MP88

motylku kurcze moze skontaktuj sie z lekarzem badz podjedz na izbe nie lekcewaz bolu warto to sprawdzić brzuszki mam pytanie odnosnie pampersow, jakie wy rozmiary kupujecie? bo ja 2 ale nie wiem ile mi takich paczek bedzie potrzebnych i czy korzysta sie z 2 czy pozniej po ktoryms mc juz z 3? ma ktoras z was doswiadczenie i moze poradzic, bo zastanawiam sie nad tymi dada z biedronki ale juz mam ponad 200 sztuk 2 i nie wiem czy nadal 2 kupowac czy jak cos to juz 3

hmm to ja mam termin na 07.04 :) jutro zaczynam 32 tydzień, powiem Ci że czuje się na prawdę ok az sama jestem w szoku ze tak mozna, czasem mnie cos tam zakłuje itp, miałam obawy odnosnie malej aktywnosci mojej malej ale zaczelam liczyc jej ruchy i jest na pewno duzo wiecej niz 10 na godzinę podczas aktywności moja szalej zazwyczaj okolo 23;-) spodziewamy się dziewczynki i ma mieć na imię Izabella;) tak jakos nam się bardzo spodobało to imię:) Dziewczyny ja jeszcze chce kupic jakas polke biala nie wiecie gdzie moge w rozsadnej cenie zkaupic, chcialabym do niej jakas lampke przyczepiana i tak zeby kosmetyki mialy na czym stać:) bo jak juz wspominalam mamy kawalerke wiec za duzo miejsca tez nie ma...:( ale damy arde:P

wow Juzka to juz 37 tydzień u Ciebie?:) no to ładnie:D kurcze dziewczyny nasz dzien nadchodzi wielkimi krokami, tak sobie pomyślałam że fajnie byłoby kontynuwoać to forum nawet po porodzie, mogłybysmy sie sibie nawzajem radzić jak postepować z maluszkiem itp co Wy na to?:)

hej kochane:) kurcze własnie miałam poruszyć ten temat na forum odnośnie malowania paznokci bo chciałam się wybrać na manicure i pedicure zrobić sobie francuski...czyli odpada?:( ja już zaliczyłam odwiedziny mojej koleżanki z holandii poplotkowałyśmy sobie trochę:) jeśli chodzi o te majtki to zastanawiam się dlaczego niby jest zakaz ich noszenia to jakaś kpina? to co trzeba bez? heheh zarcik? nawet nie wiem jakie sa regulacje u nas musze sie dowiedzieć, chociaz teraz we wro ze szpitalem jestem w takiej kropce niewiadomo gdzie bede rodzić bo jaja ze szpitalami jak juz wczesniej pisałam. Moj m dzis w pracy ale o 15 wraca wiec mam troche czasu dla siebie ugotuje tez jakis dobry obiadek niedzielny. a wy jakie plany na dzis? buziakii

ale tutaj cisza buuu...

hej kochane, Mialam dziś wizytę u lekarza, niesttey tylko normalne badanie babka powiedziała że wszytsko jest ok więc jej wierzę. Słuchalysmy bicia serduszka 140 uderzeń:) mowiłam jej tylko że mam wrażenie że mało się rusza to kazała mi zacząć liczyc ruchy, w trakcie największej aktywnośc**przez godzine powinnam naliczyć 10 ruchów i na drugi dzien też mam sprawdzić, jakby nie bylo ich tyle powinnam pojechać na izbę przyjęć żeby dokładnie zbadali czy wszytsko jest ok więc dzis wieczorkiem będę liczyć mała mam nadzieję że nazbieram 10. Ponadto jakas grzybica mi się zrobiła mała i musze brać globulki ale ogolnie wszytsko jest ok. Dziewczyny z Wrocławia moja gin powiedziala ze brochow zamkną na pewno i ze bedzie masakra na kamienskiego ze ona sobie nawet tego nie wyobraza (ona tam pracuje) i zeby wybrac jeszcze jakis rezerwowy szpital w trzebnicy lub środzie śląskiej...ech załamana jestem tragedia akurat wtedy:(:( nie wiem co zrobimy, mowila tez zeby przyjezdzac juz rzeczywiscie jak totalnie mocne skurcze bo pewnie beda przyjmowac jedynie jak jest rozwarcie a tak to beda odsylac do domu...;/ takze nieciekawie... Przytylam juz 14,5 kg powiedziala ze to duzo i ze duzy przyrost masy nie sprzyja porodowi... i zeby odlozyla slodycze ale tak ciezko buu:( Nastepna wizyta za mc...ale tez bez usg chyba w 36 tyg tylko jakis wymaz bedzie brac wtedy...dziewczyny czy mialyscie ktg, pytalam moja gin ona mowi ze w 38 tyg sie robi ale w luxmedzie nie ma hmm ewentualnie tylko w szpitalu... Wczoraj pojechalam z m na zakupy z nastawieniem ze zrobie duze zakupy dla malej, bo rzeczywiscie to ja malo jednak ciuszkow mialam i wrocilam z niczym jedynie z paczka pampersow duza 146 szt bo duza promocja w tesco wiec juz kupilismy nr 2. kupilismy tez naklejki na sciane w castoramie takiego misia:) i juz sie zorbilo dziecinniej:) Za to jak wrocilam do domu pobuszowalam po allegro i kupilam bodow z primarka 7 szt i jeszcze jakies tam uzywane. Dzis tez wybralam sie na lumpy i kupilam 2 pary spodenek, bluze, body z dlugim rekawem, jedna bluze i pajacyka. 7 rzeczy a wydalam 27 zl ale jakas obnizka cen byla bo normlanie kg kosztuje 68zl. Kupilam tez plyn do zmiekczania i plukania jelp bo po samym proszku te ciuszki sa takie sztywne i niefajne. wiec te co teraz mi przyjda bede prać w proszku i plukac. powinnam sie wziasc za sprzatanie ale cos mi sie nie chce, zaraz ugotuje jakis obiadek (kotlety mielone i ziemniaczki) juz raczej ciuszkow nie bedekupowac ale ten lump co znalazlam kolo mnie to na prawde fajny jets i pewnie bedzie mnie kusic zeby sie tam wybierac hehe;) milego dnia kochane

taka ładna pogoda ze pewnie wszytskie wybrałyście się na spacerek:) albo na kolejne zakupy hehe:) bo taka cisza na forum:P ja czekam na męża i też wyjeżdżam ale to jeszcze trochę. Obiadku dziś nie gotuję bo mam z wczoraj zupkę którą gotowałam:) macie jakies plany na weekend?:)

HEJ KOCHANE:) rzeczywiście się wczoraj rozpisałyście:) ja właśnie wstałam, powiem Wam że wczoraj się tak zestresowałam że mam za mało ciuszków i dziś jade z mężem po jego pracy cos podokupywać zwłaszcza bodów. Myślę też czy by sie jeszcze na jakies lumpy nie wybrać, albo zamówie jakąś pakę na allegro bo rzeczywiście mam niewiele w porównaniu z wami a nie bede prania codziennie robiła przecież, smutno mi bo normalnie jakaś wyrodna matka mało ciuszków kupiła maleństwu a myślała że ma sporo echhh ale dziś ją obkupie:))) jesli chodzi o wypychanie sie maluszka to moja az tak wlasnie nie robi czasme jej sie zdarzy, moze to wynika z tego ze nie mam az takiego duzego brzuszka hmm sama nie wiem... napuchnac tez jakos nie napuchnelam poki co, jutro mam wizyte u gin ale to tylko normalne badanie wiec jakos mnie nie cieszy jak usg hehe:) powiem Wam ze moja siostra sie ze mnie smieje ze nie kupuje sobie zadnych ciuchow w ciazy i ze to nie jest do mnie podobne i ma racje, powiem wam ze chodze w jakis starych ciuchach w ktore sie mieszcze bo szkoda mi kasy na nowe, mam zamiar pojsc na fajny shoppping po porodzie wtedy sobie cos kupie fajnego zeby dobrze sie czuc na spacerkach:) wczoraj jakos sie zle czulam oraktycznie cale popoludnie przespalam niby nic mnie nie bolalo ale jakos mnie mulilo i tak bleee ze wolalam to przespac. motylku wspolczuje tesciowej tragiczne sa takie, ale powiem Ci ze nie jestes sama bo moja tez nasmiewa sie z mojej mamy zwlaszcza i juz nieraz sie na nia o to obrazilam, ostatnio tez obrazilam sie na nia, bo dali nam tam jakas kase w sumie nie az tak wielka ale dali 1 raz w zyciu bo nigdy nic nie dawali nawet na wesele nam nic nie dali i normlanie jest taka podjara ze ze jak mowilismy z mezem o kupnie mieszaknia na kredyt ale ze nas nie stac bo trzeba miec tez sporo gotowki itp zeby kupic garaz i wykonczyc bo nie mozna kredytowac i ja sobie zartowalam ze musimy od kogos pozyczyc kompletnie nie mialam ich na mysli, to ona powiedziala idzcie teraz do twoich rodzicow tak mnie z tym zirytowala debilka ze myslalam ze padne, ty no normlanie jakis zarcik chyba, to moi rodzice jak mieli zawsze nam pomagali a ona poczula sie tak ze wiecie ona dala ostatnio to moi rodzice maja nam teraz dac pffff i to jeszcze wiecie z taka ironia, wogole ona ma czasami takie teksty ze hej, jest spoko lubie ja ale czasem jak cos powie to masakra...az mojemu mezowi za nia glupio bylo i sie nie odzywalismy do nije jakis czas.

motylku ja też mam ostatnio średnie noce, a co tak przeżywasz? jeśli chodzi o poród to powiem Wam że ja nie oglądam żadnych filmików ani nic bo nie chcę się źle nastawiać poźniej bym przeżywała, będzie co ma być, damy rade kochane spójrzmy ile kobiet daje:D wiecie co tak jak niektóre z was piszą ile to ciuszków mają to mi sie teraz zaczęło wydawać że ja mam za mało, mam z każdgeo rodzaju po ok 3 sztuki, czyli 3 body 3 pajacyki itp...tak miałam rozpisane spisie wyprawki ze smyka...niekóre z was po 70 szt hmm, nie wiem czy nie powinnam jeszcze podokupywać rzeczy... wzięlo mnie dziś na zupkę i właśnie sobie gotuje zupke jarzynową z fasolką szparagową(oczywiście mrożoną ) hehe:)

Ech heelenka nie martw mnie tymi szpitalami to o tym to ja nawet nie słyszałam to przecież jakaś tragedia jest:( ja tak sie nastawiłam na ten brochow a teraz takie jaja akurat teraz musza miec remont bleee... Jesli chodzi o ten lumpeks na olawskiej to mowisz o Wroclawiu? hmm w takim razie moze sie wybiore:)

hej kochane, ja dziś srednio coś nad ranem spałam, byłam też już na badaniach krwi i moczu ale mam do was pytanie odnosnie moczu, bo ja teraz bardzo czesto siusiam w nocy i siusialam okolo 6 i zpaomnialam do pojemnika, i okolo 9 nasiusiałam ponownie i ten oto mocz zaniosłam, wiaodmo byl taki blady nie taki jak zawsze zanosze po calej nocy czy wy tez tak robicie? Ja dopiero zjadlam sniadanko bo niedawno wrocilam i popijam kawke( to tez moj ciazowy grzeszek) kochane widzialam plyn do plukania lenor sensitive z namalowanym dzidziuszkiem czy wy myslicie ze taki plyn dla dziecka mozna uzywac? jakie macie plyny do plukania?? ja ciuszki nawet te z lumpow pralam tylko w proszku i tak sie zastanawiam ze moze powinnam raz jeszcze hmm... Jesli chodzi o ubranie dla maluszka na wyjscie ze szpitala to ja ostatnio wlasnie o tym myslalam i dlatego wybralam sie z mama na lumpy bo stwierdzilysmy ze trzeba kupic jakis kombinezonik bo niewiadomo jaka pogoda i kupilysmy przesliczny takie jasny pudrowy fiolet za grosze, nie szkoda mi bedzie nawet jesli ubiore go tylko 1 raz bo to maleńki rozmiar. Teraz pytanko do juz obecnych mama, kochane a jak sie ubiera malenstwo po domku np, czy pod pajacyka sie cos ubiera czy na nagie cialko takiego pajacyka wystarczy? Ehc kochane ostatnio sie tak jakos poce okropne to jest i stopy i dlonie bleee nienawidze tego... No to juz ponarzekalam teraz jeszcze pytanko o Wasza wage? jak tam Wam idzie hehe:)? u mnie chyba juz 14 kg na plusie ( 31 tydz)

hej kochane dobrze ze nie jestem jedyna z tym kluciem, czyli to chyba normlane, wieczorem juz mi przeszlo ale dokuczalo przez caly dzień. Moj maz mial dzis wolne i tak razem spedzilismy dzien ze nie mialam czasu siedziec na kompie. Powiem wam ze dzis mam taki dzien jedzenia slodkosci jak nigdy no ale jutro bedzie lepiej:) Jutro wybieram sie tez na badana krwi i moczy bo sb ide do gin, ale nie bedzie mi robila usg, tylko normalne badania. Kochane jesli chodzi o cellulitis to mi sie zrobil straszny, rozstepow jeszcze nie widze ale pewnie sie pojawia, jak urodze to mam zamiar cwiczyc z chodakowska;) ciekawe czy mala mi na to pozwoli. Ja też juz nie moge sie jej doczekac ach te nasze kruszynkiii;-))) tak dlugo kaza na siebie czekac:)

Anula z Martynką wiesz że mi się też udało dostać podwyzkę ale też dostanę ją po powrocie bardzo sie cieszę bo bałam się że mnie nie obejmie, ciekawe jaka jutro będzie pogoda bo też poszłabym na spacerek:P

Gościu mi nawet o tym mówiła moja ginekolog która tam pracuje, a jeśli nie opłaciłaś to powiedz proszę czy traktowana gorzej byłaś? bo ja się tego najbardziej boje...

mnie właśnie wzięła taka ochota na coś do jedzonka że sobie pojechałam do lidla, na nic konkretnego nie miałam ochoty ale nakupiłam wszystkiego po trochu hehe:) a na kolacje i tak zjadłam kanapki z serkiem białym pomidorem i szczypiorkiem:) na które w sumie nie miałam ochoty hehe dziś cały dzień na kanapkach jestem hehe:) Kupiłam też sobie muffinke porzeczkową pyszna własnie jem mMmmm motylku powiem CI ze ja też nie mam zachcianek ciążowych buuu:D a mogłabym mieć:) Kochane mi się wydaje że my w ciąży potrzebujemy teraz podwójnej bliskości dlatego tak każda z nas tęskni

wiktorowianka ja chyba zrobie tak samo jak Ty zadzwonie pod koniec marca i wtedy ewentualnie zacznę się zajmować załatwianiem pozwoleń na kamieńskiego, natomiast ciekawe co gdy nie zapłacisz za polożną tam.. nie mam zamiaru wspierać nielegalnej "fundacji"...

motylku ja kupiłam proszek ale wg mnie lepszy jest płyn:)

wiktorowianka mam jeszcze pytanie czy nie wiesz ile jest sal tych rodzinnych do porodu na brochowie? czy jedna czy trzy?

ach zapomniałam napisać ale można być samemu wiele kobiet było i też dostały zgodę to kwestia minuty lub dwóch podpisanie i podbicie. A słuchaj kochana gdzie zamierzasz rodzić w razie gdyby brochów zamknęli? planujesz tam załatwiać coś wcześniej chodzi mi o np odbycie rozmowy z anestezjologiem.

to dobrze ze czujesz się już lepiej Domella;) kochane czy wy też macie wrażenie że wasze maleństwa się mniej ruszają? dziś jak siedzialiśmy w kolejce po tą zgodę to szedł tatuś odebrać maleństwo ze szpitala z fotelikiem, tak słodko to wyglądało ja też już się nie mogę doczekać:))) niech ten czas już leci...apropo to śnił mi się dziś poród...;]

Cześć brzuchatki:) A ja mam wrażenie że moja mała ostatnimi czasy się mniej rusza. Dzis byłam po zgodę do ordynatora na poród rodzinny, wszytsko trwało 2 min wpisał tylko w karcie ciąży zgodę i przybił pieczątkę. Kazał mi też się dowiadywać czy szpital będzie otwarty to jakaś kpina jest totalna bo nikt nic nie wie, ja załatwiam w tamtym szpitalu i nagle się okaże że nie będę mogła w tym rodzić... a w innym nic nie będę miała zorganizowane...;/ Wiktorowianka chciałam też się spotkać z panem anestezjologiem ale nie miał czasu bo miał cesarki ale można do niego w weekend podjechać 24/h i wtedy będzie miał czas więc spoko, ale nadal niewiadomo co z tym szpitalem, kaza dzownic im bliżej porodu no kpina totalna. Acha i nic mi ten gościu nie mówił na temat opłaty za poród więc nie wiem w jaki sposób oni chcą negocjować tą opłatę kiedy niby mamy to zorbić?:> żadnej informacji nie otrzymałam:) Jeśli chodzi o pranie ciuszkow to ja mam proszek lovela i jelp, prałam w nich tylko ale mam wrażenie że ciuszki kompletnie nie pachną, proszek sam w sobie jak się powącha to coś tam pachnie, ale ciuszki po wypraniu już nie może to tak ma byc, wogóle płyny do prania dużo lepiej pachną bo moja mama mi wyprała w płynie do prania lovela i jest jakiś tam zapach, ale i tak chyba muszę na przyszłość kupić dzidziusia ale kurcze jakoś nigdzie nie mogę go dostać. Ja też widziałam tą ofertę w lidlu i rzeczywiscie mają mieć fajne rzeczy dla pimpków małych:) Dziś znowu sama siedzę do 22:( buuu

no widzisz miśka:) nie ma co sie stresować, naszym mężczyznom też bardzo zależy:)

może rzeczywiście to objawy paniki, ważne ze skurcze nie zorbiły się jeszcze bardziej regularne bo dzidzius ma jeszcze troszkę czasu niech sobie rośnie:) Kochane siedze sama w domu bez meza bo w pracy i urozmaicam sobie dzień jedząc tragedia!!;/

miśka dobrze dziewczyny CI radzą idź weź prysznic i zobacz czy przejdą jeśli nie jedź do szpitala warto to sprawdzić. Wiktorowianka dam znać też chciałabym od razu załatwić tego anestezjologa bo podobno lepiej wcześniej odbyć z nim rozmowę to wtedy szybciej podadzą Ci znieczulenie podczas porodu. Kochane ja mam wrażenie że mi ta ciąża za łatwo przebiega, na prawdę nic mi nie dolega nie mogę narzekać, oby porób był tak samo łaskawy i oby dzidzia była zdrowa to jest najważniejsze

czesc kochane brzuszki:) Wrociłam dziś z rodzinnych stron:) bylo na prawde fajnie, wszyscy zachwycali się brzuszkiem i tym że niby na prawde dobrze wyglądam w ciąży i czy oby to nie jednak chłopiec hehe:) dbali o mnie więc myśle że 2 kg znowu do przodu bo ciężko było się oprzeć wszystkim pysznością przygotowanym przez mamę i teściową:) Oczywiście wpadłam z mamą w wir zakupów, wybrałyśmy się na ciuchy na wagę i nakupiłyśmy pełno ciuszków maleńkich za takie grosze że hej, a takie śliczne i wogóle nie zniszczone więc żałuje że tak rzadko się tam wybieram:) ale nie mam tutaj we Wrocławiu żadnych obok siebie niestety. Mama też mi dała wyprane i wyprasowane ciuszki które wcześniej zakupiła:) przywieźliśmy też już fotelik który stał u rodziców, a wózek nam rodzice przywiozą jak jeszcze nas odwiedzą przed porodem:) bo nie chce już gracić mieszkanka a u nich dom to może sobie stać:) Pogoda dziś piękna, ale raczej nigdzie się nie wybieram, mąż poszedł na 14 do pracy i do 22 siedzę sama..kurcze jeśli chodzi o ruchy dziecka to chciałam pokazać teśćiom i rodzicom ale moja mała uparta i na pokaz nie rusza się hehe więc nic nie zobaczyli:P Widziałam że debatowałyście na temat naszych m, jeśli chodzi o mojego to on akurat ze mną dużo wybiera i kupuje, ale tez bardzo malo rozmawia z brzuszkiem mowi ze sie wstydzi hehe i ze co ma mowic:) caluje zawsze tylko jak idzie do pracy to sie zegna z malutką ale ogólnie nie jest jakiś wylewny ale myślę że jak się urodzi to to się zmieni i zwariuje na jej punkcie;) Jutro planujemy wybrać się do pana ordynatora po zgodę na poród rodzinny bo tutaj takie zasady mam nadzieję że załatwimy wszystko szybko:) Buziaki kochane