeszcze tylko tych, które mają działalność-trudno jest? Potrzebuję chyba jakiegoś kopa albo innej motywacji do zmiany.... Z drugiej strony mam w najbliższych planach drugie dziecko-więc odpada normalna zmiana pracy-głupio komuś powiedzieć po pół roku że mam dłuższą przerwę w karierze....tym bardziej że myślę o wychowawczym.... Taki mam ostatnio mętlik w głowie...Za to w weekend zamierzam czytać gazety-polecam sobotnie Wysokie Obcasy i Zwierciadło:) To miłego dnia:) Marchewka, jak wózek? Przyszedł już ten kupiony? Zadowolona jesteś?
  23. Marchewka-oksytocyna działa:) Może kup jakieś wkładki laktacyjne? Potem są przydatne-bo często jedna piersią się karmi a z drugiej też leci...CHociaż można lekko wcisnąć brodawkę i po paru chwilach już nie leci:)
  24. Em, co Ci powiedzieli? Jeśli nie chcesz pisać to napisz chociaż jaka u Ciebie pogoda:) Pozdrawiam:)
  25. Rozciumkana, ja śpię długo mimo małego dziecka-teraz wstaję koło 8 bo muszę wyszykować się do pracy a małą do babci-a wcześniej obie spałyśmy i do 10.30-więc nie strasz:) Zresztą-muszę się przyznać, że nigdy nie byłam taka wyspana jak wtedy, jak miałam malutkie dziecko:) Nawet w dzień często spałyśmy-to kolejna korzyść z karmienia piersią-leżysz i karmisz-i wypoczywasz:) Coś dla mnie:) Powiem wam, że wróciłam do pracy-i przez pierwszy tydzień się cieszyłam jak głupia-a teraz znów tęsknię za domem i tylko czekam na kolejną ciążę:)
×