Szklana Głowa

Ale ja nie mam o czym pisać!!! :) opowiem wam że mała się przewala z tatą na macie piankowej i ćwiczą obroty. Wstawię zaraz zdjęcie z pikniku wczorajszego :) Hmm co by tu jeszcze... No ogólnie nic mi się nie chce. A nie przepraszam... spać mi się chce! M nie chce kąpać psa bo namawia żebyśmy poszli wszyscy do łóxka na drzemkę. Chyba ulegnę... Jak teraz nie będzie 500 strony to sobie odpuszczam :) Choć pokusa jest duża. Kurdę a tak to często mnie wywalało na następną stronę a jak się chce to dupa. To tak jak z zachodzeniem w ciążę normalnie :) idę na drzemkę rodzinną. Ciekawe czy franka zaśnie. Bo M i ja na pewno hehehe Franka łapie się za stopę znów :) o nawet za dwie!

Piksip ścigasz się? Może teraz. jezu przepraszam że zaśmiecam forum ale nie mogę się powstrzymać! :) :) : ):)

no nieeeeeeeeeee co za złośliwość. to już ostatni post i idę kąpać tego biednago psa heheheh

kurdę piszę po jednym zdaniu żeby rozpakować 500stronę i dupka!!!! heheheh może teraz. ale zajawka!

Basienia rozszyfruj mi skrót bo nie wiem :) ?

Cholera nie udało się! Hipek co robisz niemoralnego heheh. opowiadaj!

Piksip jakie luksusy! Popieram bo ja też sobie nie odmawiam :) a co! No i żeby cię nie dopadło na weselu!ojoj My z M właśnie wróciliśmy ze spaceru - mokrzy jak szczurek nuli!!! i pies też. Zaraz będzie kąpany. WIecie co...wstyd się przyznać...ale wam powiem w tajemnicy...parę dni temu Lucek pies wytarzał się w jakiejś kupie i M go popryskał środkiem do mycia blatu w kuchni i wytarł...teraz spadł deszcz na psa i spłynęło i ma tam mega czerwoną skórę... :( Dalatego go wykąpiemy zaraz żeby to zmyć. Bidulek. Ale obciach! MOże ja zacznę 500 stronę! zaraz się okaże!

no to nie wiem :(

dzień dobry! Ja dziś jakaś spóźniona. Jeszcze kawki nie piłam. Ale to dlatego że franka o 5 a nie o 6 wstała jeść i potem ją u nas w łóżku trzymaliśmy i ostatecznie wstaliśmy o 9.30 a teraz położyłam się z nią do mojego łóżka i trzymałam za rączkę i zasnęła w 5 min. w łóżeczku też zasypia już ale zawsze pomarudzi a dziś już mi się spieszy bo jak wstanie to obiadek będziemy jęsć i na spacer a dziś tatuś z nami idzie bo ostatnio późno wracał i dziś zaczynamy weekend już. :) Maja - to trzymam kciuki żeby brzuch ocalał! Franka jabłko też niechętnie bo kwaśne, za marchewka! orgazm. :) Hipek - wszystkie normalne matki już spią o tej porze ty robocie!!! hehe :) MIa czekamy na relację co u was Piksip - to jest rzeczywiście masakra, nawet nigdy nie myślałam o tym co zrobić jak się rozwali wózek! i to jeszcze przed wyjazdem! załamać się można! Trzymam kciuki żeby zdążyli naprawić! Chyba kupię tą chustę bo tetra wydaje mi sie najfajniejszym materiałem na upały. W inetenecie jest pełno instrukcji wiązania chust i chyba nawet filmiki, proste to jak drut tylko trzeba poćwiczyć. Ja już teraz wiążę w każdych warunkach i coraz częściej noszę franię bo ona lubi bo jest wysoko i poznaje swiat z normalnego poziomu :) a nie jak piesek :) Kurczę waga jej spada? nam by się przydało heheh :) kaszki je? Pomarańczowa mogą to byc zęby bo wtedy dzieciom apetyt nie dopisuje bo je boli jak jedzą chyba.

Majaitosia w sensie Majainula...:) podaj w póludnie koniecznie bo jak ją brzuch rozboli to masz noc w plecy! I na początek tak około 6 łyżeczek. nawet jak uszy jej się będą trzesły i dozna jedzeniowego orgazmu nie dawaj więcej na pierwszy raz. A jak nic nie będzie to na drugi dzień dokończyć może cały słoiczek. Czyli szyjemy chusty! Hurra!!! Tylko z jakiego materiału najepiej? Ta z tetry zayebista na lato ( hehe nie wypika mnie...) jaka łyżeczka z tommy tippee? dawaj link dlaczego kupy nuli są w takim kolorze? żelazo dastaje? Konwalia- no nie ma jak u mamy.. nie dziwię ci się... :) Nie znam firmy bloom Basienia ja cię kopnę! Raz dwa trzy! już :) Lepiej ci? masz powera? Bo ja nie:)

znalazłam coś fajnego taniego na lato idealne ja chyba kupuję białą bo nie będzie słońca przyciągać. oto link :) http://www.allegro.pl/item664204356_chusta_dluga_wiazana_super_na_lato_biala.html

dziewczyny oglądam te chusty i ceny są straszne. Czy myślicie że można samemu uszyć taką chustę? No bo to przecież pas materiały obszyty. I można mieć ją za około 50-60zł a nie za 200-300... czy to musi być coś specjalnego? Przecież to wiązanie tak naprawdę się liczy. Szyjemy? :)

hej mamuśki Jejku ja jestem potwornie zmęczona. Chodzę codziennie na około4 godz na spacer i około 17 to już padam. A ostatnie dni M miał dużo roboty i wracał na kąpiel i ja cały dzien sama i ok radzę sobie super tylko że padam. Wczoraj zasnęłam nie wiem kiedy :) Byłam na pikniku były jesze dwie dziewczynki w wieku Franki i jak we trójkę leżały na kocu to tamte na rączkach do góry i obroty a Frania taka sierotka ledwo głowę zadzierała :( Ale śmiesznie te dzieci się widzą i gadają do siebie! Walą się po głowach, kopią i szczypią i łapią za ubranka hehe Miałam iść na basen ale nie jadłam jeszcze obiadu i czekam aż M zrobi pizze i zanim zjem to będzie 21 i nie pójdę bo mi się nie będzie chciało...:( Dobra nie marudzę:) W sumie to pomimo zmęczenia mam dobry humor bo mam zdrowe cudne dziecko! Ach i och! Acha... jedna rzecz..albo nie. Nie powiem was bo to z cyklu tych strasznych o dzieciach. Ale dziś mi opowiedziała koleżanak historię i aż się zatrzęsłam... ale nie ważne. Buziak! Acha - moja się nie obsrywa raczej bo jej kupy są już takie ludzkie bardziej i gęste - ciężko zdrapać z tyłka... :) A tą butelką lovi można normalnie obiadki podawać? Jeśli tak to kupuję bo jak karmię frankę to ręce jej muszę trzymać bo je pcha do buzi w trakcie i jeszcze nabierać z pojemniczka jedzenie i strasznie i tak jesteśmy obydwie brudne i długo to trwa a tak to by było git! Jak franka będzie już sama siedzieć to jej dam łyżkę i niech sama walczy - liczę się z tym, że dwa słoiczki na obiad będę musiała kupić bo połowa będzie na ziemi w nosie na krzesełku itp ale płaca się dziecko szybko nauczyć i potem może sobie samo jeść a ja..hmmm pić kawkę lub jeść obiad też :) Franka już sobie potrafi sama trzymać butelkę:) nie zawsze idealnie bo czasem wypadnie ale już parę razy jadła sama a jej pomagałam jak bylo trzeba :) Cholerka dlaczego te dzieci tak placzą? Moja odpukać w dzień nie ale polecam chustę wiązaną - bo te na ramię są trudniejsze bo ciężar jest na jednym ramieniu a w wiązanych na dwa się rozkłada i naprawdę nie jest ciężko a moja waży 7200 :) polecam. Ja chyba muszę poszukać takiej jakiejś cienkiej bo mam grubą a na lato trochę za gruba i się dzidzia upoci. Chustę opłaca się kupić bo jak dziecko jest duże to na plecach się je nosi. A jak wiadomo dzieciom na spacerach często się nie chce łazić i potem mężowie nasi będą łysi jak dzieci na barana siędzą i wyrywają im włosy :)

Kathey- suuuuupeeeerrrrr wiesci!!! Cieszymy się z toba! Jejku jakie szczescie jaka ulga! :)))))) Majaitosia- ale ja jej mleka nie zmienilam :( na razie tfu tfu spi...moze to bylo jednorazowe. Powiem rano ide spac bo jutro kinderbal:) paaaaa

Hipek ty to jesteś zayebista doopa! Ja mam nosidełko firmy beco. Jest drogie(dostałam od siostry...:) Nie wiem jakie inne są fajne wiem tyle że trzeba sprawdzać żeby dziecko nie wisiało i że nie można nosić przodem do kierunku jazdy tylko przodem do rodzica bo to szkodzi na kręgosłup bo dziecko wisi.

Majaitosia - sąsiadka niech idzie:) i będzie z kim strzelić piwko:) Franka to coś niespokojna jest od wczoraj, ale tylko w nocy. Tak jak pisałam dziś spała z nami, w sensie wczoraj a dziś też nie mogła zasnąć i musiałam ją wyjąć z łóżeczka dać pić i pochodzić po domu trochę - zawsze leży i zasypia i już 3 razy płakała... hmm co to może być? Puszcza baczki ale przecież po obiadku nie boli ją brzuch bo go jadła o 12! i cały dzień był luzik. Po mleku też nie bo niby dlaczego. Ktoś ma jakiś pomysł?

Dziewczyny a ja jestem padnięta! Zaczepiłam sobie ponad miesiąc temu jedną dziewczynę na spacerze i ona ma synka dokłądnie w wieku Franki - tzn dwa tyg młodszego ale franka się urodziła dwa ty wcześniej więc poczęli się w tym samym czasie i termin ostatniej @ miałyśmy obydwie 5maja :) nieźle co? No i tak sobie razem spacerujemy, ona też lubi chodzić jak ja i też ma psa i dziś 4 i pół godziny byłyśmy i około 8-10km strzeliłyśmy! Poszłyśmy brzegiem wisły przez Powiśle i Krakowskie Przedmieście z powrotem na Zoliborz. Psy ledwo nogami powłóczyły hehe :) No a teraz M obiera ziemniaki i fasolkę a ja sączę browarka z sokiem ( znowu...:) i siedzę w necie. :) Ważka ja daję obiadki z mięsem po prostu ze słoiczkow, kurczak, królik, cielęcina chyba z różnymi dodatkami. Nawet niezłe...:) Ale dziewczynki, które są jeszcze przed podawaniem uczulam - słoiki Hipp są najsłabsze. Moje i nie tylko moje dziecko nie lubi ich i wrzeszczy jak jej daję, najfajniejsze są z bobovity a potem gerber koniec reklamy :) Ważka moje posty lubisz? Bo ja twoje :) A wy kiedy do pl? Jutro moje koleżanka ma urodziny i zaprosiła parę babek z dziecmi i w ciąży i robimy wspólny spacer wiec będzie fajowo. Franka jest tak kochana jak wszystkie nasze forumowe dzieci i po prostu nie mogę normalnie ogarnąć tego jak ją kocham. Miłość do faceta nie ma szans w tym konkursie - jest zupełnie inna a to... to jakaś magia prawda? Ale mnie brzuch napina... mało obfita ta @ ale brzuch boli. Ale to dobrze znaczy że wszystko tam działa jak należy :) jezu kiedy ten obiad będzie?! glodna jestem a piwko jeszcze podkręca. Basienia z tym podciąganiem na szczebelkech to miałam na myśli takie jakby pełzanie, nie w górę tylko na bok :) Piksip - ja też zoastawiam głównie z teściową bo mama w innym mieście i zawsze mam starcha, że ją upuści albo coś..bo ona jakaś nieogarnięta mi się wydaje...heheh ale w końcu M żyje i ma wszystkie kończyny i nie upadł nigdy z wysokości ( chociaż czasem jak coś palnie to się zastanawiam czy nie upadł! ) :) więc zostawiam małą i dzięki temu mogę normalnie zabalować :) w ten weekend znów będzie u nas teściowa...najważniejsze że rano zanim nie wstanę to się zajmuję małą i ją karmi. Ale zazdrowsna jestem o ich wspólny czas, Matka lwica... TAk piję kawę z miodem :) nie słodzę cukrem tylko miodkiem i cynamonek do tego. Parzę w takim czajniczku na gazie i mleko podgrzewam i ubijam. Kawiarnie niech się schowają! :) Majaitosia- hehe żaba farbująca. Niezłą minę musiałaś mieć jak zbaczyłaś te małe zielone girki! Uważaj na siostrzenicę - teraz dziewczynki szybciej dojrzewają,,, :) ! Igmik - tam tam tatam tam tam tatam! Brawo przyszła żono! :)Fajowo! MOże pierdyknijcie chrzest i ślub za jednym zamachem :) Wszystkich zaprosicie i nikt się nie obrazi :) WoW jak ty ogarniesz to całe towarzystwo!!?? Wow! :) Iwonka - jak to że twoja mała spała do 10!!!?? nie ma sprawiedliwości na tym świecie jednak :) moja do 6.20... ech Basienia franka jak już się naje też zaczyna gryźć smoka i świrować :) rozśmiesz mnie to max :) Znalazłaś materacyk babuni :) ? Dagusia- dobre macie wyniki:) lepsze niż my. Ja mam matę piankową i ją lubię bo tam ćiwczymy obroty ale wkurza mnie niemiłośiernie jedna opcja że te puzle wypadają jak się ją przenosi i chyba to podkleję taśmą,.. potem bedzie super bo franka będzie układać ale teraz wnerwia mnie to :P Ale matę polecam. Piksip - współczuję remontu. No ale musicie przetrwać. :( JAk byłam mala to zawsze jeździłam do dziwnówka! było bosko choć niewiele teraz pamiętam heheh bo dawno. My jedziemy na hel do chałup. Chałupy welcome to... nananananna :) Robur może pić się chciało młodej? ja już teraz bez soczku się nie ruszam. ale ty karmisz sobą nie, och nigdy nie wiadomo kiedy nasze maluchy zakoncertują :)

Dlatego ja piję kawę jak mała leży na macie i słuchamy tej muzyczki bobasowej i wiem że mam spokojnie czas żeby wyduldać kawusię tylko co jakiś czas zagadam do małej i na kafe mogę napisać też, Siedzę na ziemi z kompem a mała obok leży wszyscy happy :)

Maja - no mata wypas i w cenie ok :) I co szał ciał? basienia podobno nie trzeba zasłaniać ochraniaczami szczebelków bo dzieci mogą sie na nich podciągać itr i zdobywać nowe umiejętności a jak zaplączą się nóżki to na bank cię zawoła :)

Dzień dobry Ogłaszam dziś piżama party! Ja też siedzę i piżamie mała na macie, piję kawę i czekam aż M wróci z psem i zrobi śniadanie. Nic mi się nie chce. Mam ten okres a właściwie plamnienie z mega bólem brzucha. grrr:( Franka całą noc pierwszy raz w życiu spała z nami bo ją chyba - nie wiem dokładnie, mogę tylko przypuszczać bolał brzuch. Od czego? nie mam pojęcia. O 12 zaczęła tak płakać źe aż się wystraszyłam. nosiliśmy ją ale płakała. Wypiła wodę i usnęła u nas trzymana za rekę. potem cały czas jak puściła bączka to płacz, więc jej nie odnosiliśmy do jej pokoiku bo musielibyśmy non stop latać. Ale zjadła dopiero o 6. Dwa razy w nocy wypiła po 150ml ciepłej wody ale jeść nie dostała bo jak ją bolał brzuch to bez sensu, a jak jej nie bolał to nie dostała bo pediatra nie pozwala jej karmić. Jezaaa Dzisiaj chyba pójdę na spacer i się kimnę na ławce a pies niech nas pilnuje!

Kurde no zrobiłam test bo jutro mam zacząć nowe opakowanie tabletek i nie chciałam człowiekowi zaszkodzić jak coś... :) Ale lutówka 2010 brzmi nieźle... :)

Mia jak przyjedziesz do wawy to pójdziemy na zakupy. Może zacznij odkładać już kaskę... CHyba nie ma dzidziusia drugiego :) Mam delikatne plamienie i test jedna krech jak wół. Ale dziwne uczucie...po roku robić test... serce mocniej zabiło i 1000myśli na sekundę, hehe Ale alarm odwołany Rosołek u mnie 50% szans na blizniaki....za pierwszysm razem chciałam a teraz bym płakała tydzień. :)

Mia w sierpniu może!? Zanim do pracy wrócisz! jejku super by bylo :) Syrop z paracetamolem dobry na dziąsła podobno... Raz twoja śpi ładnia raz moja i tak na przemian... idz się wyśpij bo jutro będziesz zła a nie daj Bóg Gabcia znów dziś zatańczy... Dobranoc kochana!

MIa kochana przyjedz do nas do wawy! jest nas tu trzy: Hałaśliwa i Stokrotka jeszcze. Będziesz spała u mnie i zabalujemy z maluchami. Zapraszam!

Hej ho My dziś z koleżanką zamiast spaceru - lało lało! Pojechałyśmy do galerii z maluchami i poszalałyśmy... :) Jezu sponsora jakiegoś potrzebuję...! Dziewczynki, które chcą kupić matę edukacyjną. Proponuję kupić używaną na allegro lub nie kupować... :) A to nie dlatego że nie potrzeba - tylko dlatego, że jak dzieci skończą ok 6 miesięcy i będą siadać to na macie podobno bez sensu bo rozwalają wszystko. FAjne sa takie maty, że jak dziecko leży ładnie na brzuszku to może sobie coś skrobać i ciągnąć z podłogi. A teraz jak na pleckach to można zawiązać wstążkę o dwa krzesła i zawieszać różne rzeczy. :) Taka porada praktyczna bo chyba na dwa miesiace szkoda kasę wydawać... No dziewczyny widzicie obrażają się ci ludzie jak się ich nie zaprosi. A sami tak chętnie zapraszają? nie. Masakra jakaś. Ja to nie wiem jak będzie z tymi chrzcinami. Co do żywienia to Franka je teraz 4 razy mleko po około 150ml i obiadek z mięsem - taki mniejszy słoiczek i pije sok mocno rozcieńczony wodą i wodę. U nas u pediatry taka teoria że gluten w 6 miesiącu a jeśli nie to chyba dopiero w 9 można. Dlaczego? Nie zapytałam tylko założyłam że w 6 wprowadzę... :( Robur dobrze że się wyjaśniło z tym rumieniem! Matko, że niekt na to nie wpadl?! Dobrze że jest doktor Kathey :) ! A z osami uważaj bo lato się zbliża! DZiewczyny karmiące sobą :) Możecie spokojnie raz na jakiś czas łyknąć sobie piwko czy winko czerwone. Znam dużo dziewczyn co próbowały - ja sama też... :) I luz. Lepiej zaraz po karmieniu żeby do następnego już nie bylo. Dzięki za komplementy fryzurkowe. Ja jestem ak sobie zadowolona ale mi ciężko dogodzić z włosami... Majaitosia - chysta teraz jest super bo z kolei nosidełko teraz jakoś tak mniej pasuje bo na policzkach franka na takie paski. Musi podrosnąć. Ale pieluszkę tam wkładam i jest git. A w chuście samemy się dopasowuje, Na biodrze nie noszę w tej wiązanej ale za miesiąc już chcę kupić taką za 50zł na biodro specjalną której się nie wiąże tylko jest gotowa. Ciekawe z czego się tak śmiałyśmy!? i kto nam przerwał telefonem! Bezczelność! :) Co do mieszkania to muszę je wystawić na sprzedaż i zobaczyć czy są chętni a potem szukać nowego i w tej samej cenie się zmieścić, nie będzie to łatwe ale nie poddam się :) Kathey - Brawo brawo dla niusi! Moja za kolana na razie i dziś patrzyłam z zazdrością jak synek koleżanki w wieku Frani dokładnie wcinał swoje stopy :) :( Ja na moją też mówię niusia :) Albo niuszka albo gucio albo pralinka albo albo albo... :) Mama17 luty - koleżankę zaproś na winko :) a ja właśnie jestem sama w domku i otwieram sobie piwko i z soczkiem wypiję sobie przed kompem, więc nie sama bo z wami! :) Hehe niexłe z tą marchewką! a jeszcze śmieszniejsze z osą i wujkiem heheh Hipek ten balonik to nam zrobił kolega który jest grafikiem i nie mam pojęcia jak:) bo ja go nie prosiłam tylko zobaczył w necie zdjęcie franki i mu się spodobało i zrobił i powiedział mi i wysłał :) Ja też chcę taki minutnik!!! zamawiam dwa! a jakie to popisy Majaitosia odstawiała bo się zaciekawiłam :P Hipku i zaciskam kciuki za pracę nadal. Ja nie sterylizuję tylko myję płynem w gorącej wodzie a raz na jakiś czas gotuję. Właśnie dziś to zrobię bo głupi mi że dawno nie gotowałam... A co robicie z tym osadem który się wytrąca z wody? W ogóle mam pytanie do mam butelkowych: jaki macie system? gotujecie wodę przed każdym jedzeniem, czy na zapas i podgrzewacie czy jak? I co z tym osadem? ja mam zapas kwasku cytrynowego od odkamieniania czajnieka ale osad z wody się wytrąca. Uźywam wody Dobrawa bo jest niby rekomendowana dla maluchów. Dagusia brawo za odwagę dla Martynki i witam w klubie 7200 :) Blada dalej? nasz też. kiedy macie morfologię? My raz w miesiącu sprawdzamy ale ostatnio nam spadło żelazo do 10! a było już 110! Ale hemoglobina podkochyła ładnie na ponad 11 i zjadła cały zapas żelaza znów. Zwiększyliśmy dawkę no i mięsko jemy od tygodnia. Ech ciężka i długa praca z tym żelazem :( Ale są gorsze rzeczy więc nie narzekam i dobrze że tylko to. I brawo za obrót! Czyli Franka też się zaraz obróci bo ja się bałam że ona nie umie bo jest kulką... :) Ale niewiele jej brakuje jak leży na boczku. No to postanowione! Jedziem do częstochowy! pod pretekstem wymodlenia zdrowia maluchów zrobimy sobie niezłą balangę heheh :) I durne auto się zepsuło wrrr. współczuję. :( No to wasze zdrówko i maluchów. Piję piwko.