Szklana Głowa

Halo halo Jestem. Ufff :) Podróż bardzo dobra, Frania albo spała albo się bawiłyśmy, przerwa na jedzenie i wyjęcie z fotelika. Przed zaśnięciem walczyła coś. Nie wiem czy to nie za sprawą jabłuszka które zjadła przed kąpielą...:) Jestem w szoku! Franka dziś zrobiła kupę jak dorosły człowiek! Kawałek kupy w pieluszce wygląda conajmniej dziwnie... To chyba od zmiany ażka ty pisałaś że Nastion robi takie kupy normalne? Jejku jeku dziecko mi dorośleje! :) Mam nadzieję że to nić złego taka kupa w stałej konsystencji... Mia - ja też 5 dni wytrwałam z brzuszkami - miałam zakwasy i odpuściłam...:( Ale też wznowię... Ale nie będę przestrzegać tych liczb z tabelki. To są ćwiczenia dla \"normalnych ludzi\" a my jestesmy po operacji więc chyba trzeba dostosować te ćwiczenia do cesarkowej sytuacji naszej. Bo mnie czasem blizna ciąglnęła podczas trzeciej serii... Ej dziewczyny ja też zwalam zawsze inne zachowanie na skok a jak nie ma skoku mam cudne dziecko :) Czy wasze maluchy też się cały czas śmieją, uśmiechają? Bo Franka to jak mnie widzi to non stop jej się micha cieszy :)

hejka jeszcze z lasu. M pozamienial sie w pracy i dopiero dzis wracamy:) od dwoch dni dodaje kaszke ryzowa do mleka na wieczorne karmienie i Frania budzi sie na jedzenie o 6 :)) ale jeszcze sie nie jaram bo moze to tez byc kwestia tego ze całe dwa dni byla na powietrzu- i to lesnym:) ale dzis w domku zobaczymy. Franka lyzeczka swietnie je:) wczoraj oprocz marchewki- pol sloiczka :) zjadla lyzeczka troche kaszki mleczno ryzowej bananowej i az jej sie uszy trzesly:) Rosolek pediatra mi kazala duzo wody dawac ale frania nie zawsze chce. Juz odkrylam ze tylko ciepla woda wchodz w gre. Ja jej z kolei podaje wode przed kazdym karmieniem i raz wypije 20ml a raz 60ml. Ale staram sie jej wciskac:) dzis soczek do wody doleje i pewnie bedzie szal cial! Jutro dzien matki i Frania robi mi prezent- konczy 4 miesiace:) Od wczoraj jest w spacerowce i podoba jej sie bardzo i mi tez. Ale wciaz sie zastanawiam czy nie za wczesnie...? Jest na plasko a jak ha karmie w wozku np to jest pod takim katem jak w foteliku samochodowym. Jedyne co mnie martwi to ze spacerowka jest kubelkowa czyli pupa jest w takim dolku a glowka i nozki wyzej. Ale zawitkowski np powiedzial mojej kolezance co ma taki sam wiozek ze moze od 4 miesiaca na plasko i jej coreczka ladnie chodzi ma 2.5 roku. Ale wiecie...zastanawiam sie ciagle czy nie za wczesnie? Frania zachwycona bo wszystko widzi:)

Jejku Przyszla:( ja bym chyba wybila okno u sasiada i zaplacila za szybe. Uratowac kota terzeba! Jestes pewna ze ona tam jest? Sasiad zrozumie chyba? Ale straszna historia! Co zrobicie? Da się wejsc na dach i wybic to okno?

Ważka! Ja tez chce tak karmic franke tylko nie umiem:( jest ten schemat zywieniowy gdzies opisany? Jesli tak wyslij prosze na maila. Ja na razie daje tylko mleko i na sprobowanie sloiczki raz dziennie. Ale nie wiem ile tego moge dac czy zamiast jednego posilku mlekowego? Nic nie wiem!! Help! Juz nie chce tylko mleka tylko tak jak ty. I jak dodawac kaszke? A moge kaszke ryzowa sama na wodzie dac lyzeczka?

Pomaranczko- ja tez ubieram w pajacyka na noc lub polspiochy u body. Ostatnio wrocilam do pajacykow bo jedno przewijanie w nocy tylko to moge te male napki zapinac:) kiedys jak co 3h przewijanie bylo to nie znosilam i zawsze polspiochy:) codziennie po kapieli zakladam czystego pajacyka do spania. No wlasnie zastanawiam sie czy mozna dwa dni ta sama pizamke ubrac jesli nic nie ulane? Bo ja nie zmieniam codziennie swojej:) jestem brudaskiem? :) Iwonka dzieki za namiary na ziemniaczki z hippa:) zakupie! Piksip ja mam lezaczej bez bajerow babybjorn jest super bo ma 3 stopniowa regulacje i jest do 2 lat.zabawki kupilam osobno dokrecane na luku takie do wozka. Pozdro z trasy jedziemy do kalisza:)

Witam :) Widzę że rozmowy o tym jak ubierać niuńki na spacer. Ja ubieram nie za ciepło dziś np było 23 stopnie i Frania miała krótkie cienkie płócienne spodenki ( od kolenek gołe nóżki trochę bez skarpetek a czasem ze skarpetkami, body z krótkim i cieniutką bluzę. Bez czapeczki. W wózku nigdy nie ma czapki bo jej spada :) jak ją wyjmuję z wózka do karmienia albo do oglądania świata z poziomu siedzenia na ławce to albo kapturek albo kapelusik żeby sie glaca nie przypiekła :) A wczoraj miała body na ramiączkach i w wózku bez bluzy. Sprawdzam co jakiś czas stan ciepła ciałka i jestem pewna że ok. Kocyka nie używam ale jest w pogotowiu w koszyku. :) Pimboli dotrł już leżaczek? Leżaczek to super sprawa! Franka codziennie w nim siedzi w łazience jak ja biorę prysznic a potem na stole jak jem śniadanie :) ale już krzesełko do karmienia kupuję bo na stole niebezpiecznie bo już się rusza bąbel a nie jak kiedyś siedzi i się gapi :) A w krzesełku będzie wysoko i bezpiecznie. Ale leżaczek na długo pewnie jeszcze nam i tak wystarczy :) Acha karmię często butelką w leżaczku też. Boela chyba wszystkie nas zaciekawiłaś bo tak skrycie piszesz że nie wiadomo o ci kaman :) Może na naszym tajnym mailu coś więcej zdradzisz bo sama jestem ciekawa :) Mia - super że taki łupy w lumpiku! W wawie są super lumpeksy i też rzeczy z metkami. Muszę się wybrać ale najpierw wyciągnąć od koleżanek z dziećmi tajne adresy :) Hipek to karmienie jabłuszkami itp to jest bardziej zabawa na razie i wszystko usmarowane :) Także nie spiesz się hehe. Ja się śpieszę bo Frania ma anemię i chcę jak najszybciej witaminki i mięsko jej podawać, ale do mięska to jeszcze hoho. Dziewczyny czyli słoiczki dajecie? Te po 4 miesiącu? Bo ziemniaczków takich nie ma prawda? Tylko zupkę jarzynową widziałam z tych po 4 miesiacu i owocki raczej? A może żle szukam? Powidzcie plis co dajecie. A soczek jabłkowy to chyba z wodą na razie rozcieńczę nie? Soczek chcę dawać bo przy nim żelazo się lepiej wchłania. Dagusia - o matko jeśli nie pomyliłam...to dajesz żelazo tak? Jak tam? Chyba dobrze toleruje bo alarmu nie widzę na forum :) Jeśli pomyliłm dziewczyny - przepraszam! :) Przyszła u niemca to pewnie inne te słoiczki są niż u nas? bo ja z ziemniakiem nie mogę znależć :( Pomarańczowa - no tak 4 czy 5 rano to najfajniejsza pora na zabawy i zaczepki :) Franka czasem jak strzeli uśmiech jak mnie zobaczy o 5 to wymiękam! Fajnie że usnęła przy karuzeli, moja to musi mieć spokój bo się denerwuje jak chce spać a coś jej lata :) Mia jak tyle stopni to nie zakładaj może rajstopek. JA robię tak że zakładam jak nie jetstem pewna czy nie za zimno skarpetki z hm takie wywijane i robię jej podkolanówki :) Polecam :) TY czekoladowy potworze! :) Przyszła Mia - współczuję tych migren - masakra! Wrogowi bym nie życzyła chyba. No może co poniektórym...heheh Malinova - no to super przybiera :) A co lekarz powiedział jak zobaczył że chce siadać? pozwalać czy nie? Ja już nie wiem,... Franka jak nie usiądzie w najbliższym czasie to chyba cholery dostanie! Dziś na leżaczku łapała się zabawek na pałąku i się podciągała. nie wiem czy jej pozwalać? ale jak zatrzymać z drugiej strony?! Ho ho i obroty... u nas brak :) ani w jedną ani w drugą. Ale to kwestia dni myślę. Już leżenie na brzuszku nie jest nam straszne i robimy postępy :) Co obiecałaś pięciolatkowi za szczepienie heheh? Zabaweczkę jakąś? :) Cholera też bym się bała odpuścić na 4 tygodnie...ale pewnie po tych 4 już nie trzeba będzie nosić! Trzymam kciuki!!! Hipek - no i fajnie ubierasz Gabrysia. Ja jeszcze na noc jakoś się boję z tymi krótkimi rękawkami bo noce jeszcze chłodne ale w dzień świecimy gołymi nogami i rączkami po całości :) No brawo za szarlotkę! Prawda że pycha?! i nie da się jej zepsuć to najfajniesze! ja też nie jestem dobra w pueczeniu ciast, chociaż w ciąży się podciągnęlam... Ja ją nazywam igmikową szrlotką bo od Igmika ten przepis. Zresztą IGMIK - musimy pogadać... bo w ciąży robiłam tą szrlotkę co 3 dzień i utyłam ponad 20kg!!! Heheh Iwonka - tylko spokój cię może teraz uratować...! Dasz radę i zaraz będzie po wszystkim. Jeju ja bym najchętniej te chrzciny zrobiła tak że tylko my, rodzice chresni i dzadkowie i koniec, kościół obiad i koniec. Ale się nie da bo się rodzina poobraża. U nas masakra bo ja z innego miasta, M z innego a rodzina po całej polsce i noclegi im trzeba opłacić... grrr nie chcę! Iwonka skąd masz ziemniaczka? Ja tropię i nie mogę znaleźć...:) Franka różnie śpi na spacerze. Dziś 4 godziny! a czasem 2 zależy, ale więcej śpi niż nie śpi na razie. Dziewczynki nie będzie mnie cały weekend bo jedziemy do domu w lesie. Będą moi rodzice i siostra z młodym (4 tyg) Ach odpoczniemy i powietrza świerzego się nawdychamy i raj dla franki. Ojej muszę pamiętać o moskitierze! Idę pakować rzeczy bo chcemy jutro pojechac około 11 a tam 3,5 godz drogi. Miłego weekendu! Pewnie zajrzę z komórki ale dużo nie bedę pisać bo przez komórkę nie lubię. Chyba że mama weżmie laptopa... hehe już kombinuję jakby tu się za wami nie stęsknić. Acha! Moja przyjaciolka jest w ciąży! czyli urodzi jak my podobnie! ale się cieszę!

Hej mamuśki A jabłuszko jakie dajecie? Obieracie same i ucieracie czy ze słoiczka? Bo ja gotowe słoiczki kupuję bo one są takie płynne bo gryżć jeszcze nie umie maluch. Ziemniaczka rocieńczałam bebilonem. Muszę się gdzieś też dowiedzieć co i jak podawać bo tak trochę na własną rękę działam a nie chcę zaszkodzić :( Jak to podawać kto wie? Help! Wow! Boela ale zacna waga! Ciężko nosić? Hehe zaraz zacznie chodzic twój silny chłopak! Nie pomogę w kwestii kupek bo Frania dostaje żelazo więc są zawsze ciemnozielone i śmierdzące! Ale dobrze że są!

hejka i mnie dopadł brak weny i czasu w sumie bo ciągle gdzieś latam. Frania rozsmakowala się w jabluszku z marchewką :) wczoraj jej dałam trochę i nic nie było a dziś to już się śmiała podczas jedzenia i dopominała! zjadla 6 lyzeczek. teraz je mleko i nie wiem czy tak od rzu moża po marchewce mleko...? lecimy na spacer z koleźankami wieczorkiem poodpisuje wam kochane! Papapa

hej ho Mama17 - no no Gratulacje! Poważna sprawa! Dobrze że bezstresowo :) Fajowo! Cholera co te dzieci tak ulewają? Moja też czasem malutko a czasem ja rzygnie... Ja od początku karmię bebilonem - najpierw ha a teraz comfort ale jak wszystkie mamuśki kombinuję...:) myslałam czy by innego nie sprobować. Ale jak mała ładnie je i jedna kupa dziennie jest to chyba nie ma sensu eksperymentować? Robur - :( może ją boli brzuszek? może daj jej jakaś herbatke? Sama nie wiem:( A w dzień dziś jak tam u was? No i właśnie - odsapnij trochę wieczorem bo się wykończysz fizycznie i nerwowo! Pimboli - faiowo jak dziecko takie grzeczne co!? Ale uwaga...jak ci się na chwilę znowu popsuje będzie cię to bardziej denerwować :) Ja jak są dni sielnkowe a potem jakiś wybryk się zdarzy to strasznie się denerwuję. A jak dziecko takie na wpól grzeczne to jestem chyba bardziej przyzwyczajona hehe. Ale SIELANKI UWIELBIAM i życzę wszystkim mamom jak najwicej sielanek!! Frania ok :) W nocy przebudza się między 1-3 i z raguły smoczek daje radę ale czasem jedzonko tylko. Wczoraj zjadła (hmmm to chyba za duże słowo jednak) Spróbowała ziemniaczka :) Za 9 dni kończy 4 miechy i już zaczynam wprowdzać nowości. Ziemniaczek był z bebilonem rozmemłany i nie krzywiła się :) Ale dziś zupka jarzynowa gerbera- matko jak wrzask! i Jabłuszko ze słoika - wrzask nr 2 :) Chyba czeka nas praca... ale my się nie poddamy. Jutro próba nr 2 :) Wekend się kończy i znów samotne dni nas czekają mamuśki bo faceci do roboty. Jezu - dziewczyny bez mężów w domu podziwiam totalnie!!! Jesteście superdzielne! Mam nadzieję że dobry duch was nie opuści i dobry nastrój też!!!

Hej mamuśki Miłego i spokojnego weekendu wam życzę i pogodnego, żeby wybywać na spacerki!

hejka Hipek cześć ty to nocny marek jesteś widze :) hehe ja mam czasem też takie zaćmy jak ty. Czasem sie wybudzę i nie wiem czy karmiłam czy nie i w ogóle o co chodzi :) No co do spotkania forumowiczek to ja jestem bardzo za! Tylko jak to ogarnąć? Jejku ale by było super!! Moja już trzyma sama glowę - jest silną babką i pediatra powiedziała że nie trzeba trzymać i od dwch tyg asekuruję tylko jak idę po schodach np, bo mala czasem ma takie niekontrolowane odruchy że rzuci głową do przdu i się walnie o moje ciało, ale tak to jedną ręką ją trzymam. Co wcale łatwe nie jest - plecy mi wysiadają od tego kloca - help ona musi już zacząć chodzić na nożkach... :) Mia - gaba sobie poradzi w końcu kiedyś będzie musiała wyjść do ludz :) Pójdzie do przedszkola a tam jeden wielki zarazek. Ja tam mją uodparniam już a co. Na razie bokim mi to nie wyszło. Odpukać... :) Kamerka czad co! Moj też nie chciał i od razu po właczeniu pierwszej nocy rację mi przyznał i musiał mnie w rękę pocałować :) Ja to już nie wiem czy jestem wysapna czy nie... :) Wsaję ostatecznie około 10 bo po porannym karmieniu mała u nas w łóżku bawi się sama i zasypia w koncu ( oże znudzona...:) Tylko trzeba jej smoka podawać i tak od 7 do 10 przysypiamy jeszcze. Ale wczoraj wieczrem po jedzieniu się wyrzygała i cała do przebrania a potem leżała w łóxeczku i poplakiwała. Nie mogła zasnąć. W koncu instynkt mi mówi dać wiecej jeść -M mówi że bez sensu bo zjadła 180. A ja na to że wyrzygała dużo a on na to bla bla bla... ałam 60 zjadła szybko i zasnęła równie szybko. Budzi mi się znowu w nocy - dziś 3.40 i próbowałam wykiwać ją smokiem jak ostatnio ale płakała coraz mocniej więc dałam jeść i juź zostawiłam u nas w łóżku do rana. A rano wszystko super i siedziała w łazoence ze mną ja się kąpałam widzę że ziewa no się się spieszę - pora karmienia jest robię mleko szybko szybko daję jej ona w ryk...? :( O matko 20min non stop i nie miałam jak jej uspokoić! Aż mi już nerwy zaczęły puszczać bo nie wiedziałam co jej jest :( W końcu śpiewałam i ją mocno tuliłam ale jak dawałam jeść znów ryk, oczy zamknięte non stop - przemęczyłam ja ? Teraz już godzinę 20 śpi a ja przygotowuję wszystko żeby iść na spacer. Moja pralinka kochana :) Ej a czy to już ten pierniczony skok znowu może być? Bo od wczoraj wicej je i jest marudna. Na spacerze wczoraj też mi się obudziła i wrzask i dawalam butlę na ławeczce :) Muszę leciec teraz bo umówiłam się na spacer z koleżanką a mloda śpi... przygotuję wszystko i jak coś to ją obudzę i dośpi w wózeczku. Papa

Pisze dalej...:) z mala mozesz spotkac sie na kawie z kolezanka my wczaraj z halasliwa pilysmy w kawiarni kawe i ja karmilam franke a ona przewojala Leah :)) Wszystko sie da. Dzis po spacerku biore mala i jade z mama na zakupy. Franka lubi w foteliku samochodwym jezdzic po sklepie i ogladac:) wiadomo ma gorsze dni i wtedy placze i sobie odpuszczam ale pare razy dwie godz sobie polazilysmy po sklepie. Tylko do hipermarketu spoztwczego jej nie wezme bo tam brud. Do dziela matka! Niani nie ladowalam jakos specjalnie podlaczylam na noca rano odlaczylam i tak robie co jakis czas laduje. Zobaczysz jaka to swietna zabawka! :)

Pisze ze spacerku siedze sobie nad taka rzeczka-kanalkiem jest cieplo i fajnie:) potem wam poospisuje bo z tel niewygodnie bardzo i sie kasuje czesto a teraz: MIA-!!!! Szkoda ze nie mieszkasz w wawie bo bym cie wziela w obroty i bys smigala jak ta lala wszedzie. Daleko masz do jakiegos fajnego sklepu od domu? Ja mam blisko ok 20min piechota do duzej galerii i czasem biore mala na spacer i ide tam i kupuje sobie cos- czesciej jej :) jak masz dalej to pakuj gabe do auta i jedz. Jak bedzie glodna nakarmisz i przewiniesz w aucie i juz:) ja jestem aktywna i musze ciagle cos robic ( pamietacie jak mialam lezec w ciazy..)

Dzień dobry:) Franka zjadła na noc 180 i obudziła się o 0.00 - smoka dałam a potem 3.40 i do 4 przetrzymałam ale nie chciało mi się walczyć i dałam jeść. tylko, że zamiast 150 dałam 90. Jak się skończyło to był wrzaska więc szybko dorobiłam te 60 :) Widać nie ma reguły. Raz te nasze maluchy śpią lepiej raz gorzej. Ale dzięki temu, że dałam jesć i wzięłam do łóżka to jestem wyspana :) tylko, że o 7.40 karmił M i jak się obudziłam to zapach kupy wił się nad łóżkiem a do tego body i spodenki mokre... zapomniał mój mężuś zmienić pieluszki :) Igmik - brak nstroju czy po prostu leń? Ja mam takiego lenia dziś, kolejny dzień ten sam schemat... nudzi mi się... No to co z tą wit D. Ja smaruję małą filtrem 50 bo ma anemie i jest blada więc muszę uważać. Czyli powinnam chyba te dwa razy w tyg podawać wit? cebion codziennie daję 10 krolpelek. Ja mam wit D w kapsułkach a nie w kropelkach... Boela - hmm trochę tu postraszyłas z tymi objawiami! :) Moje włosy zaczęly wypadać :( po 3 miesiacach. Paznokcie nie wiem bo mam na nich żel :) Ojej to ja tu widzę, że mam dobrze... :) M sam mnie namawia żebym gdzieś skoczyła jak on wraca z pracy. Tylko sily nie mam często... No a teściowa jeszcze nam nie odmówiła jeśli chodzi o zostanie wieczorem i śpi wtedy u nas i wychodzi po 7 rano bo ona ranny ptaszek także na kacu nie muszę się z nią widzieć :) Idę coś zjeść i nakarmić pralinkę może pośpi przed spacerkiem. Nawet kąpać mi się nie chce - lenia mam!!!

hej już po kinie. Było suuuperrr i film boski. Opylało się. M został na posterunku :) Ja daję wit d dwa razy w tyg tak ustaliłam z pediatrą. A można to przedawkować jakoś? Jakbym np dawała codziennie...? Robur - to super! teraz już będzie tylko lepiej bo młoda się przyzwyczai. Tylko koniecznie przestrzegaj godz 19 z kąpielą. Jak Frankę wykąpię np 0 19.30 to już marudna. Cholerka tak piszecie o tych okresach aż się boję... ja miałam bardzo skąpe wcześniej... Ale przynajmniej jak mnie krwe zaleje to nie poadję na pogotowie... Dzięki :) Ja muszę do doktorka iść bo nie karmię a tabletki dla karmiących biorę a okresu nie ma wcale po ciąży nic a nic. Boela - chyba nie ma większych... :( Mi w małej wanience też się nie przyczepia bo ma antypoślizgowe dno a w dużej jak się przyśsie to nie można odkleić :) Dobranocka!

Hejka No ale miałyśmy dziś fajny dzień z Hałaśliwą :) Byłyśmy 3 godzinki na spacerze, potem na kawie i potem jeszcze u mnie w domu z chłopakami :) Fajowo było, prezkazuję wam pozdrowienia. Mia- O jeny rzeczywiście glupia sprawa, bo nie łatwo jest wszystkich ugadać na termin a bez nich nie bedziecie mogli zrobić... może niech M zagada z nimi żeby przełożyli wyjazd? Może sie uda? Ech co za problemy z tymi teściowymi! Ale nie denerwuj sie bo bedziesz miała dosyć chrzcin zanim się odbedą... No i gratulki kąpieli w wannie dużej, fajowo nie? :) Ja też France zawsze mówię, że jej to kiedyś przypomnę jak będzie godzinami stała przed lustrem jak się darła jak ją przebierałam :) Rosołek ubawiłaś mnie z tą ciąża urojoną! Ale naprawdę masz tak śliczną córeczkę, że jeszcze jedna by nie zaszkodziła! hehe dobra już cie nie wurzam! ciii... Pimboli gratuluję wygrania odszkodowania :) Przyjemna sumka :) Moja dziś też tak piszczała przed kąpielą że pękałam ze śmiechu!!! pogadałyśmy sobie aż ja się cała zaplułam :) Pimobli rosołek - cholera musze moją moskitierę wygrzebać żeby te roble nie dostały się do mojej pralinki! robur - a o której kąpiesz małą? Może powinnaś wcześniej, może ona już jest przemęczona o tej porze? Hmm nie wiem sama ale zawsze można spróbować? Mam dziś zaproszenie do kina na dokument o Wajdzie - podobno super i będą wszyscy ze szkoły i sam mistrzunio i inny reżyserzy i nikt mnie nie widział jeszcze po porodzie i chcę iść ale... Tak mi się nie chce! :) Ale chyba się wybiorę do ludzi i obejrzeć dobry film... no nie wiem cieżko się zebrać :)

O matko z córką!!! Igmik...coś wczoraj mówiłaś że topik umiera :) Haha dziś jakiś szał! Widać że pogoda kiepska... Nie odpiszę na wasze posty - błagam o wybaczenie ale padnieta jestem i pozapominalam połowę. Piszę co pamietam ale bezosobowo.. Foczka może być też do małej wanienki ale zależy jakiej ja mam dość głęboką. Ale dawno stoi z boku i zaraz do piwnicy pójdzie aż do wakacji jak będziemy miesiąć na kempingu w przyczepie :) Frania w dużej wannie od dawna. Ja mam spacerówkę w komplecie z gondolką. Mam wózek Bugaboo. Dagusia - Anemia - Franka ma od dwna już zdiagnozowaną i musi jeść żelazo i wit b i kwas foliwoy i cebion. Powoli wychodzimy na prostą, ale powolutku bo to leczenie długo trwa nawet do 6 miesiąca. Ale ogranizm bardzo ładnie reaguje. Mia - jak to Gaba za 9 dni kończy 4 miesiące. Jak liczysz? Po tygodniach? Ja liczę tak, że skoro urodziła się 26 stycznia to 4 miesiące skończy 26 maja. NIania ma tak że moxna non stop widzieć albo ustawić że obraz włączy się jak coś sę zadzieje. Ale gwarantuję ci że nie będziesz wyłączać obrazu,.. :) Salwia - ojoj zatorek. Nie fajnie współczuję. Mam nadzieję że już lepiej :( Szymuś słodki że ci pomógł :) Hej Ważka! Już ci miałam smasa wysyłać, Uff dobrze, że wszystko ok i że po prostu wyjechałaś - relacja szybko! :) Piksip - ej eż się nie przejmuj, co ten rechabilitant ci nagadał... Każde dziecko się rozwija w swoim tempie i nie ma tak że w tym czasie musi robić to i to. Wiem że łatwo mówić i i tak się martwisz... ale glowa do góry, jeszcze cię niedługo zaskoczy maluszka :) Super że tyje! Franka zalewa sobie śliną ubranka i muszę jej chusteczki podkładać. :) Lamamam my mamy chystę i parę razy byliśmy na spacerze i malą spała. Ale ja wolę nosidelko chyba bo łątwiej się zakłada i mam pewność że mała dobrze jest ułożona. Ale chysta wiązana ok, ale może epiej kółkowa bo łatwiej zakładać, Frania w chuście czy nosidełku od razu kima :) Rosołek a skąd wiesz o tym siadaniu, że jak samo chce to i tak nie można pozwalać? MIa- ja zaczełam dziś te ćwiczenia- dzięki bo nie znałam. No o niewinnie wyglądają ale poczułam brzuszek. Postaram się sumiennie robić :) Lubię bardzo w tesco ubranka. Fajowe są i też tam kupuję :) Franka dziś się budziła uwaga o 0.00 - smoczek i parę razy musałam podawać ale udało się, potem o 3.30 i znow smoczek a prawie wymiękłam i dałam jeść ale wytrzymałam ok 30 min i udało się uff a potem 4.30 i prwie do 6 na smoku. zawzięłam się bo chcę oduczyć jedzenia w nocy bo wiem że nie potzrebuje, I jak widac mam rację bo inaczej nie dała by się wycyckać smoczkiem. Zobaczymy jak będzie dziś ale zjadła mało po kąpieli więc pewnie dam jej jak się obudzi. Czyli co... nie rozpuścimy maluchów tym wspólnym spaniem...bo ja tak lubię... ale też tylko nad ranem a wieczorem zawsze zasypia sama pięknie. Dobra zawijam spać to zaczy tv jeszcze pooglądam i kimam. Może jutro z Hałaśliwą na spacer jak nie będzie padać. To ją pozdrowię od was.

O jeny kupa w lodówce! Uważaj żebyś sobie chlebka rano nie posmarowała! :) No oby nie trzeba prześwietlać... :( Rosołek ja też nie mam sentymentu do tego typu pamiątek...jakoś... :) Moja teraz chodzi w 62-68 bo rozmiar rozmiarowi nie równy. Ale na teraz na w czym chodzić yyy...tzn leżeć:) a lupiłam takie bardziej letnie bo jedziemy nad morze no i balam sie że wyrośnie :) Ale na pewno się nie zmarnują :) Igmik Franka już dawno się nie mieści w 56! :) 62 jest idealne na teraz ale pewnie jeszcze z tydzień lub dwa. :) Obserwuję malutką w tej amerce jak śpi i się rozpływam normalnie :) Idę kanapeczkę zjesc:)

ej ja jestem nic nie umiera :)

Witam mamuśki. Zacznę od tego, że padam na cyce. Jak codzień heheh 3 godzinny spacer i wyprawa na niego (przypominam 3 piętro bez windy...a w mieszkaniu też schody na 4 piętro i non stop kursu góra dół ) ło matko z córka nogi mi wchodzą w plecy. M dziś sam wykąpał i położył spać Franutka a ja miałam wolne w galerii handlowej. I co? Jak zwykle cała siata rzeczy dla małej a dla mnie nic. Oj przepraszam - szampon do włosów sobie kupiłam :) Nic mi się nie podoba, wszystko jest w kwiaty! :) A dla małej to ja kupiję rzeczy już na 68-74cm.... Trochę za duże ale ona tak szybko rośnie...i po praniu zawsze się kurczą jeszcze trochę. Spodenki na lato - krótkie na razie ma długie hehe ale w wózku albo w chuście albo nosidełku i tak nogawki podjeżdzają do góry :) Wiecie co, jak franka skończy 4 miesiące to ją przekładam do spacerówki. Ale będzie tylko w pozycji leżącej. Ja mam spacerówkę kubełkową czyli taką że pupka jest niżej niż główka i nóżki i na razie będzie sobie tam leżeć. Już jej się nudzi w tej gondolce i coraz mniej śpi na spacerze. Acha macie pozdrowienia od Hałaśliwej. U nich wszystko dobrze tylko nie ma jak pisać bo dalej u rodziców mieszka a wolne chwile zabiera remont. Ale jest dobrze :) W tym tyg może nam się uda razem wybrać na spacer to sobie pogadamy :) Pomarańczowa - moja też ma tak jak twój że je, bawi się, pośpi, obudzi się ale je co 3-4 godz. Jeśli wcześniej płacze to z reguły oznacza że chce spać. Uwielbia usypiać u nas w łóżku jak leżę koło niej i trzymam za rączkę... hmmm wiem że rozpuszczam ale ja też z nią tak lubię spać... Przyszła niezły patent, że dajesz małego do leżaczka i kimasz jeszcze, ale ja bym tak chyba nie umiała i bym nie zasnęła. Mała po jedzeniu o 5 jest już u nas w łóżku i przysypiamy razem ale nie jest to już mocny sen tylko wkładanie smoka i głaskanie po glowce i drzemki. i tak potrafimy do 9-10 polegiwac. Franka teraz jak siedzi w leżaczku to tak głośno piszczy i lapie zabawki i trzęsie a one brzęczą... :) pospać by się nie dało :) Robur - ja tam sytuacja? Poskromiłaś zlośnicę? Rosołek - fajnie że już po chrzcinach. zadroszcze... :) A jakie prezenty dostaje się na chrzciny - dziewczyny powiedzcie też. Dostaje sie w ogóle jakeś? Jezu no to teściówka ci zalazła za skóre... A co to za wywlekanie na chrzcinch! fuj! ech olać. wy macie swoje życie oni swoje. Igmik - ja umieram ze śmiechu jak franka ciumka łapki. heheh Oh to genialnie że Pola pryka i nie robi sobie nic z tego tzn nie płacze :) Dagusia - Dobrze że martynka przybiera. Oby anemii nie było grrr bo Franka ma :(

Hejka matki polki! Franka od 3 dni budzi się około 1-2 w nocy :( Nie wiem o co kaman? Ale zobaczymy jak bedzie dziś. I ni interesuje jej woda ani herbatka tylko mleczko zadowala... no i daję no bo co. Wczoraj zabalowalismy do 4 i dziś wychów na kacu... grrr :) Ale daliśmy dzielnie radę z ojcem. Ale królewna zrobiła psikusa i wcale w dzień nie spała nawet na spacerze. No może ucięła sobie ze 4 dzrzemki po 20min... Coś się zmienia bąbel albo skok sie szykuje...grrrr No i buziaki i pozdrowienia dla was ide w kimkę odespać wczorajsze tańce. Ale fajnie było ech....opylało się :) Igmik dobrze, że na glucie u małej się skończylo. Mia życzę wytrwalości w cwiczeniach. I ja też muszę zacząć. Biust chcę wzmocnić. Już od kiedy nie karmię, to zmalał :( i lekko pusty się zrobił i miękki :) Buuuuuuuu ja chcę moje bimały ciążowe!!! Muszę wzmocnić mięśnie i będzie piękniej. O brzuchu na razie nie wspomnę... temat tabu..

Robur... ja mam 10 różnych smoczków...których nie używam i cztery jednakowe które Franka eksploatuje. I uwielbia. Próbowałam do skutku. Najlepiej się z koleżanką wynieniać :) Sterylizować i próbować. Jak załapała to dokupiłam drugą paczkę - daje mi to poczucie bezpieczeństwa bo kupiłam w takim sklepie Mathercare i niegdzie indziej ich nie widziałam. Kupiłam bo takiego kształtu jescze nie miałam... kałczukowe takie kulki. I Franka pokochała. Ufff Może jeszcze popróbuj. Nie poddawaj się ! :) Dobra idę spac... :)

Hehe my też właśnie mieliśmy akcję płacz. Zasnęła o 20 a teraz płakała ale z zamkniętymi oczami. dostala smoka i przestała ale znów wypluła i śpi. Taka jestem mądra bo siedzę na dole i obserwuję wszystko w monitorku niani a M lata interweniować :) Idę do łóżka bo wypiłam sobie piwko i sennoś mnie wzięła. Papapa

Ufff jestem. Ej może rzeczywiście to była pełnia dziś...? moja też się obudziła o 3.40 i na smoczku pospała do 5 ale też tak, że musiałam latać i zapodawać smoczka bo wypadał i budziła się. O 5 już jej daliśmy jeść i spała z nami do 9.20 Mia ja codziennie po karmieniu tym 5-6 biorę małą do nas do łóżka i śpimy przytulone do... której franka sobie życzy :) Choroba się wycofuje :) W nocy dwie aspirynki i lepiej. Dziś też wezmę i jutro pewnie już śladu nie będzie. Mama 17 - jak to nie zrobił usg i stwierdził że ma dysplazję? Nie obwiniaj się proszę że to dlatego że nie leżał na brzuszku bo to bzdura. Cholera niewygodne te frajki :( Ucałuj w bioderka maluszka od cioci szklanej i oby się szybko naprawiło. Ale ja bym skonsultowała u innego lekarza bo to podejrzane że bez usg... Jeszcze raz powtarzam nie bój się wędzidełka :) Małej nawet krewka nie poleciała serio :) Rzeczywiście im szybciej tym lepiej ale trudno. A dlaczego podcinacie i dlaczego teraz dopiero? No co wy nie chodzicie na kontrole do ginków! Ej trzeba kontrolować po ciąży! Ja jak była u swojego to zażartowałam że dziwnie się czuam że przez 6 tyg nikt mi tam nie zaglądał hehe :) Raz dwa do kontroli marsz te co nie były! Hipek podaj maila to wyślemy ci namiary na tajnego :) Dobrze że gorączka spadła. Czopki takie jak dałaś właśnie się podaje. Pimboli super pomysł z balonami! Podbieram go! Takie zwykłe balony? Jak zawiesiłaś? :) Bikini no no kochana rozpoczynasz sezon! Dziewczyny to plastikowe do wanny ja nazywam foczką i kupiłam to w smyku za około 16 zl. Przyczepia się to na przyssawki do wanny i sadza malucha jak na fotelu - Franka z tego zjeżdza :) `podklądam pod pupę pieluszkę flanelową :) Mia - rzeczywiście lepszy łysol niż brodacz :) Igmik - jak katarek? :( Acha dziewczyny pytałyście o małe paczki chusteczek na wyjścia. Ja robię tak... Jak kupuję do domu chusteczki to jak jest mniej niż pół paczki to otwieram następną a tamtą niepełną gdzie jest mało chusteczek mam na spacery:) Ja na spacer prawie zawsze biorę torbę a w niej: pieluszki ok 4 szt chysteczki, paklanki, woda przegotowana w butelce i termosiku, bebilon w małych pojemniczkach odmierzone po 120, druga butelka z wodą też w termosiku body na zmianę, chusteczki higieniczne i np jakiś sweterek, krem z filtrem. Jestem przygotowana na wszystko! :) Wtedy mogę sobie plany zmieniać do woli i np pojechać do koleżanki albo długo być na dworze jak jest ładnie. Już nie raz przewijałam małą w wózku :) Małą śpi od 20 a ja idę odpoczywać bo się znowu zmachałam. Jezu jakie te dni krótkie! masakra :) A tak w sumie to chyba jednak długie... podubki o 5-6...ech...

hej hop hej nie piszę dużo bo znów źle się czuję:) Antybiotyk skończyłam parę dn temu ale czuję się dziś jak pierwszego dnia przed tą totalną gorączką:( mam nadzieję że jutro nie będzie afery, Nie chcę być znowu tak chora!!! nie nie nie Franka coraz mniej śpi w dzień i trochę jestem zmęczona ciąglym zabawianiem, ale ogólnie jest fajnie bo nie marudzi tylko się cieszy, ale dziś pierwszy raz chciałą być cały czas na rączkach! Nie dosypuję jej już tego zagęszczacza do mleka bo nie miże zrobic kupki i dziś się męczyła, Trudno, niech ulewa ale robi kupki! Ja sobie często robię zdjęcia sama z Franką. Albo ustawiam samowyzwalacz albo ręka do przodu i do góry i już :) Polecam :) Nie odpisuję wam dziś prszę o wybaczenie po nie mam siły :( Wysłałam zdjęcia kąpielowe na maila :) Acha - Piksip super że rehabilitacja ruszy szybciej! Będzie dobrze :) MIa - Franka też ma meszek ale za cholerę nie da się spinki przypiąć hehe :) może jej namaluję na tej glacy :) Ostatio widziałam dziewczynę która była o dzień starsza od Franki i miała włosy jak peruka! szok! Dziwnie to trochę wyglądało :) MOgła by obdzielić tymi włosami Frankę Gabcię i jeszcze parę dzieci. Miała czuprynę jak trzyletnie dziecko! :) Mia franka u mnie na kolanach często al tak pólleżąco bokiem. Ale ona od paru dni uparła się że będzie siadać i próbuje non stop. Napięta jak struna i głowę podnosi i nogi :) A jak dać jej ręce to się podciąga i na łokciach opiera :) Ale staram się jej nie podpuszczać u tłumaczę że jak już wstanie to będzie musiałą tak do końca życia i już tak nie poleży jak teraz może... :) Trzymajcie proszę kciuki żeby mnie nie rozłożyło :(