niesia26

duniu kochana trzymaj się jakoś,oczywiście trzymam kciuki za małego żeby wszystko było dobrze.Tylko się niedenerwuj proszę pati a ty znowu gnasz dziewczyny do pisania,niekażdy jest takim ranny ptaszkiem jak ty :), ściągałaś jak mogłaś-już widzę jakie minki szczelałaś,hi hi :) lucynko co ty śnieg odagarnaiałaś a hrabia sobie leżał,no co żeś ty kobito narobiła!Ucz go tak dalej to już nigdy nic ci niezrobi,a z obiadem to też przegięcie.Trzebabyło kazć mu robić,skoro żeś męską robote za niego wykonała,a on jakb pół dnia przy garach posiedziała to by następnym razem ten śnieg odgarnił.Poraw mi się tu aby szybko!!! choineczka wz lepsza od byłego faceta,dobre :) sarah mój mężólek też mnie niezawiódł.Zrobił sniadanko,pyszniutki obiadek i kolacyjkę.Nawet po tym wszystkim posprzątał.Jak chce to potrafi i doceniam go za to.

sarach no cuś byś zrobiła na moim miejscu,dawaj mi tu jakieś podpowiedzi :).Ja narazie wymyśłiłam,że przeczekam ten miesiąc jeszcze a w między czasie pójdę tutaj gdzie mieszkam do gina żeby zobaczyć czy mam owulkę jeszcze czy nie. olu ale j ciebie na nk niemam,więc małego brzdąca niezobaczę :( cieszę się że poród niebył dla ciebie jakąś męczarnią,chociaż tobie sie udało jako tako dobrze tafić

cześć dziewczynki,ja znowu chora jestem.Ostatnie dwa dni były dla mnie ciężkie,dostałam okres i tyle było mojego starania naturalnego przez 3 cykle i dupa blada ;(.Mam teraz dylemat czy podejsć do kolejnego ivf i czy jeszcze poczekać. ola napewno juz tulisz synusia,gratulację mamusiu

patianko sukienka przepiękna,ja takiej niemiałam :) pierniczku kciukaski za podpisanie umowy :) nati za twoją siostrę też trzymam żeby wszystko skończyło się dobrze basiamm ja bromka dobrze niewspominam bo niemogłam się wypróźnić :(

a ja dzisiaj zeżarłam tone frytek :( sarach ja też cały czas trzymam za twoją chyba fasolkę,może być :) patinko ta grypa żołądkowa,pomoże ci jeszcze w odchudzaniu hi,hi.Kuruj się kochana :) pozdro dla wszystkich i buziolki

basiamm gratki z okazji zdania prawicha :)) a psik dziwne to że ostałej porze się budzisz i masz takie ciśnienie,może jaieś straszne koszmary cię budzą :(

patianko kuruj się,dobrze że są ferie to masz na to czas w domciu :) choineczka no coś ty 30 kilosów oszalałaś chyba,chcesz wyglądać jak tyczka :)

patianko super,że weselisko się udało.Już sobbie ciebie wyobrażam jak się dopadłas do tej fontanny z czekoladą hi,hi :))).Czekam na fotki co sobię obejrzę jak rewelacyjnie wyglądałaś.A tak woogóle to ty chyba żyć bez nas niepotrafisz co?Tak ci było tęskno :))

kamcia kurczę,szybciutko wracaj do zrówka.Jak nie nasze choróbstwo to jeszcze nerki,bardzo ci współczuje bo wiem jak to boli bo kiedyś miałam zapalenie :( sarah mój cykl też jest jakiś popieprzony wiesz,w połowie cyklu gdzieś zaczał mnie boleć lewy jajnik to sobie myślałam ze to owulka i od tamtego czasu to mnie teraz na przemian bolą obydwa i do tego jeszcze krzyże,szkoda gadać rozsypuje się już od środka :(

a ja zeżarłam dzisiaj 3 pączki i jeszcze bym zdżarła,ale niechcę przesadzać.Na solarium byłam może 3 razy w życiu,jakoś mnie nieciągnie.Jak tak się sobie przypatrzę to mam jeszcze troszkę opalone ciałko po lecie :).Wczoraj zaszalałam a dziś byłam u fryzjera :))),kurde bycie kobietą jest bardzo kosztowne hi,hi,hi. Patianko baw się dobrze na tym weselisku i pokaż górolom jak się bawią poznanianki :))))).

patianko kurna,ja się pojawiam.Czytam na bierząco ale jak już chce napisać i się rospisze to mi posty niedochodzą :(.Ja też dzisiaj byłam za zakupkach i kupiłam sobie kostiumik za przeszło 300 zyla.Ja zadzwoniłam do męża i mu powiedziałam o tym to myślałam że jak z pracy wróci to mnie zadźga za to nożem,a on na to nic niepowiedział nawet się niezezłościł :),ale mam super mężólka no nie :)

duniu oczywiście,że my tutaj będziemy mocno zaciskać kciukaski żeby wszystko było ok,trzymaj się i zdawaj relację na bierząco kochanie jak tam się ma twój dzidziuś :)

paianko no to mi sie niepochwliłas na nk jakie tu bzdury napisałaś,oj oj klapsa na dupe to ty musisz dostać,ja jakoś stąd nieznikłam i niezamierzam o :)

cześć dziewczyny,ja do diaska walczę juz dwa tyg prawie z choróbskiem i niemogę się go pozbyć.Co do odchudzania to ja coziennie staje na wadzę i cholera mnie bierze jak raz mi sie uda 1kg zrzucić a raz prawie dwa przytyć :(

nati 87 niedoszedł do mnie żeden e-meil od ciebie z namiarami,spróbuj jeszcze raz :)

surfitko przyjełam zaproszenie,milo cię poznać :) patianko ty niemasz powodu żeby się odchudzać,wyglądasz olśniewająco i nieprzesadzaj dobrze aż 5 kg to naprawdę dużo jak na ciebie :)

surfitko no właśnie ja wysłałam na tlen :( ale już ci wysłałam na op,czekam za zaproszeniem

surfitko wysłałam ci e-meila z moimi danymi na nk

pierniczku niedostałam od ciebie żadnego maila :(

choineczko zaprosiłam cię na nk przed chwileczką :)

ja też niemam nikogo oprócz patianki na nk :(

repeytytorium wiesz co można by powiedzieć,że staramy się już od zawsze bo ja młodo wyszłam za mąż,a tak jak włóczę się po lekarzach to jakieś ze 4 lata będzie.A u tego ostatniego to teraz będzie 3 lata i nic :(

pierniczku kochana,nie te pieniadze sa takie straszne bo one zawsze się jakoś znajdą,ale ten stres który się przechodzi i stan zdrowia w trakcie stymulacji.Obawiam się jak holera następnej procedury.Bardzo mi przykro że Ci się coś w życiu posypało,może idzie to jakoś naprawić

patiana czyje ciąże,napisz w skrócie bo jescze niedoczytałam,tak mąż miał badania i to prendzej niż ja byłam badana.Niemiałam crio bo mrozaki nieprzeżyły odmrażania-były za słabe :(.Teraz niemyślę wogle o tym że mnie bezpłodność sięgła i mi dobrze z tym,w marcu działamy dalej. Wobec tego gratuluje przyszłym mamusiom :)

Cześć kochane,wpadam się przywitać i muszę nadrobić zaległości w czytaniu bo miałam kompa popsutego,pozdrawiam was serdecznie.