Szklana Głowa

Ojej malutka znów spała w nocy po 2,5 godz. Jest taka biedniutka z tym brzuszkiem :( a mimo wszystko sie pieknie usmiecha jak do niej mowie. Jadła z piersi ale po kazdym jedzeniu dojadala ok 30ml bebilonu. Dziewczynki butelkowe- mieszankowe pediatra powiedziala zeby dawac wode tak: np jak zje 250ml w ciagu dnia to 50ml wody. Lece bo ja w kibelku a m na spiaco zagaduje małą :)

acha i zapomniałam się pochwalić... Franka się smieje pieknie :) usmiecha się a dzis nawet dźwiekowo się zaśmiala. rano po nieprzespanej nocy jak się usmiechnęła to myslałam że padnę normalnie :) zjadłam goferki lecę spać.

jezaa hej :) Padam na pysk. Nocka była cieźka max. Ogólnie jest słabo bo Franka dostaje to żelazo i bardzo boli ją brzuszek :( jest totalnie niespokojna i biedna. Dziś pogadałam z pediatrą i jux w miare wiem co robić. jeszcze tydzień i sprawdzimy wyniki krwi. echh. Kochane nie odpisuje wam bo przeczytałam i nie mam pojecia co kto napisał... :( Ważka ty chyba mówiłas ze jak mała dużo spi w dzień to lepiej zasypia wieczorem - ja też zauwaźyłam to i jest to conajmniej nie logiczne :) Mia - ja też wybiórczo jezyk niemowlat stosuję ale z tym ziewaniem i odkładaniem mam zawsze problem :( Dzis zabawiałam malutką też na 100 sposobów i kazda rzecz działała ok 10min :) w czwartek wracamy do domku do warszawy :) Witamy nowa koleżankę - nie pamietam nicka :( Moja usypia zawsze sama w łóżeczku ale trzeba głaskać i smoka wpychac a czasem to nic nie pomoże i ląduje u nas w łozku. ale to zazwyczaj w nocy jak sie rozbudzi. teraz to ogólnie cieżko z tym brzuszkiem. jezu mama mi robi gofry :) jem i lece do wyrka bo w nocy spalismy tylko 4 godz!!! moja sie czesto budzi - zasypia kolo 20-21 potem 0.30 potem koło 4 i 0 6. matko boska a kiedyś spala po 6 godz! ach niech te czasy wrocą!

jezaa hej :) Padam na pysk. Nocka była cieźka max. Ogólnie jest słabo bo Franka dostaje to żelazo i bardzo boli ją brzuszek :( jest totalnie niespokojna i biedna. Dziś pogadałam z pediatrą i jux w miare wiem co robić. jeszcze tydzień i sprawdzimy wyniki krwi. echh. Kochane nie odpisuje wam bo przeczytałam i nie mam pojecia co kto napisał... :( Ważka ty chyba mówiłas ze jak mała dużo spi w dzień to lepiej zasypia wieczorem - ja też zauwaźyłam to i jest to conajmniej nie logiczne :) Mia - ja też wybiórczo jezyk niemowlat stosuję ale z tym ziewaniem i odkładaniem mam zawsze problem :( Dzis zabawiałam malutką też na 100 sposobów i kazda rzecz działała ok 10min :) w czwartek wracamy do domku do warszawy :) Witamy nowa koleżankę - nie pamietam nicka :( Moja usypia zawsze sama w łóżeczku ale trzeba głaskać i smoka wpychac a czasem to nic nie pomoże i ląduje u nas w łozku. ale to zazwyczaj w nocy jak sie rozbudzi. teraz to ogólnie cieżko z tym brzuszkiem. jezu mama mi robi gofry :) jem i lece do wyrka bo w nocy spalismy tylko 4 godz!!! moja sie czesto budzi - zasypia kolo 20-21 potem 0.30 potem koło 4 i 0 6. matko boska a kiedyś spala po 6 godz! ach niech te czasy wrocą!

Mia a jaka masz butelkę? Może kup jeszcze jakies dwie inne i sprobuj bo smoczek moze jej nie pasowac. A najlepiej daj jej troche pomirdzy karmieniami jak jest troche glodna ale nie wkurzona. Mozesz tez probowac bez mleka butelke moze zassie a przynajmniej nie bedzie cala zalana mlekiem... :)

Witam mamusie Mia - głowa do góry. lekko nie jest niestety. Chyba każda z nas ma takie zalamki. Ja przynajmniej miewam... M też czasem mnie wkurza, że hej ho... My jesteśmy teraz u moich rodziców i mala jest bardzo niespokojna :( nie iwem już co się dzieje. Czy to zmiana miejsca czy moźe to żelazo, które bierze :( Juz chyba chcę wracać. W czwartek rano wyjeżdzamy a w piątek mamy spotkanie z żawitkowskim. Już sobie listę pytań przygotowuję :) Moj tato mnie wkurza bo cały czas lazi za mną i za Franią, patrzy non stop i gada: Frania frania, frania frania... kiedyś tak do mojego psa mówił ciągle. czy on nie kuma, źe ani pies ani dziecko mu nie odpowiedzą?? Rozuimiem że jest podjarany i w ogóle ale mam wraźenie, że mała jest rozdrażniona wiecznie bo non stop ktos do niej gada, lapie za rączki i za nóżki, macha przed nosem zabawkami! A jak coś powiem to jest obraza od razu. O kąpieli nie wsponmę... zebranie do okoła wanienki a dziecko ma sie wyciszać. grrrr do domku! a myślałam ze bedzie spokojnie i odpocznę. acha! jasne... Czy ktoreś dziecko bierze zelazo może? pobuję się dodzwonić do pediatry ale nie odbiera. moźe to zelazo na nia zle działa sama nie wiem. Wczoraj w dzien spała 2 godz a w nocy około 5... myślałam, ze padnie po kąpieli a ona była rozdrazniona że hej. Jeszcze mam inne zmartwienie, że za dużo daję jej jeść. Je z piersi albo odciągane i dodtkowo bebilon. jak je z piersi np 40 min i za chwile płacze to proponuję jej butelke i potrafi zjeść jeszcze 60ml. A wczoraj wieczorem zjadła 160ml!!! zrobiłam dużo zeby zobaczyć ile zje i zjadła duuzooo... Nie iwem czy dzecko powinno jeść tyle ile chce? różne szkoly są. Czy maluchowi mozna podać herbatke uspokajającą? mam taką z hippa. acha i wczoraj pierwszy raz dostała wodę wypiła 40ml. Ważka ty po każdej butelce dajesz wodę? ile ml wlewasz do butelki na karmienie i jak czesto mała je? Biedne dzidzie z tym trądzikiem :( Mia- jak nie urok to sraczka :( Moniś :( Igmik jak polunia? Balbinka gdzie jesteś!!? Hałasliwa to samo! ?

dziewczyny jeszcze coś... matko jak strasznie kochamy te nasze szkraby prawda? i jak im się cos dzieje to jest najgorsze. Trzęsę się cały czas o Frankę ale jak słyszę że coś dolega waszym maluchom to też mi się serce ściska :( Teraz mała śpi - hmm znów o 21 zasnęła.. troche późno no ale bez krzyku :) a ja sobie siedzę i pije winko czerwone -- oczywiście jeden kieliszek ale jaka frajda :) mia dobrze,że już z pupką lepiej. mi się teź wydaje, źe pampersy są fajniejsze niż huggies. mam jeszcze pół paczki ale jak skończę kupuje papmersy. Tylko nie wiem czy nie jakiś wiekszy rozmiar niż 2. Czasem jak zdejmuję pielkuszke to widzę że Franka jest taka poodgniatana. ? Czy ktoś używa rozmiaru 3? już... :) Trzymajcie się cieplo i do zobaczenia :)

Hej kochane jestem u rodziców we wrocku. Podroz, spoko, raz się zatrzymalismy na karmienie i wyjęcie z fotelika a tak to kimka. W innym domku też spoko. wczoraj była marudna i miała jakby kolkę, ale nie wiem czy kolke moźna mieć jednorazowo? Igmik :( trzymajcie się z polunią żebyście nie musiały wracać do szpitala! :( Ważko bądz dzielna jako samotna tygodniowa mama. co ja mówię! przecież ty od samego początku jesteś bardzo dzielna. Faszeruj księźniczkę :) ja mam oczywiście schizę w drugą mańkę...że Franka za dużo utyła :) 1200przez miesiąc, nie wiem czy nie za duźo jej daje jeść...ale mój M mówi, że Franka była malutka i musiała podgonić a teraz już bedzie tyła mniej. zobaczymy...maly pulpet :)

Hejka Matko z córką! Jutro jedziemy na tydzień do Wrocławia do moich rodziców. Próbuję od godziny zapakować rzeczy. Mała ma najwięcej...! Bierzemy leżaczek, matę edukacyjną, wózek, fotelik, torbę ubrań pieluchy, lekaswtwa, butelki, sterylizator, smoczki, kremy, ręczniczki, pieluszki tetrowe i sama nie wiem co jeszcze! Jedziemy ok 5 godz samochodem i mam nadzieję że nie będzie sensacji. Jakie dziś piękne uśmiechy dostałam od Franeczki! :) Cudo! I wszystko widzi - karuzelki, zabaweczki i powoli odkrywa że ma rączki :) Kupiłam książkę Zawitkowskiego z filmem - super! Mia ty chyba ją masz? Okazało się że beznadziejnie noszę małą i niejednkrotnie przezemnie płacze np jak ją odkładam do łóżeczka czy na przewijak i tak somo jak ją wyciągam. Próbuję z filmem ćwiczyć, France się dziś podobało, podnosiłam i kładłam ją chyba sześć razy i nie zapłakała :) Ale wczoraj postanowiłam że chcę się nauczyć wszystkiego od mistrza... Zadzwoniłam do zawitkowskiego i przyjmie nas jak wrócimy z Wrocławia! Strasznie się cieszę bo nauczę się w końcu jak delikatnie obsługiwać malutką tak żeby obie strony byłe zadowolone. i w ogóle on zobaczy czy małą prawidło się rozwija itp. Opowiem wam wszystko co mi powie :) Jezu ale jestem styrana! Mia matko jak to długo z tą pupką! Dzielna jesteś z tymi tetrowymi pieluchami...ale jak wyleczysz jej pupkę to wrócisz do normalnych? Kurczę ty śpisz coś w ogóle dziewczyno? zmieniasz dwa razy pieluchę jak ona śpi? jeny... trzymaj się... Ja wczoraj nie zmieniałam przez 2 karmienia pieluchy, żeby nie budzić małej i miałam paranoję , że się odparzy ale nic nie było. Ale nie wiem czy można 6h nie zmieniać? Piksip - czyli, karmisz na leżąco a potem przenosisz na przewijak czy na łóżku zmieniasz pieluszkę? Nie odbijasz i nie ulewa? Też mam taki ból sutków i to jest wtedy jak mleko wycieka... Franka ma podobny tryb dnia jak twoja :) Hipek u mnie ze smoczkiem raz ok a raz nie chce wcale :( nie wiem od czego to zależy? Ja nie mogę zasnąć jak mała jest w łóźku bo się boję że ją zgniotę... Moja mała od początku je na zmianę butlę i cyca i nie wiem już sama co ona woli... ale ostatnio cyckiem chyba się najada. Dziewczyny na jednym sutku mi się zrobił taki pęcherzyk jakby z powietrzem, nie boli ale wygląda dziwnie conajmniej... tak jakby tam był jakiś płyn, he? co to? Meluduję że mam rozstępy na udzie, grrrrr fuj fuj mam nadzieję że znikną jakimś cudem :) Pomarańczowa - piję soczek za wasz miesiąc! z bioderkami będzie dobrze, nasze też jeszcze niedojrzałe.

witam mamuśki Nie mam ostatni czasu na forum :( Oczywiście nie latam po fryzjerach i kosmetyczkach tylko mała zabiera mi czas. W nocy też karmienie i usypianie zajmuje godzinę, :( malutka budzi się średnio co 3,5-4 h a już kiedyś spała po 6... ach... Hałaśliwa ty nie płacz nad wagą tylko zamiast groszka wystawiać do ogródka, bierz wózeczek i popylaj. U mnie działa. Codziennie idę na 1,5 do 2 godzin na spacer. Zostało mi jeszcze 5kg do wagi wyjściowej i coś się ruszyło ostatnio w dół bo długo stalo w miejscu, Ja dziś postnowiłam nie odciągać mleka w nocy tylko lecieć z cyca...hmmm zobaczymy. Może nie najlepszy dzień sobie wybrałam na eksperymant bo dziś było szczepienie i mała może być niespokojna. Bylismy dziś u pediatry i pierwsze szczepienia mamy za sobą - 6w1, rotawirusy i pneumokoki. Mamy jednak problem z niedokrwistością. Bardzo niski poziom żelaza. Teraz leki przez 2 tyg i kontrolna morfoligii, jeśli nie polepszy się Franka będzie na leczeniu w szpitalu hematologicznym i będą zastrzyki co dwa dni :(((( zmartwiłam się. Jutro skonsultuję te wyniki z neonatolog znajomą i może szybiej uderzę do specjalisty od krwi. :( A teraz dobra wiadomość- Franka waźy...uwaga... 4300!!! Przez miesiąc przytyła 1200 :) Bardzo nas pani pochwaliła. I uśmiechy już są nieśmiałe i na macie leży i patrzy i ładnie skupia wzrok na zabawkach :) No to tyle :) Jak karmicie w nocy? Na leżąco? na siedząco? dzieci śpią z wai czy do łóżeczka odkłądacie? próbujecie zawsze odbić?

Kochane jaki macie rytm dnia? Chodzi mi o to ile śpią wasze maluchy w dzień? o której usypiają i czy spokojnie czy nerwowo? o której wstają? o której spacerujecie i jak długo? U nas w miarę wszytko uporządkowane ale około 18 Franka jest bardzo marudna i denerwuje się i ją przetrzymujemy do 19 do kąpieli ale wydaje mi się że czasem jest tak zmęczona że nie może usnąć. Ale przecież o 18 za wcześnie żeby ją kłaść spać? Czy wasze dzieci w ogóle robią coś regularnie :) ? Karmiemicie o stałych porach czy ogólnie prowizorka? Nie wiem jak mocno powinno ^śe trzymać tego rytmu dnia a kiedy odpuszczać? Podobno to ważne żeby wszystko było mniej więcej o stałych porach. A jak to u was jest? Julka - jeśli blisko - w tym samym mieście to idz na trochę. Rozerwiesz się. $ godzinki bez odciągania - luzik. A potem możesz gdzieś się ukryć niekoniecznie w kibelku :)

no to moje informacje są zgodne z malinova :) to już coś. :) jeeezaaaa padam i dalej nie spałam nic. pewnie dopiero po kąpieli padne razem z córką, która mam nadzieję zaśnie tak ładnie jak wczoraj. odpukać... :0

dzień dobry my po spacerku. padam na ryjek. spałam dzis 3 godz...w związku z wczorajszym wyjsciem... nie wiem kiedy znów wyjdę bo godziny snu stracone i nikt nie odda... dziś kładę się równo z małą. może jeszcze godzinkę kimnę zaraz. odciągam mleko teraz jeszcze szybki obiad z rodzicami i może uda się kimnąć... ech ciężko mi dziś. Na razie chyba trzeba pogodzić się z siedzeniem w domku zanim maluch nie zacznie przesypiać nocy, a kidy to będzie wie ktoś ? :) mi położna powiedziała że odciągnięte mleko może stać do 12h w temperaturze pokojowej... i można zmieszać z max dwóch odciągnięć. hmmm inne mamy informacje...

heloł :) jestem jestem ale dziś szalony dzień...! wyszłam z rodzicami (wpadli na weekend) na zakupy po 12 i wróciłam około 16.. M zajmował się maluchem :) potem szybko obiad, karmienie, kąpiel i usypianie i o 21 mieliśmy wychodne:) Właśnie wróciłam, odciągam mleczko a M kima na kanapie. Pewnie zaraz będzie karmienie bo mała jadła o 23. rodzice ięknie się spisali, na imprezie było fajowo ale jestem przerażona jak jutro będę funkcjonować...nikt mi tych godzin nie odda...ale warto było wyjść do ludzi :) kurde ciężko jedną ręką pisać... odkryłam dziś że ostatnie problemy z zasypianiem były chyba dlatego, że było...za cicho! Dziś jak zaczęłam odciągać mleko i laktator buczał i kolysanki głośno grały to zasnęła, może to to, jutro się przekonam Mia - okropne te dolegliwości Gabci - trzymaj się. kolędy... - dobre! :)

Hej kochane wieczorową porą. Od kiedy mamy poukłądany plan dnia życie jest przyjemne :) Co prawda dzisiejszy wybryk mężulka nieco rozregulował dzień ale udało się zasnąć o 21. Po butli Franka była niespokojna i dałąm jej cyca i jadła jeszcze 15 minut i usnęła. Jakie to słodkie :) Może ona ma teraz ten moment, że więcej chce jeść? Dziś dużo razy ja przystawiałam, i moje sutki się zahartowały lepiej :) i fajnie było :) Idę do M się przytulić bo już grzeczny już :) Zobaczymy jak będzie dziś w nocy.. tfu tfu :) Buziak i dobranoc

Rosołku ja biorę - Cerazette. Dla karmiących mam. Nie robi się przerw nawet jak miesiączka się pokaze tylko cały czas trzeba brać. Czuję się dobrze. Nawet się nie zastanawiałam jak się czuję po nich...:) Teraz pewnie zacznę si ęobserwować i coś znajdę heeh

Ważka masz rację... jak zobaczy, że sama sobie radzę to po co pomagać, przecież tak świetnie mi idzie... :) Ale już jeteśmy po rozmowie... no on chce dziś całą noc karmić a ja mam sobie spać, ciekawe jak mi mleko odciągnie przez sen hehe... No ale najważniejsze, że po małej aferce i przetłumaczeniu mu na język małp usłyszałam dałem dupy i przytulenie było i obietnica że ostatni raz. A jeszcze był jeden fajny argument- widocznie byłem tak zmęczony że nie usłyszałem...hehe a jak ja będę tak zmęczona że nie usłyszę to dziecko samo wstanie i pojdzie sobie po butelkę :) Małej się oczywiście zaburzył przez tą noc rym i śpi teraz w najlepsze. a o tej porze zawsze były zabawy i oczekiwanie na spacer. Ale przynajmniej mam czas żeby odciągnąć drugie sniadanie :) No i próbwałam dziś karmić samą piersią i mała jadła około 40min i potem jeszcze 90 bebilonu zjadała. Ja już nie wiem co z tym karmieniem. No chciałabym samą piersią no ale widzę co się dzieje to jak mam nie dać butli? Może gdybym poświęciła parę dni i małą wisiałaby na cycu co godziną na godzinę to by się wyrównało jakoś? Może tak, może nie? Ale nie dam rady chyba tego wdrażać w życie skoro ten system udało mi się wypracować i dziecię go akceptuje i jest ok. :(

O je zu!! No i mnie tez trafilo. Nie odzywam sie do M. Ani razu dzis nie wstal w nocy i mi nie pomogl. Mielismy system ze on daje butle a ja odcisgam mleko w tym czasie. W nocy nie mialam jak odciagac wiec przystawialam do piersi zeby nie plakala, jadla po 40min i przysypiala ja lecialam na dol po bebilon i karmilam dalej calosc trwala 1,5h okolo i potem odciagalam jak mala zasypiala. Bilans taki ze spalam niecale 6 godz a mala budziła sie co dwie! A tak to spala 6, 3, 2. Jest tak samo padnieta jak ja i kima. Ja nie umiem spac w dzien:( M ani razu nie zareagowal na placz malej a o 7.40 jak już ja nakarmilam piersią i wróciłam z gotowym bebilonem to mówi daj ja ja nakarmie! Wow wspanialomyslny! Nie dałam mu od rana nic zrobic. Chce żeby dziś poczuł się niepotrzebny. Dupek. Kropka Wazka - zamienisz sie na dziecko?:)! Moja tak mało śpi ty szczesciaro!!! No i wow! Ale masz już pulpeta! Goni dziewczyna. Brawo! Franka będzie ważona za tydz. Już się nie mogę doczekać :) biorę kolyske do lazienki i spróbuje się wykąpać. Zosia samosia:) a co.

No coś ty Igmik? Serio? Moja franka ma taki dzień - wstaje na dobre koło 8-9 i po jedzeniu chce oglądać świat i się bawimy i marudzimy potem szama znowu koło 11-12 i wtedy już jest zmęczona i spacer. Spi cały spacer ok 2h i potem w domu jeszcze z godzinke i jemy i zabawa połączona z marudzeniem i tak do 19 i kąpiel i zasypia ok 20,30. jejku takie krotkie te dni, przy dziecku tak szybko czas leci.

hej kochane normalnie za krótkie te dni! nie zdąrzę nigdy wszystkiego zrobić :) usg bioderek było dziś i doktor powiedział że bioderka są jeszcze niedorozwinięte w pełni, ale że to normalne i nie martwic się... zalecił jedno ćwiczenie podczas przewijania. ale jak wyszłam to się jednak zmartwiłam troche :( kazał przyjść na kontrolę za 6 tygodni... ktoś tak miał już ? Dzisiaj rano teściowa została z malutką a my wyszliśmy. Spisała się dobrze i nie denerwowała mnie zbytnio :) pracuję nad sobą, i nad zacieśnianiem więzi... nie bez znaczenia pozostaje fakt że moi rodzice 4h drogi od nas mieszkaja... Teściowa dziś spisała się ładnie i pewnie będę ją częściej prosić eby wpadała :) piszę i odciągam sobie mleczko :) mamy odciągające pytanko - jak karmicie w nocy z butli to po karmieniu odciągacie? bo podobno tak trzeba robić, żeby nie tracić karminia i żeby cycki \"myślały\" hehe że dzidzia je. ja tak robię zawsze choć w nocy to masakra. M karmi butlą a ja szumię 30min laktatorem :) czy wasze dzieci cokolwiek spią w dzień? Franka spi 2godz na spacerze i potem jeszcze 1 - 1,5h w domu po spacerze. czasem aż się boję że nie będzie w nocy spała i zastanawiam się czy jej nie budzić. kąpiel jest o 19, potem o 19.30 butla i zasypia dopiero koło 20.30... hmmm wolałabym, żeby zaraz po jedzonku kimała...może nie powinnam jej pozwalać tyle spać w dzień? co myślicie? Ważka zdrówka z okazji 2 miesiąca i powodzenia w podróży taksówką jeny - masakra! Acha! jak przewijacie po karmieniu to dzieci nie ulewają??? ja przed karmieniem i zawsze jest afera... my od poczatku kąpiemy w oilatum i skorka git, na buzi ma jakieś krosteczki ale pojawiają się i znikają więc nie panikuję, pediatra mówiła że od hormonów mamy mogą być. jakie postępy rozwojowe zrobiły wasze maluchy do tej pory? moja ma 6 tc i skupia wzrok już na przedmiotach i twarzach i robi wielki oczy :) ale uśmiechu brak na razie. na brzuszku niechętnie i już tak ładnie główki nie obraca jak na początku. jak nosicie maluchy do odbicia? na ramieniu przerzucone czy po prostu w pionie na piersiach? Igmik - pola w dzień dużo śpi? ile? o której ją kąpiecie, jak o 22 zasypia? ja uźywam pieluch pampers i przy każdej zmianie sudosremem smaruję pupalka. mała moja śpi pod kocykiem a dziś śpiworek zakupiony i się pierze. tato się wkurzy bo dodatkowe utrudnienie przy przewijaniu w nocy bedzie...:)

julka - moja też coraz bardziej aktywna w dzień i płacze bo szybko się nudzi. Ja wtedy próbuję dać jej jesć, Jak je to ok i czasem zasypia potem na 10-20min Na spacerze cały czas śpi i potem czasem jeszcze 1,5h w domu. Różnie je, raz więcej raz mniej często potrafi zjeść 150ml na raz a czasem 90. Daję jej zawsze do skutku aż się naje i nie chce więcej. Nie raz jest tak że dolewamy mleka do butelki - odciągam na bierząco albo dorabiam.

Cześć kobitki - sto lat i po gożdziku dla każdej! Mia- biedna gabcia :( Oby szybko się zagoiło. Nie zadręczaj się że to twoja wina. Stało się i już. ej... Dni mi przeciekają przez palce. Franka coraz fajniesza :) Ladnie skupia wzrok i interesuje si ęcoraz bardziej światem, Rytm dnia nam się unormował, kąpiel codziennie o 19 (Mia jesteś ze mnie dumna.. :) ? ) spacerek dwie godzinnki dziennie i po powrocie do domu śpi jeszcze ze dwie w wózeczku. Dziś karmiłam dużo piersią ale na noc po dwóch piersiach bebilon poleciał i to dużo... zjadła 120... a najpierw ponad 30min pierś... Jak usypiacie maluchy? Moja zasypia w łóżeczku, ale z reguły ją głaszczemy trochę. Tylko, że z kąpielą o 19 i jedzeniem potem usypia o 21. Karmicie po kąpieli? Najgorzej z odbijaniem bo się wybudzają dzieci, ale nie odłożę jak nie odbije bo potem uleje, ech :) Idę zaraz spać bo ostatnio tyle mam do roboty w domu, że nawet chwili nie odpoczywam w dzień Do jutra :)

moniś- ale skromny opis! gratuluję i wpadaj do nas i opowiadaj o swoim cudeńku :) jestem tak zmęczona a się snuję po domu i nie idę spać nie wiem czemu. odciągam teraz mleczko :)

udało się... już po kolacyjce jesteśmy. A jak się udało? no mała jadła prawie godzinę pierś a właściwie dwie...potem zjadła 70 mleczka odciągniętego - miało być na nocne karmienie... i dalej popłakiwała i krzyczała. Widać było że chce spać ale nie mogła jakoś. No i poleciałąm po bebilon, zrobiłam 60ml i dałam M. Przystawił butlę, smoczyca zassała pocisnęła 30ml i odpadła. Dosłownie. Nawet nie bęknęła bo spała w najlepsze. Odłożona do łóżeczka nawet nie drgnęła. Aż sprawdzaliśmy czy oddycha... Kompletnie odpadła. Hmm ale zjadła tyle ile chciała więc luz. Ja nie wiem ale może ten moj pokarm jest jakiś chudy. Moja mama karmiła i mnie i siostrę bardzo krótko bo cały czas płakałyśmy jak szalone - rodzice myśleli, że to kolka, mama się zamartwiała i jadła coraz mniej rzeczy, bo się bała, że mi szkodzi. W końcu straciła pokarm i przeszła na butlę. Ja byłam po prostu cały czas głodna i się darłam. A kiedyś nie było karmienia na rządanie tylko w określonych godzinach i określony czas się karmiło i nie było netu i telefonów komórkowych do położnych... jeja. No i tak sobie myślę że może po mamie też mam takie mleczko. Jeszcze się chyba nie zdarzyło, żeby Franka się tak pożądnie najdła z piersi żeby nie musiała dojadać. No chyba że odciągniętym. Może ona jakoś ssać nie umie. Nie wiem. Ważne że mogę ją dokarmić i jest spokojna i najedzona. Mia- ja smaruję grubo sudocremem przy każdej zmianie pieluszki. Stokrotko - czyli tak samo karmimy chyba, odcigasz i jak coś to bebilon? Jezu to odciąganie to jest masakra jakaś. Gdyby nie M to pewnie już bym nie odciągała bo nie mialabym kiedy. W nocy on karmi a ja odciągam i jakoś to działa bo mniej więcej tyle samo czasu zajmuje. Ktoś się mnie pytał dziś o nazwę butelki - nie pamiętam która mamuśka :( Medela- haberman. Ale używam też aventu tego początkowego i Dr browna - obydwie są super. Tommy tippe- za mocno leci. jestem padnięta a nawet 22 nie ma jeszcze... jutro sobota. M będzie cały dzień w domu :) lubię :)

Jejku Mała wykąpana o 19 i najedzona i... nie chce spać. M ją próbuje spacyfikować, ja zrobiłam makaron z pesto na kolację i czekam z gotowym. Czuję że on zaraz nie wytrzyma... lecę go wesprzeć. MAła płącze jak szalona.