Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monikaaaaaaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monikaaaaaaaa

  1. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Gugajna!! to ja trzymam za Ciebie kciuki:) wiem jak jest ciezko rzucic palenie,ale jaka radosc i satysfakcja;-) nie pale juz 10 miesiecy;) wierze,ze sie uda.. masz silna wolę! dowodem na to jest zrzucenie tylu kilogramow! ja jak podchodzilam do diety to mi mowili o silnej woli,ale z papierosami:):) będzie dobrze;) u mnie tez brat pali i jego zona (ale ona wrócila po 2 latach znowu;/) ,a ja sie trzymam i wytrzymam!:)
  2. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    no ja po obiadku juz;) miałam skrzydełka( te co wponiedziałek,zostalo) i surówkę z pekińskiej,ogórka swieżego,pomidora,rzodkiewki,kalafiora,cebulki,szczypiorku,oliwy z oliwek,nasion słonecznika i dyni.baedzo mi smakowało:) a najadłam się baaardzo. Poćwiczyłabym trochę póki jestem sama z mamą w domu,ale wiecie co..kolana mi się strasznie odzywają! nie bolały tak wczesiej,a teraz masakra od kilku dni! nie wiem od czego to,bo przeciez nie katuje sie a na rowerze tylko jeżdze.. dziwne.. nadal boli mnie głowa..;/ to chyba przez ta pogode.. z chęcia i ja bym się nauczyła tańca brzucha;):) lubie tańczyc i to bardzo. Fakt Ani nie ma juz drugi dzien i tak normalnie smutno:P Aniu hooop hoop wracaj:) A Wy dziewczynki co macie na obiad?
  3. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    hej ja po sniadaniu i kawie jestem zjadłam to co przeważnie....serek wiejski plus stałe dodatki;) na obiad nie mam pojecia co zjem..na nic nie mam ochoty.. moze kotlety sojowe?hmm pomysle.. wczoraj bylam na rowerku...z 7 km zrobilam. a i wczoraj troche ruchu było,wiec chyba ok:) głowa mnie strasznie boli:( taka jestem przez tą pogode przerzuta i wypluta;/ masakra! faktycznie mało pisza ostatnio:( dziewczyny co jest?
  4. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    dzięki Asiu. ja własnie robie sobie kolacje-chońszczyzne- i ruszam na rowerek. nie wiem gdzie,nie wiem ile km,ale przed siebie nuda mi doskwiera straszna:(
  5. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    hej dziewczyny:) widze,ze urządzacie strajk i nie piszecie:P nieładnie nieladnie...juz wracac nie lenic sie;P ja własnie szamam śniadanko...twarożek,ogórek,pomidor,rzodkiewka,czosnek,cebulka...czyli standard:) zaraz będzie kawa a na obiad...heh własnie myśle... albo ryba,albo chińszczyzna,bo musze zjesc,bo mam zamrazalnik pełny i nie mam gdzie tego zamrozić..;/ słoneczko sie dzisiaj przebija;-) wiec moze rusze na rowerek:) a teraz zycze miłego dnia;) pozdrawiam i liste podpisywac raz raz:P
  6. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    hejdziewczynki.. ojjj zmęczona jestem.. nie nie ćwiczyłam,nie biegałam..tylko w mieście była...w tm znaczy sie..a mnie takie wypady męczą.. byłam u lekarza(gina) i na zakupach..kupiłam wode,warzywka, mieszanke chińską warzyw i heh balsam ujędrniający..a co;-) hihi;) jejq jak ja nie lubie takiej pogody!męczy mnie przeokropnie.. ale będzie jeszcze padac..ja wam to mówie.. nadal mnie noga rwie;/ a ja ...hmm nie moge głodna jeździć na zakupy.. i to jest własnie mój bład.. zjadłam w miescie pączka tofii i u babci jej pierożki-moje ulubione...nie ma nic lepszego! nie mogłam się oprzec:( takze dzisiaj dzien niedietkowy.. ehhh ale d pani doktor dostałam gratulacje i powodzenia w dalszej walce;-) bardzo mnie to ucieszyło( a pierwszy raz u niej byłam) heh jak to ona powiedziała, to tez sie całe zycie odchudza..a tez taka przy kości jest:) dała mi troszke wskazówek( które znam) i pogawędziłysmy troche..no tak..miała być zwykła kontrol u ginekologa..a nie u dietetyczki..pani chyba zawody pomyliła;-) uff sie rozpisałam..jak zwykle wywody życiowe prowadze zamiast skupić się na dietowym temacie;-) noo to ja spadam... pa:*
  7. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    hej... no nie mogę z tą pogodą noooo....az się żyć nie chce...chęci na nic nie ma...spałabym chyba cały dzien..;/ na sniadanko zjadlam (znowu) 2 parówki z ogórkiem i cebulką...i najadłam sie masakrycznie..czyzby mi sie żołądek skurczył? ucze sie tego,zeby nie jesc dodatkowo chleb do takich dan...i wychodzi mi :-) na obiad nie mam bladegopojecia co..ale chyba skrzydelka w panierce,bo mama cos napominala ze bedziemy smrzyc..wiec suróweczka i gotowe..ale to nie to nie bedzie obiad..to bedzie cos ala kolacja,podwieczorek,bo niedlugo ruszamy do miasta...do lekarza,wiec obiad bedzie później. czyli caly dzien musze lekko jesc..ale co?hmm no cos sie wymysli zrobie jakies zakupy dzisiaj typu pekinka, mrozone warzywa( chinszczyzne) piers itd... pije kawe..ale po tym sniadaniu to ona niezbyt sie chce zmieścić do żołądka mojego. milego dnia mimo wszystko dziewczyny:-) buziak
  8. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    e tam zauważają...wcale nie..tzn jeszcze nie..:) no prawie;) po prostu siedzielismy ija powiedzialam \"mogę sie pochwalic??no pewwnie ze moge\" i powiedzialam,ze 6,5 kg schudlam,po czym bratowa powidziala,ze widac i juz wczesniej mowila do mojego brata to....ale nikt nie chwali..no oprócz kolegi ostatnio,co mial mine jak by ducha zobaczył;D ja tak codziennie moge śmigac na rowerku jak dzisiaj...;-) i zeby pogoda dopisala.. ale teraz jak mam simsy to moze być ciezko..ojj ciezko.. i wiem o tym. strasznie mnie nogi \"rwą\" dzisiaj.... znowu będzie padac? wiecie co.. coś mnie ssie.. zapije to wodą i pójde spac.. oo własnie tak zrobię;-) to pa:*
  9. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aga fakrycznie duzo,ale po zliczeniu kalorii to w sam raz wyszło:):) nawet ten jogurt nie zaszkodził:) ja na kolacje zjadlam 2 parówki na ciepło z 1.5 ogórka świeżego z cebulką..a potem jeszcze naszło mnie na chlebek razowy z wędlinką i serem...ehh no i zjadlam.. no i piję dużo wody dzisiaj moja bratowa powiedziała,ze widac,ze schudłam,a brat się spytał jak ja to zrobiłam hehe;-) jagaaaa pisz..ostatnio tutakj gwarno,nikt nie przestaje pisac:-) ale mnie te simy wciągnęły...hehe jak małe dziecko;-) ale juz przestalam bo ileż to można..
  10. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    dziewczynki a co tu taka cisza?? gdzie Wy wszystkie jestescie haaaaaaaaaaaaaaaaaaalo:) ja dzisiaj a obiadek chińszczyzne zjadlam..ale tym razemz brązowym ryżem...a swoją droga to on ma baaaaaaaardzo duzo kalorii!! masakra! potem sie objadłam truskawkami( do tej pory je jem,czyli z miske juz zjadlam) a przed obiadkiem bylam na przejażdzce rowerowej;-) dośc dłuugiej;-) a terazróbuje grac w sims 3...aleproducenci utrudniaja zycia jak tylko moga!;/
  11. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Buńda chyba nie przypadek,bo w poniedziałki się wazymy;-) tzn jak widacpotrafimy cały tydzien codziennie wchodzic na wage i cieszyc sie z gramów,albo i martwić przybytym gramem;) utarła się zasada,ze w poniedziałek wskakujemy na wagę;-) (heh ja wskoczyłam i się nie zarwała;D:) Buńda skad pochodzisz i ile masz lat?
  12. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Żabka ja w pełnym ubraniu tj stanik,majtki, dżinsy,bluzka waże o 0.7 kg więcej..nieraz już to testowałam..;-) zalezy jeszcze jakie dżinsy ijaka bluzka..do 1 kg ubranie (bynajmniej moje) wazy.. cos bym porobila,bo nuda mi doskwiera..ale co?? hmm
  13. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witajcie:-) a ja z samego rana po porannej toalecie weszłam na wage..i.... 104!,czyli waga poleciala w dół o ponad kilogram:-) ale się cieszę;) coraz bliżej dwucyfrowej wagi;-) mam nadzieje,ze nic nie stanie mi naprzeszkodze i będzie w dól leciec. własnie jem sniadanko serek wiejski,rzodkiewka,ogórek,pomidor,cebulka,czosnek,szczypior z waflem ryżowym;-) za chwile kawa a na obiad...heh chińszczyzna;) no zasmakowalo mi bardzo!:) Asia lepiej trzy ósemki niz 3 szóstki,aczkolwiek wiem,ze bys chciala to drugie..ale chociaz 66.7 nie??;-) komuś jeszcze waga w dół poleciała?mam nadzieje,ze tak;-) miłego dnia.. ja dzisiaj juz ruch mam za sobą-przejażdżkę do sklepu...;-) wklejam tabelkę;-) NICK............................BYŁO...........JEST..... .....BĘDZIE gugajnaa.......................115..............89,50.. ........80...... asia-k...........................96,3............88,8.. ..........65...... zdesperowana.................78,6.............65,4...... . .....58....... adziam...........................95.............65,5. ...........60...... elf.................................92.............90,5. . ..........85... zabka092........................95(nawet6)....85,6...... .....80.(1cel ) Shaneeya........................93...............86,1. ..........59....... Aniaminka......................100..............99.bu u........85....... trini80............................60..............78 ,7...........60....... walcząca monika.............110.4............104.0...........90(1 cel
  14. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ja sie od kompa nie moge..i od kafe..ehhhh masakra. nadal mnie boli żołądek;( mdli mnie strasznie.. do tego bola plecy z tyłu okropnie:( nie wiem co sie dzieje i dlaczego tak od czego:( musialam zjeść zupkę chińską..wierzcie,albo nie zawsze mi po niej przechodzi jak mnie boli żołądek.. nie mialam w domu mięty,ani kropli,a po zwykłej herbacie nie przeszchodziło... mówi się trudno.. jak to mówi moja kolezanka..samą dieta człowiek nie żyje.. jutro się waże.. mam nadzieje,ze efekty bedę widziec..jesli nie..trudno.. nie chce mi się spać,ale zaraz będe musiala się kłaśc... dobanoc..miłej nocki..
  15. monikaaaaaaaa

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    witam wszystkich;-) heh własnie mi sie przypomniało o tym forum;-) pamięta ktoś o mnie jeszcze?? 2 wrzesien 2008 zaczynalam rzucanie.. teraz minęlo juz 285 dni! (ponad 9 miesięcy) jestem dumna z siebie nie ciągnie mnie,nie chce mi sie palic nie przytyłam, jest fajnie bez papierosów.. nie wyobrażam sobie zycia z papierosami teraz. nie żaluj emojej decyzji i jestem z siebie cholernie dumna:):) pozdrawiam wszystkich;)
  16. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    zjadłam truskawki z jogurtem.. coś mi zaszkodziło,bo mnie żołądek rozbolał niemiłosiernie;(:( skakałam na skakance troche,ale moje serducho wariuje i chcialo zorbit wyskoczyc ,wiec przestałam... Aniu ja tez mam nadzieje, ze jutro będzie lepiej..
  17. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    hej dziewczynki.. ja mialam jechac tylko do sklepu,po truskawki(wiem wiem niedziela,ale i w niedziele nieraz trzeba) i na cmentarz ( do taty...) i owszem..było tak..ale i lody po drodze były.. i wiecie co jest najgorsze? że mnie sumienie nie gryzie...ale te lody wcale nie były takie dobre.. zjadłam..ale potem szalalam na rowerze( siostra nie mogła nade mną nadarzyć;-) ) potem troche się pogimnastykowałam przy zrywaniu tych truskawek... więc dobry i taki ruch.. ale i zaraz chyba poskacze na skakance teraz zjadłam serek homo danio(niestety ten duzy) i chodzą mi się truskawki z jogurtem naturalnym.. i na dzisiaj to wszyskto. niby mało,ale duzo... Aniu nie chce uciec...po prostu mam chwile zwątpienia i załamania....nie tylko tyczy się to odchudzania... po prostu...zycie mnie przytlacza...
  18. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    buńda dziewczyny juz nieraz pisały,że waga chciał nie chciał po jakimś czasie stanie w miejscu..przez tydzien,dwa a nawet i dwa miesiące..takze nie stosuj jakis drastyczych sposobów i przeczekaj to po prostu,choc wiem,ze bys chciala juz dzis,teraz zleciec znwou z wagi... podziwiam Was dziewczyny ze taki kawał dobrej roboty za wami...tyle kilogramów!! Boze czy mi się uda?czy nie polegne?dam rade?będe miec tyle siły w sobie i samozaparcia? juz teraz jest ciezko a co to dalej bedzie?? ehh:( no w nienajlepszym humorze jestem wybaczcie...
  19. monikaaaaaaaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ja jestem przeciwna glodówką,bo to tylko osłabia organizm... lepiej ograniczyc sie z jedzeniem,niz w ogole nie jesc..i pic duzo wody. ja ostatnio tylko pije wodę niegazowaną..no i kawę;-) podziwiam Cię za wytrwałośc..kurcze przez 4 miesiace zgubić tyle kg...ale prawie w ogole pewnie nie jadłam..katowałas sie? jak Twoje posilki wyglądały i ile razy dziennie?nie mdlałas?dobrze się czulas?morfologia dobrze Ci wyszła?? ja jutro wskakuje na wage..mam nadzieje,ze cos ruszyło w dól..bo jak nie..to... zastanawiam sie w ogole dziewczyny czy ma to sens...nie mam silnej woli? gorsze dni mnie naszły i moze dlatego tak mysle??w ogole wszystko widze w czarnych barwach.... Gugajna i Asia...popiło się wczoraj co??ojj Wy Wy:-) w sumie jak macie ochote i macie z kim imprezować,to czemu nie..jak ja bym tez tak chciala..ehh Aniu!! a Ty gdzie? czemu cie dzisiaj tu nie ma? ja zaraz mykam na rowerek. zmienilam nick z walczącej moniki na ten...
  20. monikaaaaaaaa

    TORBIEL JAJNIKA c.d ....

    hej:) Gabsonik jadędo pracy,bo narazie nie pracuje tu gdzi edo tej pory pracowalam...przestuj mamy przez kryzys,a powrót MOZE za 2 miesiące;( jadę pilnować dziecko 14 miesięczne;):) ojj takie pracowite wakacje;):) aco znaczy,ze u ciebie po staremu,ale i zmiany? no slucham Cię ja o co chodzi?:):) a mnie dla odmiany zaczelo dzisiaj swędziec..no wiecie co....super!zaczyna sie spowrotem powtórka sprzed roku!;/
  21. monikaaaaaaaa

    TORBIEL JAJNIKA c.d ....

    Gabsonik teraz to i tak to nie bedzie mozliwe,bo w piątek wyjezdzam na ok 3 tygodnie. A no nie jem ziemniaków,makaronu,kasz(tylko nieraz gryczana) jasnego pieczywa,tylko ciemni i chrupki,nie jem mięs tłustych,sosów,kotletów smarzonych itd. a jem warzywa,warzywa ,warzywa i jeszcze raz warzywa do wszystkiego,piers na parze i rybę na oleju rzepakowym. serki,wędliny normalnie i pije duzo wody.a i kotlety sojowe jem i duzo suszonych pestek słoencznika i dyni. ale sa i nieraz chwile,ze jem skrzydelka w panierce,czy kawałeczek pizzy,a i słodkie nieraz tez(wiem,wiem przeciwnosc twojej diety)....4-5 posiłków diety i mało owoców,jedynie jabłka.. no mam/mialam bakterie wmoczu,ale bralam na to leki i przeszło,a teraz znowu powrócilo i boli okropnie :( okres za tydzien ma sie pojawić ijak bedzie kolejny taki jak był,to dla pewnosci ide do gina..tzn albo jak wróce albo tam gdzie jadę(chyba mają mnie prawo przyjąć gdziekolwiek jestem prawda?) a Gabsonik co u Ciebie?
  22. monikaaaaaaaa

    TORBIEL JAJNIKA c.d ....

    witajcie dziewczyny:) nie wiem czy ktos tu jeszcze zagląda(oprócz Gabsonika) zestarych forumowiczek,ale postanowilam sie odezwac;) A w ogole mariolaaaa jak kruszynka sie miewa?ile Wam zostalo?Znasz płec? A i gratulacje dla kasiza slicznego syncia;):) a no to teraz napisze esej co u mnie;) noo oprócz tego,zedalej boli nie wiem co i nie tak mocno na szczescie ale jednak,to chyba bez zmian..a no i ze doszły inne problemy zdrowotne.. tak włssnie sie zastanawiam,bo ja w ciagu 3 tygodni mam drugi raz chyba zapalenie pęcherza...Boże jak mnie boli przy oddawaniu moczu:( masakra:( (mialam robiony mocz przez lekarza,tak o dla kontroli a wtedy wyszły nieprawidlowosci,tzn bolalo mnie ale nie zwracalam na to uwagi)i teraz powtórka z rozrywki:( nie wiem co sie dzieje,i dlaczego tak sie dzieje,ale zaczyna na nowo mnie to martwic...okresy..hmm no nibby regularne bo co 27 dni,ale jak dla mnie skąpe! 4 dni lekkiego krwawienia i prawie w ogole nie bolesne..z jednej storny mnie to cieszy,a z drugiej?hmm wole nie myślec... a do tego mam niewydolność krązeniowa( przez tabletki anty) i...mega wielki cholesterol!!;/ jestem na diecie od miesiąca...schudlam juz 5 kg,ale teraz waga stoi w miejscu... to tak w skrócie co u mnie nie na temat torbieli,ale ze mi sie przyomnialo o tym forum,to napisalam:) buziaki dla wszystkich:)
  23. monikaaaaaaaa

    TORBIEL JAJNIKA c.d ....

    dobrze trafiłas..tak mam straszne przebarwienia i blizny po trądziku... w ogóle ciemne odbarwienia na calym ciele mam,co dopiero po fakcie wszstko w puzzle złożylam...
  24. monikaaaaaaaa

    TORBIEL JAJNIKA c.d ....

    hej dziewczyny.. to znowu ja...;/ szlag jasny mnie trafi i krew nagła zaleje zaraz znowu:( kochane od wczoraj (11 dc) mam rano-tylko i wyłacznie- plamienia.tzn dużą ilość śłuzu krwistego. Strasznie mnie to martwi,bo ja nigdy ale to nigdy nie miałam plamien okoloowulacyjych,czy miedzymiesiaczkowych. Jajniki kłują i podbrzusze boli cały czas, nie wiem co sie dzieje,ale nie na moje nerwy już to;( jak wiecie mam nadżerke,ale nie dbywalam stosunku płciowego żebym miala ją podrażnić. Chyba znowu na mnie gin czeka;/ i wypadało by cytologie zrobić prawda?(w czerwcu rok minie od poprzedniej) jutro idę na ogólny mocz i morfologię,bo pojawily sie troszkę inne problemy do tego. Znowu moja psychika sobie z tym wszystkim nie radzi:(
  25. monikaaaaaaaa

    TORBIEL JAJNIKA c.d ....

    Mała już Ci wszyskto tłumaczę. Jak byłam w szpitalu w CZMP to mnie pokierowano do endokrynologa szpitalnego,ale nikt jej(ani ja) nie poinformował ,że mam pco tylko poszłam po to,żeby mi ułożyć odpowiednią dietę i podtawić być może inną diagnoze(podejrzewala grzyboce ukłądu pokarmowego tak jak mówiła Gabsonik) Hormony miałam badane w szpitalu i wszystkie jak na pco-szke mam idealne. Tabletek anty nie łykam bo mialam bardzo duże dlutki uboczne,ktore zostawily slady do dzisiaj. Miałam/mam okropne bóle łydek i duszności jak i bóle w klatce piersiowej.Lekarz napisał sobie w karcie wielkimi literami podkreslone i z wykrzyknikami \"zadneego leczenia hormonalnego doustnego\" Wiem,że powinno się brac inne leki leczace pco,ale ja dałam sobie narazie spokój z tym,bo szczerze powiedziawszy po tym pół roku ktore przeszłam,wizyty u lekarzy,pobyty w szpitalu i wielka niewiadoma dałam sobie spokój...zostawiłam to jak jest narazie.Aczkolwiek ostatnio chodzi mi po głowie,zeby wybrac sie do ginekologa-endokrynologa i wziąc się za to konkretnie,albo po prostu isc na wizyte kontrolną,ale i czasu brak,a i mam dość....
×