Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MP88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MP88

  1. ech miska ja nienawidze komus pozyczac pieniedzy ani za kogos zakladac, maz sie ze mnie smieje ale na serio nie znosze tego...bo juz nie raz mialam sytuacje ze balam i wstydzilam sie upomniec o wlasna kase...
  2. ech miśka nie martw sie, przejdzie mu musi zrozumieć ze teraz sa inne wydatki na pierwszym miejscu, pewnie troche czasu mu to zajmie, wczesniej mogliscie wydawac kase tylko na siebie a teraz niestety lub stety dochodzi jeszcze 1 osobka, powiem Ci kochana ze my z mezem akurat mamy 2 osobne konta tak jakos sie nie zebralismy wkoncu zeby zalozyc jedno wspolne i musze Ci powiedziec ze calkiem dobrze sie to sprawdza, jak dostajemy wyplate to dogadujemy sie ile mam mu przelac i robi oplaty i jemu zostaje jakas czesc i mi rownież na wlasne wydatki, tzn mi zostaje troche wiecej bo ja zarabiam wiecej dlatego tez wiecej daje na oplaty zeby bylo fair, dziala too tyle fajnie ze jesli chce mu zorbic jakis prezent badz sobie chce kupic cos to nie ma zadnych ale i czetso tez mozna zorbic sobie niespodzianke bo nie zobaczy na koncie ze jakas kasa zeszła. helenka a skad masz liste na brochow ja takowej nie znalazłam podziel sie pls
  3. ech ale nuda ciekawe jak tam nasze kolezanki... oby sie do nas niebawem odezwały z dobrymi wieściami, chyba zaraz ide sobie zrobić kolacje, nudze sie jak cholera maz w pracy:(
  4. jaki tu spokoj lalala co porabiacie dziewczynki?
  5. wlasnie sobie popijam kawke, najgorsze jest to ze nie chce mi sie do sklepu jechać, a ten koktajl to tak bym wypiła starsznie za mna chodzi:))) niestety m w pracy wiec nie ma szans zeby mi kupił buuu dziewczyny czy wy robicie sobie zdjecia w ciazy, bo ja mam moze ze 2 i kurde zla jestem:( ze pamiatki nie bedzie? a moze ktoras z was byla na jakies sesji, bo wiem ze takie tez robia. wiktorowianka tak z ciekawosci gdzie robia ta cesarke na zyczenie i jaki jets koszt? pytam z ciekawosci
  6. no właśnie też się zorientowałam że nie ma Miśki ani Juźki ciekawe jak tam ale emocje heh:)) zmobilizowalam sie:) zjadłąm juz kopytka takie z masełkiem i cukrem:) ale mnie wzieło na jedzenie hehe:) wieki nie jadłam a kojarzy mi sie ze smakiem z dzieciństwa nawet zmobilizowałam sie troche i wstawiłam pranie nie ma co fest wyczyn co nie:) hehe mam taka ochote na koktaj truskawkowy strasznie dawno takiego czegos nie czułam... jesli ie przejdzie to nie wiem czy nie pojade po mrożone truskawki i sobie nie zrobie:) a ja moge sie jeszcze dzis kawki napić bo rano nie piłam:)
  7. hmm biedna helenka wpsolczuje:(;* moze rzeczywiscie tego czopa tyle jest... zmobilizowałam sie na zrobienie kopytek bo juz tak dlugo za mną chodzą:) wiec sobie wlasnie gotuje ziemniaki...helenko kobiet w ciazy nie obowiazuje post powiedz mamie:) rozumiem Twoje zdenerowawanie i nie wiem jak Ci pomoc, wierze ze na dniahc juz urodzisz i wszystko ustanie oby jak najszybciej
  8. my mieliśmy ślub i wesele w 2012 r w pazdzierniku tez na ok 80 osob bylo super, chyba każda z nas uważa swoje wesele za najlepsze na jakim była:) ja przynjamniej tak mam hehe choć wiem ze pewnie niektórzy narzekali:) ale nie zaluje ze zroganizowaliśmy, przynjamniej pozostały wspomnienia:) właśnie sobie zajadam kolacyjke, bulke z salami i papryka mniami:)
  9. z jednej strony cesarka spoko bie nie przezywasz bolu itp ale ma tez swoje minusy a mianowicie ze nie ma sie maluszka od razu:(
  10. ale śliczny ten mutsy nie widziałam takiego wcześniej, bardzo ładny, moj graco tez ma nisko gondolke wg mnie no ale już trudno:)
  11. dziewczyny ale mnie zmożylo ze az musialam sie przespać, wogole jakos bola mnie nogi choć wcale dziś nigdzie nie byłam nawet... jakie macie dzis samopoczucie bo ja jestem jakas cholernie padnieta nie wiem o co kaman, spac mi sie chce ciagle fionka wspolczuje kurcze ale moze rzeczywiście to już lada moment...ja wogole nie mam skurczy przepowiadających jeszcze... jesli chodzi o porod naturalny to ja tez sie nastawiam pozytywnie, pomimo ze nigdy nie bylam w szpitalu tak jak swiderkowa... ciesze sie ze bedzie ze mna maz i moze dlatego mysle pozytywnie...damy rade kochane kto jak nie my!! ja wczoraj rozmawialam z koleznaka i ona mowila ze dla niej porod to byla najpiekniejsza rzecz jaka kiedykolwiek przyzyla ze jest to cos wspanialego, ta o tym pieknie mowila ze szlo sie wzruszyć. Rodziła juz 3 razy. wiktorowianka widze ze mamy podobnych mezow z tym tvnem heh:D moj tez mowi ze zrobi afere i naglosni jak cos bedzie nie tak!! najlepiej sie smialam jak mowil ze bedzie sciemnial ze jest spokrewniony z Ministrem zdrowia hehe i zeby sie pilnowali heh:) jesli chodzi o kase to ja slyszalam ze jest i ze mozna w kazdej chwili zaplacic, dlatego ja tez nie place wczesniej zaplace jak tam pojedziemy...najwyzej jak zaczne w nocy to wplace im po porodzie no trudno wczesniej tez sie boje zaryzykować... wiec przelewu nie bede robic na pewno. Jesli chodzi o wozek to my mamy graco evo 3 w 1, niektorzy mowia ze jest maly ale mi pasuje i barzo nam sie podoba...http://allegro.pl/wozek-wielofunkcyjny-graco-evo-zestaw-3w1-gratisy-i4013680845.html (kolor kremowo czarny) Natomiast jesli chodzi o zachcianki to ja tez nie mam niestety a chcialabym miec, tzn barfzo smakuje mi cola/pepsi i niestety pozwalam sobie na to czasem... choc wiem ze niezdrowe ale nie potrafie sie powstrzymać
  12. u mnie działa to na zasadzie ze chodziłam do szkoly rodzenia i warunkiem tego ze byla za darmo bylo wybranie poloznej srodowiskowej ktora odwiedzi mnie w pologu, tak tez zrobilam, beda sie kontaktowac jak urodze ima do nas przyjechac chyba 4 razy:)
  13. czesc dziewczyny, wlasnie wyslalam meza do pracy i mam czas cos napisać:) helenka jestem strasznie zbulwesrowana tym jak sie potraktowaly idiotki, mowilam nawet o tym mezowi tez sie wkurzyl i powiedzial ze je bedzie nagrywal jak pojdziemy rodzic a pozniej zorbi afere w tvn heh;-))) smialam sie z niego, ale rzeczywiscie nie mozna tolerowac takich zachowan!! wazne ze Ci troche ustal bol helenko. ja juz po obiadku bo wymyslilam sobie placki ziemniaczane to moje ulubione danie z dziecinstwa moj ukochany utarl mi ziemniaki, ech powiem wam ze ja sie tragicznie odziwyam postatnio jestem przerazona... byl u mnie tez juz dzis kurier z moja zastawa ktora sobie zamowialm mialam w planie kupic tylko filizanki a kupilam 30 czesc w tym talerze itp fajny fakt ma male zarysowania ale ja nienawidze oddawac rzeczy i reklamowac hehe:)) tani byl wiec nie bede sie czepiać:D ale taki jaki mi sie podoba kwadratowy:D wkoncu bede miala ladny, bo jak sie wprowadzalismy to tesciowa nam jakis stary dala i tak do tej pory uzywalismy:) pozniej wezme sie za pomycie tego i poukładanie w szafce:) jesli chodzi o moje relacje z m to jest na prawde ok, nie moge narzekać bardzo duzo mi pomaga i stara sie bardzo mam nadzieje ze tak pozostanie:) milego dnia kochane. Acha miska u mnie nie byla polozna wiem ze ma byc mnie odwiedzic chyba 4 razy po porodzie, przed porodem nic o tym nie slyszalam...
  14. to jedz kochana i daj nam znać powodzonka;*
  15. helenka ech kurcze to licz moze skurcze a jesli sie nasila to jedz do szpitala, oni chyba nie tak chetnie zostawiaja jesli akcja sie nie zaczela wlasnie wtedy odsylaja do domu, przynajmniej sie dowiesz czy to to czy tez nie i bedziesz spokojniejsza... zorrooo wez nawet nie mow ech w zyciu bym nie chciała urodzic na parkingu tragedia masakra buuu;];];];] aguuu nie przejmuj sie ja tez mam do siebie zal ze jadlam wiele niepotrzebnych a kalorycznych rzeczy mam na plusie juz 17 kg...a tu jeszcze mc...a zalozylam sobie ze 15 to bedzie maks jak zwykle nie wyszlo:)
  16. fionka i helenka ja tez 3mam za Was kciuki... no i Juzka za Ciebie też może mała wkońcu zechce wyjść;) ja tez sie obawiam ze nie poznam tych skurczy nie wiem co to za bol/uczucie...i jak jeszcze liczyc ten czas nie mam pojecia...od skurczu do skurczu?? ode mnie dopiero poszła koleżanka poplotkowalysmy chyba 6 h nie widziałyśmy się z 7 lat, ale bylo bardzo milo i przyjemnie:) ale jak wyszla to sie tak rzucilam na jedzenie bo od sniadania zjadlam tylko kawalek ciasta i 3 kostki czekolady wiec juz umieralam z glodu, nie spodziewalam sie ze tyle posiedzi, ale nie chcialo mi sie nic robic i usmazylam sobie frytki tragedia ale ja sie niezdrowo odzywiam buuu mam zal do siebie o to... kochane jesli chodzi o wakacja to ja bym bardzo chciala gdzies pojechac z malutka no ale na pewno nie bedzie to za granica, no ale moze na kilka dni uda nam sie gdzies wyskoczyc ja nie uwazam ze to jest jakis problem:) i wlasnie fajnie tak sobie z malenstwem spedzić czas:)
  17. cześć dziewczyny;-) Ja olewam tego kogoś i jego teksty nie ma co reagować, wam też proponuje. Ja właśnie wysłałam meza do pracy a sama cos zaraz ogarne bo po 15 mam wizyte kolezanki z ktora sie 7 lat nie widziałam az dziwnie tak hehe:) jakaś dzisiaj jestem zestresowana nie wiem dlaczego...czuje jakis taki niepokoj nie lubie tak, niby nie mam powodu, chyba sobie zaraz walne melise:) i moze przejdzie, kurcze dzis zaczyam 36 tydz... i moze dlatego mnie stres łapie:)) milego dnia bede tutaj dzis zaglądać dość często bo do 22 jestem sama w domku no oprocz tej wizyty znajomej:) pozdrowionka i buziaki
  18. miska to ja jetsem chyba podobnych gabarytow z tym ze jestem wyzsza przed ciaza 172 z waga 72 ale to byl moj szczyt bo zazwyczaj wazylam 68 a marzylam o 65 przy 68 czuje sie fajnie..teraz waze 88kg...jeste tragedia mam tak grube nogi ze masakra w dodatku cale w cellulicie...;/ mam nadzieje ze schudne to po ciazy i dojde do wymarzonej wagi przynajmniej taki mam plan...cos na tym nowym forum nic nie ma pisze tam ktoś coś?
  19. ciekawe jak tam Juzka czy wizyta u rodzicow sprawiła ze dzidzia zechciała wyjść czy też nie, odezwij się kochana jeśli jeszcze nie rodzisz:)
  20. ja już sie tez zarejestrowałam jak coś ale boje się że się nie przyjmie;-) kochane ale jestem padnieta cały dzien poza domem , przyjechali tesciowie i lazilismy po sklepach caly dzien, bylismy tk maxie i juz mialam w koszyku cudowna torebke i do tego buty fakt ze byly troche malawe ale idealnie pasowaly do tej cudnej torebki ze stwierdzilam ze sie naciagna:) ale ostatecznie nie kupilam jej bo maz sie wkurzyl ze nie jest skorzana a sciemniali ze jest...;/ ardzo zaluje bo wkoncu mialam wene zeby sobie cos kupic a dupa nic nie kupilam...tzn finalnie kupilam sobie spodnie z tommy hilfiger, fakt ze poki co wygladam z nich jak parowka...ale mysle ze po ciazy troche schudne i beda spoko. Maz natomiast kupil sobie buty, ech dzis mialam wene na zakupy ale i tak skonczylo sie na 1 rzeczy dlatego chyba jutro wybiore sie na lumoy chce sobie kupic jakas fajna apaszke a tam akurat maja duzo:) moze dorwalabym tez jakis plaszczyk wiem ze to teraz glupta sobie cos kupowac, ale wzielabym mniejszy jakis no zobacze:) po powrocie do domu to moja mala tak sie wierzgała ze hej i dalej sie wierci, poczulam tez raz mocny i silny skurcz w macicy azsie wystraszylam ale tylko 1 na szczescie. Kurcze dzisiaj taka cudowna pogoda wiosna normalnie tak sobie juz marze o spacerku z mala mam nadzieje ze juz tak pozostanie:))) milego wieczorku kochane
  21. dziekuje zaba:) wg wymiarow BPD HC FL i AC wyszło mi 2276 (35 i pol tyg);-) to chyba ok:) ciekawe czy wiarygodny kalkulator:)hehe
  22. cześć dziewczyny, właśnie wróciłam od lekarza ale jakoś mam takie dziwne odczucia, robiła mi to GBS badała na fotelu i oczywiscie wszytsko ok oprocz tego ze nadal mam jakas grzybice i musze brac globulki dopochwowo... zrobila mi tez usg i na poczatku wymiar glowki jej wyszedl jakis dziwny o 3/4 tyg starszy od pozostałych wymiarów ze mierzyla jeszcze raz i niby pozniej juz jej wyszło ok z 37 tyg zmniejszyl sie na 34 tydz, ale jakos tak dziwnie nie lubie tak, pytalam soe chyba 10 razy czy aby na pewno wszytsko ok i czy mam sie niepokoic powiedziala ze wszystko ok ze zlezmierzyla i ze patrzyla czy sa jakies echa patologiczne i ze nie ma..ale jakos tak ble bo przez to mam zaklamana wage dziecka bo policzylo jak z tym pierwszym wymiarem 37 tyg glowki i wtedy niby wazy 2357 (35 i pol tyg) ale ona powiedziala ze jest niewiarygodny i ze jest nizsza waga i zebym jej przypomniala na wizycie za 2 tyg, a moze wiecie czy mozna sobie samemu obliczyc wage w necie jesli ma sie wszytski prawidlowe ... u mnie tez za roznice ok tyg lub poltora ale ona powiedziala ze to jest normalne, kurcze jakos tak sie zaniepokoiłam ta głowka pomimo jej zapewnien ze jest ok...ze juz nie moge sie doczekac nastepnej wizyty za 2 tyg moze dlatego ze nie znam tej wagi dziecka. Ogolnie te terminyz usg nie wychodza mi na moj wiek ciazy tylko tak niektóre na 33 tydz i 6 dni a niektore na 35 i 1...cos czuje ze na pewno urodze po terminie bleee ale wazne zeby wszystko było ok. Wogole wkurzył mnie taki dziad stary w luxmedzie wrył mi sie w kolejke taki cham ze hej juz miałam mu zwracać uwage ale chyba jednak nie ma co ruszać g***a poki nie smierdzi...oczywiście spoznienie było godzine...!! luxmed spada na psy... juz mam takie nerwy na niego...acha no i dostałam juz zwolnienie do końca tj do 16.04 a to jest termin z miesiaczki natomiast niby moja data porodu to 07.04 bo ciaza niby tydz starsza tak stwierdzili na genetycznym
  23. bo mały się cieszył że tatuś wrócił:))) dlatego tak skakał motylku:) właśnie sobie kupiłam cały serwis obiadowo kawowy kwadratowy:) ech zaszalałam, sobie ciuchow nie kupuje to chociaż coś do domu, bo poki co to mieliśmy taki stary jakiś co jak sie wprowadzaliśmy teściowa nam dała jeszcze jej jakiś ślubny:)
  24. Witam w ten piękny słoneczny poranek:) ja właśnie śniadaniuje i popijam kawke;) na 12 mam wizyte gina:) mama nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku. Moj M dzis pracuje do 15 a później juz weekendujemy, specjalnych planów nie mamy, ale może jutro wyciagne go gdzies na spacer chociaż nie wiem bo on wszedzie by tylko autem jezdzil bleee!! Milego dnia leseczki:)
×