Szklana Głowa

mia - podpisuję się pod twoim dzisiejszym postem o wrzeszczącym dziecku :( Głowa mi pęka!

hejka ja sudocrem przy każdej zmianie pieluchy. pieluchy pampers teraz. raz było odparzenie w hugisach i wtedy smarowałam alantanem a przy sudocremie nic się nie dzieje. No właśnie te pampersy przeciekają czasem :( dlaczego? Mia moja czasem też tak marudzi że szok. teraz po spacerku dwu godzinnym dostała szału jak się obudziła i zjadła 120 bebilonu i kimnęła w foteliku na stole a ja odciągam mleczko i stukam to was jedną ręką. czasami jak M wychodzi to mnie takie przerażenie ogarnia że na pewno będzie płakać i co ja z nią zrobię... ojej koniec drzemki... nie zdążyłam zjeść... fuck :) zaraz chusta będzie grana...

dzień dobry Dziś kolejna tfu tfu spokojna noc :) zanęła o 20.30 i obudziła się o 2.25 i o 3 już po karmieniu spała :) a potem 0 6.00 trochę gorzej bo pielucha przeciekła i musieliśmy przebierać i się rozbudziła :( i spała u taty na brzuchu do 9 :) i teraz je cyca. ale wieczorem i w nocy zjadła - uwaga - po 150! A z cycka odciągam 100 z dwóch... pewnie butla pójdzie w ruch. A może nie? kto wie kto wie.. Ja się przesiadłam z huggiesów new born na pampersy 2. Są fajniejsze bo cienkie, nie uczuliły jej na razie ale dwa razy wyciekło siku bo za słabo zapięłam i za nisko. One są dość wysokie nie uważacie? Ale na razie chyba przy nich zostanę, spróbuję też drugiego rozmiaru z huggies. A ktoś sprawdzał jakieś inne pieluchy? jakieś tańsze a np super może są a my tylko te pampersy i huggisy...? Ważka - a w kombinezonie nastka też pływa w foteliku? Ile ona waży teraz? franka to pewnie z 3700 może jakoś? Uśmiecha się nastka już? Matko boska jakie te rosjanki zacofane! A wszystko jest na wyciągnięcie ręki! Ważka może zrobisz tam jakąś małą rewolucję... :) A pampersy można normalnie kupić w sklepie? No jak to jest? I one nie kupują? Mia- nie martw się bo mleczko nie poleci. Ja już bardziej na luzie podchodzę to całej sprawy karmienia. Miesiąc już wykarmiłam i jestem dumna że przy takich peoblemach się udalo i że się nie poddaję z odciąganiem. Jak się niedługo skończy to będzie bebilon i Franka nic nie starci i już. Raz mieliśmy odparzoną pupkę i też ją bolało ale po jednym dniu sudokremu pomogło i od tamtej poy tylko sudocrem i jest super tfu tfu

Hejka wieczorową porą. Uff dziś kąpiel o 19, potem jedzonko i kimka. 20.30 było po wszystkim i Franka zasypiała sama w kołysce a tato obok grał w grę w telefonie :) Ale udało się pewnie dlatego, że ranka spała dziś tylko 2h na spacerze a potem tylko drzemki po 10, 25min i do tego była chyba już tak zmęczona koło 17 że do kąpieli płakała prawie cały czas. Jeny... Ja jakaś padnięta i spadam chyba spać. Zobaczymy ile maluszek pośpi. Marzy mi się 6 godzinek al enie nastawiam się bo w przypadku mojego dziecka trzeba stosowć zasadę - nie chwal dnia przed zachodem słońca...co prawda słońce już zaszło ale... tfu tfu :) Dobranoc kochane Ej a co z Marteczka1980? Chyba urodziła i teraz ma już 3 dzieciaczków i nie ma po prostu czasu :) MIa - moja też robi raz rzadkie raz bardziej gęste i dziś pediatra powiedziała, że na piersi są rzadsze a na butelce gęstsze a u mnie i to i to więc kupiki takie i takie :) Powiedziała że źle jest jak kupki są zielone a tak to luz. NIe zamartwiaj się kobieto :) Dobranoc :)

Balbinka - ja bym nie budziła - daj mu zgłodnieć. Z moich doświadczeń wnioskuję, że kacperek tak śpi bo jest najedzony nie ma czasu zgłodniec. 60ml to bardzo dużo jak na takiego malucha. Może spróbuj go nie budzić i poczkej aż zgłodnieje. Franka ma 5 tygodni i ma jeść pomiędzy 80 a 120. i je zazwyczaj 80 - 90 ml. Była dziś pani pediatra u nas - franka tak jak mamunia po porodzie ma niedokrwistość i musi jesć żelazo i kwas foliowy i jeszcze coś i za dwa tyg do kontroli i szczepienia. A tak poza tym rozwika sie bardzo ładnie i pięknie :) A ja dziś byłam na mani i pedi a tatuś pocisnął z wózeczkiem na 2 godzinny spacerek :) ja bede rozszeżać dietę już. pomidory chcę wprowdzać i nie wiem co jeszcze :) GRATULKI DLA KOLEJNYCH MAMUSIEK!!!!! Hałaśliwa śnilo mi się że twoja kudłatka miała długie bląd włoski i była duża już :) M zapytał jak mu powiedziałam - czy miała dredy? :) hmmm co z twoim mlekiem? Ja w sumie też mam raz mniej razwięcej - wczoraj miałam mniej a dziś nie wiem bo nie odciągam tylko z cyca karmię.

Moniś !!!!!! GRATULACJE MAMUNIU!!!!!! hurra udało się. dawaj znać jak się ogarniesz kochana :) WITAMY W GRONIE MAMUSIEK!!!!!!! i zapraszamy do dyskusji o kupkach :)

Hej ja jestem :) ale z telefonu pisze bo franka leży mi na brzuchu i dosypiamy po karmieniu o 7.30. Mia ja mam ta ksiazkę i dużo w niej fajnych rzeczy wyczytałam tylko momentami biorę ja z przymrurzeniem oka bo tam jest bardzo wyolbrzymiony szacunek do dziecka z którego np wynika ze jak się karmi to trzeba patrzeć w dziecko jak w obrazek i żadnych tel, tv czy kompa. Biedne mamy, których maluchy jedza np przez dwie godz non stop:)) ale bardzo dużo odkrywczych rzeczy tam znalazłam i stosuję więc polecam ale wybiórczo i z umiarem jak wszystko :) Fatalnie pisze się z tel. Wpadne potem na dwie ręce z kompa:) wczoraj chusta lulu uratowała mi życie przez dwie godz:) cudnie mieć dwie ręce wolne a dziecko niby na rękach :) wysuszylam sobie włosy a franka zasnęła od dźwięku suszarki. Przyjemne z pożytecznym! Byłam wczoraj u ginka :) dziś połykam pierwsza tableteczke anty dzidziusiowa i powoli wracam do gry! I na basen mogę wrócić i w wannie siedzieć :) żyć nie umierać :))

Hej ja jestem :) ale z telefonu pisze bo franka leży mi na brzuchu i dosypiamy po karmieniu o 7.30. Mia ja mam ta ksiazkę i dużo w niej fajnych rzeczy wyczytałam tylko momentami biorę ja z przymrurzeniem oka bo tam jest bardzo wyolbrzymiony szacunek do dziecka z którego np wynika ze jak się karmi to trzeba patrzeć w dziecko jak w obrazek i żadnych tel, tv czy kompa. Biedne mamy, których maluchy jedza np przez dwie godz non stop:)) ale bardzo dużo odkrywczych rzeczy tam znalazłam i stosuję więc polecam ale wybiórczo i z umiarem jak wszystko :) Fatalnie pisze się z tel. Wpadne potem na dwie ręce z kompa:) wczoraj chusta lulu uratowała mi życie przez dwie godz:) cudnie mieć dwie ręce wolne a dziecko niby na rękach :) wysuszylam sobie włosy a franka zasnęła od dźwięku suszarki. Przyjemne z pożytecznym! Byłam wczoraj u ginka :) dziś połykam pierwsza tableteczke anty dzidziusiowa i powoli wracam do gry! I na basen mogę wrócić i w wannie siedzieć :) żyć nie umierać :))

Franka dziś cały dzień śpi... czyżby przed nami rozrywkowa nocka? Mia - kółkowa chusta jest podobno fajna. Wiązana jest super ale wymaga wprawy, ale to chyba do ogarnięcia. My na razie dwa razy zakładaliśmy bo mała jest spokojna odpukać i nie trzeba jej nosić :) Ja daję wit K i D ale nie o stałej porze bo jestem roztrzepana... a to ma znaczenie? Mam wyniki krwi franki i umawiam pediatrę na jutro lub środę i zobaczymy co tam. Ja mam dalej niedokrwistość i muszę jeść dlaej żelazo,,, ale ciśnienie się w końcu unrmowało i odstawiłam leki tydzień temu i jest dobrze. ufff Ważka no to moja je raz 120 raz 90. Ja się boję że ją przekarmię..ale podobno to niemożliwe jak pisała sikorka. Staram się w nią teraz bardzo wpatrywać przy karmieniu i jak nie chce jeść to jej nie stymuluję tylko koniec jedzenia, ponoszę ją do odbicia i jak coś jest w butli to proponuję i jak je to daję. Bo z butli ciągnie równo a z piersi musi się napracować. Ale teraz karmię glownie butelką medeli i ona jest genialna bo ma regulowany przepływ i dzidek musi się namęczyć żeby poleciało. Jak daję tą butlę to karmienie 120 ml zajmuje około 40 min a z innej 20... i jak tak się napracuje to zasypia a po tamtej rozbudzona w nocy i tzreba z 30min usypiać,

Balbinko daj sobie czas... podejrzewam, że dopadł cię baby bles a nie deprecha. to potrwa około tygodnia raz mocniej, raz słabiej. wypłacz się spokojnie a potem już będzie tylko lepiej Trzymaj się. Nie trzeba chyba dawać glukozy - opinie są sprzeczne, moja jest karmiona sytemem mieszanym i ie daję nic. Staraj się może odciągać pokarm swój dla niego i to mu dawaj zamiast glukozy. Ja po porannej traumie... :( Moczu nie udało mi się złapać bo zrobiła równo z rzadką kupką i sie wymieszało ale poszłam do przychodni pobrać krew. Moja noga więcej tam nie postanie. Musieliśmy pobierać to tuż przyrejestracji, gdzie był jakiś meksyk około 50 osób w kolejce i pelno chorych ludzi!!! Pielęgniarki sadystki, brudno, i w ogóle masakra. Mala przeżyła to starsznie :( a mama jeszcz gorzej. Kurdę jak można narażać dziecko takie małe, które nigdzie nie wychodzi do ludzi na takie skupisko bakterii! Sama się martwiłam że się zarażę jak tam stałam! a co dopiero Franka. Ja mam wykupione ubezpieczenie w takiej prywatnej przychodni i płacę 60zł miesięcznie i mam tam wszystko a ją do takiej przychodni gdzie pełno zasmarkanych dziadków zaciągnęłam! A ta pediatra niech się wali. Zleciła to badanie dwa tygodnie temu jak franka nie miała jeszcze miesiąca! Masakra. Ważko a wiesz że moja jakby też mniej je. Ale w ogóle to nie wiem ile jej dawać bo może za dużo dostaje skoro tak ulewa potem? Ale daję jej tyle ile ona chce, na siłę jej nie zumszam... :( nie wiem też. Może rzeczywiście styczniowki pomogą, Daj znać co powiedziały. dzięki

Ja pierdole!!!! Balbinko, popłakałam się jak przeczytałam o twoim porodzie :( co za znieczulica i bezmyślność!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mogę nawet tego obrać w słowa jestem tak wzburzona teraz. Co za ludzie konowały!!!!!!!!!! Bardzo ci współczuję tego co przeżyłaś :( jesteś potwornie dzielna. Matko boska a co kacperek przeszedłł... biduleniek malusieńki. Jak bym tych lekarzy spotkała to bym normalinie dała w twarz chyba. Nie no nie wiem co myśleć. Trzymaj się kochana i odpoczywaj jak najwięcej. I jak tu po takiej sytuacji myśleć o drugim dziecku... Jestem z tobą myślami balbinko i z kacperkiem. Już nie piszę co u nas bo jestem rozwścieczona przeżyciami Balbinki :(

Niiikaa - dziękujemy za info i czekamy wszystkie na Balbinkę! I Tobie również ogromne gratulacje mamuśka i powodzenia. Może dołączysz do nas ? :) Ale tu pusto! Idę na spacerek a potem o 14 na obiad do znajomych z dwójka dzieci. Pierwsze wyjście w gości :) Miłej słonecznej niedzieli!!!

Hejka nocka gites znów jestem wyspana :) obczaiłam dzi taki patent, że M jak będzie jechał do pracy np na trochę tylko ( ma wLasną firmę i pracownikow więc nie musi być cały czas tylko w domu ogarnia papiery) to ja będę jechac co jakiś czas z nim bo obok mieszka moja kumpela i ma córeczkę 2tyg staszą od franki. Dziś tak zrobiliśmy i my byłyśmy poltorej h na spacerku a m w pracy i wszyscy szczęśliwi. :) A tak to potem mogę iść z Franką do niej i sobie możemy obiad ugotować czy coś porobić :) raz na jakiś czas np raz czy dwa razy w tyg to bedzie super i dzień szybciej zleci :) Teraz nakarmiłam malutką i lecę na shopping! M to zaproponował i nie musiał dwa razy powtarzać :) więc humor mam na 5plus :) mia czyli u ciebie granulki działają? Adulka to spróbuj i ty :) Mia - ogarniesz chustę spoko. wczoraj M nosił frankę w tej wiązanej i z instrukcji na kartce korzystaliśmy :) o zapomiałam wysłać tego posta wcześniej i teraz chciałam następnego napisać a tu ten nie wysłany... :) Jestem po zakupach :) było ekstra ale za dużo nie kupiłam bo jeszcze nie mam rozmiaru swojego :( Ale kupiłam sobie spodnie na teraz żeby mieć nowe na przeczekanie aż będę chuda... kupiłam też trzy podkoszulki fajne i na guziki do karmienia i te genialne koszulko staniki z hm do karmienia. Mam już jeden komplet i ciągle tylko prałam i suszyłam. a teraz mam dwa:) Pozytam co napisałyście i się włączę do rozmowy. Acha tatuś 3 godzinki był sam i pięknie sobie poradził :)

Hej hałaśliwa ale przygody! Oh ak szybko minęło i Cudowny już wraca. Teraz oszaleje na punkcie małej na pewno. A kudłatka dalej ma taką czuprynkę? Nie wycierają jej się włoski? No to teraz będziesz szaleć po ulicach, muszę uważać :) A byliście u lekarza w środę? Mia- szczepionki nie można niczym przemywać trzeba zostawić i jak pęknie to najlepiej dwa dni około nie kąpać i nie moczyć tego.

Julka - Ja też mam takie zrywy miłosne jak np ssie pierś jakby chciała ją zjeść co mnie totalnie rozśmiesza, czy się gapi tymi oczkami, ale jak krzyczy to tracę glowę i plakac mi się chce :( Czy waszym dzieciom pękły już te szczepionki na ramieniu? moja ma duży bąbel i położna powiedziała że jak do niedzieli nie pęknie to mam zadzwonić... odciągam już 30 min i mam ledwie - 50ml. :( ale z jedej karmiłam przed chwilą

Igmik - w poniedziałek idziemy do przychodni bo krew pobierają do 9 rano. mam woreczki na siku i pojemniczki... jak ty to ogarnęłaś? masz jakiś system :) ? Mia ja mam chusty bebelulu. nazwy mogę podać póżniej bo karmię teraz. byliśmy półtorej godziny na spacerze i odebraliśmy pesel - teraz są inne pesele niż kiedyś zauważyłyście? głupie jakieś :( becikowe dostaniemy 17 marca na konto :) Ale jestem dziś zmęczona :( ogólnie jestem zmęczona chyba i trochę tęsknię do beztroskich czasów. tak sobie myślę czy ja byłam gotowa na dziecko? ja się o nie starałam to byłam pewna a teraz jakoś nie mam siły i bym chciała na chwilę zostawić troski i pójść przed siebie :( to pewnie etap przejsciowy i zmęczenie. ojoj

Igmik -ja na zwykłe badanie do woreczka. i krew mamy pobrać. :( może dzis się uda, idziemy na spacer to wejdziemy do przychodni. szkoda mi franki :(

Acha i w jakim czasie jedno odciąganie? i co ile?

ej a cały czas wam leci czy raz leci a potem chwilę nie leci? jaki ty masz laktaror ważko? A ten z apteki co ty masz przyszła to nie boli jak odciągasz? moj elektryczny medeli jak ustawoę na max to czasem aż zaboli...

Igmik - no no polcia to już mała smoczyca :) ale zazdroszczę uśmiechu :) czekam niecierpliwie na swoj. A ile pola ma dokładnie tygodni? Przyszła - u mnie różnie z mlekiem. Raz odciągam prawie 100ml z dwóch piersi - ok 30min a raz 50ml a innym razem 70... nie ma reguły i nie wiem od czego to zależy ? A ty ile? Basienia - mieliśmy dokładnie to samo z pieluchą na pierwszej wizycie u pediatry... :) M zawiązał fachowo pieluchę terową a ja się wstydziłam że taka ze mnie mama... :) Igmik a ty na posiew ten mocz? Ja mam pobrać do woreczka. Muszę w końcu go kupić... jezu powinnam dawno to zrobić... jestem niezorganizowana. Idziemy dziś odebrać pesel i atakujemy po becikowe - na szczepienia.

hej mamuśki dzisiejsza noc nie była taka bajkowa... ale bez dramatu... karmienie o 22, 1.50, 4.50, 7.20. często w porównaniu do poprzednich dwóch nocy. I straciłam dwa razy w nocy cierpliwość - najpierw jak przewijałam a malutka się wiła i krzyczała a potem jak próbowałam ją karmić na leżąco i było mi potwornie niewygodnie na boku. jak wy leżycie podczas karmienia w nocy na leżąco? mi jest potwornie niewygodnie :( potem miałam wyrzuty sumienia, że się denerwowałam tak. :( dziś jestem trochę niwyspana więc dzień będzie trochę cięższy... acha no i karmienia nocne z piersi trwały po godzinie. Wracam do karmienia odciągniętym mleczkiem z butli w nocy. Oczywiście z wygody...przyznaję się bez bicia. w dzień mogę się bawić z malutką półtorej godz ale w nocy nie daję rady :( brzydka mama... Ważka no w dupkę! biedne jesteście z malutką. :( bezsilność po prostu :((( na ile trwają ataki kolki u nastki? a dziś są imieniny Anastazji.... :)

Czarna cholera nie mam pojęcia :( może ty pij melisę i jak go będziesz karmić to dostanie swoją porcję ?

Franka dziś kończy miesiąc! dokładnie o 21.25 i waży 3480!!! juhu! postaram się karmić teraz jak najwięcej samą piersią a bebilon jak już bedzie trzeba. :) ciekawe jak dzisiejsza noc będzie wygladać,,, tfu tfu... Czarna owieczko - każda z nas ma takie załamki. proponuję ci jak najbardziej wyjść!!! ja wychodzę i wracam stęskniona z nową energią! idz na początek do sklepu obok domu a potem coraz dalej.. :) inaczej będzi ci coraz ciężej. Ja byłam ostatnio na spotkaniu z koleżankami i mleko po godzinie zaczęło mi wyciekać bo myślałam cały czas o małej :) ja ubieram w body, spodenki jakieś lub śpiochy i bluzeczkę, jeden taki misiowy kombinezonik, czareczkę bawełnianą dwa kapturki i kombinezonik taki puchowy. kocyk pod plecki i jeden na górze ale dziś było rak ciepło że zdjęłam ten z góry. Salwia może jakieś nakładki? kapturki czy coś na tą drugą piers? kluska no to niezłe masz nocki! chyba kluseczka ma zamieniony dzień z nocą. a dzień jak nie je to spi czy marudzi czy co? może budź ją w ciągu dnia? ja jem dżemik jagodowy :) ale uważam, że te granulki homeopatyczne dziłają. Mia zauważyłaś jakąś różnicę?

Hejka Franka znowu spała 6 godzin w nocy! Jestem można to tak nazwać wyspana... nie tak jak dawniej ale bardziej niż ostatnio! Ale po tym jej spaniu mnie jedem bimbałek bolał! myślałam że wybuchnie! Bo z drugiego karmiłam w nocy :) Dziś rano miałam mleko takie bardziej przeżroczyste. Oczywiście pierwsza myśł - mało wartościowe - schizująca mamuśka hehe Ważka Aligator jest naprawdę dzielny i robotny. A co do ustalenia ojcostwa... nie będziemy się spierać ważne że nasze córeczki zdrowe i takie ładniutkie :) No dobra to zamawiam ten inacol :) Możesz się wstroic i zrobić sobie zdjęcie i wysłać nam a my na pewno to docenimy i posypią się komplementy :) Co do chusty to ta druga, którą trzeba się obwiązać jest genialna jeśli chodzi o plecy bo równo obciąża obydwa ramiona. Ta na jedno ramę jest gorsza ale jej zaletą jest szybkie wkładanie malucha i noszenie do momentu jak nie zaśnie. Można jedną ręką podtymywać jak już bolą plecy ale to jest tylko podtrzymanie a nie ciężar dziecka cały. Potem dziecko nosi się na biodrze w tej chuście jak już samo siada. Marteczka! No już myślałam że masz dzieciaczka.:( Dobrze że mama przyjechała. Jak karnawał? dawaj zdjęcia. A super teściowa luksusowa już pojechała czy dalej kanapę ci grzeje? Trzymaj się. Oby szybciej niż 10dni. Ci lekarze często tak gadają...nie przejmuj się! Mała śpi znowu. A ja wykąpana, zjadłam śniadanie (znowu płatki owsiane z jabłkiem i bananem... ciekawe kiedy rzygnę tym... ) nastawiłam już drugie pranie a teraz lecę poprsować. Mama roku normalnie! Śmieszne jest to, że jak jest chwila ciszy to się tak jaramy a potem znowu dzidek się dopomina i spadek formy. Ale tzreba korzystać z tych ulotnych chwil kiedy maluch śpi! lecę! Przyszła - współczuję przeziębienia :(

No Stokrotko!!! hurraaaaaa :) Buziak dla Laury :) Jaki system dokarmiania ci zaleciła doktorka? Bebilon ha? podobno ten jest najlepszy - hypoalergiczny MIa- dziękuję za komplement...ale ale...zpstało mi jeszcze o zgrozo- 8kg na plusie! help! No chyba że moje bimbałki ważą tyle ;p Co do chusty to daj mi jeszcze ze dwa dni to rozkminię jedną i drugą i dam ci znać, na razie sprawdzam :) No ja też zazdroszczę kudłatych dzieci - spineczki :) łysole muszą zaczekać pewnie z roczek... :) Frania jest łysolem ale ma płetwę z tyłu jak piłkarz z niemiec :) Ten mój bąbel znow popłakuje sobie. Chyba ma twardy brzuszek. Dam jej ten infacol może... tylko, że właśnie jadła a to przed karmieniem trzeba.... Ja sobie dziś wypiłam 4 łyczki winka czerwonego przed chwilą. Ale nie zamierzam na stałe wprowadzać do diety...! :) Ach co za smak :)