Szklana Głowa

dzieńdobry tvn - właśnie oglądam:) Iwonka a siostra ma synka? Bo tak to mogłabyś od niej wziąść sukieneczkę? Ja na początku chciałam, żeby to był dzień tylko dla franki ale tak sobie myśle że lepiej za jednym zamachem dwa dzieciaczki, rodzina ta sama :) Co do chrzestnych to ja bym chciała moją przyjaciólkę - która była moją świadkową i ja jej ale to nie przejdzie chyba... rodzice będą naciskać... Pewnie ja będę chrzestną Antka a siostra Franki. Przecież i tak wiadomo, że jak coś mi się stanie to ona się zaopiekuje moim dzieckiem a tak to Franka miałaby dodatkowo ciocię bliską... no ale nie chce mi się walczyć z rodziną,,, Mama 17 luty - nie bój się nic!!!! Franka miała podcinane wędzidełko i luz. Bardziej mnie bolało niż ją. Popłakała chwilkę ale jak ją wzięłam na rece to cisza, nie bolało jej tylko się wkurzyła że te nożyczki jej pani doktor wsadziła do buziaka. Ile ma Karolek tygodni. Do trzech miesięcy robi peditra a potem trochę gorzej bo chirurg. O a właśnie przeczytaląm że wy do laryngologa. Oj to na bank będzie dobrze :) Magia telewizji heheh Franka też się potrafi wgapić :) No i brawo brawo! za moskitierę! super !

Ej nie ma tych zdjęc. Ja nie wykasowałam:( wyślę jeszcze raz. I jeszcze nowe. Dlaczego mówisz że Pola jest mniej rozwinięta co? Ej!

Ej nie ma tych zdjęc. Ja nie wykasowałam:( wyślę jeszcze raz. I jeszcze nowe. Dlaczego mówisz że Pola jest mniej rozwinięta co? Ej!

Witam szanowne koleżanki Igmik - buziak powitalny :) Ojoj zaraziła się bidulka polcia. Jejku czyli dobrze że ja wyizolowałąm franke bo miałam potworne choróbsko. Ale rzeczywiście M ma własną firmę wiec możemy sobie tak to zorganizować, Oby Polci nie rozłożyło. ech... No to oby do piątku i żeby odpuściło. No i pięknie śpi! Franolek też tak samo tfu tfu! Mia- Super z tymi nianiami :) Sprawdz dobrze i siebie przyzwyczajaj do tej myśli... w jakich godzinach bedziesz pracować? Ja nie wiem co z moim powrotem do pracy. Chyba...zmienię zawód.. jakoś mi się odechciało wszystkiego po ciąży i porodzie i muszę się czymś na poważnie zająć. Może własna firma. M kombinuje z przujacielem coś ale na razie nie zapeszam. A ja... Mam pracę taka że mogę ją potraktować jak hobby ale ona wymaga 100% poświęcenia a ja chcę z Franką być. A nie mam tak, że idę do 16 np. Jak już idę to na parę dni lub na dwa tyg i muszę być skupiona tylko na tym. Nie wyobrażam sobie tego na razie. Chrzciny będę robić razem z siostrą i dobrze bo rozłoży się na dwie bo mi się strasznie nie chce tego organizować,, a tak to rodzice też pewnie się wkręcą i niech sobie szaleją dziadki :) Dagusia moja po tych szczepieniach co twoja była lekko marudna ale nie gorączkowała. Jak coś daj czopek. A jeśli masz viburcol do daj jej w nocy nawet jak nic nie będzie na wszelki wypadek. Ale chyba jakby się nie najadała to by plakała cały czas. Moja płakała i była totalnie rozchwiana i wkurzona jak karmiłam jeszcze piersią. Piksip - :( Zasmuciłam się ale potem przeczytałam co napisała Mama 17 luty i to bardzo pocieszające. Swoją drogą Mama17 - ale musiałaś się nastresować! Uff dobrze, że z syneczkiem wszystko dobrze się skończyło. ufff Jejku może idzcie prywatnie jeśli możecie sobie na to pozwolić...Jesli nie to przyłączam się do twojej opinii CHORE! Terminy są przerąbane. :( Chyba małej to nie boli, nie martw się. Można znaleść jakiegoś fizykoterapeutę który pokaże wam jak małą rechabilitować w domu i moglibyście już zacząć, chyba im szybciej tym lepiej. Franka nie ulewa :) Obserwuję jeszcze brzuszek po tym zagęszczaczu ale dziś zrobiła 3 kupy a robiła tylko dwie :) Smiesznie musiało wyglądać jak emilka jadła jabłuszko. Zupełnie nowy smak pewnie była zaskoczona :) Ja też nie mam okresu ale biorę jeszcze te abletki anty dla karmiących. Lekarz kazał przyjść jak laktacja ustanie. Dziś pod prysznicem sprawdzałam i jeszcze troszkę tam jest kropelaczki. Wiec jeszcze zaczekam. jakoś do okresu mi się nie spieszy, nie lubię go mieć :|) Konwalia nie martw się o szczepienia. Viburol kup i daj na noc. Ja po każdym szczepieniu daje małej i jest ok. Julka a dlaczego kazała dodawać kaszkę przecież adaś ładnie przybiera? Marteczka dzięki za opis pleśniawek. hehe teraz wszystkie będą zaglądać maluchom do buzi :) brrr muszę uważać na smoka żeby czysty był zawsze a na mleczko w buzi to nie wiem co poradzić... :( A co u nas? Franka mało je dziś... heheh albo za dużo albo za mało ja to mam jakąś korbę chyba normalnie. Przed spaniem zjadła tylko 80ml. Pewnie obudzi się wcześniej. Echh trudno. A może nie... Może to ten zagęszczacz..? Ale i tak mało jej go dosypuję bo na opakowaniu jest napisane że 2 łyżeczki na każde 90ml a ja daję 1 na 120 ml. No i byłyśmy dziś w sejmie i Frania jak tylko weszłysmy zrobiła kupę... Rozkminiła mjesjce w który jest i wyraziła swoją opinię :) Na razie tylko tak może to zrobić ale patrzcie jak dostadnie! :) hehe Oczywiście w sejmie nie ma przewijaków i panowie powiedzieli że mogę przewinąć ją na jakimś stole w pakamerce ale nie robiłam cyrku i załatwiłyśmy sprawę w aucie :) Padam na cyce idę napić się piwka chyba. Buziaki Jutro ma być jeszcze zimniej niż dziś brrrrrr tfuuu itp.

No Marteczka w końcu sie odezwałaś :) A co to znaczy że chiał sobie pleśniawki wychodować? Co zauważyłaś? Opowieadaj bo tematu pleśniawek jeszcze nie było!!! :) Igmik a gdzie ty właściwie jesteś???!!! he?

hejka wieczorem Dodałam ten zagęszczacz do mleka i franka dwa karmienia nie ulała :) Jeszcze tylko muszę zaobserować czy brzuszek jej nie będzie bolał. I jak nie będzie będę stosować :) Wolno leci ale jak założyłam takie smoczki od 6 miesiąca to się zalała i na razie nie sprawdzają się. Pije z tych od trzeciego miesiąca tylko, że dłużej to trwa ale nie ulewa. Może to własnie cały sekret że wolniej je. A gdzie wy wszystkie tak w ogóle jesteście? Co???!!!! TOPIK UMIERA. O NIE! Franka już od jakiegoś czasu kąpie się codziennie w dużej wannie. Siedzi sobie na takiej foczce plastikowej a dziś była pierwsza kąpiel z pianą :)

Frania spała dziś do 5.10 :) hehe może już się tak ustabilizuje ale mam z tyłu głowy, żeby nie przyzwyczajać się bo kobieta zmienną jest co w przypadku mojej córci sprawdza się bardzo :) Dałam jej o 5 już mleczko. Czy powinnam wodę? Może na razie poczekam czy tak jej zostanie i jeśli tak to potem będę ją uczyć do 7 spać. Ale w sumie dałam jej jeść zrobiła jak zawsze kupkę, przewinęłm i spałyśmy do 8.10 i znowu zjadła. Ale je po tym skoku mniej. Około 100 a nie 150 czy 180! :) MIa myślę że ta niania dałaby ci duże poczucie spokoju. No i ja też zawsze tak tłumaczę...będzie na drugie dziecko no i w tym wypadku nie ma znaczenia czy synek czy córeczka... Kupa kasy i ciężko by mi było wywalić z własnej kieszeni. Chyba bym odpuściła ale jeśli można dostać to ja poprosze :) Idę się kąpać bo frania już zmęczyła się zabawą i mam nadzieję że kimnie w leżaczku. Pogoda mega! Chyba dziś wcześniej pójdę na spacerek. Acha! Franka od wczoraj chce siadać i jest bardzo zdeterminowana! A jak się denerwuje! Ale jak jest w leżaczku to co chwilę napina szyje i próbuje podnieść głowę co kończy się tak, że dodnosi nogi i bańka wstańka hehe Czy wasze maluchy tex tak lubią jak trzymacie je za rączkę jak np zasypiają albo w aucie? Frania lubi i zasypia jak ją trzymam :) slodkie to i ponawiam pytanie do mam butelkowych - ile jedzą wasze maluchy? Co do rozwoju to uwielbiam śledzić poczynania franki i czasem się zastanawiam dlaczego nie robi tego co inne dzieci ale nie spędzam w związku z tym godzin na nadganianiu :) np katująć ją leżeniem na brzuszku. Franka leży na brzuchu raz dziennie tyle ile wytrzyma. :) Czyli 5 minut.

Dobrywieczór No i wzięłam się na spoób i dałam Frani pić przed kąpielą ( wyjaśniam, że pisząc herbatka mam na myśli wodę z odrobnią granulek hippa, tyle tylko żeby był leciutki smak, bo wody nie lubi ale codziennie zmniejszam ilość granulek aż dojde do samej wody :) Potem jeszcze 60ml mleka. Ulała... potem kąpiel i karmiona była w pieluszce tylko i w kocyku. Zjadła i... nie ulła.. a zawsze jak ubrana to ulewa. No złośliwiec i tyle! Hipek - hejka! O jeny nie strasz mnie! Frania też sama zasypia ze smoczkiem i w kąpieli spokojna. O matko a który wy tydzień? Nie chcę takiego skoku!!! :) Hipek trzymaj się dzielnie i mam nadzieję, że oddadzą ci twoje dziecko :) Z butlą to nie wiem...bo franka od zawsze je butlę i nie miałam z tym problemów bo jadłą i z piersi i z butli a teraz tylko butla. MOże próbuj różnych smoczków... ale sama nie wiem. Alebo próbuj w ciągu dnia znienacka mu dawać jak nie jest głodny i wkurzony :) Trzymam kciuki. Salwia - niezła opcja z tym zdjeciem ubawiłam się :) Ważka - ale te ruski robią problemy. Masakra. Matka Biurokracyja :) Swoją drogą Portugalia... :) Jejku Nastka je połowe tego co franka! :) Ale jak tyje to gites. Barszcz jej dałaś - żartujesz? A jak nie żartujesz to nic jej nie było? Ja właśnie myślę o tym, żeby wieczorna mleko zagęszczać kaszką ale nie wiem jak to robić. Jak np robię 150ml mleka to jest 5 miarek proszku to dac 4 proszku i jedą kaszki? i jaką kaszkę najlepiej kupić - taką bez smaku - kleik mleczno ryżowy? O kurde rosołek jakoś nie wpadłam na to, że trzeba zmieniać smoak w butli ale zmieniłam ostatnio wszystkie smoczki na te od 3 miesiąca bo tamte były już za słabo lecące :) Mia - digu digu digu to musiało być super!!! Franka dziś też się rozgadała ale na razie bardziej piszczy niż gada:) No ciekawe jak dziś nam nocka minie. Obudzi się czy nie. Hmmm ciekawe. Mia- moja siostra ma nianię topcom z kamerką - super ekstra wypas!!!! Myślałam że to jest bezsensowny bajer ale zakochałam się w tym gadzecie. Drogie...600zl! Ale chyba uda mi się dostać w prezencie... znoajomi chcą mi coś kupić i ciągle nie powiedziałam co i chyba o to poroszę. Oni wolą się złożyć i mi kupić coś \"dużego\" niż tonę zabaweczek :) W to mi graj :)

Dzięki dziewczyny za odpowiedz. I co ja na to... chyba spróbuję podać herbatkę ( dzięki Julka widzę że u was działa bo adaśko był akiedyś równy z Franką a teraz was przegoniłyśmy :) ) zamiast jedzenia w nocy... ale serce mi peknie... A jak będzie płakać to co mam zrobić? dać jeśc czy przeczekać? Co do ulewania to chyba spróbuję zagęścić mleko tym co sie kupuje w aptece bez recepty na N :) A jak to nie pomoże to zmienię bebilon na ar a jak to nie pomoże dam sobie spokój i poczekam aż samo się skończy :) Rosołek - lekarka powiedziała że frania nie jest za gruba :) jest na samym środku siatki centylowej. :) Ale muszę uważać bo jest na sztucznym i łatwo można utuczyć... Wiem że jak zacznie chodzić to zgubi ale wolę jej nie rozpychać tak brzuszka jeśli oczywście jest opcja że nie będzie chodziła głodna. Boela - ja też czasem chusteczki podkładam jak uleje i nie jest cała zalana :) No zdarzają się takie dni jak miałaś wczoraj że wszystko ok a tu nagle niespodzianka i dwie godz płaczu. Muszę przyznać że jak franka kiedyś płakała non stop to mnie tak nie szokowało i nie wkurzało jak teraz np urządzi koncert. Hmm kwestia przyzwyczajenia. Ale jak mam wybierać wolę jednorazowa wyskoki! Przyszła - no będę próbować z herbatką bo ze mokiem próbowłam ale płakała i wypluwała po chwili. Może zadziała herbatka. A le nocy trzeba walczyć... ? Ale dziś jeden posiłek nam odpdł!!! Chyba skończył się nam skk rozwojowy. Franka ostatnie dni była marudna - szczepienie było ale myśle że nam się zbiegło w czasie...ale była też cicha i mam wrażenie jak Mia że cofnęła się. A dziś już guga i śmieje się głośno. I spała dziś od 20.30 do 5.30 ! Zgubiliśmy jeden posiłek po drodze :) Idziemy na dwór i pewnie zostaniemy już do popołudnia na powietrzu bo cieplutko :)

Dzięki dziewczyny za odpowiedz. I co ja na to... chyba spróbuję podać herbatkę ( dzięki Julka widzę że u was działa bo adaśko był akiedyś równy z Franką a teraz w

hej :) Mia u nas też wkładka to jakby jedno ale jak byliśmy u zawitkowskiego to on to rozmontował i wyjął taką poduszkę z gąbki spod pupy i położyl jakby w drugą stronę. Było wtedy frani wygodniej i glębiej siedziała. A teraz całkiem wyjęłam tą poduszkę bo Franka już jest klockiem i teraz ma tylko to dookoła gówki i głębiej siedzi. ewidentnie jest jej wygodniej bo nie awanturuje się w foteliku i nawet w nim kima:) My dziś znów na powietrzu pół dnia w kanajpie z rodzicami i siostrą i jej 10 dniowym synkiem. :) On na razie tyko je i śpi. Ja już nie pamiętam jak to było u nas na początku. Ale wszytsko jest na forum i muszę się cofnąć i poczytać :) Nie wiem już co zrobić z tym ulewaniem. JUź kolejny raz musiałam małą przebrać przed spaniem, Kąpiel a potem butla, ona się rzuca, je łapczywie, ja próbuję w trakcie ją odbić to płacze jak jej zabieram butlę no i nie odbija jak płacze to daję jej dalej je ale nawet jak już nie chce i wyjmę butelkę, którą notabene sama wypluwa i wciąga tak się bawi to znów płacze. Ale już ją uspokajam i chodzą żeby odbic. Odbija a chwilę potem - rzyg. jeden albo dwa. Pomimo śliniaka i pieluszki, ona i ja zalane i przebieranie. Masakra. KTOŚ MA JAKIŚ SPOSÓB NA ULEWANIE? help! CHyba będę ją karmić na godz przed kąpielą i potem jeszcze po kąpieli. Rozdzielę może te 150 ml na pól ? NIe wiem co można jeszcze zrobić ale w ciągu dnia też potrafi ulać na ubranko i ręce opadają z tym przebieraniem :( Ale najbardziej to zawsze wieczorem bo badzo łapczywie po kąpieli je. Mamy butelkowe powiedzcie proszę ile jedzą wasze dzieci? Ja już nie wiem czy ona nie za dużo. Nie chcę jej utuczyć - jesteśmy na dobrej drodze ale daję jej tyle ile chce. Może powinnam ją oszukiwać herbatką i wodą? I tak już więcej udaje mi się jej wcisnąć picia. Tylko ciepłe musi byc. Z drugiej strony zastanawiam się nad dosypywaniem kaszki do wieczornego posiłku. Ważka ty już dajesz nie? Ktoś jeszcze? Bo chciałabym, xeby się najadła i spała. Teraz budzi się koło 2 i potem 5,6. A jakby tak tą 2 wyeliminować... może za dużo bym chciała od tego dziecka...? Z jednej strony czy za dużo nie je a z drugiej nafaszerować jeszcze kaszką. heheh wariactwo mam jakieś w głowie.

Nick..............tc…..ur.....por..waga/wzr...imię . .sk.tyg..akt .waga Ważka............35...08.01...cc...1560/41......Anastazj a...10...4050 julka2384........35...09.01...sn...3350/54......Adaś...? ...5220 piksip.............37...12.01...cc...2650/51......Emilka ...13...5400 Igmik..............37...14.01...cc...2675/49......Pola.. .3 m 2 d...5050 Haydi..............37...22.01...sn...2800/51......synuś. .. Agagaguś.........38...23.01...cc...2950/54......Piotruś. .. kasiula29.........39...24.01...sn...3660/53......Erwin.. . Mama3............39...26.01...cc...2970/53......Kamilka. ..7 SzklanaGłowa....37...26.01...cc...2750/51......Franka... 13...5960 :) edycia86r........37...26.01...cc...2770/51......Milenka. ..11...4850 Iskierka...........37...28.01...sn...3160/52......Michaś ... czarna35 ........38..29.01....sn...3050/54......Marcel... Mia 82 ............39...29.01...cc...2990/56......Gabrysia...12...5 200 Adulka.............38...30.01...cc...2500/53......Milenk a... Stokrotka.........39...30.01...cc...2920/54......Laura.. . Mandzia...........39...30.01...cc...3120/55......Agatka. .. Kasiulkapb........40...31.01...sn...3690/57......Marika. .. Lutówka..........40...01.02...cc...3700/55......Kubuś... *iwonka*...........40...02.02...sn...3580/53......Magdal ena...7...5000 Rosołek............40...03.02...cc...3040/57......Zuzia. ..6 Sikorka............39...05.02...??...3250/52......Maja.. . dagusaia82........41...05.02...sn...3970/61......Martynk a...10...5600 Kluska=)..............39...06.02...sn...3250/54......Maj a... czarna owieczka...40...06.02...sn...3675/55......synek...7...5200 mama17luty..........38...06.02...sn...3200/51......Karol...1 2...7000 Malinova..............40...07.02...sn...3500/54......Wer onika...7...4920 hipek..................38...08.02...sn...3150/53......sy nek...6...4960 PrzyszlaMama23....40...09.02...sn...3100/50......Nicolas ...6...4700 kasia130285.........39...09.02...cc...3150/55......Sebas tian... Basienia..............40...10.02...cc...3660/56......Wik toria...9...??? Hałaśliwa.............38...10.02...cc...2720/51......Lea h... fusyta................41...10.02...sn...3100/59......Nat asza...6...4690 Nadia277.............39...10.02...sn...4010/56......Fili p... gruel..................39...12.02...sn...3600/53......Na talka... Adrianna29..........39...13.02...cc...3850/57......Jagna ... klonik22..............40...14.02...cc...3300/53......Han ia... Salwia.................40...15.02...sn...4350/59......Sz ymuś...7...6400 Olka_.................41...15.02...sn...4150/55......Iza bela...8...5110 asia26łódzkie.......40...16.02...sn...3230/56......Wikto ria... viola nowa forum...40...16.02...sn...4010/56......Majuś... doddotka............40...16.02...sn...3770/58......Nikod em... Pimboli...............40...17.02...cc...2450/47......Nad ine... basia4379...........41...17.02...sn...3720/57......synuś ... lamamma.............37...17.02...sn...3600/57......Zosia ... up-83.................39...19.02...cc...3160/55......Kub uś...4 Zabajona ............40...24.02...sn...3750/57......synuś... balbina ...............41...24.02...cc...4050/57......Kacper...4...4 750 robur.................39...26.02...cc...3550/56......Mil ena... marteczka1980.....41...02.03...sn...3550/50......Caloger o..8..5400 Alicja111.............40...02.03...sn...3700/56......Emi lka... monis30..............40...04.03...cc...3400/55......Wero nika...4...4010 konwalia9............41...05.03...sn...3825/52......Oliv er...7...5700

dobrywieczór Julka - moja waży więcej od Adasia heheh :) Też się zastaniawiam czy nie karmić bebilonem Ar. Ale cholera ten comfort dobrze robi na brzuszek.. ale chyba spróbuję jedną puszkę ar. Można na zmianę podawać ktoś wie? Np raz ten raz ten? chyba nie... MIa - no to gaba piękny poranek ci fundnęła w dzień wolny od pracy hehe :) Salwia ile się czeka na paszport dla malucha? Kompletnie zapomniłam że trzeba jej zrobić paszport! Muszę się za to zabrać. JAk takiemu maluchowi robi się zdjęcie paszportowe? :) Mama17 mi nie wypadają jakoś strasznie włosy. Może jedz skrzyp czy inne specyfiki żeby wzmocnić? Co do wagi nie pocieszę.. to znaczy mogę pocieszyć że na bank spadnie! Ja mam wagę przedciążową już ( w ciąży 20 kg przytyłam..) ale brzuszek jeszcze daleki do ideału daleki... :) Ja robiłam baleyage po porodzie już. Summa - ja mam maxi cosi cabrio fix i na razie wyjęliśmy tą poduszeczkę spod pupki a to dookoła głowy jest, I nawet na dłuższe trasy dokładam tam jeszcze pieluszkę żeby główkę dobrze trzymało ( hehe oczywiście Zawitkowski mi pokazał jak to robić :) Jak siedziała na tej poduszecze to też za ciasno było a teraz idealnie i ona lubi być w końcu w tym foteliku :) Piksip - no a może chcesz trochę tłuszczyku od nas? :) Trzymam kciuki za twojego niejadka! :) Wczoraj mieliśmy szczepienia - druga dawka 6w1 plus rotawirus i pneumokoki. Frania ok, jakby może bardziej senna. Dziś cały dzień na działce u przyjaciół i słodko spała albo była atrakcją i znów spała :) Uwaga: Franka waży już... 5960! hehe Pani pulpetowa jak się patrzy :) Ale sprawdzaliśmy siatkę centylową z panią doktor i w wagowej jest na samym środku i wzrostowej też - ma 59cm. Wiec jest super ,po środku to ja się cieszę. Zelazo wzrosło :) ! Musimy dalej brać ale nie zwiększamy dawki wiec brzuszek nie będzie obciążony mocniej:) jupi! za miesiąc kontrola morfologii. No i co tam jeszcze... acha główkę ładnie trzyma już nie musimy podtrzymywać, jest gotowa do obrotu bo pani doktor robiła z nią takie ćwiczenia i Frania się obracała podkładając sobie rączkę pod bok i dzwigała główkę. A wczoraj na macie się na boczek przekręciła :) A dziś leżała ze mą w łóżku na mojej poduszce i podnosiłe głowę jednoczesnie i nogi. Szok! :) to tyle. Dobranoc :)

Iskierko czyli widać że mu podchodzi mieszanka i już. A ty sobie zjedz czekoadę na pocieszenie i popij winem :) Iskierko czyżby jakieś prorocze sny hehhe :) Ciesze się że mogłam ci jakoś pomóc. :) Rosołek jak karmiłam to właśnie tak robiłam że najpierw pierś a potem jak trzeba było butla. (prawie zawsze trzeba było... a w butli modyfikowane.) Przyszła ja uważam dokładnie jak ty, że skoro planuję dwójkę to najlepiej jedno po drugim żeby razem się wychowywały i ja też bedę miała z głowy karmienia pieluchy stresy itp. Rachu ciachu i po strachu :) Summa - współczuję remontu :( oby dzidek sie nie rozlegulował przez to. A my mamy chyba skok rozwojowy. Malutka jak je butlę to płacze - to jak wasze przy cycu :) Więcej je i mniej śpi w dzień i widać z dnia na dzień że się rozwija :) skończony 12 tc więc chyba skaczemy :) Jutro pediatra wyniki morfologii i szepienia. Oj będzie się działo :) Ciekawa jestem potwornie jaki mamy poziom żelaza... Ja już prawie zdrowa jeszcze trochę słaba po antybiotyku ale już duużo lepiej. Jutro już będę zajmować się trochę pralinką! Stęskniłam się za przytuankami potwornie. A tatuś się zrzył z małą :) nocne karmienia zbliżają... :) chyba poproszę żeby robił jedno karmienie w nocy on a jedno ja :) może to łyknie hehe Dobranoc kobitki idę do łóżeczka i będę oglądac you ca dance. Ale mam smaka na colę ostatnio... już zaczynam niezdrowo się odżywiać cholera.

Przyszła ja też chcę mieć szybko drugie dziecko ale zacznę produkcję jak franka skończy jakieś 10 miesięcy. Jestem po Cc i chcę żeby tam się wszystko ładnie podgoiło w środku. Ale też nie chcę znowu za długo czekać :) Cholerka trzeba będzie pisać na 2 forach jednocześnie! :)

Iskierko. Ja skończyłam z karmieniem jakieś dwa tyg temu, też po wielkich bojach, totalnych bólach brzuszka u małej i wylanych moich lzach. Teraz wiem że była to najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć ze względu na małą i na siebie. Franka jest najedzona, śpi w dzień śmieje się, ładnie śpi w nocy. Ja nie jestem zestresowana, jestem szczęśliwa i wyspana bo nie odciągam w nocy mleka. Franka ma non stop ręce w buzi od kiedy odkryła, że je ma i nie ma to nic wspólnego z jedzeniem chociaż... czasem naprawdę wygląda jakby chciała sobie je odgryźć! :) Następnym etapem będzie zjadanie własnych nóg! Kochana nie adręczaj się i zrób tak żeby maluszek był zadowolony i pomyśl też o sobie. Bo ty też jesteś ważna i twoje szczeście to szczęście malucha. Napisz sobie plusy i minusy karmienia piersią w waszym przypadku - bo każdy przypadek jest inny i podejmij najlepszą dla was decyzję. Franka od kiedy jest na sztucznym nie cierpi z powodu żelaza które je i robi kupy bez problemu a to dla mnie najważniejsze. Butelką też można karmić tuląc malucha i patrząc mu w oczy i nie będzie czuł się gorzej niż przy piersi. Dacie radę! Bużka

Dzień dobry :) Choroba lepiej ale jeszcze dziś spaliśmy osobno - ranka i M razem a ja sama. Jeszcze nie jest tak super ale idzie ku lepszemu, na razie dalej ograniczam kontakt z Franka :( Halo halo jestem dumna i blada! Czytałam opis tych umięjętnoci, który zamieściłyście ostatnio i donoszę że Franka wczoraj złapała grzchotkę i grzechotała - komiczny widok jej zdziwienie na twarzy! A dziś robiła bańki ze śliny i naśladowała jak ja robiłam taki motorek ustami! Musiałam zrobić najpier ja i dać jej około 30 sek i ona próbowała też tak robić :) Wczoraj na kontroli bioderek ortopeda bardzo chwalił że super rozwinięta itp i powiedział...uwaga... że na jego gust to franka zacznie chodzić w 8miesiącu! Eeee jak to? skąd on to może wiedzieć? i tak szybko! :) Poczekamy zobaczymy. Zawitkowski też to mówił ale ja tam nie wiem co o tym myślec... :) Mia - lepiej jak niania nie zbiera każdego szmeru z pokoiku bo kota można dostać. Ja na początku też latałam co chwilę i pukałam w nianię czy ona działa :) Teraz już wiem, że jak Franka stęknie raz to cisza a jak drugi to się uruchamia. NIe muszę zatem zjawiać się w środku nocy u niej tylko po to, żeby zobaczyć że puściła bąka :) Ale jak puści dwa to już o tym wiem :) Frania już jakiś czas śpi w swoim pokoju i naprawdę jest spoko :) Do nas zabieram ja dopiero na karmienie koło 7 i śpi z nami w łóżku do około 9. Zasypia sama u siebie w łóżeczku i to jest super bo możemy z M pogadać przed spaniem i inne rzeczy też możemy... :)

Mia my mamy angelcare z monitorem oddechu i jest super czuła i fajna. Nie reaguje na pierwsze kwękniącie małej jak np się kokosi - i dobrze bo bym latała co chwilę ale jak tylko zapłacze od razu o tym wiem. :)

My jedziemy na miesiąc w lipcu na hel do przyczepy :) Bedziemy mieć w niej ciepłą wode i ogrzewanie i przez tydzień będzie z nami moja mama a potem moj tato dojedzie na kolejne 10 dni ale rodzice przeniosą się już do hotelu w pobliżu i będą nas odwiedzać. Mam tylko nadzieję że będzie ładna pogoda bo inaczej kicha. We wrześniu planujemy pojechać gdzies dalej samolotem. Takie plany wakacyjne. :)

Piksip a jakie mleko jej dajesz? Może zmień? Tyle tego jest teraz może kup po puzce z każdego i próbuj aż jej posmakuje? My jemy bebilon i jak zmieniałam z ha na comfort nie było problemu ale na początku miszałam dwa gatunki, żeby stopniowo ją przyzwyczajać do nowego smaku. Ważka rzeczywiście im zależy na was hehe możesz to ładnie wykorzystać jakby coś :) Dobrze dobrze, najważniejsze to być docenianym w pracy bo wtedy się chce pracować.

O matko a ta piosenka - głupotki... nie puszcze tego France bo głupie pomysły jej wpadną do głowy. Można dziecku szatańskie pomysły taką piosenką podsunąć... Nasiusiałam ci do szafy, spaliłam ci dywan, wycinanki z firanek, przepiłowałam w kuch stół itp! Matko boska! :)

ważka a dlaczego ochrona? Opowiedz coś wiecej o realiach rosyjskich bo widzę że wesoło jest... Czy to dlatego, że ktoś mógłby sie zaczaić na wasz wózek i twoje kalosze na spacerze? Heheh a tak poważnie to chyba poważne coś skoro ochrona? Opowiedz nam :)

Pimboli a żeby widzieć dzidzię w kamerce to musi być światełko zapalone czy tam jest taka mała lampka wbudowana? Ja też tak mam że jak za cicho to chodzę i zaglądam. My to jednak jesteśmy wszystkie walnięte na punkcie naszych dzieci ale przynajmniej dzięki forum wiemy że to normalne :) Ale dziwnie z tym nie jedzeniem po kąpieli. :) Moja też płacze jak wychodzi z wanny ale do momentu aż butla nie wyląduje w buzi, czyli całe ubieranie i smarowanie w płaczu. Nie wiem jak to wyeliminować. Móże karmić w wannie hheee Kąpałyście się już w dużej wannie z maluchami? POLECAM!!! Ostanio byłam w wannie z mała, i było super. Oczywieście najpierw wzięłam prysznic i byłam w kostiumie kąpielowym dla higieny. Mam zdjęcia to wam wszucę na maila. Super sprawa tylko potrzeba drugiej osoby, która ogarnie maluch po kąpieli a wy się musiecie też wysuszyć przed karmieniem.

hej ho mamunie Igmik - uważaj na to gardło żebyś nie miała jak ja :( I niuni nie obściskuj. Ja też tak miała parę razy z franką że musiałam wziąść na ręce cała spoconą :( i też się martwiłam ale na razie tfu tfu ok. One strasznie się pocą jak płaczą nie. A w aucie to najgorzej już. Igmik żeby sie powstrzymać od całusków wyobraż sobie czarne zapróchnicowane u małej. Mnie ta wizja skutecznie odstraszyła. Dziś teściowej zabroniłam też całować po rączkach bo ona do buzi je wkłada przecież a dorosli mają zarazki. Ja mogę ją całować po rączkach ale innym nie będę pozawalać. Kurde moxe jestem przewrażliwiona ale niech mała ma przynajmniej 6 miesięcy a na razie zakaz. u mnie już lepiej. Noc była krytyczna bo miałam 39 stopn i kwadratową głowe. Poduszka wydawała mi sie z kamienie, ale zjadłam dwa apapy o 3 w nocy i spadła uff. od rana lepiej ale jeszcze dziś w łóżku. Teściowa przyszła i robi mi obiad a ja oczywiście już 3 o pranie natawiłam w między czasie... ale staram się odpoczywać. Słabo się czuję ale w porównaniu do wczoraj to mi się zdaje że jestem super zdrowa znacie to uczucie jak gorączka spada. Ale muszę uważać. Do małej nie podchodze za bardzo i już tak tęsknię za przytulankami!! My mamy leżaczek bez zabawek ale mam różne i jej przykręcam i zmieniam jak Mia bo Franka też max 30min i nuda, Mamy też chuśtawkę taką z fisherprice - kupa kasy (dziadkowie kupili :) i dużo miejsca zajmuje. Chyba ja porzyczymy chętnie mojej siostrze i Antkowi :) Franka ją lubi ale nie jakoś bardziej niż leźaczek. MIa - śmieszna ta pisenka. Muszą ją puścić małej, ona uwielbia jak mówie do niej takim głosikiem. Pani pediatra nasza umie robić super głos jak z kreskówki i franka pęka zawsze przy niej ze śmiechu :) M pojechał z niunią na pobranie krewki a w czwartek wizyta. Trzymajcie kciuki za żelazo... Dziś kontrola bioderek, ale się nie boję. Zawitkowski 3tyg temu powiedział że super a ja mu wierzę :) Jak mnie bolały te cycki parę dni temu zadzwoniłam do ginka i kazał mi wziąść lek na zatrzymanie laktacji. Kupiłam go - na receptę ale nie wzięłam bo się bałam bo ma skutki uboczne, zresztą doktorek też mnie przestrzegł, że mogę się żle czuć ale kazał zażywać i jak mleko przestanie lecieć to przyjść do kontroli. Koleżanka mi zadzwoniła przerażona wczoraj i mówi - zjadłaś te tabletki? Ja na to, że nie.... o ona że uff bo gadała z dziewczynami i dwie miały taką opcję, że przy drugim dziecku niemiały wcale mleka! A brały przy pierwszym ten lek. ufff jakoś intuicja mi podpowiedziała. Czasem mi leci kropelka czy dwie ale powoli już zanika samo mleczko i tak jest lepiej niż mi już nie twardnieje a z kapusty którą okładałam parę dni temu cycki ( w sensie z tego co zostało z głowki!) tesciowa dziś zrobiła mi kapustkę zasmarzaną. To tak chyba na pożegnanie laktacji :) Franeczka robi kupy na pełnym luzie codziennie i bez kłopotu. Ten bebilon confort chyba działa :)

hej kochane melduję że jestem chora :( Astma mi wróciła i do tego mam ostre zapalenie gardła i gorączkę 39 stopni. M zajmuje się małą a ja umieram. Jutro jak będzie lepiej to odezwe się papap Modlę się żeby Franka nie zachorowała :(((((( wczoraj dostła buziaka w usta! Dziewczyny nie całujcie swoich maluchów bo można im przenieść np próchnicę. Ja się czasem nie mogę powstrzymać... :( ale to już był ostatni raz. papapa