Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MP88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MP88

  1. dzieki dziewczyny:) jesli chodzi o suchosc nosa to ja tez to mam od poczatku ciazy z tym ze do tego moje "kozy" zatykające nos są suche strasznie i krwiste, wogole jak dmucham nos to rano na chusteczce jest krew, mowilam o tym mojej lekarce i powiedziała ze to przypadłość ciązy (krwawienie)
  2. dziewczyny mam straszny katar i zatkany nos co poradzicie prosze?:)
  3. mam dzis też straszliwą zgage, i tez jestem dziś marudna zle sie czuje i mam zły dzień
  4. dziewczyny ale mnie dziś łeb boli tragedia...;/
  5. ale mnie zmogło usnęłam sobie na godzinkę:) jesli chodzi o laktator to ja go nie mam, kupi mi mąż jeśli będzie potrzebny. pościel do wózka niby mam bo dostaliśmy gratis przy zakupie wózka ale raczej nie bedziemy jej używać no ale zobaczymy, myśle ze takie cos jest bardziej potrzebne gdy dzieci rodzą się w okresie jesień/zima
  6. dokładnie otóż to hehe racja z tymi wakacjami:) pewnie ze damy radę tak jak mówisz ważne jest to że mamy przy sobie mężów:)
  7. cześć brzuchatki:) rzeczywiście rozpisałyście się ale to fajnie, lubie Was czytać bo widzę że każda z nas ma podobne problemy o których możemy sobie polotkować:) moj maz dzis na 14 szedł więc do południa spedziliśmy razem czas, jutro zdecydowałam się że pojadę do siostry bo ona do mamy przyjeżdżą i a i tak mieliśmy jechać na weekend do rodziców a mąż dojedzie do nas w czwartek w nocy:) może nadrobie też spotkania ze starymi koleżankami:) w pt wkońcu umówiłam się do fryzjera bo już wyglądają moje włosy tragicznie, straszne odrosty i musze je podciąć bo się nic nie układają. takze pewnie odezwe sie dopiero do was w ndz wieczorem ale na pewno bede podczytywac bo chyba sie troche uzaleznilam Zaliczyłam już dzis mały spacerek, bo ostatnimi czasy wogóle nie mam ruchu maz sie wczoraj ze mnie smial ze dostane jakis odleżyn więc stwierdziłam że muszę ruszać dupsko bo rzeczywiście tez bardzo leniwa się stałam. poszłam sobie do lidla i kupilam sobie spodnie dresowe, fajne takie szare pomyslalam sobie ze bede juz miala na treningi z ewa chodakowska po ciazy bo mam plan zaczac z nia cwiczyc hehe:) cos czuje sie troche przeziebiona ale mam nadzieje ze to nic powaznego. kurcze tez mam plany aby porzadnie ogarnac jeszcze mieszkanko przed przyjsciem małej na swiat ale tez wydaje mi sie ze z dnia na dzień do odkładam ble... moze jeszcze uda mi sie pomyc okna bo takie brudne sa ze hej, od nastepnego tygodnia zrobie liste i bede musiala codziennie cos z niej wykonac heh:) tez musze dokupic sobie jeszcze te podklady i 1 paczke podpasek jeszcze i jakies kosmetyki do szpitala i wkoncu spakowac ta torbę bo tez odwlekam w czasie (34 tydz) jesli chodzi o relacje w rodzinie to u nas wyglada to tak ze oboje z mezem pochodzimy z jednej miejscowosci ale mieszkamy teraz 80 km od rodzinnych stron, dziadkowie obydwoje sa starsznie nakreceni na wnuczke i ciagle cos kupuja dzwonia pytaja a to chyba dlatego ze i dla jednych i dla drugich to bedzie 1 dziecko w rodzinie (wnuczka) ciesze sie ze mieszkaja dalej, bo pewnie czesciej dochodziloby do sprzeczek juz teraz potrafimy czasami sie pogrysc przez telefon ale ogolnie nie moge narzekac. ma tez to swoje minusy bo zlobek bedzie nieunikniony i tez raczej nikt namz dzieckiem nie zostanie bo mieszkamy za daleko od siebie. oczywiscie moja mama jest starsznie natretna i wogole ostatnio wyskoczyla do mnie z tekstem ze jak urodze mala zebym przez 1 mc mieszkala u nich, no jasne a maz bedzie gdzie indziej pfff pomyslalam sobie;] natomiast jesli chodzi o rodzenstwo to mam wspaniala siostre mlodsza o 6 lat ktora jest starsznie najarana na maluszka i juz nie moze sie doczekac ona kocha dzieci i mowi ze bedzie sie opiekowac:) no ale ona studiuje w innym miescie wiec raczej ciezko bedzie. Mam tez brata ale on raczej taki zdystansowany jest:) moj szwagier zawsze byl spoko, zawsze lubielismy sie ale znalazl sobie taka panne ze hej, tak strasznie naciaga go na kase ze przykro na to patrzec no i ogolnie unika kontaktu z rodziną;] widujemy ja tesciowie rowniez tylko i wylacznie 2 razyw roku na swieta pomimo ze mieszka 15 km od tesciow i pracuje w tej samej miejscowosci, zatem jak same widzicie nigdzie nie jest idealnie. swiderkowa u nas cos pogoda sie popsula i tez mnie taka chcica na cos slodkiego wziela ze hej a nic sobie nie kupilam, no ale jakies czekoladowe cukierki znajde w domu:)
  8. miska to rzeczywiscie dzis sie sporo dowiedziałaś fajny wydaje sie ten Twoj szpital, ja tez kochana radze Ci sie za to wszystko zabrac, mi jeszcze 1 tura ciuszkow do prania zostala i wszytsko bedzie gotowe a jutro zaczynam 34 tydzien w sumie powiem Wam ze ja bym mogla 2 tyg wczesniej urodzic;) nie obrazilabym sie:) ciekawe ile moje maleństwo juz wazy ja caly czas tyje:( masakra jzu jestem taka brzydka i gruba ze tragedia....chyba pojade w srode do rodzinnego miasta spotkac sie z siostra na caly dzien, pojade pksem (ok 1,5 h drogi) maz sie o mnie boi ale chyba spokojnie mozna jeszcze jak myslicie?
  9. o ile dobrze wiem to nie wiem cyz taki plan porodu nie jest obowiazkowy tzn wydaje mi sie ze kazdy szpital od jakiegos czasu musi miec takowy w swojej dokuemntacji tak nam mowili na szkole rodzenia o ile dobrze zrozumiałam, jesli nie bedziesz miala swojego to dadza Ci jakis swoj, z tego co wiem to na Brochowie to biora od Ciebie plan porodu jako podkładkę ale czy trzymają sie tego to raczej nie bardzo...
  10. no właśnie tak zrobimy, bo dajcie spokój zapłacimy wcześniej i co później okaże się że zajęta pfff;/ zart jakis chyba... ale powiem Wam ze nie wyobrażam sobie rodzić w tym boksie to jest straszne...jedna obok drugiej tragedia... tego się boję:(:(:( jeśli chodzi o imię to rzeczywiście nie ma czym się przejmować ludzie też są niepoważni ze wogóle udzielają się na te temat, nie ich sprawa a najwięcej mają do powiedzenia pfff...a jeśli chodzi o szwagierki to te zazwyczaj są wredne...i niemiłe blee a wszystko z zazdrości:) przynajmniej ja tak sobie to tłumaczę:)
  11. tak remont trwa cały czas z tym ze remontują oddziałami, kurcze właśnie ciekawa jestem ile jest tych sal do porodu rodzinnego jeśli jedna to bardzo kiepsko bo raczej ciezko bedzie trafić aby była wolna...wogole ja juz mam zalatwiona zgode na porod rodzinny z tym ze nikt mi nic nie mowil o zadnej oplacie a ktores z was?
  12. no to mi sie chyba pomylilo w takim razie ;-) bo wiem ze ktoras z dziewczyn pisala o mozliwosci zwiedzania porodowki ale to chyba jednak chodzilo o borowska;) kochana czy ktoras z was przygotowuje plan porodu? ja jakis zorbie ale pewnie i tak nawet nie zostanie przez nikogo przeczytany... przykre to jest
  13. kochane jesli chodzi o leukocyty to ja ostatnio tez mialam z tym problem lekarka przepisala mi urosept i mialam lykac rutinoscorbin oraz kupic porzadny i naturalny sok z zurawiny tak tez zrobilam i do kolejnej wizyty wszystko minelo, okazalo sie ze mialam pewnie jakies zapalenie. mi sie dzis nie chcialo robic obiadu, osttaanio jak mysle o krojeniu piersi z kurczaka to mi sie odechciewa to robic nie wiem o co chodzi wolalam sobie usmazyc kielbaske co do mnie niepodobne niz obrabiac piersi bleee ja sie wlasnie zastanawiam gdzie zameldujemy dziecko, bo ja jeszcze jestem zameldowaa u swoich rodzicow a moj maz u swoich bo wynajmujemy mieszkanie, niby mamy mozliwosc zameldowania sie wynajmowanym ale tylko czasowo, ale chyba tak zorbimy bo wiem ze pozniej jak sie bedziemy chcieli starac o zlobek to biora to pod uwage gdzie jestes zameldowana, tylko wlasnie nie wiem co z dzieckiem...chyba wtakim razie u mamy bede musiala je zameldować;) hehe kochane tak mi osttanio wypadaja wlosy ze tragedia nie wiem o co chodzi, cala kawalerka jest w moich kłakach;/ nawet jak robie pranie zwlaszcza ciemne to na tym praniu znajduje swoje wlosy...;/;/;/ czy tez macie z tym problem...? ja tez juz wlasnie zrobilam sobie liste co trzeba bedzie zalatwic po urodzeniu dziecka jakies formalnosci i zaraz powiesze ja na lodowce ku pamięci:)
  14. czesc;) ja tez mam bole w pachwimach pojawily sie jakos tydzien temu, i to takie uczucie jakbym miala wlasnie jakies mocne zakwasy, boli jak chodze ale chyba juz tak bedzie. wiktorowianka wlasnie nie wiem kiedy wybrac sie do tego anestezjologa bo kurcze ciezko na nich natrafic juz byma 3 razy w szpitalu i nigdy nie mieli czasu bo mieli jakis zabieg, podobno w weekendy 24h na dobe mozna byc a ja akurat jak bylam tydz temu to tez nagle byl zabieg i musialabym czekac ok 2 h wiec zrezygnowalam... a czy wybierasz sie moze w srode na zwiedzanie porodowki bo ja sie wlasnie zastanawiam moze i bym poszla jakby ktoras z Wroclawianek szła to byłoby raźniej:)i moze wtedy tez udałoby sie tego anestezjologa wkońcu zastać... jesli chodzi o wanienkę to ja mam taką foldaway baby bath chcialam dac linka ale uznaje za spam wiec jak chcecie wpiszcie sobie w wyszukiwarce jest mala wiec nie starczy an dłigo ale na poczatek wydaje sie bardzo fajna no i wazne ze jest skladana wiec zajmuj***ardzo malo miejsca:) mama nam kupiła więc nie narzekamy:)
  15. kochane nie martwmy się jak nas zwolnią to najwyżej znajdziemy sobie inna lepszą pracę:)
  16. ja też się martwię o fionę, kochana odezwij się do nas
  17. hej kochane, tak czytam i rzeczywiście dziewczyny nie ma co sie martwić, powinnyśmy sie cieszyć ze możemy mieć dzieci powiem Wam ze moja dobra koleżanka juz 2 razy poroniła biedna tak bardzo mi jej szkoda bo mają bardzo dobra prace obydwoje własne mieszkanie sa dobrze sytuowani wiec widzicie niby wszystko ustabilizowane a biedni maja problem z dzieckiem choc strasznie o nich marzą wiec niestety nie można mieć wszystkiego... wiktorowianka to prawda ze niby tyle firm we Wrocławiu a jednak o pracę ciężko... moj maz bardzo dlugo szukal pracy we Wrocku dokladnie rok, juz sie bardzo martwiliśmy znalazł dopieor prace jak juz bylam w ciazy takze tez juz bym stresik ale udało się...ja na szczescie mam prace w swoim zawodzie ale to tez nie jest moja wymarzona praca ale bardzo sie ciesze ze ja mam i jakas niby stabilizacja jest, nie mamy swojego mieszkania bo wynajmujemy.. a na kupno nas nie stac nawet w kredycie poki co ale moze kiedys bedzie lepiej:))
  18. ja akurat na szczescie mam gdzie wrócić mam umowe na czas nieokreslony ale ciekawe jak to bedzie, i czym sie bede zajmowac jak wroce nie mam pojecia bo mowiono mi ze stanowisko wiaodmo zostaje nadal to samo ale zakres obowiazkow moga mi zmienic zobaczymy, pytali mnie tez na jak dlugo chce isc powiedzialam ze biore pol roku z mozliwoscia przedluzenia na rok i raczej wezme rok, my tez dzidzie bedziemy musieli oddac do zlobka i martwie sie zeby udalo nam sie zalatwic publiczne bo prywatne kosztuja strasznie duzo okolo tysiaka mc...;/ jak nie wiecej kochane nie martwcie sie mozecie szukac pracy bedac na macierzynskim, na pewno sie coś znajdzie zobaczycie głowka do góry:*
  19. no nie wiem to każdego indywidualna sprawa, i kazda zrobi jak uwaza ja tylko dałam znać:) miska ja dzis sama do 22:((( tragedia dopiero wyslalam meza do pracy ech:( ale mam dzis chcice na slodycze masakra... ja juz po obiadku i teraz szukam i co chwile zajadam coś:P ale mialas historie z pralka hehe niezle, ale wazne ze sie naprawiła:) ja jutro bede robic juz chyba ostatnia partię prania dla maluszka:)
  20. dziendobry mamusie;) Zyczę udanej niedzieli:) bede tutaj dzis zaglądać dość często tak od południa bo zostaję sama w domu więc jakby któraś się nudziła to można poplotkować;-)
  21. swiderkowa rzeczywiscie duzy brzusio ale ladny ksztaltny:) jesli chodzi o glukoze to ja mialam chyba w 26 tyg tez robiona nieprzyjemne ale da sie przezyc najgorsza 1 godzina bo muli strasznie:)
  22. hej dziewczeta stare i nowe:)) ja wlasnie sobie odpoczywam wstalam po 10 pobawilam sie z mezem i pozniej wyruszylismy na zakupki do marketu ale takie spozywcze, obiadku dzis nie gotuje bo najedlismy sie bagietka i kabanoskami hehe takie dobre udalo mi sie dostać:) jesli chodzi o skurcze przepowiadajace to ja tez jeszcze ich nie mam, ale zauwazylam ze coraz bardziej bola mnie pachwiny normalnie jak po jakims fitnesie i ciezko sie chodzi buuu widzisz swiderkowa tak myslalam ze sie zacznie wiercic dzidzie chyba czasami lubia sobie zmieniac pory:) wczoraj byli moi rodzice tato zamontowal mi polki jedna obok lozeczka a jedna nad naszym lozkiem to mam gdzie poustawiac jakies p*****ly, ale jakos sie tak zagracilo mam wrazenie...bylismy tez w kinie z rodzicami na tym npwym polskim filmie facet niepotrzebny od zaraz nie polecam film poprostu tragiczny!!!!! nuda nuda i jeszcze raz nuda !!! my do noska kupilismy tez fride, kochane mam do was pytanie odnosnie termometru dla dzieci, my z mezem kupilismy firmy NOVAMA ale kurcze mamy co do niego watpliwosci bo wg nas nie wskazuje dobrze temperatury i co chwile tez pokazuje inna wiec nie jest wiarygodny... bedac u koleznaki ona tez miala ten bezdotykowy ale innej firmy i rowniez co chwile jak mierzyla temo swojemu malenstwu to co chwile inaczej pokazywalo raz 38 a raz 36 a to troche spora rozpietosc...jestem wkurzona i nie wiem co o tym myslec, jakie macie termometry i czy moze testowalyscie je podzielcie sie prosze opinia dzis wieczorkiem mamy isc z m na parapetowke ale moj cos sie rozchorowal wiec nie wiem czy nie pojde sama buuu:((( bleeee;/;/;/
  23. swiderkowa nie martw sie ja tez mam czasami taka schize i sobie wkrecam ze sie nie rusza, ostatnio wieczorem zazwyczaj mi skakala okolo 23 jak sie polozoylam, ja do lozka a ona nic, smyralam ja chcialam pobudzic i nadal nic mialam juz mysli zeby jechac na izbe, ale poczekalam troche i w nicy zaczela sie ruszac a na drugi dzien to juz wogole z podwojna sila, nie wiem co jej sie wtedy działo ale stracha oczywiscie mi przysporzyła... takze spokojnie poczekaj kochana
  24. ooo to proszę podaj namiary bo ja akurat mieszkam koło gaju ;-)
  25. hej dziewczyny:) dziekuje za informacje Wrocławianką o szpitalu, tez nie wiedziałam ze można sobie go pooglądać, ale zastanawiam się jeszcze czy pójdę:-) bo ogolnie pozytywnie sie nastawiam i nie chce scykorzyc:) moj m pojechal do pracy wlasnie dzis 2 zmiana:( wiec walentynki spedzam sama a wlasciwie z rodzicami bo maja przyjechac do Wroclawia hehe:-) jesli chodzi o lekarke moja to tak jak juz wczesniej wspomnialam, na poczatku robila mi badanie na koziolku i usg, a teraz jakies sie durne zasady zmienily i raz robi mi to a raz to... ech sama nie wiem co o tym mysleć:) bo ogolnie nic szczegolowo mi nie mowi, mowi tylko czy ok jest wlasnie mi listonosz przyniosl 7 par bodziakow 0-3 jakie zamowilam na allegro z primarka:) juz nic nie kupuje to juz ostnie ciuszki byly;-) teraz mama musi o siebie zadbac i isc do fryzjera zrobic odrosty bo tragedia, dziewczyny z Wroclawia polecacie jakiegos niedrogiego fryzjera?
×