Szklana Głowa

Hej mamuśki! Ale się wyspałam. Naprawdę odpoczęlam przez te 4 dni leżenia. :) Ale niestety brzucholek twardnieje mi chyba dalej. Piszę chyba bo już naprawdę sama nie wiem czy to jest po prostu obolały brzuch, mięśnie od tych skurczy czy dalej skurcze :( Ciężko to stwierdzić. Ale jak leżę i dotykam się po brzuchu i tak go trochę naciska to nie boli a jak wstanę i chodzę to bez naciskania czuję dyskonfort... Czy któraś z was brała coś innego niż no-spa i magnez na skurcze. Lekarz chce mi dać silniejsze leki...jakoś mam obawy. wiecie, że na dzidka mogą podziałać. Ale jak będzie trzeba to wezmę przecież lekaż wie co robi. Mam nadzieję.... Wracajcie już z tych weekendów! Nudzę się! Tak wypadło że przed świętami mój M pracuje w weekendy bo to dla niego najlepszy okres w roku. a ja samiutka odliczam godziny do wieczora. Dziś już mnie nie ominie wizyta u teściowej... pojadę i wymigam się skurczami i szybko wrócimy ale będzie zaliczone... Jejku zawsze chciałam mieć fajną teściową... Moja nie jest tragiczna ale zabija nie miłością... jeśli wiecie co to oznacza. grrr

Zaglądam co jakiś czas a tu nic :) Ach te weekendy... Oglądam sobie film o delfinku na tvn... :)

Adrianna - Jagienka! śliczne!!! Uwielbiam! My mamy Anielka, Michalinka, Franciszka i zdecydujemy jak się urodzi. Na poczatku będzie calineczka :) Pimboli ty też u niemca :) ? No patrz jak tam u was gorzej... u nas w sobotę sklepy dłużej otwarte heheh :) żartuję. wszędzie jest dobrze gdzie masz swoj dom i bliskie osoby.

Balbinka ja 11 mam usg 3d a wizytę wcześniej, Ja nie mam usg na każdej wizycie bo chodzę do innych lekarzy... jeden od tego a drugi od tego. Co do Ktg to ja też nie miałam jeszcze i nic nie słyszałam kiedy będę mieć.. Też bym chciała mieć malutką już w święta. Ojej! stop! chyba jednak nie! niech siedzi do lutego tam! Odwołuję to! :) Asia26 - ja nie wiem ile moja waży :( ostatnio miałam usg 10 listopada i ważyła wtedy 1,03kg :) Następne usg mam w 32tc czyli 11 grudnia. Czy to za żadko czy ok według was? Asia kurde każda ma teraz zmartwienia...już chyba taki etap się zaczął. My robimy się poddenerwowane, jest nam coraz ciężej, martwimy się czy dotrwamy do 37 tc a inne że znów będą w ciąży do 42 i tak w koło. I ciągle zamarwamy się czy dzidzia nie za mała nie za duża... Ech. Ja mam te skurcze i chyba w poniedziałek wezmę silniejsze leki bo teraz wyprosiłam lekarza, żeby jeszcze poczekać... Na razie leżę i odpoczywam bo jak chodzę to twardnieje brzuchol. Też powinnam niedługo poprac ubranka... hmmm i kupić to wszystko co zostało. Przeraża mnie to. Pezenty, święta i tyle wydatków dla dzidka jeszcze. Nie jest lekko moje panie, ale wszystko się ułoży i na spokojnie tylko trzeba bo inaczej to nic się nie ułoży : Sylwia - udanych zakupów! Igmik - trzymam kciuki za ucho twoje żeby nie bolało :( myślę o tobie zajadając szarlotkę Igmika :) Moniś - ja mam teraz tak że jak leżę to jest ok a jak wstaję to brzuch twardnieje. ale tych wstrętnych skuczy już nie mam ... odpukać.

Sikorka masz zdrowe podejście. No tak drugie dziecko... Ja ma koleżankę z drugim teraz malutkim i z jej rad będę korzystać. Już mi dużo pokazała. Ona też ma racjonalne podejście i jej córeczki są zdrowe i zadowolone więc przykład można brać :) Bardzo fajnie wytłumaczyłaś sprawę kąpieli i mnie też przekonałaś :) Te chwilę z tata... Mo∆ M już jest przez naczony do kąpania i bardzo się cieszy. Wanienkę ostatnio oglądaliśmy i on nagle mówi, że on wybiera bo on będzie kąpał i sbie chce wybrać sprzęt... :) No to się nie upierałam :) Niech ma taką wanienkę jaką chce :) Up wierzyłam że ta szarlotka się jednak uda :) napawdę trudno ką zepsuć ku mojej ogromnej radości :) Mia to sobie pooglądamy zdjęcia pokoików i może jakieś wspołne inspiracje... :) Twoje króliki w kaftanikach brzmią bardzo przyjażnie... Ja bym chciała jeszcze calineczkę w ramie na ścianie :) No bo ta nazwa robocza zawsze będzie dla nas ważna... :) NIedługo koleżanka artystka z asp będzie nam malować po ścianie w domu grafikę i może ona jeszcze coś podpowie do pokoiku. U mnie w szpitalu jest tak, że pępowinę przecinają jak przestaje tętnić i dziecko ma szanse samo przestawić się na oddychanie płucami. Bardzo mi się o podoba że dzidek nie ma takiego szoku oddechowego. To jest super. Acha i jeszcze żeby go oczka nie bolały rodzi się w przygaszonym świetle a nie jak na sali operacyjnej. Lubię te metody, są jakieś takie ludzkie. dobranoc brzuchatki.

Up - hehe nie poddawaj się! Wywietrz mieszkanie, nie będzie zapachu ale szarloteczka może będzie :) Acha i twoja ginka nie przewrażliwiona bo mój też od razu kazał przychodzić i badał. :) Rosołek - sorki z tą bezsennością :) ale skurcze to chyba jeszcze gorzej... miałam raz, doktorek zapisał mi magne B6 i aspargin i odpukać już nie miałam potem.

Up- cholerka... mi wyszła. robiłam w takiej formie szklanej jak do tarty. Ale wsadz i dopiecz powinno się udać :) Trzymam kciuki!!!! I już trzy kawałki dziś z lodami :) a dupsko rośnie :)

Heydi- zaraz ci wyślę hasełko. :) Viola - witamy :) Ja codziennie czuję ruchy małej. Więc nie mam takiej sytuacji. Ale nie denerwuj się jak nie czujesz to się połóż i godzinę poczekaj spokojnie, potem zjedz czekoladę : ) Moja calineczka zawsze się ożywia :) Albo właś potrzęś brzuszkiem, ponaciskaj lekko i budz malucha! :) Trzymam kciuki, żeby już cię to nie niepokoiło. Rosołek - ja miałam takie 4 noce pod rząd i brałam tabletki ziołowe i spałam spokojnie. Zawsze koło 4.30 budziłam się na siku i do 7-8 nie mogłam spać :( Ale teraz odpukać śpię... tabletki ziołowe są ok i pomagają, lekarz pozwolił :) Alicja111- niestety nie mam tego kanału :( Kathey - nie maiam takiego bólu odpukać. ale na siku wstaję regularnie raz w nocy i staram się nie wybudzać jakoś :) Moja mała nie mam pojęcia jak leży bo czuję wszędzie te kopniaczki :) Usg mam 11 grudnia i się dowiem :) Jak pupką to ją będę namawiać żeby się obróciła. Tatuś tak bardzo chce być z nami przy porodzie że cesarka by nas zasmuciła :( zobaczymy co będzie. Moje skurcze dziś już nie takie częste! Ale do poniedziałku oszczędne życie prowadzę żeby nie wróciły :)

Heydi - nikt nie będzie wywalał twoich zdjęć no co ty! Do tabelki się dopisz bo bałagan się zrobił straszliwy. Tylko skopiuj ostatnią wklejoną :) Ważka ci na razie nie odpisze bo pojechała do moskwy na weekend. Przyszła no masz super że masz takiech dobrych lekarzy i opiekę. Ja na swoją też nie narzekam a i łapówek nie zamierzam dawać i niekt nie wymaga ich ode mnie. :) Balbinka - nie pomija cię nikt, przecież wiesz...! :)

Ja też bym nie zostawiła dziecka żeby płakoało ale znam takie mamy... Co innego 2-3 latka jak już nic nie skutkuje, żeby zasypiało bez nas. Ale maluszka takiego nigdy. Chociaż powiem wam że jak robiłam program o dzieciakach i właśnie tam takie rzeczy się działy, że dziecko płakalo dwie godziny to chociaż nie moje dziecko to ja też płakałam często... Serce pęka. Ale potem jak widać że raz tak wytrzymane, potem pięknie zasypia bez histerii i że to działa to niby się opłaca. Ale na własnym dziecku to tak boli... :(

Igmik- M codziennie mówi żeby zadzwoniła do pani sprzątającej... A ja że tak tak...ale jeszce nie zadzwoniłam. A teraz właśnie się zabrał i pucuje calą kuchnię a ja leżę na kanapie i go zaczepiam, i mówię: Marysieńko jeszcze lodóweczkę i jeszcze tam po lewej troszkę :) sam się wziął za porządki. Ja wstałam tylko żeby upiec kolejną szarlotkę Igmikową! siedzi już w piecyku a mnie złapał skurcz i znów leżę. M tak jak ja oszalał na punkcie tej szarlotki!

No właśnie calineczka też będzie na początku z nami...bo w jej pokoiku przez 2 tygodnie (zobaczymy jak to będzie w praktyce... :) ) będzie spała moja mama :) która przyjedzie z wrocka żeby nam pomóc. Ustaliliśmy z mamą, że każdy się będzie zajmował swoim dzieckiem. Ja swoim a ona swoim czyli mną :) Calineczka będzie u nas w sypialni w kołysce. Położna nam mówiła, że do 6 miesiąca życia nie można mówić o rozpieszczaniu malucha, bo to czas kiedy bardzo nas potrzebuje. Potem trzeba zacząć usamodzielniać ale na początku dawać siebie jak najwięcej. MOwiła że takie dzieciaczki zostawione same sobie i np, mama zamyka pokoik i czeka aż dziecko się wypłacze (czasem ok 2godz, żeby nauczyć je samo zasypiać...) to one się potem boją. Ale muszę zadzwonić do superniani i zapytać jak to jest i od kiedy trzeba wychowywać. Ja nie chcę rozupścić dzidka ale też nie chcę rygoru! Chcę żyby było dobrze. Hehe ale odkrywcze! Będę tulić calineczkę i spełniać jej zachcianki, żeby jej zrdeukpwać stres jakim jest pojawienie się w tym nie ma co gadać okrutnym świecie. A jak u was przecinają pępowinę w szpitalu? od razu czy jak przestanie tętnić?

napszykład.... jezuuuuu przepraszam za byka :) Jak szybko piszę to mi się chyba mózg wyłącza!!!!! sorki!!!!! heheh super

Mebelki już skręcone. Sciany będziemy maować może w przyszłym tygodniu. Malujemy kropki, mniejsze i większe w kolorach od fioletowego do różowego. Na razie zdecydowaliśmy się na takie graficzne bardziej opcje bo dzidek to ļedzie widzieć a potem jak podrośnie to pewnie i tak pojawią się bohaterowei ulubionych bajek :) Zdjęcie pokoiku tak jak jest teraz z białymi ścianami wyślę na maila :) śmiali się z nas znajomi jak kupiliśmy mebelki w 4 miesiącu ciąży... stały sobie w kartonach a teraz to się tak cieszę, że ten wydatek już za nami :) Jeszcze wanienka, nawilżacz, niania, podgrzewacz, sterylizoator, materacyk, lampki, kolyska i fotelik i wózek i pare innych drobiazgów!!!! Matko help!!!!! Rodzice poprosili już o list do gwiazdorka... mam 28lat i do tej pory piszę list.. :) I chyba tam właśnie zamieścimy artykuły dla calineczki. Ja nic nie potrzebuję jakoś w tym roku. Cała uwaga jest skoncentrowana na małej:) Można w liście do gwiazdorka napisać napszykład.... zzo :) hehe albo jednoosobowa sala do porodu :)

Nam też położna kazała bezwzględnie robić posiew i mówiła że to bardzo ważne i wymagane w tym szpitalu, w którym rodzę. I że każda kobieta ma prawo zarządać tego badania. Także do boju kobiety! :)

Tak dziewczynki Apeluję!!! Proszę kopiować ostatnią tabelkę. Ja wczoraj już dwa razy się aktualizowałam i znów mam 28 tc a nie 30... Tak to bez sensu jak potem ktoś byle jaką wkleja. :( Ja dziś dalej leżę. obserwuję te skurcze. Wczoraj miałam często ale dziś drugi dzin leżenia i zobaczymy. Nudzi mi się :( Mandzia patrz jak to jest. Ty nie masz czasu poleżeć a ja marudzę że muszę bo bym coś porobiła. I tak żle i tak nie dobrze :) Igmik buziak w ucho i żeby nie bolało! Przyszła... u nas inaczej w szkole mówią niż u was :) Czapeczkę zakładać i główkę smarować żeby nie było ciemienuchy. Ze temperatura w pokoiku ma być ok 22... i żeby rączki, nóżki były dobrze otulone bo są najdalej od serca i marzną i to niedobrze... Inne normy w każdym kraju. Trzeba się instynktem posługiwać chyba. Co pocieszające położna mówiła, że matka zakochan w dziecku raczej nie jest w stanie mu zaszkodzić i wie co robić w jakiś magiczny sposób :)

Igmik - super że wszystko dobrze z małą! Ale powiedz mi jak to jest, że jedni lekarze twierdzą, że dziecko jest się w stanie obrócić nawet dzień przed porodem a inni planują cesarki w 36tc? Położna nam mówiła, że można dziecko próbować odwrócić przez naciskanie brzucha. Weż się tylko nie martw plissss. Dużo dziewczyn już pisało, że laekarze twierdzą że dziecko może 100 razy jeszcze zmienić pozycję, i twoje tak samo może :) i zmieni pewnie.

wstałam zrobić sobie obiad i od razu twardy brzuch i skurcz. Piksip - ojoj ja to mam trzeci dzień a już mam dosyć a ty już tak długo!? Nie dziwię się że jesteś obolała. Ja dziś czuję jakbym wczoraj ze 100 brzuszków zrobiła, taki zakwas, A czy brzuszkowe twardzielki macie też tak że czasem czujecie taki skurcz jakby tam... może to szyjka? taki jakby zacisk mięśni kegla gwałtowny... Dziewczynki trzymam kciuki za wizyty!

Aktualizuję sie jeszcze raz bo dziewczynki skopiowały nie ostatnią tabelkę i moja dzisiejsza aktualizacja została zdezaktualizowana,,,,:) Nick............wiek....woj............. tc......data porodu......+kg/plec kasiulkapb......25...małopolskie......32......25.01.09.. ... +10/córcia karenk..........33....łódzkie...........25.. ...28. 01.09........+7/synek Kluska=)........26....łódzkie..........31...02.02.09... .+9/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie....25....31.01-04.02.09 ........synek igmik............26....pomorskie.......30....01.02.09.. .........+6/Pola piksip...........29....śląskie.........27.....01.02. 09..........+4,5/córka LUTÓWKA......24....świętokrz.......23.....04.02.09...... +1,20..synek kasiula29.......29....Frankfurt........30.....02 .02.09........+7...synek fusyta......33....podlaskie.......30.....02.02.09 ....+17!!!/babsztylek *iwonka*......28....lubelskie.........30.....02.02.09.. ...+10..córeczka Monia...........22....lubelskie.........28.....04.02.09. ......+10...córcia basienia........27....śląskie.........31.......04.02.09. ........+9.córeczka rosołek.........26....lubuskie.........30.....05.02.09. .....+5/córeczka Karella.........27....mazowieckie.....25.....06.02.09.. ......+7 ..Jaś ? Szklana Głowa.27...mazowieck......30..... 07.02.09....+13!/córeczka katia-84........24....małopol./Krk....27....08.02.09.... ..+4,3/ ???? salwia..........28....wroclaw.........30.....08.02.09... ....+15/synek malinova......35....śląskie............27......09.02.09 ........+7 córcia? Mia 82.........26....podkarpackie....29..... 09.02.09......+7 / córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..28...ok.09.02.09.... .+6/synek Mama3.........39....świętokrzys...29.....10.02.09 ..........+5/córcia Olka_..........28......kuj-pom.......28......10.02.09 .............+7,5 /? adulka.......31....podkarpackie....28....11.02.09. . ....+12 /córeczka asia 26 łódzkie..26...łódzkie.......28....11.02.09.......+6,5/córec zka lamamma......30....Pomorskie......19......12.02.09... .......Mania/ek? *Iskierka*......28....wlkp...............23..... 14.02.09........+3/synek Wazka.........29....Rosja.............27......14.02.09 ....+11/Malyszka julka2384.....24.....lubuskie..........26.....15.02.09 ............+7/syn doddotka......25.....wielkopolskie...26....12.02.09.. .......+10..synek Nadia277.......27.....śląskie...........27....15.02.09 ..........+7/synek Sikorka -.....,.29.....BremenDe........27.....16.02.09........+11co rcia PrzyszlaMama23...MannheimDE..... .29..16.02.09..+7/Niespodzianka Pimboli.........27....Schwarzwald/DE..29....18.02.09... ..+6/Nadine balbiina ........23 ....Częstochowa......29....18.02.09......+5/Kacper kasia130285...24....małopolskie........27.....21.02.09.. .+5/Sebastian Kathey............27....Warszawa.........28.....22.02.09 .. ...+7/córeczka kamasutra......21.... wielkopolskie.....27....23.02.09.......+13/synek dota25..........29.....pomorskie.........21.....24.02.09 .................? halasliwa.......27.....Warszawa.........27.....25.02.09. .........+12...? Zabajona.......31.....warm.maz.......24.....26.02.09.... .....+6/synek konwalia9......28..... Dublin.............24.....26.02.09........+3synek up-83...........25......Kraków..........27......26.02.0 9........+9/synek monis30........29.....Warszawa........25......27.02.09.. ....+9/Agusia

Igmik my chyba do tej samej szkoły rodzenia chodzimy ! :) Basienia no nie wyrobie! rutynowe nacinanie krocza! Nie daj się ! nie ma takiej opcji. Nacinają jak potrzeba. czasmi ani nie pęka ani nie nacinają . Teraz jest właśnie program ochrony krocza, No w moim szpitalu przynajmniej. już dwa razy mi dziś skurcz dokuczył a leżę od rana. hmmm Leżę i ciągle mi się jeść chce. chyba z nudów :) Ale nie wiem co... jak któraś napisz mandarynka to ja chcę mandarynkę a teraz to wczorajsze spagetii Igmika,... :)

Balbinka wiesz co yo skurcz. :) Dziewczyny 30 tc ciąży to który miesiąć? :)

Przyszła nie czytaj takich glupot. To są jakieś durne fora gdzie ludzie piszą co im wpadnie do głowy: np. a moja siostra jak jej twardniał brzuch to się okazało, że płód jest martwy itp Szlag mnie trafia. Szlag mnie trafia jak ktoś mówi płód... I tam facet pisze że po piwie mu twrdnieje... Szkoda czasu i nerwów.

Wczoraj na szkole rodzenia było znowu dużo informacji min. o tym jak tatuś ma się zachowywać podczas porodu i po i jak pomagać żeby nie przeszkadzać. Tatuśkowie mieli niewyrażne miny :) Potem nauka parcia - ja nie mogłam bo miałam te skurcze i położna kazała mi tylko przyjmować pozycje i słuchac. I np było o tym słynnym goleniu krocza... I powiedziała, żeby nie golić bo się robią mieszki zapalne i podrażnienia. Ale ja myślę że ona mówiła o kobitkach, które nie robią tego regularnie... ja nie mam podrażnień a golę to i owo co dwa dni. To już dla mnie jak golenie pach... nie zamierzam zapuszczać fryzury do porodu... Co myślicie? Opowiadała też o odwiedzinach w szpitalu, o tym jak ludzie nie mają wyczucia, jak kobieta jest zmęczona po porodzie, musi wietrzyć to i owo i ma często poranione sutki, popękane naczynka na buzi i w oczach itp. Jak ludzie przychodzą w mokrych od deszczu ubraniach i siadają na łóżku, na którym leży matka i potem na tym łóżku kładzie dziecko i w ogóle... Ja tak sobie myślę, że ci moi znajomi będą musieli poczekc aż ja się ogarnę i dojdę do siebie i wtedy do domu mogą wpaść. Ja mam się czuć komfortowo a nie ulegać ludziom, bo chcą dzidzię zobaczyc. M będzie ogarniał odwiedziny i telefony. Położna mowiła że dla kobiety te dni spędzone w szpitalu są bezcenne bo może nauczyć się wszystkiego z obsługi noworodka i ma położne pod reką. Ale jak to robić jak ludzie ci siedzą na głowie i męczą cie jeszcze bardziej. No i baby blues... i w ogóle. Dla dziewczyn, które będą miały koleżanką na sali i odwiedzającymi nagminnie położna poleca: Mąż staje i mówi: drodzy państwo bardzo państwa przepraszam ale żona ma zalecenie od lekarza na wietrzenie krocza. Podobno działa i goście się zawijają :) Położna opowiadała też o koleżankach, które chcą koniecznie przyjść do szpitala żeby zobaczyć jak my wyglądamy, czy dalej jesteśmy grube, jak brzuch itp. I przychodzą takie wymalowane i ufryzowane a my blade w koszulach nocnych i tłuste włosy.... :) A kysz! :) Nie no, śmeję się. Nie nastawiam się. Może będę mieć dobre samopoczucie i kondycję, a może doła, nie wiem. Ale bedę martwić się o siebie a nie o to, że rodzina chce zobaczyc jak się mamy. No. :)

Przyszła to twrdnienie jest po prostu skurczem, który łapie nagle. To że brzych twardniej do 10 razy na dobę jest normalne - tak mówi mój lekarz. Jeśli zdarza się 3 razy na godzinę lub częściej to może już być coś niefajnego i trezba się skonsultować. Myśle, że jakbyś poczuła taki skurcz to byś się zorientowała, że to to... niestety to nieprzyjemne. Ale skurcze przepowiadające ktore nie są takie częste są normalne.

Moniś 30 - ej miałaś bardzo często te skurcze idź szybko do lekarza. Moj doktror zmartwil się tymi moimi a miałam mniej i chciał mnie od razu zobaczyć. Idz się pokaż swojemu co?