Szklana Głowa

Alicja - jejeku dobrze że się wyjaśniło. Super. teraz już tylko pozostaje czekać spokojnie na Malucha :) Dzięki dziewczyny za wsparcie :) Już mi lepiej bo wróciłam do tego co nam znane i Franka od razu po spaniu 4 godz zjadła 70 i teraz jeszcze wcina z butelki. Zdąrzyła zgłodnieć :) A mamusia się uspokoić :) Mia- ale masz dokładne zapiski.Moje są jakieś mniejsze :) ale jutro porównam Jednak matki mają instynkt. Krzywdy nie dam zrobić swjojej malutkiej i będę bronić jak lwica. Franka po dzisiejszej dawce żarcia zaczęła ulewać jak zła. Nie mieściła biedaczka :( Ale zaraz znowu będzie po staremu. Mamy do piątku czas żeby przytyć. I przytyjemy bo się nie poddamy:) Ja też żadko na kibelu goszczę, niepokoi mnie to... Taka dieta a takie słabe hmm.. krążenie pokarmu :) robur - dziękuję za konkretnego i szczerego posta. Masz rację. Ja jeszcze powalczę bo idzie ku dobremu ale jak się nie uda postaram się to zaakceptować choć wiem że będzie mi smutno na pewno. :( Ale pocieszające jest to, że twój mały zdrowy i silny :) dzięki

Up - dzwoniła położna i po rozmowie z pediatrą ustaliła że wracamy do starego rytmu, który był dobry dla nas i dal małej - budziła się co 4 godziny i jadła ładnie. Ja już też mam tego dosyć, tych zaleceń :( Ale tej położnej ufam i to jest najważniejsze bo jestem spokojna jak ona mi doradza a ona ma podejscie że dziecko wie kiedy ma jeść. Moja intuicja jest zgodna z jej teoriami. I tego będę się trzymać. Kamień z serca mi spadł. Chcę żeby malutka przybrała do 3500 i wtedy odetchnę. Idę poodpoczywać i wyciszyć się po tym płakaniu. Stokrotka - Laura to cała ty! Matko jaka podobna do ciebie! Buziaki dla was

MOniś z tego co wiem to po cc mąż dostaje dwa tygodnie zwolnienia na opiekę nad żoną. A po Sn to nie wiem :(

Dziewczyny mam załamkę :( Jak wiecie mamy problemy z tym, że malutka mało przybiera na wadze. Była u nas położna i ustawiła nam karmienie i jakoś to szło i od trzech dni się ładnie unormowało i miałam więcej pokarmu, raz dziennie chciałam dokarmiać beblionem. Dzis zważyliśmy malutką i przybrała do wagi urodzeniwej i poczułam radość. Przyszła dziś pediatra do nas i wszystko pozmieniała. Kazała karmić co 2,5h i dokarmiać w międzyczasie albo moim mlekiem jak uda się odciągnąć albo bebilonem, tak żeby wychodziło po 100ml na karmienie. Ważymy ją w ubraniu przed i po karmieniu żeby zobaczyć ile zjadła. Rano było ok zjadła 50ml z jednej piersi i 20 z drugiej i dostała moje moj pokarm z buli 20ml Potem dwa kolejne karmienia zjadła po 10ml tylko i zasypiała od razu przy persi. Ona nie ma czasu zgłodnieć. Ja nie mam czasu odpocząć i pokarmu dzis coraz mniej. Jestem wykończona bo jedno karmienia trwa około 50minut, plus ważenie plus odbijanie i przewijanie i zostaje mi 40 min na odpoczynek, wystarczy, że pójdę siku, zajrzę do netu, zjem i już od nowa. Mleko nie zdąrzy się wyprodukować i mam ją dopbijać bebilonem, którego ona nie chce bo zasypia kamiennym snem taka jest najedzona. Czuję się bezsilna :( :( Już tak dobrze szło a teraz wszystko się pomieszało. Zadzwoniłam do polożnej i jej się wypłakałam a ona wzięła tel do pediatry i teraz z nią gada i oddzwoni do mnie. Już tak sie cieszyłam, że wszystko się stabilizuje. Kurcze to jest mały człowiek, nie chcę jej faszerować na śpiąco strzykawką jak indyka. :( Jestem rozwalona. Nie wspomnę o zmęczeniu bo dziś nic nie pospałam. Jeny czasmi wydaje mi się, że już nigdy nie będzie lepiej. Chcę żeby moja córeczka sama załapała rytm i jadła z przyjemnością a nie na siłę :( Koniec wyżalania się. smutno mi jest. Calineczka zanęła o 19.30 a według planu kolejne karmienie ma być o 20.30 A próbowałam w nią wlać mleko od 17.30-18.25 ( karmienie z dwóch piersi) i potem przez prawie godzinę dobudzić i podać butelkę i nie udało się. Paranoja jakaś. Co ile karmicie maluchy? Budzą się same czy wybudzacie? Kontrolujecie wagę? Wiecie ile przybierają? dajcie znać.

Acha i jeszcze jedna niezła opcja. Stokrotka jak urodziła to trafiła do mojej sali tylko na łóżko obok (ja tego dnia przeniosłam się do innej sali niestety. Gdybym wiedziała że nas razem położą to bym została! A teraz Hałaśliwa też w tej samej sali leży i to na tym samym lożku co ja! Tylko dwa tygodnie później!) Była u nas dziś pediatra i jest kolejną osobą, ktra powiedziała że Farnka jest malutka ale bardzo silna :) Ona jak skończyła tydzień sama główkę przekładała już jak leżała na brzuszku :) Wszystko super, zważyłyśmy się i Franka uzyskała wagę urodzeniową! waży teraz 2750 :) Teraz zalecone mamy karmienie co 2,5 h ...jeza znowu będę tylko karmić. Odciągać sobie przez cały dzień pokarm, ważyć ją przed każdym karmieniem i po ( w ubranku) i będziemy wtedy wiedzieć ile dokładnie zjadła z piersi i dokarmiać tak żeby bylo zawsze zjedzone 100. Staram się odciągać żeby nie dawać mieszanki ale cały dzięn spędzę jakby na karmieniu, ale opłaca się bo małej się uruchomić powinien większy apetyt i potem będzie można wydłużyć czas pomiędzy karmieniami do 3 h... też mi coś...! : ) No nic działamy i zobaczymy jak wyjdzie, Wiecie co...najgorsze w karmieniu jest to, że czas liczy się od początku karmienia a nie po skończonym. Nieważne ile jadła 15min czy 40 min to i tak odstęp pomiędzy kolejnym karmieniem ma być 2,5 godz od startu. Moniś nie jedz. W każdej chili moż się zacząć nie ma co ryzykować. W którym szpitalu rodzisz? Igmik - nieżle co? Z hałaśliwą. ona jakoś tak myślała chyba że chłopiec będzie :) Marteczka1980 - ty jesteś mega dzielna! dwie dziewczynki a właściwie trzy- teściowa - na głowie a ty w 9 miesiącu i taka aktywna! Naprawdę podziwiem, ale uważaj na siebie i malucha. Balbinka - kolejny raz życzę ci żeby Kacperek wyskoczył i żebyś już nie musiała się męczyć :( Acha - noc była dziś spokojna :) dzisiaj będzie gorzej bo już małej nie możemy pozwolić tak pospać. :) Igmik - u mnie pokarmu coraz więcej :) odciąf=gam trochę a mała też więcej je idzie ku dobremu :) Owieczko Gratulacje!!!!! i buziaki dla nowego człowieczka :)

Nick.......tc....data narodzin...poród....waga/wzrost......imię dziecka Ważka...........35.........08.01.......cc........1560/41 .........Anastazja julka2384........35.........09.01.......sn........3350/5 4 ........Adaś piksip.............37........12.01.......cc........2650/ 51.........Emilka Igmik.............37.........14.01.......cc........2675/ 49.........Pola Haydi.............37.........22.01.......sn.........2800 /51........synuś Agagaguś........38.........23.01.......cc.........2950/5 4........Piotruś kasiula29.........39........24.01.......sn.........3660/ 53.........Erwin Mama3............??.........26.01.......cc.........2970/ 53........córcia SzklanaGłowa...37.........26.01.......cc.........2750/51 .........Franka edycia86r.......37.........26.01.......cc.........2770/5 1.........córcia Iskierka.........37.........28.01.......sn.........3160/ 52.........Michaś Mia 82 ..........39........29.01.......cc.........2990/56........ .Gabrysia Adulka...........38........30.01.......cc..........2500 /53........MILENKA Stokrotka.......???.........30.01.......cc.........2800/ 52.........Córcia Mandzia.........39.........30.01.......cc.........3120/5 5.........Agatka Kasiulkapb......40.........31.01.......sn..........3690/ 57.........Marika Lutówka........40.........01.02.......cc..........3700/ 55 ........ Kubuś *iwonka*........40..........02.02......sn...........3580 /53...Magdalena Rosołek..........40.........03.02.......cc.........3040/ 51.........Zuzia Sikorka..........39.........05.02.........?..........325 0/52.........Maja Kluska=).........39........06.02.........sn(?)......3250 / 54 ........Maja Malinova........40.........07.02........sn..........3500 /54.........córcia Basienia........40.........10.02........cc...........3660/56........Wiktoria Hałaśliwa......?............10.02........cc...........2720/51.......Córeczka [kwiatek Oczekujące Nick............wiek.....woj...........tc......data porodu.....+kg/plec karenk.........33.....łódzkie........25.....28.01.09.... ......+7/synek fusyta.........33...podlaskie..39!..02.02.09..więcejniż 17!!!/babsztylek Monia...........22.....lubelskie.......28.....04.02.09.. .....+10/córcia basienia.......28......śląskie.........40......04.02.09. .....+13/Wiktoria Karella.........27......mazowieckie..31.....06.02.09.... ...+7/Jaś ? salwia..........29......Wrocław.......40.....08.02.09.. ...+20/szymuś czarna.owieczka...26...mazowieckie..37....09.02.09....+9 /synek basia4379.....30......śląskie......40......09.02.09.. .....+14/synuś Olka_...........28.....kuj-pom........39.....10.02.09... .....+16/? asia.............26.....łódzkie.........37.....11.02.09. .......+10/Wiktoria lamamma.......30.....pomorskie.....37.....12.02.09...... ...+15/Mania klonik22........26....lubelskie..36..13.02.09.15/niespo dzian/filip/hania doddotka.......25.....wielkopolskie..35.....12.02.09.... ...+16!!/synek Nadia277.......27.....śląskie..........34.....15.02.09.. ......+9/synek PrzyszlaMama23......MannheimDE...39.....16.02.09.......+ 10/Nicolas balbiina ........24 ....Częstochowa..38.....16.02.09........+6/Kacper mama 17 luty..33.....lubelskie........39.....17.02.09...+17/Karol Szymon viola nowa.....23.....mazowieckie...39.....17.02.09........+17/Maj a Pimboli.........27.....Schwarzwald/DE..39..18.02.09..... ..+10/Nadine katia-84.......24.....małopol.........38....18.02.09.... .+13,5/Aleksandra marteczka1980...28...sciacca......36......20.02.09...... .+16 /synek kasia130285..24....małopolskie......36.....21.02.09..... .+9/Sebastianek Kathey.........27.....Warszawa......30.....22.02.09..... .+7/córeczka kamasutra.....21....wielkopolskie...27......23.02.09.... ..+13/synek dota25........29......pomorskie......21.....24.02.09.... .....? halasliwa......27......Warszawa.....31.....25.02.09...+1 /niespodzanka Zabajona......31......warm.maz.....36.....26.02.09.....+ 14/synek konwalia9.....28......Dublin...........36.....26.02.09.. ..+11/Oliverek up-83..........25......Kraków..........38.....26.02.09.. ...+15/synek robur..........31......zach.pom.......37.....26.02.09... ..+10/córeczka monis30.......29......Warszawa......37.....27.02.09..... +14/Agusia alicja 111.....27......WLKP............37.....27.02.09.....+16/Emil ka myszkinson...26.....Gdańsk...........27.....27.02.09.... ..+5/Kazik Adrianna29...29.....Wrocław.........37.....27.02.09..... .+18/Jagna

I kolejna dobra informacja: Basienia urodziła :) dzisiaj o 8.53 przyszła na świat przez cc Wiktoria. Waży 3660 i mierzy 56cm pozdrwiamy wszystkie lutówki :)

Hałaśliwa urodziła DZIEWCZYNKE!!! O 12.05 51cm 2730waga imię jeszcze nieznane:) Gratulacje!!! Hałaśliwa i maluszek mają sie świetnie!

hej ja tylko na chwileczkę bo w dzień nic nie pospałam i teraz muszę szybko odespać chociaż dwie godz przed nocą bo nie wiem co się dziś będzie działo. Hałaśliwa jest na izbie przyjęć i czeka na przyjęcie - jest tłum. Jak zwykle w naszym szpitalu a jeszcze ta pełnia... Ciekawe ile z was dziś powita maluchy!? Jestem zmęczona ale skądś biorę jeszcze sily. Nie dokarmiłam małej bo zasypiała i nie chciała ;0 czaję się na noc to będzie moja tajna broń. STOKROTECZKO GDZIE JESTEŚ?!!!???? Igmik cholera ja jem same dzietetyczne rzeczy a jak mała płacze to zawsze myślę że to moja wina :( Uważaj na dietkę... Oby Pola szybko doszłą do ładu a tymczasem spokojnej nocy. Kurcze Mia ja w ogóle nie mam pojecia odnośnie szczepień, muszę się tym zainteresować ale może jutro a najdalej w środę przyjdzie pediatra do nas to wypytam o wszystko. Mia mam zamiar odciągać ale jej dawać to co odciągnę żeby jak najmniej obcego pokarmu dawać tylko mój. Zobaczymy jak to będzie. Czekam na pediatrę jak na zbawienie. Ale czy odpowie na moje wszystkie pytania i rozwieje wątpliwości? Dobra spróbuje zasnąć. Buziaki

hej laleczki Cholibka moja do 5 dziś prawie nie spała! Dziewczyny może to ta pełnia tak działa na maluchy? Ja też już myślałam w nocy, że kolka. No bo zjadła, kupkę walnęła no to brzuszek tylko został drogą eliminacji. Nie wiem. Przyznaję się bez bicia, że wczoraj zjadłam trochę dużo szrlotki bo mi mamunia upiekła pyszną... Podjęłam dziś decyzję - będę dokarmiać maluszka. Przez tydzień przytyła tylko 50 gram i jeszcze 100 brakuje do wagi urodzeniewej...rozmawiałam z pediatrą i mowi, że to za mało. Jak odciągam pokarm to mam tylko 50 ml z dwóch piersi - Mało! Ale skąd mam mieć więcej jak ona mało je i tak błedne koło. Boję się że starcę w koncu pokarm i tak chcę karmić piersią ale co mam zrobić jak maleństwo nie przybiera? Mia- moja dzisiaj przy zmianie pieluszki obsikała mnie jakby była chłopcem a potem walnęła dwa razy w czystą nie zapiętą jeszcze pieluchę wodnistą na maksa śmierdzącą kupę. Chyba mamy tak samo więc jest ok :) Ale ci dziś chormony szaleją. Weź sobie skopiuj tego posta i zachowaj dla gabci. Będzie miała - i ty z nią niezły ubaw za parenaście lat :) Głowa do góry. Mój M też miał 2 tyg siedzieć w domu i nie wychodzić. Od razu na dwie godzinki zaczął wychodzić, ciągle ma coś do załatwienia, też się złościłam ale w weekend nie poszedł nigdzie i gorzej było bo zacząl być nerwowy i zmęczony siedzeniem w domu i malutką też i się w nocy posprzeczaliśmy. Już chyba lepiej niech idzie załatwi co ma do zrobienia i wraca w dobrym nastroju. Jezu jakie to są mięczaki ci faceci. My końcówkę ciąży w domu cały czas, teraz też nie ma opcji żeby gdzieś iść i żyjemy a oni histeryzują od razu. Slaba płeć. Ważka - widzę że też macie za duży kombinezonik :) Sliczna anastazja i jak przybrała! zaraz calineczkę przegoni! Odnośnie naszej wagi to ja chyba przestanę się ważyć... A ty karmisz ją piersią czy odciągasz i butlą? tylko swoim mlekiem czy też mieszanką? Julka - Adaśko jaki śliczny chłopiec i jakie ma włosy!!! Słodziak. Już taki bardziej pokumany niż moja - dwa tyg różnicy a jak widać :) Igmik - masz dwa dzieciątka! Kotka też karmisz mleczkiem :) ? Słodnie to zdjęcie. Jak kot się zachowuje do Poli? Polunia śliczna! Hmm widzę że przyjaciel smok już załadowany. U mnie dziś był debiut. Złamałam się ale przestała płakać... uff. trudno. Heydi - Olek boski :) Oczy jak 5złotych! Marteczka - super masz dziewczyny! I jeszcze chłopczyk do kompletu :) Rodzynek będzie i pewnie z dziewczynami rozpuścicie małego królewicza, ale będzie miał życie! Hałaśliwa... ostatni dzień ciąży. Napij się kieliszek czerwonego winka. Zrelaksuj w miarę możliwości. Spędź sobie z cudownym wcześniejsze walentynki. A jutro tamtaram!!! witamy na świecie niespodziankowego maluszka!!! O której? co i jak? Cudowny się zdecydował na rodzinną cesarkę? Oddychaj kobieto jeszcze tylko jeden niecały dzień! Wow będziesz mamą! Nic się nie martw. Będziemy tzrymać się razem jeszcze ze stokrotką i odjedziemy z wózeczkami wszystkie warszawskie parki już wkrótce! I do muranowa na seanse dla matek z dzieckiem też pójdziemy a co. Dzwoń do mnie jak będziesz miala starcha przed narodzinami maluszka. Jezu powinnam pospać a nie mogę bo ciągle mam coś do zrobienia. Ale długo tak nie pociągnę... może kimnę na chwilkę. Acha dziewczyny - połozna mi kazała kupic homeopatyczne granulki - Chamomilla vulgaris 5ch to jest podobno rumianek. trzeba jeść 4 razy dziennie 1-3 kuleczki, pod język i dzidek będzie spokojniejszy i nie powinien mieć kolek. Ja stosuję. Czy działa...nie wiem bo nie umiem rozpoznać czy moje maleństwo płacze bo jest głodne czy brzuch boli... ale może warto spróbować. To jest homeopatia. Oczekujące mamusie bardzo proszę niech dziś parę chociaż urodzi bo przecież pełnia i trzeba rodzić! Trzymam kciuki!!!!

Malinova urodziła wczoraj córeczkę! 0 1.40 waga 3500 i 54 cm Mamy wszystkie pozdrowienia i powodzenia dla mam oczekujących :) Ważka ja na razie nie ruchawa jestem bo szwy ciągną i blizna się babrze ae już wraca do normy:) Nie wiem jak długo będzie tak boleć :( Ale potem zaraz na basen polecę. Chociaż wolałbym tak się nie rozbierać na początku. ale co zrobic. Ale tak jak mia mówiła do czerwca. ale chyba zmenię zdanie... chcę już!!! :)

Ja dostałam na baby shower kupon na taka chuste jaką będę chciała muszę tylko podjechać do sklepu gdzie są te chusty i to najlepiej z mała i z M i pani nam doradzi i pokaże jak zakładać. I wtedy wam opowiem co i jak. Ale wybiorę się pewnie za około tydzień najwcześniej. Będę kupować chuste bebelulu. Ale kupię też na pewno nosidełko babybjorn. Tylko ze wszystkie są od 3,5 kg a moja calineczka waży 2650 :) Właśnie sie zastanawiam czy nie zacząć dokarmiać małej:( słabo przybiera. Jutro wezwe pediatre i sie poradzę co robić Idziemy kąpać :) o 19 :)

Hej Ważka :) Nie łam się ja też jestem jeszcze kluską. Ja miałam 20 na plusie i na razie niecałe 8 w dół... Ale chyba lepiej spokojnie chudnąć żeby ta skóra się przyzwyczajała, bo rozciągała się 9 miesięcy to teraz ma w dwa tygodnie wrócić na miejsce i nie sflaczeć ? Ale rozstępy mi się robią na udach :( smaruję je i mam nadzieję że zniknął lub zbledną jak już proces wchlaniania się skończy. I mam nadzieję że kiedyś się skończy... Już bym chciała spodnie nosić moje a jeszcze nie mogę :( Ale jeszcze czekam cierpliwie.

Mia u nas w szpitalu kąpiel była rano :) Franka lubi bardzo się kąpać :) Lubi ciepłą wodę jak mama. Nakarmiłam ją z jednej piersi przed kąpielą - odbiło się . i ulało niestety nosem...a potem kąpiel i smarowanie parafinka i czyszczenie noska fridą bo ma gluty od rana. Teraz mała oprożnia drugą pierś. :) Czy jak wam zaśnie maleństwo przy piersi to nosicie żeby się odbiło? Chyba trzeba odbijać nie? Dobra koniec karmienia, padam z nóg może uda nam się pospać. papa

A u mnie nie ma rytuału bo mała się najadła o 17 i teraz smacznie śpi i nie chcę jej budzić na kąpiel skoro nie jest głodna. MOże to żle... hmm nie wiem sama Byłam z mamą w sklepie i kupiłyśmy leżaczek dl amałej i zawieszane do niego zabaweczki. na razie nie możemy wypróbować bo aniołek śpi. Ale totalnie się zmachałam. Jeszcze za wcześnie dla mnie na takie wyjścia do sklepu. Ale z drugiej strony fajnie wyjść do ludzi :) Jejku my pewnie będziemy kąpać o 21 dopiero. myślicie że to ma duże znaczenie? Bo położne mowiły, że na razie nie trzeba pilnować godzin bo maluszek nie kuma :) Ale może jak Mia będzie stosowała od teraz to szybciej jej się dzień unormuje. Chyba od przyszłego tygodnia zacznę tak robić. Mamuśki jak z waszymi cycusiami? Nabrzmiałe czy ok? Moje są ok i nie bolą :)

MIA- DZIĘKUJĘ! Jezu jak ulga. Z raną mamy to samo (no mi się jeszcze sączy dodatkowo ale boli tak samo więc jestem spokojna :) ) Bałam się że was już nie boli a to wina tego rozbabrania. Uff. To znaczy absolutnie nie cieszę się że ciebie boli...:) Jaką ty jesteś poukładaną mauśką! Chyba znowu od ciebie zgapię - jak królika ;p Muszę chyba powoli rytuał wprowadzać. My na razie co drugi dzień kąpiemy bo jakoś nie możemy wyrobić z czasem ale od nowego tygonia chcemu już codziennie. Acha i kikutek wisi na włosku. Ale pępuszek nie jest jeszcze taki super wklęsły tylko trochę wystaje i boję się że będzie miała taki wystający :( Ale może jeszcze za wcześnie i się wciągnie ? Moj Lucek pies jest totalnie podekscytowany Franką. Czuwa cały czas i jak mała płacze to zagląda od razu do kołyski - nie podoba mi się to :( Muszę go oduczyć ale nie czcę na niego krzyczeć bo i tak jest już jak zbity pies bo nie może wchodzić do łóżka. Jest ogólnie zmęczony jak my wszyscy bo ciągle coś się dzieje i lata po schodach góra- dół. Jak była położna to byłam w szoku bo pozwoliła mu powąchać małą i polizać po ubrankach. Uspokoikł się wtedy. A ja się bałam, że nas ochrzani że pies śpi w sypialni z nami. Mała śpi w nocy z nami w łóżku :) Potem będę się martwić. Już pisałam maile z Supenianią hehe że chyba będzie musiała za jakiś czas wpaść i posprzątać co narozrabiamy hehe. Niemowlaka podobno nie da się rozpuścić i tzreba mu dawać jak najwięcej bliskości i połoxne mi doradzały żeby spała z nami jak to lubi bo wtedy wszyscy będą zadowoleni. Pani neonatolog powiedziała że jej dwóch synków spało z nią chyba do 5 roku życia... hehe zaszalała. Ja zacznę około 4 miesiąca pewnie już ją kłaść u niej w pokoiku, Na razie z nami. Idę nakarmić i jadę z namą kupić leżaczek dla Franki. Czekamy na kolejne małe Ludziki. Dziewczyny jest weekend ale szpitale pracują! RODZIMY ŁADNIE RAZ DWA.!

Lutówka - gratulacje!!!! dobrze że wszystko dobrze sie skończyło ! :)

BRAWO MANDZIA I AGATKA !!!!! mamuski czy wasze maluchy jedzą i śpią czy już czuwają? Co z nimi robicie jak nie śpią? Jakoś nie bardzo wiem co robić? nosić tylko czy co ? :) Ale pospalysmy w nocy. :) karmienie o 2, 6, 10.30. Super. Dziś będziemy werandować :) Ja odpuszczam - nie będę mierzyć co chwilę tego ciśnienia tak jak kazali. Doszłyśmy z mamą do wniosku, że to mnie stresuje i jak to ciśnienie ma być mniejsze? Mia , Igmik, Mamusie - czy jak odpadał kikutek to potem tam była krewka? Bo Franka od wczoraj ma tam jakby trochę rozjątrzone i M mówi że zaraz odpadnie kikutek. Jak u was było? Ja miałam szwy rozpuszczalne w środku a na zewnątrz szew nie rozpuszczalny. Ciągnie was jeszcze tam w środku? Np, przy wstawaniu? Mnie tak, szczególnie jak dłużej leżę i muszę wstać. ojoj Viola - to zupełnie normalne jak się czujesz. Już nerwowo się robi. Wyczekiwanie jest męczące. trzymaj się! Basia 4379 - To jakie masz plany na niedzielę? :) Przyszła mama - no to nieżle że maluszek nie jest taki duży bo się martwiłaś. Oj jeszcze chwilkę musisz poczekać na maleństwo ale z drugiej strony kto to wie, ja jestem od wczoraj w terminie a maleństwo w poniedziałek kończy dwa tygodnie. MIa ja też próbowałam smoczek ale wypluwała :) Ale mam w pogotowiu. Kasia- no nie ma rady. cc nie jest straszne. Ja to mówię... może nie jestem przekonująca w tej chwili bo ciągle narzekam,,, :) Ale popatrz na inne cesarki jak doszły do siebie.

Kochane Halasliwa miała próbę obrotu maleństwa. Nameczyła się bidulka, bolało ją i nie udało się usadowić uparciuszka głową w dół :( została jeszcze w szpitalu ale pewnie jutro ja wypuszczą i cc we wtorek. Leży na tej samej sali co ja :) ale nie ma fajnych koleżanek jak ja mialam i bidulka nie ma z kim pogadać :( koniec raportu :) Ja mam w brzuchu rurke z której sączy się płyn z rany:( fajnie co? Ale przynajmniej jest nadzieja ze kiedyś się zagoi :) BRAWO Kluseczka!!!!!!! Witamy po drugiej stronie:)

ufff -- Julka Ufff dobrze że już po wszytkim! Hałaśliwa pisz i dzwoń nic się nie bój co nas nie zabije to nas wzmocni a że cię nie zabije to cię na pewno wzmocni - hmm jakoś tak :) Ciężka noc - calineczka koncertuje. Teraz chciałam pospać w dzień ale znowu koncert za darmo. Leży w kołysce ale co jakiś czas muszę ją bujać bo płacze. Nie mogę do niej wstawać - rana.. nie mogę jej nosić - rana i dostaję już szału. Mam ją podczas karmienia. Chcę już się dobrze czuć - proszę proszę... Dlaczego ona tak płacze. Może brzuszek ją boli? ale jak to rozpoznać? W nocy miałam atak dreszczy i nie mogłam się uspokoić, nie mogłam się zwinąć w kłębek bo - rana... Leżałam i się trzęsłam z 8 minut. M się wytaraszył, że to rzucawka, chciał dzwonić do lekarza ale przeszło. To tyle atrakcji u mnie. Slaby mam dzień bo muszę wypocząć w końcu a nie ma kiedy. Mama teraz piecze ciasto bo Neonatolog znajoma dziś przychodzi, M szaleje z odkurzaczem a ja bujam kołyskę. :) Mam wrażenie że jeśli Franka nie przestanie tyle plakać to mój pies się spakuje i wyprowadzi :) Od kiedy jesteśmy w domu nie może się wyspać bo cały czas czuwa i na każdy krzyk jest przy kołysce...

Hej kangurzyce i kangurzyce z maleństwami :) Ojoj... zdjęli mi szwy i okazało się że moje adhd znów zrobiło swoje... z rany coś się sączy i mnie to boli i jest opuchnięta i w ogóle kolejne zmartwienie. Za dwa dni kontrola a na razie okłady z sody oczyszczonej. Ale wzięlam sobie nitkę ze szwu na pamiątkę :) zbieram te rzeczy do pudełeczka - klamerka od pępka, bransoletki ze szpitala i nitka to moje trofea. Acha i jeszcze ciągle piję wodę z butelki z której piłam podczas porodu - cisowianka 0,7l :) Przelwam z dużej butelki wodę do tej. Miałam ją w szpitalu cały czas i teraz w domu ciężko mi się z nią rozstać. Dziwne ale daje mi poczucie bezpieczeństwa. Matko z córką wariactwo jakieś :) Stokroteczko! Laura będzie zdrowa, nie zamartwiaj się kochana - wiem, łatwo mówić...hehe opowiadałam ci o moich zamartwiankach :) no nic musicie czekać cierpliwie i nie zwariować, Ja już się nie martwię że niunia jest chora bo dużo osób mi powiedziałąo że nie jest i uwierzyłam w końcu :) Jutro jeszcze znajoma neonatolog wpadnie i potwierdzi jeszcze raz. Ale jak mam taką znajomą to co mam nie wykorzystać ;P Hałaśliwa- ach ate chłopy! Są a jak ich potrzebuemy to ich nie ma :( A ty się nie denerwuj bo możliwe że z nerwó∑ że go nie ma miałaś w nocy takie akcje. Już nie rób numerów, masz termin i proszę doktorkowi nie mieszać planów. Ach te nasze dzieci rozrabiają. to będzie niezły duet Franka i... maluch twój, który nie wiemy kim jest :) Rosołku - jak się skończył twoj porod? jak ciśnienie? Ogarniesz się już z maleństwem? :) Ja dziś idę do internisty bo moje ciśnienie wariuje i już się bardzo martwię i lekarze też. Acha - kolejne zmartwienie... Wczoraj miałam 161/111 a dziś 153/100, 146/97 :((((( Mam 28 lat i takie ciśnienia. Balbinko- niech ten kacperek jż wyłazi bo mamusi już ciężko :) Pimboli tobie też źyczę żeby malenstwo już przyszło na ten świat żebyś nie musiała się martwić :( MOniś - ho ho sny niezłe :) Ale z ciebie głupol!!! z tymi wodami. Powinnaś zabrać do szpitala mopa i wiadro. Plyn do podłogi mają na miejscu :) Jak by cię ktoś opierniczył to ja bym mu dała w zęby za ciebie :) ! Piksip - dzięki za odpowiedz odnośnie ssaków :) a maść to jest taki contratubex ale nie wiem jeszcze co bedę używać, na razie mi się babrze... Up - no to już bliżej niż dalej, masz powoli plan i na pewno zaraz będzie twoj maluch z tobą. Druga cesarka.Nie boisz się ? Ja jakoś słano dochodzę do siebie :( szrare mydło chyba właśnie kupię. no idę karmić Calineczkę bo się obudziła :) lubię jak sama się budzi :) Buziaki

Hej kochane. Zaniedbuję was ale nie mogę się ogarnąć z czasem, ciągle coś. Oj życie się przewróciło do góry nogami :) Jejku wiecie, że nawet nie wiem jaki jest dzień tygodnia ale nie interesuje mnie to wcale :) Jejkju podczytuję was kangurzyce i ja już normalnie nie pamiętam jak było w ciąży. Pomijając to, że od kiedy jestem mamą, jestem zaprogramowana na jedynie na akcje: zjadła, zrobiła kupę, ulała itp i mój mózg jest wielkości orzeszka m&m\'s :) Trzymajcie się dzielnie oczekujące musie. Jeszcze chwilka i będziecie mieć takie krzyczące chomiki w domu :) Jejku takie male te dzieciaczki a na takie tony wchodzą! Mamusie - ile czasu jedzą wsze maluszki z piersi? Franka ssie z reguły 20min a czasem 10... ja oczywiście mam schizę że za mało :( dziś zapytam położnej ale chciałam was też :) Idę zaraz na zdjęcie szwów. Boję się! chociaż po takim bólu jak ostatnio to będzie łaskotanie ale nie lubię jak mi ktoś majstruje przy brzuszku bo jestem przewrażliwiona jeszcze po ciąży. Wczoraj blizna w niektórych miejscach mi napuchła trochę. :( Martwi mnie to. Jezaaa ile zmartwień! i jeszcze ciśnienie... wczoraj miałam 161/111! idę do lekarza bo darej biorę leki te co w ciąży ale nie pomagają. Ciężko mi się wyciszyć bo tyle emocji... Mia - Gabka jest cudna!! i naprawdę wygląda na bardzo spokojną damę :) nie zapeszam! !!!!! Kasiulka -śliczna Mariczka, jaką ma czapę! i miśka! Super ta fotka gdzie ją całujesz :) Idę się kąpać i jadę na zdjęcie szwów. Jejku wyjdę na dwór! dawno nie byłam...

Igmik - Franka śpi dużo ale sukcesem jest to że się sama obudziła :) ! Zjadła ostatnio i o 6 i teraz jeszcze cały czas śpi i mam jej nie budzić tylko jak się obudzi sama to ją karmić. i pewnie zaraz to nastąpi :) Moż znów się uda nakarmić ją tylko cycusiem. No też dosałam tego smsa od Mii :) Igmik a ciągną cię szwy? bo mnie na maksa, czasami aż łezka poleci. Sikorka i Jaś- dresik to podstawa a purelan bezcenny :) Marteczka1980 - ćmienie w kości ogonowej u mnie oznaczało rozwieranie się szyjki. POtem w porodzie to już nie było ćmienie tylko nawalanie ;p więc może pani się rozwiera :) Mama3 - ja piłam syrop prawoślazowy Alte i on był wykrztuśny. Hałaśliwa!!!!!!!!!!! - trzymam kciuki za prawko!!!!! i za dobe relacje z rodzicami. Gdyby mojem mamy nie było to bym zwariowała a też się bałam ale teraz uważam że to najlepsza decycyzja była. O Rosołek dostanie oksytocynę, mam nadzieję że nie będzie jej bolało tak jak mnie :( Trzymam kciuki Rosołku!!!!!!!!I modlę się o twoje ciśnienie

O jeny to ja tylko literówka w nicku!!!!

hej babeczki Julka- myslę o was, myślę pozytywnie i ty też to rób bo to działa! Musi być dobrze! my już w domku :) rowno tydzień byłam w szpitalu. Bardzo mi tam było dobrze, bo miałam dużo koleżanek, wspierałyśmy się, położne po prostu genialne, lekarze super. Plakałam dzisiaj jak wychodziłam :) Ale w domku jest cudnie! Malutka dziś ssała 20 min a reszta posiłków strzykaweczka i sonda :( Ale jestem dobrej myśli, musi się udać. Będę ją przystawiać aż się nauczy i się nie poddam. Tylko, że ona wcale nie woła o jedzenie, muszę ją specjalnie budzić, ale wierzę, że zaraz się przestawi w domku tak jak igmikowy maluszek. Tzrymam nadal kciuki za dwupaczki i za mamuśki też na tej nowej drodze życia. Zdjęcia Franki na mailiku. Malinowva - dzięki za smasa!!! przeppraszam że nie odpisałam :( Buziak Całuję i wracam do obowiązków .