krewetka25

"Uwaga , uwaga od jutra wprowadzam zmiany w moim jadłospisie. Ogranicze galaretke i zjem jeden owoc dziennie. Najgorsze jest to ze nie moge jesc posiłkow regularnie. czasmi mam tak ze zjem sniadanie a lunch ma dopiero 5 godzin pzniej a nastepna przerwa 2 godziny pozniej i pozniej dopiero w domu. krewetka odnosnie tego pieczywa to moge je zjesc czy nie bardzo?? A ziemniacki to tylko 120 g???Bo np. na jutro mam zaplanowane ziemniaki i tylko maslanke 75 kcal. Czyli moge zjesc 200 g ziemniako jezeli nie mma cic oprócz tego??" BARDZO FAJNIE LONLY:) DLA MNIE OWOC I JOGURT LIGHT OWOCOWY TO JEST MOJA SLODKA CHWILA;);) TYLE JEST OWOCOW ZE CODZIENNIE MOZNA JESC COS INNEGO.niestety nie mozna powiedziec to samo o jogurtach.slabiutki mam wybor. pieczywo mozesz jesc 130 gram: rano 2 kromki 60 gr drugie sniadanie 30 gr 1 kromka 1 kromka na kolacje zalezy jaki chleb kupujesz w snsie jak duze sa kromki:) a na obiad musisz miec MIESKO LUB RYBY LUB 2 JAJKA do tych ziemniakow:) no i surowka:) a kefirek wypijesz w ramach przegryzki ;)

Droga lonly:) Ja nie byłam na tyle inteligentna żeby stworzyć tą dietę;)robiłam błędy kiedy się sama odchudzałam no i dlatego poszłam do lekarza dietetyka;) Pani doktor powiedziała co musi obowiązkowo być w każdym posiłku. Jeśli chodzi akurat o tym co mam jeść na obiad to powiedziała tak: \"skrobia+białko(mięsko,jajka, ryby)musi być.co do warzyw nie interesuje mnie co i ile będzie Pani jadła ALE MAKARON LUB RYż LUB ZIEMNIAKI LUB KASZA Z MIęSKIEM MUSZą BYć:) ja sobie urozmawicam: raz kasza, raz ryz bialy(brązowego nie spróbowałam jeszcze), raz ziemniaki, raz makaron NIE MA ZNACZENIA CZY MAKARON PEłNOZIARNISTY I BRąZOWY RYż (kalorycznie sama sprawdziłam nie różnią się zbytnio)ja akurat lubię makaron pełnoziarnisty a brązowego ryżu sobie kupię zobaczyć jak smakuje:) zestawy ktore sama obliczylam to sa juz gotowe porcje(czyli 30 gr ryzu, 120 ziemniakow, 50 makaronu) trzeba dodać tylko warzywka i juz:):):):)

Podzielę się z Wami moimi obliczeniami: 3 zestawy gotowe: kurczak 117,24 + 98,04 ziemniak = 215,28 kcal kurczak 117,24 +103,5 ryż= 220,74 kcal kurczak 117,24 +172,5 makaron= 289,74 kcal do tego można dodać warzywa surowe lub gotowane do 330 kcal łącznie i obiad gotowy:) mam nadzieję że Wam się przyda:)

hahah ja nie jestem ekspertem ja się uczę codziennie coś czytam:) coś mi się popieprzyło ziemniaki gotowane mają tylko 87 kcal:) sorki:P

lonly:) źle mnie zrozumiałaś źle się wyraziłam:) chodzi mi o to dlaczego jesz chrupki czy nie lubisz normalnego ja jem żytni razowy 4 kromki dziennie bo wiem że chrupki nie jest zbyt sycący jest b przetworzony i kaloryczny wasa light ma 35 kcal a normalny żytni ma 180 kcal:) tylko tyle:) Dorotko :) możesz wstać nawet o 7,30 jak zdążyłabyś ze śniadaniem przed 8 to by było super bo wtedy wszystkie odstępy czasowe są zachowane;)

Dorothea:) ja tez uwielbiam kawkę:) kiedyś piłam około 3-5 kaw dziennie 2,5 łyżeczki cukru, mleko 100 ml 2% łącznie 126 KCAL!!!STRACH SIę BAć POLICZ ILE PUSTYCH KALORII LYKALAM TERAZ UCZE SIE PIC ZE SLODZIKIEM I MLEKIEM 0,5% Tł. 50 ML 22 KCAL!! wstań o 7 i jedz śniadanie:) o 10 drugie śniadanie o 13 obiad o 15 owoc o 17 jogurt przed 20 kolacja :):):)tzn spróbuj:) ja widzę że to jest możliwe:) i przed uczniami możesz jeść owoc i jogurcik;)

proszę bardzo:) zawsze tak jest przed miesiączką:) najlepiej jest jeść jakieś warzywa tylko że wtedy się chce coś pysznego:P nie martw sie każda dziewczyna tak ma:) Twój jadłospis jest ok.Tylko moim skromnym zdaniem : - nie wiem dlaczego tak często jesz pieczywo chrupkie? - dlaczego nie jesz jakiś makaron lub ryz lub ziemniak w poludnie? - dlaczego ta galaretka jest ciągle na topie? reszta fajnie tzn kolacje masz super fajne:) wg mnie brakuje Ci II śniadania i owoców tzn 1 jabłka czy gruszki czy nektarynki czy cokolwiek:)

śniadanie:280 kcal II śniadanie:100 kcal obiad: 330 kcal kolacja: 240 kcal

KANAPKA Z PASTĄ TWAROGOWĄ 50 gr twarogu chudego - 50 kcal, 0%tł 3 rzodkiewki 75 gr 1 łyżeczka szczypiorku posiekanego sół pieprz, 2 łyżki jogurtu naturalnego - wskazany jest 0% tłuszczu, 60 gr chleba - chelb żytni 185 kcal 100 gram - 2 kromki wszystko posiekać malutko i pomieszać smarować chlebuś;) PYSZNE

kolejny przykład 1.60 gr chleba, 1 pomidor -150 gr, 40 gr serka turek figura+ 200 ml soku pomidorowego o 10: 300 gr arbuza na lunch: 1.indyk pieczony 120 gr 2.ryż 30 gr (30 gr surowego - po ugotowaniu nie wiem ile bo nie zważyłam) 3. surówka z pomidora, kapusty +sól, pieprz, 1 łyżeczka oliwy z oliwek II śniadanie: 1 jogurt naturalny(53 kcal na 100 g)+ 2 chrupki wasa light(per sztukę 20 kcal) na kolacji będzie: 1. chleb żytni 30 gr-1 kromka+ sałatka:60 gr tuńczyka w sosie własnym+papryka 1/4, pomidor 1 sztuka, cebula, sól, pieprz

oczywiście lonly:)to żadna tajemnica.wklejałam to w różnych miejscach:) Witam Cię Kasienko mam sporo tego materiału ale postaram się "streścić" Produkty zalecane: ŚNIADANIE pieczywo(razowe graham lub pszenno -żytnie) bez nasion słonecznika soi czy dyni- w określonych proporcjach sery chude, jajka, chuda wędlina lub ryba- w określonych proporcjach OBIAD ziemniaki, kasza, ryż lub makaron w określonych proporcjach mięso chude, ryba chuda w określonych proporcjach napoje mleczne chude w określonych proporcjach owoce bez bananów i winogron reszta w określonych proporcjach warzywa niektóre max 500 g reszta bez ograniczeń tłuszcz roślinny max 2 łyżeczki płyny2 l dziennie Produkty których muszę unikać podczas mojej kuracji to: 1.Tłuste mięso,tłuste wędliny, boczek,parówki, pasztet, inne podroby, tłuste ryby -np. makrela, łosoś,halibut;tłuste sery białe, sery zółte, pleśniowe, topione, feta; 2.nie należy stosować:majonezu, smalecu, śmietany;nie wolno jeść zapiekanek, pizzy, frytek, hamburgerów, potraw panierowanych.Cukier i słodycze;napoje słodkie gazowane oraz wszelkie napoje alkoholowe chleb 130 gr ziemniaki 120 gr -produkt surowy mięso,ryba -120 gr -produkt surowy Śniadanie (godzina 7:00): 2 kromki (60 gr) chleba żytniego, pasta z sera (50 gr chudego twarogu, 3 łyżki jogurtu, 1/4 cebuli, sól pieprz ), 1/4 papryki, 1 pomidor(130 gr)(godzina 7:00) O 10: 150 gram owoców(4 małe morele i jedna śliwka) Obiad (godzina 12:00): tak jak pisałam w moim wcześniejszym poście: kurczak 120 gr, brokuły(jedna porcja- nie ma ograniczeń gr) 1 ziemniak(120 gr) sałatka z kalarepy papryki (1 porcja- bez ograniczeń gr) "Drugie śniadanie" o 16:00: 1 kromka 30 gr 1 plasterek wędliny z kurczaka (20 gr) Kolacja: 18:00 - sałatka- tuńczyk -60 gr, 4 oliwki, 1/4 papryki, 1 pomidor, 1,5 ogórka, 1/4 cebuli, 1 łyżeczka oliwy z oliwek, sól, pieprz, ocet z jabłek 1 łyżeczka chrupki mam dozwolone 3 razy w tygodniu - po jednej -10 gr 1. masło - 0 gram 2. olej - tylko oliwa z oliwek 2 łyżeczki dziennie 3. warzywa:buraczki, marchewka, seler, pietruszka - max 500 gr, reszta znacznie więcej 4. owoce - bez banana i winogron, reszta 150 gr max dziennie, arbuza i grejfruta znacznie więcej 5. nabiał - rano 50 gr serka chudego, lub 1 jajko, lub 20 gr serka piątnica light i 20 gr wedliny czyli 1 plasterek wędliny z kurczaka wieczorem np 20 gr serka turek light i 50 gr tunczyka

miało być musicie rozmawiać z Waszymi przyjaciółkami:)

Bianka współczuję:( Dorothea również mi szkoda że pozwalasz na to.Musisz z nią porozmawiać i powiedzieć o tym co tu napisałaś:) niczemu nie służy że Ty cierpisz a ona się tak zachowuje.Wiem nie wszystkie dziewczyny potrafią mięć chłopaka i mieć przyjaciółkę.Niektórzy nie umieją łączyć jedno z drugim;) spróbujcie mówić co Was boli:) musicie z Waszymi przyjaciółkami :)

to dobrze:) uspokoiłaś mnie już:) moja Pani D. powiedziała że jak skończę dietę 1100 kcal wejdę w dietę stabilizacyjną czyli 100 kcal tygodniowo będę dodawać aż dojdę do zapotrzebowania dziennego 2000 kcal jakieś(nie wiem dokładnie ile ale się dowiem).wydaje mi się że 100 kcal jest bardzo bezpiecznie organizm sie nie \"przestraszy\". Są 2 sposoby: jakościowo np zamiast chudego twarogu jem żółty(jest tłustszy), albo zjem małe ciasteczko, albo posmaruję chlebek 1 łyżeczkę małą masła np lub ilościowo np zamiast 50 gr twarogu rano zjem 150 gr no i juz jest 100 kcal do góry:) mi się to wydaje bardzo rozsądne:) nie mam więcej info bo zanim u mnie to nastąpi to jeszcze sporo czasu:):):) buziak;)

Adorinko:) wyliczyłam Twoje BMI i masz 17,4 czyli już masz niedowagę:( niedowaga się zaczyna od 18,5 a Ty jesteś poniżej:( dlaczego się odchudzasz?:( moim skromnym zdaniem powinnaś się udać do lekarza dietetyka po plan działania żeby przytyć do normalnego BMI:( już nie rozumiem :(

Adorinka jaki masz wzrost?

Patrycja sorry że tak późno ale moje gratulacje:) Osiągnęłaś swój cel:) teraz chyba wchodzisz w dietę stabilizacyjną, no nie?bo jak będziesz jadła nadal 1000 to będziesz nadal chudnąć...no nie? Witam bababszki:)

jak tam dziewczyny? już po obiadku? ja dziś miałam spaghetti z leczo pieczarkowo-paprykowe:) mega pyszne, zdrowe, sycące i tylko 350 kcal:):):)

Tak Biankuś:) jutro 26 urodzinki;) właśnie nie wiem jaki tort wybrać;) ale poszperałam w necie;) zdam relacje po zakupach:P Witam Cię cococo:)Gratulacje! Twoja waga ciała jest idealna:) BMI 18,9 Uwaga od 18,5 zaczyna się niedowaga:( proszę Cię pomyśl czy naprawdę chcesz się odchudzać???

hej drogie girls:) a po kolejnym tygodniu diety:) dziś sobota= ważenie - 1,2:):):) a moje przeziębienie doprowadza do szału:P leki , herbatki, leżenie w łóżku i nic. nie mogłam zasnąc, nie mogłam spać, budziłam się kilka razy, obudziłam się o 6 wstałam o 7 bo mnie szlag... miłego dnia:) dziś muszę iść do cukierni kupić tort a pada i zimno... buuu co za pogoda....

Witam wszystkich odwiedzających mojego skromnego topika:) Kasiulak i Haninka cieplutko pozdrawiam:) dziś sobota, melduję swoją wagę -1,2 kg;) Miłego dnia:)

zaczerpnięte z netu:) ciekawostka dla utrzymujących wagę:) "Aby dieta niskokaloryczna nie wydawała się tak drastyczna dziś chciałabym wam pokazać metodę zamienników. Możecie jeść to, co lubicie, ale dostarczając do organizmu niepotrzebnych kalorii. I tak na przykład: • mleko – zamiast mleka o najwyższej zawartości tłuszczu (3,2 %) warto wybrać te o bardzo niskiej (0,5 %); w ten sposób na jednej szklance mleka zaoszczędzicie aż===> 80 KCAL • ser biały – tłusty w 100 g ma 177 kcal, natomiast chudy tylko 100 kcal zaoszczędzicie aż===> 77 KCAL • muesli – 2 łyżki płatków muesli to tyle samo co 4 łyżki płatków kukurydzianych musli z owocami tropikalnymi Nestle Pacific 370 kcal na 100 gr płatki kukurydziane, 1 łyżka 12 płatki owsiane, 1 łyżka 23 • szynka – 1 plaster szynki wieprzowej to 48 kcal a drobiowej tylko 21 kcal • pieczywo – bułka pszenna (50 g) ma 125 kcal, natomiast grahamka (50 g) 100 kcal • kotlet – kotlet schabowy panierowany to aż 533 kcal a drobiowy panierowany ma tylko 380 kcal • baton – baton Snickers to aż 310 kcal, natomiast baton Kitekat to tylko 80 kcal Zamieniając produkty z tej samej grupy z wysokokalorycznych na nisko oszczekamy bardzo dużo kalorii. Wato więc wprowadzić tę metodę do codziennej diety." mam nadzieję że to komuś się przyda;)

Hej lonly:) zastanawiałam się nad tym co piszesz:) Twoje BMI to 19,96 a chcesz ważyć 53 czyli chcesz by było 19,23 niedowaga zaczyna się od 18,50 teraz tak:) ja uważam że jesteś szczupła i twoja waga jest super:) Ty uważasz że powinna być 53:) ok. Tylko mam prośbę do Ciebie:) Po przeczytaniu pewnego artykułu jestem trochę zmartwiona.Mam nadzieję że Twój cel 53 to ostateczny a potem tylko utrzymanie wagi czego Tobie i sobie również życzę:) jeśli pozwolisz wkleję artykuł w kolejnym poście jako przestroga dla innych dziewcząt.Ponieważ jest tutaj nas spora zgrana ekipa chciałabym żeby każdy mógł sobie przeczytać ku przestrodze:)Mam nadzieję że się nie obrazisz za to:)

bardzo proszę Pati zastanów się nad tym:)

Patrycja coś dla Ciebie:)" Dodam jeszcze,że odchudzam się od czerwca, startowałam z waga 70 kg, teraz ważę 55 kg i mama 170 cm wzrostuu." Pani Dietetyk odpowiada: "Witam Panią. Chciałam wiedzieć jak długa powinna być przerwa między kolacją a śniadaniem następnego dnia? Pytam o to ponieważ często czytam Pani odpowiedzi do internautek i w jednym artykule przeczytałam, że ta przerwa też nie może być za długa, bo to spowalnia przemianę materii. Chciałam jeszcze wiedzieć czy moje BMI jest prawidłowe. Mam 20 lat, 171cm wzrostu i ważę 54kg. Nie wiem jak się liczy ten wskaźnik. Teraz ograniczyłam ilość spożywanych pokarmów w ciągu dnia, bo nie chce przez zimę złapać dodatkowych kilogramów. Czy to może wpłynąć na spowolnienie mojej przemiany materii w przyszłości? W ogóle to ile posiłków dziennie powinnam spożywać, z jakimi przerwami i co najlepiej jeść, żeby utrzymać dotychczasową wagę? Bo mój problem polega głównie na tym, że nie chce przytyć w biodrach. W ogóle najchętniej pozostałabym w wymiarach jakie mam teraz, ewentualnie mogłabym schudnąć, ale z tym to nie jest tak łatwo, jak przytyć. Rosnąć już chyba przestałam, więc straszą mnie, że teraz to już tylko będę rosła wszerz. Czy to prawda? Co zrobić i jak się odżywiać, żeby jednak tak nie urosnąć za bardzo, a najlepiej w ogóle??? Bardzo proszę o odpowiedź na te pytania. Z góry dziękuje i pozdrawiam. Witaj Twoje BMI wynosi 18,4, czyli jest niskie i graniczy z niedowagą. Wzór na BMI to waga w kilogramach (54) podzielona przez wzrost w metrach do kwadratu (1,712). W jednym z artykułów na temat przemiany materii napisałam o swoistym działaniu pokarmu, który przyspiesza metabolizm. Niektórzy dietetycy polecają jedzenie 8 małych posiłków dziennie, aby przerwy między nimi trwały ok. 2 godziny. Oznacza to ciągła pracę układu pokarmowego. Jest to dobre dla osób z problemami trawiennymi i na diecie. 8 posiłków nie oznacza 3 śniadań, 2 obiadów, 2 podwieczorków i kolacji. Zjedzenie porcji owoców czy jogurtu liczymy jako posiłek. Nocna przerwa między posiłkami powinna wynosić ok. 10 godzin. Kolacja 2 godziny przed snem i 8 godzin snu to optymalna propozycja. Wykazano że osoby które krócej śpią szybciej tyją. Jest to spowodowane zmęczeniem w czasie dnia i częstszym sięganiem po produkty wysokokaloryczne w godzinach wieczornych i nocnych. Rozumiem, że chcesz utrzymać ładną, smukłą linię, ale odchudzanie przy Twoim BMI jest złym pomysłem. Możesz doprowadzić do spowolnienia przemiany materii i w rezultacie z czasem będziesz powoli tyła. Ten wskaźnik jasno określa, że nie masz powodów do zastosowania diety odchudzającej. Zimą częściej sięgamy po produkty bogate w cukry i tłuszcze- mamy inne zachcianki. Latem wystarczy nam miseczka truskawek, kilka kawałków arbuza i czujemy się syci. To naturalne potrzeby organizmu. Nie warto spełniać wszystkich zachcianek- tabliczka czekolady codziennie to zły pomysł choć kuszący- ale mogę Cię uspokoić, że większość ludzi traci na wadze wiosną. Polecam wyżej wymienione rady, dużo warzyw- w każdej postaci (surówki, zapiekanki, gotowane) i oczywiście sport. Pozdrawiam serdecznie Zuzanna Gąsiewska, dietetyk