Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MP88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MP88

  1. hhehe my natomiast z moim m ostroznie, czyli wozek i kacik neutalnie na bezowo, natomiast ciuszki mam typowo dziewczece rozowo fioletowe pomaranczowe czerwone hehe zolte:)) takze smiesznie by bylo ale kurcze ja juz sie tak przyzwyczailam do tej mysli ze dziewczynka:D moj m ostatnio mowil ze juz nie chcialby chlopca a na poczatku tak rozpaczal heh:) oby to byla woda:D wogole mnie moja mala tak po zebrach kopie wlasciwie po jednym niedobra jest buuu. Wlasnie pije ta herbatke nie ma tragedi da sie wypic:) Madziana dzieki za informacje:)) Kurcze ja mam nadzieje ze moj m bedzie mi pomagal, wiem ze kapac on bedzie na pewno bo uczyl sie na szkole rodzenia i mowil ze bedzie to robil hehe ostatnio jak kupil nowe wdzianko dla malej pajacyka to wzial misia i probowal ubrac:)) uroczo, ale ja chyba mu kupie stopery do uszu coby sie chlopak w nocy wysypial bo mamy kawalerke wiec ciezko bedzie:) a swiadomy musi chodzic pracujac
  2. wogole kochane zaczelo sie ktores z nas "tak popularnym odejsciem wod plodowych" bo nie kojarze....
  3. zgadzam sie ze mamy gorzej blee:)) dzieki dziewczyny za pocieszenie, ja ogolnie teraz wogole sie nie oszczedzam ale jak juz urodze to zamierzam wziasc sie za siebie mam dosc silna wole wiec jak cos postanowie i wytrwam tydzien to pozniej powinno byc ok , najgorzej wytrzymwac 1 tydz:)) wlasnie wrocilam ze spacerku kurde myslalam ze sloneczko bo ie tak wychylalo dalam pranie na balokon ubralam sie i wyszlam a na dworze cholera zimno bardzo, zmarzlam...;/ i jeszcze mnie deszczyk zlapal...no ale dobra jakiegos ruchu bynajmniej zazylam, no i najwazniejsze dorwalam herbatke z lisci malin:)) nie wiem czy cos da ale na pewno nie zaszkodzi wiec zaraz sobie ja zaparze:) mialam jeszcze zaliczyc schody ale juz nie dalam rady, trpoche sobie odpoczne i wezme sie za planowane ogarnianie lazienki, pogoda mnie nie nastraja ale moze uda mi sie to zrobic:)) na obiad poszlam na latwizne hehe i wogole nie jest detetycznie a pozniej wam narzekam hehe kuchnia serwuje dzis frytki i omlet:) heh:) takze samo zdrowie;) ale Jozka mnie pocieszyla ze u niej ladnie idzie w dol wiec ja tez sie ludze:) kurcze ja i m juz nie mozemy sie doczekac malenstwa:)) codziennie mi juz mowi i do niej zeby juz wychodzila:)) slodkie to:) smiac mi sie chce z mojej mamy bo codziennie do mnie dzwoni lub pisze sms zeby obczaic czy przypadkiem nie rodze z tym ze nie pyta bezposrednio tylko pyta o jakies glupoty zeby tylko zobaczyc czy jest odezw z mojej strony:) a wiecie ze mi brzuszek jeszcze nie opadl..ale chyba nie kazdej opada tak czytalam bynajmniej, wiecie cos o tym? BTW wiekszosc moich znajomych tez nie wie ze jestem w ciazy, tez nie dawalam fotek heh tzn bliscy znajomi wiedza wiadomo ale dalsi niekoniecznie:))
  4. ech chyba ide sie ubierać i rusze tyłek na mały spacer, musze isc oddac pidzamke ktora kupilam i okazala sie za mała... a sloneczko wlasnie dopisuje:))
  5. widze ze na jutro tez sporo terminow chyba 3:) hehe. Anulka Hanulka fajnie ze mamy facetow przy sobie ktorzy zawsze pomoga przy dzieciach takie wsparcie jest niezwykle istotne. ALe fajnie ze juz dzis na spacerek idziesz szybciutko:) ech natomiast jesli chodzi o pocenie to slyszalam wlasnie ze porazka jest po porodzie... ze leje sie z czlowieka...
  6. czesc kochane;)) Wspaniala wiadomosc z rana od miski juz w nocy zagladalam czy cos napisala, fajna dziewczyneczka gratulacje kochana wkoncu sie udalo a teraz tul mala i zapomnij o wszystkim:)) cieszymy sie razem z Tobą:) fajnie ze masz meza obok siebie.Rodzice sie spisali, fajnie ze jest taka mozliwosc Ja dzis srednio spalam goraco mi strasznie bylo a teraz jakos glowa mnie boli a mam w planie wysprzatac lazienke zobaczymy co z tego wyjdzie:) pogoda poki co sredniawka wydaje mi sie ze slonka raczej nie bedzie... Kurde dziewczyy ja juz 20 kg utylam...moja waga ciagle w gore leci smutno mi troche a jak wasze stany? Wiktorowianko kochana dobrze zrobilas wylaczajac tel, po co maja Cie stresować jeszcze przeciez jak urodzisz to dasz znać wrrr!! niesttey ja tez slyszalam ze masaz szyjki boli wiec moze przemysl jeszcze...spokojnie masz jeszcze czas choc ja pewnie tez juz bym kombinowala, wiesz kochana ciagle mysle o tym szpitalu jak to bedzie...a Ty? co planujesz jesli m nie bedzie mogl byc z Toba probujesz innego szpitala czy idziesz sama? Nala ja 3 mam kciuki zebys dzis wyszła kochana w domu to zawsze inaczej:)) Milego dnia bede czesto dzis zagladac:) Swiderkowa jak tam po dniu pieknosci?:)
  7. Dziękujemy Zorro za bezcenne rady każda z nich sie przyda;-)) oglądałam dzis ten serial porody ale jakoś nie nastroil mnie pozytywnie , ale ze to poprawiałam sobie humorek kupnem nowej torebki ;-) Finezyjka dobrze ze nie upadłas na brzuszek to chyba jakis instynkt ze tak go chronilas ;-) agu moja mała podobno tez ma być Włochata ale zobaczymy jak to bedzie , zaglądam co chwile z myślą o dobrych wiadomościach od misi wierze ze jz cos ruszyło 3 macie sie kochane miłej nocki do poranka ;-)wlasnie zaliczylam spacer po schodach
  8. no kurde cholera maz tez nie znalazl wlasnie mi zadzownil...gdzie mozna kupic to cholerstwo...ktoras kupila posiada??;/;/;/ wiktorowianko mozna na pewno pic melise, ja pije czasem lekarka pozwolila nie stresuj sie pytaniami...mnie tez mecza chociaz tez jeszcze czas pff smieszne, ale rzeczywiscie tak jak ktoras z was napisala lepsza nasza sytuacja niz taka kiedy pytaja o dzieci a para nie moze ich miec... widze ze kazda z nas miewa rozne nastroje tuz przed porodem ja wczoraj mialam okropny dzien, spalam ciagle i tez plakac mi sie chcialo, a dzis jestem happy i pelna powera wiec kochane nie smutac jutro bedzie lpeiej:)
  9. acha wlasnie, finezyjka cos malo sie odzywa ostatnio...
  10. Acha bylam tez w aptece po ta herbate z lisci malin ale nie mieli, może maz mi gdzies dorwie to od dziś będę pić:)
  11. mi nikt nie proponował...nawet nie wiem czy jest taka mozliwosc we Wroclawiu...a Tobie biedronko?? Ech wzruszylam sie waszymi opowiesciami dziewczyny jak piszecie o swoich aniołkach:) cudowne uczucie chyba byc matka:) Ja bylam rano na zakupach i kupilam sobie fajna pidzamke w biedronce wzielam rozmiar XL spodni a kosuzlke M i masakra spodnie sa na mnie male wchodza na polowe d**y, fakt ze wogole sie nie rozciagaja ale masakra, wiec musze oddac:) wlasnie wysprzatalam generalenie kuchnie i piore posciel zaraz jeszcze zmienie na czysta i odkurze naroznik, jutro planuje ogarnac lazienke:) dzis mam sily wczoraj mialam tragedie okropny dzien zle sie czulam a dzis czuje sie jak nowonarodzona cudnie mi:) Dzis jeszcze gotuje pyszniutki obiad makaron z krewetkami i pesto i smietanka (do swojej porcji dodam jeszcze szpinak) mmmm Swiderkowa widze ze dziś poswiecasz dzien tylko sobie fajnie na pewno sie lepiej poczujesz:) kurcze ja bylam mc temu u fryza farbowalam wlosy i dosc mocno podcielam myslalam ze moje wlosy wytrzymaja do porodu ale niestety juz jets tragedia, odrosty i sie nie ukladaja wogole, a ja do fryzjera chodze w rodzinnym miescie do ktorego najwczescniej pojade za poltora mc:) wiec trudno bede chodzic chyba w spietych bo czuje sie okropnie... bleeeee Mam nadzieje ze u Miski cos ruszy bo kurcze biedna nie bedzie miec sily na porod...
  12. czesc dziewczeta Dzis super spałam ze dopiero teraz sie obudzilam, czytam a tutaj taka smutna wiadomość od Misi...ech strasznie mi przykro ze Cie tam tak mecza ze taka katorge przechodzisz to nie powinno tak wygladac mamy 21 wiek, wogole najbardziej mnie irytuje to ze oni tak boja sie tych cc no ale przeciez wiadomo dlaczego to jest przeciez wiekszy koszt dla szpitala a pierdziela ze wieksze obciazenie dla matki, szkoda slow!! Misia przesyłam Ci duzo energii szkoda ze moge tylko wirtualnie, pamietaj kochana ze kazdy bol kazdy skurcz przybliza Cie do zobaczenia malenstwa Myszula dziekujemy z opis porodu:)) w sumie ja tez nie obrazilabym sie jakbym miala cc:)) Dziś mam dosyć energi po przespanej nocce zaraz sie ubieram i chyba podjade do sklepu kupic cos na obiadek bo mam dosc daleko, a pozniej musze w domku siedziec i czekac na kuriera to sobie zaplanowalam ze zmienie dzis posciel popiore i sprzatne kuchnie, pogoda cudna az chce sie zyc;-) Ja tez juz nie nadazam kto urodzil jak urodzil i ile wazylo:)) ale ciesze sie ze rodzicie dziewczyny zdrowe dzieci to takie istotne. 3mam kciuki za wiktorowianke dziś i juz nie pamietam kto ma jeszcze na 01, chociaz wiadomo nikt prawie nie rodzi w terminie no ale moze akurat na tyle nas jedna sie trafi hehe:)) Powiem wam ze ja mniej chodze do toalety niz kiedys to tez dziwne hehe powinno byc na odwrot
  13. jej coz za wiesci:)) no ja nie moge ale sie worek rozwiazal i lecimy jak szalone:) moj maz sie smieje ze ja bede pewnie ostatnia hehe:)) no zobaczymy:D dzis pospacerowalam troche potulilam sie ale herbaty nadal nie kupilam bo w sklepie takiej nie ma ma musze sie jutro do apteki wybrać:) ciekawe jak tam miska, tez mi sie wydaje ze jest w trakcie oby jej lekko poszło:)) Myszula gratulki:) rzeczywiscie spory chlopak, opisz szczegoly jak sie zregenerujesz:) Domella ale fajny krasnoludek:D Nala dzieki za rady juz wlasnie sam przeczytal o tym wypychaniu:) wiec chyba bedzie wiedzial:) Pewnie jutro jak sie obudze beda kolejne mamusie;)) ochhh coraz bardziej ekscytujaca ta nasza "opowiesc":D
  14. Anulka Hanulka jeszcze raz serdeczne gratulacje;))) Fajna masz malutką, jak Cie zaakceptują na fejsie dodaj fotki małej acha i nie martw się to wadą bo czasami takie wady sie same korygują u takich maleństw z czasem wiec na razie sie tym nie dołuj a noż u Ciebie tak bedzie;)) fajnie ze juz w domciu inaczej czlowiek odpoczywa;) Motylku ja tez dzis nie mam humoru wiec nie jestes sama...tez mam jakiegos dola bez szczegolnego powodu poprostu ogolnie...;/
  15. dziewczyny czy Wasi m tez przytyli odkad jestescie w ciazy:) bo moj bardzo a gdzies kiedys czytalam ze oni tyja razem z nami heh:)) jesli chodzi o badani krwi i moczu to ja mam robione raz w mc w tym tyg tez sie jeszcze wybiore ale to juz ostatni raz chyba bo 05.04 mam wizyte
  16. coraz wiecej mamusiek juz rozpakowanych:) czuje sie zazdrosna heh napiszcie jak sobie radzicie, jak laktacja jak maluchy, wrzucie fotki na fejsa:)) ogolnie nie opuszczajcie nas:))
  17. czytalam dzis o oxytocynie jak dziala itp, i chodzi o to ze to wcale przyjemne nie jest, i ze lepiej jak samoistnie sie zacznie po oxytocynie skurcze sa non stop i nie ma zadnej p[rzerwy pomiedyz nimi co meczy kobiete i nie daje jej odetchnac ani na chwile no i wlasnie czytalam tez opinie kobiet ktore mialy tak wywolywane i zdania byly negatywne, ze zaluja ze nie czekaly az samo sie zacznie tylko ze sie zdecydowaly na wywolywanie, bo spokojnie do 42 tyg mozna czekac jesli lozysko funkcjonuje popranie i ilosc wod jest odpowienia
  18. ale sie czepiaja masakra lepiej ignorować niz odpowiadać na takie zaczepki... ja dzis sie czuje srednio...spalam sobie znowu to chyba przez ta zarwana nocke, moje plany dot sprzatanaia raczej runa w gruzach nie mam sily na nic...i wogole to mam jakies wysokie cisnienie... jesli chodzi o smoczka to ja nie biore najwyzej m dowiezie Miśka walcz o swoje, ale moze oni chca zeby porod sam sie zaczal a nie chca Ci dawac oxytocyny jesli jeszcze lozysko wydala itp.. tak dzis czytalam ze lekarze wola czekac i moze to i lepiej bo podobno z oxy zaciekawie nie jest nie chce straszyc sama sie troszku przerazilam bo nie zdawalam sobie sprawy...
  19. Mi sie brzuch chyba jeszcze nie obnizyl:(( wogole mam dzis jakiegos dola, bo wiem ze na bank urodze dlugo po terminie nie mam zadnych objawow ani nic, od czasu do czasu zakluje w kroczu, sprzatac mi sie nie chce a jak widze ten bajzel to mam nerwa na maksa chyba z tego niewyspania...;/ Mamaolcia dobrze ze p[ojechalas to sprawdzić, mialas szczescie ze byl Twoj lekarz heh:))
  20. hej kochane Mialam okropna noc nie umialam spac, to chyba dlatego ze w ciagu dnia przespalam sie ze 2 h porazka totalna, wiec juz wstalam bo nie bede sie meczyc lezac i zajadam sniadanie. Wczoraj wogole to sie tak objadlam ze maskra i waga znowu w gore...;/ Glowa mnie tak boli ze hej chyba wezme apap. Miśka kochana wspolczuje ale moze rzeczywiscie sie cos juz zacznie skoro siega juz 80 to ladnie ech super by bylo gdyby sie samo zaczelo, ale ogolnie dziwi mnie ze polozyli Cie a nic nie robia...;/ myslalam ze to od razu szybka akacja skoro idziesz do szpitala to wywoluja natychmiast co to takie lezenie bez sensu...;/ Misia a nie pamietasz na kiedy mialas date z usg z 1 trymestru?? Pogoda u nas poki co srednia, musze dzis ogarnac mieszkanie jak mnie glowa przestanie bolec bo jest tragedia balagan jakis sie narobil przez weekend bleee, obiadku dzis nie gotuje mam z wczoraj. Chyba wybiore sie dzis po ta herbate z lisci malin i zaczne pić
  21. Acha no i najważniejsze serdeczne gratulacje dla Aldonki88:))) super ze wszytsko sie powiodło:) a rodzilas wkoncu z mezem?:)
  22. czesc dziewczyny:)) Ja juz po obiadku dzis troche pozniej zjedzony bo wczesniej bylam z m na shoppingu:) na ktorym nic nie kupilismy no ale troche sie poruszalam przynajmniej:)) Dziewczyny no wlasnie bo ja zas podaje date z usg z 12 tyg (genetycznego) babka mowila ze mam sie jej trzymac bo z miesiaczki mam na 16, z tym ze zastanawiam sie jak to beda traktowac z szpitalu i kiedy w takim razie beda kazali mi sie zglosic bo jesli 7 dni po terminie liczac od 16 to tragedia...zastanawiam sie czy twoj ginekolog moze wypisac Ci skierowanie na wywowalnie ciazy do szpitala bo wtedy wypisalaby mi na 14...ech sama nie wiem co myslec... czyli wiekszosc z was trzyma sie daty z miesiaczki mam rozumiec?? Wogole to ktora tez nie ma jeszcze skurczy przepowiadajacych ...mnie kluje w szyjce czasami ale skurczy nie mam...ale podobno nie u kazdej sie pojawiac musza czy wiecie cos o tym?
  23. dziewczyny czy myslicie ze skakanie na piłce moze troszke przyśpieszyć poród?:)) bo chyba zaczne skakać:P moj m pojechal dzis na zakupy i kupil córeczce kolejne bodziaki hehe tak bez niczego urocze to było:)) mmm:D ja juz chce bardzo moją kruszyńcie mieć:))
  24. Hehe rzeczywiście po terminie lepiej w takim wypadku ;-) na kamienskiego sa 3 sale rodzinne typowo a inne każda pojedyncza do rodzenia przystosowana do porodu z mężem ... Powiem Ci ze głupia juz jestem ;/ nie wiem co zrobię w panice , wlasnie zjadłam placki ziemniavzane mąż mi zrobił na obiad mmm uwielbiam ;)) no 90 km duzo wlasnie ... Ale tam sa i pojedyncze i zzo wiec nie wiem kurde wogole sie zastanawiam czy z takim maluszkiem nożna pozniej 90 km jechać autem ale chyba ludzie jeżdżą jak myślicie
×