Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ahatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. _chimerka_ moja Zuzia tez miala zapchany kanalik i to juz od urodzenia byla ropka.Najpierw w szpitalu mowili zeby przemywac woda przegotowana lub sola fizjologiczna-nie pomagalo.Po miesiacu pediatra powiedzial zeby uzyc borasol do przemywania -nie pomagalo.No i dopiero na poczatku pazdziernika poszlam z tym do okulisty.Stwierdzila zatkany kanalik i mowi ze najpierw probujemy przetkac to kroplami z miejscowo dzialajacym antybotykiem,jesli nie pomoze to nastepne krople jesli nic to dopiero przetykanie.Na szczescie po pierwszych kroplach przeszlo.Nazywaja sie TOBREX.Pamietam ze mala czasami milala tak zaropiale oczko ze w nocy nie mogla go otworzyc bidulka.Po tych kroplach po 10 dniach stosowania nie mamy juz na szczescie tego problemu. Mam nadzieje,ze u Twojej Zuzi tez tez bedzie poprawa.Gratuluje przewrotow.Moja jest leniwa i przy okazji niecierpliwa.W momencie sie zlosci.Musze jej pomagac bo sama to nie bardzo. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!
  2. Czesc Dziewczyny!!! Dzieki za odzew w sprawie przekrecania sie maluchow. Ja na razie probuje sie nie martwic i czekam na wizyte u neurologa.Ktos moze poleca kogos z Wroclawia.Wiekszosc z Was mieszka w okolicach Krakowa lub Trojmiasta,moz jednak sie ktos znajdzie. Obecnie szukam spacerowki dla malej bo juz calkiem mi z wozka wyrasta.Zalezy mi na lekkim wozku.Wy juz korzystacie ze spacerowek?Jesli tak to jakich?Ja zastanawiam sie nad takm: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=517468827#gallery Moze ktos taki ma lub cos o takim slyszal???Jakies opinie??? Pozdrawiam
  3. Czesc Dziewczyny! Mam pytanko.Czy Wasze maluchy przewracaja sie same z pleckow na brzuszek i odwrotnie???Moja mala jutro konczy 5 miesiecy i jeszcze ani razu sie jej nie udalo.Lekarka powiedziala ze przydala by sie wizyta u neurologa,tym bardziej, ze mala odchylala wczesniej mocno glowke do tylu i sie prezyla.Napiszcie prosze jak to z tym przewracaniem u Waszych maluchow bo sie troche niepokoje.Mimo ze wiem ze kazde dziecko ma swoje tempo rozwoju. Z gory dzieki. Pozdrawiam
  4. My uzywamy Zywiec Zdroj oczywiscie niegazowana i gotujemy ja minutke.Potem przed posilkiem tylko podgrzewamy do odpowiedniej temperatury.
  5. Czesc babeczki! Troche dawno mnie nie bylo ale mialam slaby dostep do neta a teraz nie moge nadrobic zaleglosci w czytaniu.Chyba zrobie tak jak oczko i bede w trakcie czytania od razu pisac bo nie spamietam wszystkiego a nie chcialabym czegos przeoczyc.Pewnie wyjdzie kolejna litania: po prostu Julka,brombabomba,emi-mami(witam co do blizny po cc to u mnie nie jest tak zle,szeroka na jakies 2-3 mm i w niektorych miejscach rozowa bardziej lub mniej a czasami bialawa.Polecam masc CEPAN,i mam male pytanko:czy Was jeszce boli to miejsce,bo mnie jak mam np.obcisle spodnie lub gdy jestem zgieta np.przed kompem to boli... OJ MALA MI SIE WYBUDZA, Pliszka-co do zbijania temperatury,ja tez jestem panikara,zmierzylam malej kiedys i miala 37,5 i takprzez kilka dni ok 37,potem do lekarza bo akrat wypadalo szczepienie i babka mi mowi ze jak sie mierzy wewnatrz ciala ja mierze w pupci to treba ok.5 stopni odjac,do tego dla maluchow temperatura jest gdy maja ponad 38 stopni.Takze 37 i cos to nie tempeatura i nie powinno sie jej zbijac wg mojej lekarki,a dziecko moze byc po prostu przegrane i jeden kaftanik mniej wystarczy.W moim przypadku to sie sprawdzilo i malej nic nie bylo po prostu przedobrzylam i za bardzo na nia chucham i dmucham. Ufff....Ale tego bylo.Dzieje sie u Was oj dzieje.Z mojej strony wielki podziw i szacunek dla karmiacych naturalnie.Nam udalo sie tylko przez 1 miesiac i skonczylo sie tym ze mala byla zaglodzona i nic nie przybrala na wadze.Trudno czasami sie nie ma wyboru.Mi juz przeszlo przejmowanie sie tym ze nie karmie naturalnie i staram sie patrzec tylko na plusy karmienia butla.Ale wiem jak potrafi zabolec komentarz kogokolwiek w tej sprawie.Nie ma sie co tym przejmowac i juz. Pliszka jestem pelna podziwu dla Ciebie w tym calym balaganie.Ja mieszkalam w UK przez 2 lata ale wrocilicmy bo nie chcialam zeby mala sie tam urodzila i wychowywala.Nawet nie chce pisac o tym syfie i burdelu jaki oni maja w swoich urzedach ale walcz o swoje i nie daj sie z tego co czytam to widze ze dzielna z Ciebie babka :) Tak trzymaj!!! Co do wagi i wogole rozwoju to kazde dziecko jest wyjatkowe w swoim rodzaju i nie ma co az tak porownywac.Moja mala jednego tygodnia byla u lekarza on stwierdzil ze za szybko przybiera i zalecil wydluzenie przerw pomiedzy posilkami.Za tydzien przy kolejnej wizycie okazuje sie ze dziecko za malo przybiera tylko 50g w tydzien i ma dostawac wiecej.Ja sie juz tym nie przejmuje.Dziecko rosnie skokowo a nie rownomiernie,wazne zeby sie miescilo w pewnych normach i wsio. A co do przekrecania sie to moja Zuzka nie lubi na brzuszku i wogole sie nie przekreca ja tylko ja turlam z plecow na brzuch i spowrotem.Przyjdzie w swoim czasie jak kazda umiejetnosc. Pozdrawiam wszystkie mamuski i uszy do gory!!!Mamy cudne bobaski i to najwazniejsze.
  6. oczko-tak tu nas duzo ze jak sie chce odpisac kazdemu to takie epopeje wychodza, i nikt nie czuje sie pominiety Co do ilosci jedzenia to u niej jest roznie,zazwyczaj zjada ok 5 razy dziennie 130-150 ml.Tydzien temu bylismy u lekarza i mala ladnie przybiera a lekarka powiedzila ze nawet za szybko wazyla 6,510kg wiec wage do wieku ma ok-tak mi sie wydaje porownujac z waszymi dzieciaczkami. Urodzeniowa 3550, 1 m-ac 3550, 1,5 miesiaca 4400, 3 miesiace 6510, Tylko po pierwszym miesiacu nic nie przybrala wiec ten przyrost teraz bardzo przyspieszyl i lekarka sie obawia ze jak mala bedzie tak przybierala to bedzie za duzo wazyc w stosunku do wieku. Wczesniej karmilam ja co 3 godz niezaleznie od tego czy domagala sie jedzenia ale zjadala zawsze cos.Teraz czekam az zglodnieje zwykle co 3,5-4 godz.ale sporo posilkow przesypia wiec chyba tyle nie potrzebuje no i czesto ulewa.Waszym dzieciaczkom tez sie to czesto zdarza ulac?Wiem ze do 6 miesiaca to normalne ale jestem ciekawa jak u Waszych pociech. A jesli chodzi o smoczek to mala bez niego nie zasnie,a jak juz usnie i smoczek jej wypadnie lub wypluje to za jakis czas sie budzi i marudzi i wlasnie wtedy jak zacznie glosniej marudzic to mnie wola(tak to odbieram) no i wkladam jej smoka i spi dalej poki twardo nie zasnie. Smoczek mala dostaje tylko do spania i w awaryjnych sytuacjach jak placze ale chcialabym ja od niego odzwyczaic bo wiem, ze pozniej sa z tym problemy.Czytalam ,ze najlepiej rozpoczac odzwycajanie w okresie od 3-6 m-ca.
  7. dzieki za odp. Maz mala obudzil i ona juz po kapieli,ktora uwielbia i po butli zasypia w lozeczku.Ja tylko pilnuje jak sie rozbudza bo jej smok wypadnie. Karusia-ja tylko w pierwszym miesiacu mialam takie problemy,wtedy karmilam piersia i mala potrafila caly czas wisiec na cycku a jak spala 3 godz z rzedu to bylo swieto.Przy bilansie miesiecznym sie okazalo ze mala nic nie przybrala na wadze i do tego zaczela duzo plakac i wypluwac cycka wiec chyba z moim pokarmem bylo cos nie tak.Wspolczuje bolacych piersi ale ponoc karmienie naturalne jest najlepsze.Mi brakuje tylko tej bliskosci takiej na maxa gdy mala ciagnie z Ciebie.Uczucie nie do opisania. Po prostu Julka-ja w dzien jak dlugo spi bez butli tez nie wybudzam,ale tak przed noca to wole dac jej jedzenie tym bardziej kiedy malo zjadla w dzien.Moja niestety zawsze sie obudzi i ani razu mi sie nie udalo nakarmic jej bez wybudzenia sie jej ale i tak nie mam co narzekac .Kochana niunia jest i juz:)
  8. Moja mala wlasnie spi w najlepsze.Zasnela ok 17,jadla o 16 i nie wiem czy ja wybudzac na kapiel i jedzenie.Karmie ja modyfikowanym mlekiem.Wiec mam ten sam dylemat co po prostu Julka.Pediatra powiedziala ze jak dziecko sie nie budzi to znaczy ze nie jest glodne-czyli tak jak pisze oczko.Do tej pory ja wybudzlam na kapiel i ostatnie karmienie przed nocka.Mala zjadla tylko dzisiaj 4 posilki ok 130ml to chyba troche malo.Co myslicie?Co Wy byscie zrobily?
  9. Czesc dziewczyny! Jestem z Wami juz dluzszy czas ale do tej pory tylko Was namietnie czytam.Dzieki Wam wiele razy sie uspokajalam i przestawalam martwic czy to zielona kupka czy dluuuugim snem malej.Dzieki za wszelkie informcje szczegolnie te od doswiadczonych mam.Choc i poczatkujace mamy maja wiele dobrych informacji.Dzieki oczko za newsy w sprawie szczepien. Moja mala Zuzia-tak jak u chimerki ;) urodzila sie 13.08. i jeszce przed samym wyjazdem do szpitala czytalam wasze opisy czy to juz sie zaczelo. Pozdrawiam Was cieplutko :)
×