krewetka25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez krewetka25
-
to prawda z tymi owocami dziś przesadziłam:P prawda Hanina? to sam cukier:P
-
no i zaszalałam:P na całego:P Przekąska niespodzianka;) 138 kcal 150 jogurtu naturalnego Sanok(ostatnio coś mnie ciągnie do naturalnego a nie owocowego:P) 63kcal 10 g otrębów 15 kcal 3 winogrona 30 g 20 kcal 3 śliwki 20 g 40 kcal lepsze niż 10 jogobelli nie light razem wzięte:)
-
hanina full respect za to że ładnie dla brata pieczesz i ćwiczysz silną wolę:P ja też ćwiczę:) koleżanka dziś przyniosła winogrona bo akurat nie wiedziała że nie mogę jeść:) jutro jak będę miała kolejną koleżankę na obiad to poczęstuję winogronem a ja odpuszczę sobie kolejkę:P:P:P
-
a wczoraj odwiedziła mnie inna koleżanka no i dostałam paczkę śliwek suszonych.wiadomo że na diecie się nie zaleca jedzenie suszonych owoców bo są kaloryczne:P a ja dziś w ramach prezentu którego sobie zawsze robię w sobotę zrobię ulepszoną przekąskę:) jogurt naturalny tym razem otręby i 3 śliwki suszone:) 100g / 203 kcal:P zaszaleję a co :P:P:P (ale szaleństwo:P:P- na diecie to słowo zmienia swoje oblicze;))
-
hej Paty;) mały kac:P na diecie te płatki byłyby złe :P ale Ty musisz PRZYTYC!!!!!Więc jedz i na marudź!!!!!!!!!!!!
-
coś dla Was: źródło http://www.sfd.pl/Cukier_-_uzalezniajaca_trucizna-t304596.html "Słodka trucizna Ilość cukru jaką spożywamy ma wpływ na każdy organ naszego ciała. Nasza wątroba magazynuje cukier w formie glukozy (glikogenu). Dzienny pobór cukru rafinowanego (powyżej wymaganej ilości naturalnego cukru) wypełnia ją i powiększa do maksymalnej objętości, a nadmiar glikogenu powraca do naszej krwi w formie kwasów tłuszczowych. Te wędrują do każdej części naszego ciała i są magazynowane w najmniej aktywnych miejscach zaokrąglając nasze brzuchy, pośladki, piersi i biodra. Gdy i te stosunkowo nieszkodliwe miejsca są wypełnione, kwasy tłuszczowe wędrują dalej do aktywnych narządów, takich jak serce i nerki. Następuje osłabienie ich funkcji, tkanki powoli ulegają degeneracji i zmieniają się w tłuszcz. Powstają zakłócenia ciśnienia krwi, uszkodzeniu ulega parasympatyczny układ nerwowy, układ krążenia obwodowego i limfatycznego, a jakość czerwonych ciałek zaczyna się zmieniać. Występuje nadmierna ilość białych ciałek a proces tworzenia tkanek ulega spowolnieniu. Począwszy od XIX w. przemysł cukrowniczy przeznaczał miliony dolarów na subsydiowanie nauki, celem znalezienia czegoś, nawet pseudonaukowego, co pozwoliłoby oczyścić krążącą już negatywną opinię o cukrze. Sowicie opłacane badania naukowe i wtedy i dziś nie ogłaszają niczego konkretnego, co mogłoby być użyte do promowania cukru. Im bardziej naukowcy rozczarowują propagatorów spożywania cukru, tym bardziej muszą oni polegać na ludziach z reklamy a tu możliwości i odpowiednie hasła robią swoje. Spryt i dobrze wyeksponowany słodki towar oraz gra słów ogłupiaja. Padały hasła zapewniające, że żadne pożywienie naszej codziennej diety nie jest czystsze niż cukier który zawiera 99,9% czystego cukru. Ta zachwalana "czystość" cukru jest niezaprzeczalna ponieważ proces oczyszczania trzciny cukrowej i buraków, któremu są poddawane w rafineriach, jest tak skuteczny, że końcowy produkt -cukier - jest chemicznie czysty jak morfina lub heroina, ale to tylko puste kalorie. Do znudzenia niektórzy powtarzają o energetycznej mocy sacharozy, ale energia kaloryczna i smak tworzący nawyk, to wszystko, czym jest sacharoza ponieważ nie zawiera ona nic więcej, a nadzwyczajna szybkość, z jaką sacharoza przenika do krwi, przynosi więcej szkód niż pożytku. Odkąd wymaga się dokładnego podawania wartości pokarmowych na opakowaniach, rafinowane węglowodany, takie jak cukier, umieszczane są razem z takimi węglowodanami, które mogą lub nie mogą być rafinowane. W rezultacie następuje ukrycie zawartości cukru przed nieświadomymi tego faktu klientami. Użycie słowa "węglowodany" do opisu cukru wprowadza w błąd. Słowo cukier stosowane jest do opisu całej grupy substancji, które są podobne, ale nie identyczne, mają różne struktury chemiczne i w różny sposób wpływają na organizm, powoduje zamieszanie. Słowo "cukier" na określenie glukozy zawartej w naszej krwi oraz "cukier" na określenie sacharozy w Coca-coli jest niebezpieczne dla konsumenta. Ale czy często zastanawiamy się nad tym? Podejrzewając niski poziom cukru w krwi, sięgamy po słodycze, słodki napój lub sam cukier w celu podniesienia jego poziomu. W rzeczywistości jest to najgorsza rzecz jaką można zrobić. Poziom glukozy w krwi ma tendencje do obniżania się, ponieważ następuje uzależnienie od sacharozy, odrzucając ją poziom glukozy w krwi powraca do normy i taki pozostaje. Nadużywanie cukru jest uzależnieniem na które najmniej zwracamy uwagę, ale które jest najbardziej rozpowszechnione i z którym trudno jest zerwać. Po alkoholu i papierosach, cukier jest najczęściej przyjmowaną szkodliwą używką niszczącą nasz organizm nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Pionierzy psychiatrii ortomolekularnej, twierdzą, że choroby psychiczne są mitem i że zaburzenia emocjonalne mogą być pierwszym symptomem oczywistej niezdolności organizmu danego człowieka do zwalczania stresu uzależnienia od cukru. Dziś lekarze na całym świecie powtarzają to, co w latach czterdziestych głosił dr Tintera:..." nikt pod żadnym pozorem nie powinien zaczynać tego , co nazywa się leczeniem psychiatrycznym, bez wcześniejszego przeprowadzenia testu tolerancji glukozy w celu ustalenia, czy organizm danej osoby jest zdolny do przyswajania cukru..." Wywiady dotyczące historii diet pacjentów diagnozowanych jako schizofreników ujawniają, że wybierana przez nich dieta jest bogata w słodycze, cukierki, ciastka, kawę napoje z kofeiną i żywność przygotowaną z użyciem cukru. Badania kliniczne prowadzone z dziećmi nadaktywnymi lub psychotcznymi, a także dziećmi z uszkodzeniami mózgu lub zaburzeniami w uczeniu wykazały niezwykle dużą ilość przypadków niskiego poziomu glukozy w krwi lub hipoglikemię, uzależnienie od wysokiego poziomu cukrów w diecie wielu dzieci, których organizm nie daje sobie rady z jego przyswajaniem. Wielu z nas nie wyobraża sobie życia bez słodyczy, lekceważąc fakt, że nie wolno nimi zastępować normalnych posiłków. Objadając się słodyczami, eliminujemy z jadłospisu owoce, warzywa oraz inne cenne produkty i pozbawiając w ten sposób organizm witamin i składników mineralnych. Istnieją różne teorie wyjaśniające, dlaczego słodycze tak bardzo kuszą. Według jednej z nich, po prostu kojarzą się nam z dzieciństwem, kiedy bywały formą nagrody. Należy pamiętać, że apetyt na słodycze bywa również sygnałem, że spada poziom cukru we krwi. Niekorzystny wpływ słodyczy polega również na tym, że często odbierają one dzieciom apetyt, wpływają na nadwagę zmieniają przyzwyczajenia i powoli zaczynają uzależniać. ..."Co trzecie małe dziecko w wieku do 3 lat ma nadwagę..."- twierdzi Frauenarzt Prof. Jürgen Kleinstein. Według dziesięcioletnich badań prowadzonych przez Uniwersytet w Magdeburgu dzieci ciągle przybierają na wadze. Prowadzone badania dowodzą, że w 70% wypadków z grubych dzieci wyrosną grubasy. Również żywieniowcy biją na alarm .... Całkowity czas trawienia cukru w ustach trwa 45 minut. Cukier wspiera powstawanie wewnętrznej "hodowli " Candida albicans w żołądku. Candida albicans jest niepozornym organizmem bakteryjno- drożdżowym zamieszkującym dolaną cześć przewodu pokarmowego od momentu naszego przyjścia na ten świat. Spełnia ona ważna role trawienną pomagając w procesie rozkładu cukru przez organizm jednak tylko do czasu gdy nie spowodujemy jego przerostu. Grzyb rośnie i ofiaruje nam alkohol, gazy i wydęcie brzucha. W jelitach może przetwarzać cukier w szkodliwy a nawet trujący alkohol. Może doprowadzić do perforacji jelita a niestrawione części pokarmowe dostają się do krwioobiegu powodując bezpośrednie lub opóźnione alergie pokarmowe przejawiające się plamkami na ciele szybkim biciem serca po posiłku lub bólami głowy. Oprócz zasilania candidy, cukier żywi rożnego rodzaju patologiczne bakterie. Cukier jako produkt niepełnowartościowy i szkodliwy dla zdrowia (porywa z ustroju witaminę B) powinien mieć jedynie zastosowanie w kuchni jak "przyprawa" kuchenna i być użyta w celu uzyskania smaku. Tak zwana medycyna prewencyjna sugeruje, że jeśli myślimy, że nasz organizm może przyswajać cukier, ponieważ początkowo mieliśmy sprawne nadnercza, lepiej nie czekajmy na sygnały ich uszkodzenia. Co z tego, że spożywamy codziennie teoretycznie wymagane kalorie i substancje odżywcze, jeśli przypadkowe jedzenie w biegu, pokarm złożony z przekąsek, fermentuje i gnije w przewodzie pokarmowym. Zdejmijmy z nich ciężar już teraz usuwając cukier we wszystkich formach. Ale czy jest to możliwe, gdy wzrasta spożycie cukru a wyrobów przemysłu cukierniczego tak dobrze się sprzedają ? Holendrzy wydają rocznie na słodycze 3,6 miliarda DM, a według oficjalnych danych spożycie cukru na obywatela USA wynosi rocznie okol 150 funtów czyli miesięcznie około 12 f , inaczej 1,5 kg na tydzień, lub 200g dziennie. Nic wiec dziwnego że telewizja alarmuje że co 5 dziecko w USA ma problemy psychiatryczne. Może warto wziąć pod uwagę, że alkohol będący produktem połączenia cukru i drożdży zawiera znaczne ilości chemikaliów nie wspominając o cukrze /1 kieliszek=7 łyżeczek cukru/, a przeciętna puszka Coli to 12 łyżeczek cukru. Dzisiaj przemysł cukierniczy twierdzi, że cukier nie psuje zębów, a próchnica powstaje tylko wtedy gdy po spożyciu słodyczy nie myjemy zębów. To może by tak do każdej "rozkoszy" dla podniebienia dołączyć od razu szczoteczkę do zębów? Może warto jest zrezygnować z chwilowej smakowej przyjemności na korzyść długotrwałej podwyższonej jakości naszego funkcjonowania w ciągu dnia, innymi słowy jedzmy żeby dobrze żyć a nie żyjmy żeby "dobrze" jeść. GLUKOZA - jest cukrem znajdującym się normalnie wraz z innymi cukrami w owocach i warzywach. Jest podstawą substancją w metabolizmie wszystkich roślin i zwierząt. Wiele naszych podstawowych produktów żywnościowych jest zamienianych w naszych ciałach na glukozę. Glukoza jest zawsze obecna w naszej krwi i często zwana jest również "cukrem krwi". DEKSTOZA - zwana również "cukrem zbożowym", jest wydobywana syntetycznie ze skrobi. FRUKTOZA- jest cukrem owocowym. MALTOZA- jest cukrem pochodzącym ze słodu. LAKTOZA - to cukier mleczny. SACHAROZA - jest rafinowanym cukrem produkowanym z trzciny cukrowej i buraków cukrowych. zrodlo; versus-online.de/pl/cukier.html"
-
Hej Ladies:) widzę że rozmowy nocą były;) Iza dzięki za przepis:) przepis na ptasie mleczko tudzież lody podała Lonly i napisała też Paty. Haninko:) już zrobiłaś? jak wyszło:) Dziś sobota, melduję swoją wagę: 67,1 kg - w tym tygodniu 700 gram Mając na uwadze to że w minionym weekendzie był i alkohol i słodycze i pizza i pory posiłków nie tak stricte dotrzymane to uważam za niezły wynik:):):):)w końcu raz sie świętuję zejście 16 kg :P:P Buziole dla Was i miłego dnia:):):):):):):)
-
a ja sobie zapaliłam kadzidełko rózowe i pusciłam muzyczkę:) niestety nie umiem leżeć w łóżku dłużej niż 1 dzień nie mam tyle cierpliwości:P już posprzątałam szafkę z garami - zbierałam się w sumie pół roku:P no i pranko zrobiłam;) a teraz wezmę się za szafę - pochowam letnie i włożę na wieszakach zimowe- Drogie Polangielki:) powiedzcie kiedy najlepiej do UK się wybierać na shopping ? do Londka chętnie wpadłabym w next year ale nie wiem kiedy byłyby jakieś salesy:P może ktoś doradzi:)
-
lonly - kac przejdzie;) nic się nie martwię;) to był najpiękniejszy weekend 2008:P:P świętowanie było podwójne roczek z moim chłopakiem i 16 mniej na wadze:P a była też pizza włoska i cornetto i brioche i eclair au cafe i cappucino włoskie, fornarina veneziana,nicoltto veneziana;) ale godziny były przestrzegane no i skład posiłków warzywa białko skrobie;) ale był też ruch 6 h chodzenia w sobotę i 9 w niedzielę;)
-
hahha ja coś o tym mogę powiedzieć w piątek - podczas weekendu z bajek:):):):):)- był najpierw drink Żubrówka 50 ml e 100 sok jabłkowy- jak chciałam wypić drugiego to sie poczułam pijana:P:P wypiłam więc wodę- potem była dyskoteka i wygibaski no i słynny drink Johny Walker(pierwszy raz w życiu piłam)+ sok mango- mega pyszny no i po powrocie żeby było jeszcze bardziej super był szampan(wytrawny:P:P:P:P)no i cała reszta:P:P truskawki i bita śmietana(light:P:P) a z rana jak się obudziłam... po 3 godzinkach spania wstałam zjeść śniadanie... nie powiem jak sie czułam:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P
-
a ile gram? ah nie wiesz bo nie masz wagi ja powiem że nigdy nie mogę trafić z tymi owocami mam jeść 150 gram więc jak jestem na targu na moje oko wygląda że ma 150 a jak w domu jestem i ważę to ma 220 gram:P:P np gruszki:P(obieram oczywiście- z jednej strony w skórce najwięcej błonnika witamin ponoć mówią a inni że jak nie ma skórki od jabłka do nie ma też "zdjęć" :P:P) zatem kroję zawsze owoc na małe kawałeczki i częstuję koleżanek żeby nie jeść więcej:) jak się chce to zawsze się znajdzie sposób;)
-
Hej Lonlicus:) zaaplikuj sobie pilsa:) kafkę:P no i do boju:) jutro już sobota :):) Zdes:) właśnie tak planuję:P:P iśc na jogę:P a Ty sprycius normalnie jak to obczaiłaś:P:P (Lekarka powiedziała że mam siedzieć w łóżku do poniedziałku:P:P- pytałam jakby co - żeby rozwiać wątpliwości) Już posprzątane?:)
-
Izabo:) normalnie super masz menu:):) wzorowe:) lubię to słowo:P:P:P Paty a dałaś mi \"pomysła\" bo nie mam zamrażalnika:P Hanino ja właśnie zjadłam słodką chwilę budyń szarlotka no i powiem Ci że raczej żadna rewelacja:P raczej ponownie nie kupię - jakieś średniawe a pisali że smak roku:P:P:P Trzymam kciuki Paty:) a z czego masz kolosa? Moje drogie Panie fajnie że sobie tu piszecie;):P:P:P:):):)
-
A dzięki lonly za tip;) Ja na razie nie mogę zrobić bo nie mam zamrażalnika ale pójde do mojej przyjaciółki i zrobię u niej;) a co do tego likierku to ja bym też się skusiła ale to jeszcze nie mój czas:) a nie wiem czy powiedziałam ale napilam sie drinka podczas weekendu:P a puchar spokojnie możesz mim wysłać;) jestem w domu dziś odbiorę przesyłkę osobiście:):):) a wczoraj sie położyłam wcześniej spać żeby się w końcu wyspać:):) a jak mówiłam na razie nie chcę się ujawnić:) ewentualnie jak pomyślę jeszcze i będę miała wymarzoną wagę wyślę CI na maila;) ewentualnie:P Miłego dnia wszystkim wchodzących na ten topik:):):):):):):):) Za oknem pada deszcz ale u mnie w sercu spokój:):):) wysyłam do Was po gramie;);)
-
Hej dziewczyny :) Dorotko - pewnie że możesz posłuchać;) z tym że ja wiedziałam że jak będzie piosenka należeć do Edyty to jest to ryzykowne- moja przyjaciółka strasznie jej nie lubi i ma też ambiwalentny stosunek ale ja tam nic do niej nie mam tylko tam były pewne słówka kierowane do Adorinki - to tak jakby ona ją śpiewała- no i dlatego wkleiłam.a że to nie jakiś stary utwór to stwierdziłam że ujdzie w tłumie;) Zdes:) a u mnie dziś trochę lepiej niż wczoraj, bo wstałam bez bólu z łóżka i zrobiłam śniadanie:):) Klaudia no piękna stronka, podpatrzyłam sobie;) a że szpliki- to ja uwielbiammmmmm:) więc nie wiedząc jak wyglądasz wyobrażam sobie że jesteś mega laską:):) Madzia:) jak tam dzisiaj? ruszasz do boju? zrób kawkę i zacznji powysyłać Siwiczki:) nastrajaj się pozytywnie :) PS: a kolor paznokci który tu dałaś fotkę to super- ja lubie takie kolorki- jakieś pół roku to malowałam tylko w takich niuansach;) Bababszki:) a czym się zajmujesz że jesteś tak zapracowana;) Miłego dnia Ladies:):):):):)
-
http://www.wrzuta.pl/film/okruW3KnsF/edyta_gorniak_-_to_nie_tak_jak_myslisz for Adorinka;) mam nadzieję że nie nienawidzisz Edytę:P
-
|Jeżeli przyczyną problemów z wypróżnianiem jest choroba organiczna zdiagnozowana przez lekarza, najpierw musi być ona wyleczona. Czasami leczenie to także zabieg operacyjny. Jeśli natomiast wykluczone zostaną choroby będące wtórną przyczyną zaparć, to u większości chorych zazwyczaj stwierdza się tzw. nawykowe zaparcia stolca, związane z zaburzeniami ruchu jelit i przesuwania zawartości jelita w kierunku odbytnicy. Pożywienie współczesnego człowieka jest tak przetworzone, że ulega niemal całkowitemu strawieniu w przewodzie pokarmowym i wchłonięciu. Powstaje wówczas na tyle mała masa kałowa, że nie wzbudza odpowiednio żywej perystaltyki jelit. Resztki pokarmowe przesuwają się wolno, długo zalegają. Zaczynają powodować drobne dolegliwości. W takich przypadkach najważniejsza jest profilaktyka i dobre nawyki. Jednym z nich jest przyzwyczajenie do stałej pory oddawania stolca. Ponieważ aktywność ruchowa jelita grubego jest największa po przebudzeniu i po posiłkach, najlepszym okresem do wypróżnień są godziny poranne, po śniadaniu. Istotne są także ćwiczenia gimnastyczne dwa razy dziennie oraz codzienne spacery. Najważniejsza w leczeniu tej przykrej dolegliwości jest zmiana sposobu żywienia. Nie należy jednak spodziewać się natychmiastowych efektów, a dietę bogatoresztkową wprowadzać stopniowo. Szczególnie pomocne jest spożywanie błonnika. Błonnik to substancja występująca w ścianach komórek roślinnych, która nie ulega strawieniu pod wpływem enzymów trawiennych przewodu pokarmowego człowieka. Na podstawie wielu przeprowadzonych badań można stwierdzić, że błonnik ma nie tylko korzystny wpływ na leczenie zaparć, ale jest także czynnikiem zapobiegającym powstawaniu raka okrężnicy i odbytnicy, gdyż nie pozwala na zaleganie i szkodliwe oddziaływanie treści kałowej na ścianę jelita. Pokarmy będące bogatym źródłem błonnika: # chleb - pełnoziarnisty żytni, wzbogacony otrębami lub ziarnami zbóż; # warzywa - zielony groszek, fasola, seler, marchew, kapusta, kukurydza, soja; # suszone warzywa strączkowe; # orzechy i nasiona, pieczone śliwki. Wspomagająco działają ponadto kwasy organiczne: # kwas mlekowy: kwaśne mleko, maślanka, kefir, jogurty; # kwas winowy: soki owocowe, wytrawne wina; # kwas jabłkowy: sok jabłkowy i świeże jabłka, sok winogronowy, owoce suszone; # kwas cytrynowy: owoce cytrusowe. Korzystne działanie ma także: # wypijanie szklanki przegotowanej wody na czczo i ok. 2 litrów płynów obojętnych dziennie, np. wody niegazowanej; # czopek glicerynowy. Inne przyczyny zaparć Ważną przyczyną zaparć u ludzi zdrowych może być także częste tłumienie odruchu defekacyjnego z powodu pośpiechu, skrępowania czy niedostępności w danej chwili urządzeń sanitarnych. Po takim czasie nawet zwiększona objętość stolca może nie wywołać odruchu defekacyjnego. Prawdziwym problemem są zaparcia u osób unieruchomionych w łóżku po udarach mózgu, z chorobami neurologicznymi, czy też w podeszłym wieku. Wtedy pomocna może się okazać lewatywa, w warunkach domowych nawet z ciepłej wody z mydłem, z soli fizjologicznej lub z gotowego preparatu zakupionego w aptece. W warunkach skrajnych niezbędne może się okazać także mechaniczne, ręczne usunięcie stolca przez lekarza, po którym dopiero rozpoczyna się podawanie leków przeczyszczających i wpływających na czynność jelit." ok już nie przesadzam z tematem:P
-
Madzia- zjedz sobie kisiel lub galaretkę lub owoc lub lizaka:) bez uszczerbku na dietę:) wysyłaj CV bo się odezwą:) ja przynajmniej tylko tak działałam;)
-
Witam Was moje drogie girls;) w końcu po prawie 4 days czytania Was udało mi się doczytać do ostatniego postu:) powiem Wam że się smuciłam i śmiałam z Wami w trybie offline;):P:P Zatem pozdrawiam: Lonly- pięknie wyglądasz, widziałam fotki:) Adorinka - - rozumiem że uciekasz w pracy sporcie i czasem alkoholu (niewinne drineczki:P)- to z alkocholem to dżart:P niechcąc myśleć o Twoim ex. Jesteś mądrą babką i prędzej czy później spotkasz znów kogoś przy kim będziesz czuła się wyjątkowa i jedna jedyna:) Aczkolwiek najbardziej podoba mi się że Ty umiesz o siebie dbać:) nie tylko fizycznie ale i psychicznie i jesteś świadoma otaczającego świata:) Ja Ci życzę żeby Ci się układało jak najlepiej:) Wrażliwa duszyczka z Ciebie- widać w każdym napisanym przez Ciebie poście:):) Dorotka:) Moja droga nie znów się zaczęłaś ważyć codziennie i się dobijać:) jak schudłaś tyle to spokojnie schudniesz do wymarzonej wagi tylko nie jedz już sosów u teściowej:P:P:P+ buziaczek Bababszki- full respect dla Ciebie że jesteś i lubisz być globtrotterem:) co do wagi nadal uważam że nie musisz chudnąć;) Klaudia- dla Ciebie 1 miliard z funduszy unijnych byś mogła upiększać polskie ogrody:P:P:P a tak na poważnie to MASZ śWIETNE POCZUCIE HUMORU I ZA TO DYSZKA;) Zdes:) cieszę się że zaczęłaś ćwiczyć:)odstaw chipsy bo to świństwo:P pytałaś mnie jak ćwiczyć itp no mówiłam gdzieś że aerobowe 3-4 razy w tyg a siłowe 2-3 razy w tyg.- mam nadzieję że Ci się ułoży wkrótce- tak jest już w życiu raz na wozie raz pod wozem+buziak Magdalejna - Ty to jesteś babka z jajem- byś się nadawała na jakieś stanowisko kierownicze nie wiem jakiś managier lub cośik- Tobie to nik nie podskoczy;)+ posdrufka:) Bobejka- ciekawie jak spędza czas w PLu:) ok.już się nie wymądrzam jak Ciocia Helcia:P:P:P wiedzcie że Was podczytuję w każdym bądź razie:):):) Pozdrawiam Was cieplutko:):):)
-
PAty już zjadłaś? dziś chyba risotto miałaś mieć? ja powoli czytam topik lonly bo sporo stron zostało napisanych - jak się tam czujesz...
-
Dzięki Patrycjo:) moim bólem to mała dostępność ryb... mam też 2 przepisy jeszcze nie zrobiłam... a ja dziś na kolację ugotowałam kalafior z kminkiem(podobno pomaga nie mieć "zdjęcia":P) sosik: 30 gr jogurtu naturalnego 0% - sól, pieprz, koperek, czosnek w proszku:) 2 łyżeczki dodałam do twarogu i posmarowałam kanapkę a resztą polałam kalafior;) polecam bo pyszniutkie;)
-
12.11.-Moje dzisiejsze menu to: Śniadanie 10:20 263 kcal Bułka grahamka 50 g 128 kcal Twaróg 50 g - 50 kcal Rzodkiewka 78 g – Szczypiorek Kawa 09:00 8 kcal 20 g mleka 0,5% Przekąska I o 10:00 jabłko 150 g 72 kcal Obiad: 12:35 324 kcal 1.twaróg chudy 120 gr 120 kcal 2.makaron 50 gr (50 gr surowego - po ugotowaniu 100 gr) 173 kcal 3.jogurt wiśniowy 100 gr 42 kcal Kawa 13:00 18 kcal 50 g mleka 0,5% II śniadanie: 113 kcal Bułka grahamka 30 g 75 kcal Twarog 20 g – 20 kcal Pomidorek 128 g – 19 kcal Przekąska I: Jogobella 90 g 54 kcal+ otręby 10 g 15 kcal Kolacja 251 kcal Bułka grahamka 50 g 128 kcal Kalafior 214 g 53,5 kcal Jogurt Sanok 30 g 12 kcal Twaróg 58 g 58 kcal Bilans: 1118 kcal chyba będzie jeszcze jakieś kakao
-
ah i zapomniałam Ci gratulować Hanino:) pamiętasz że na początku mówiłaś że nie lubisz wody;):P:P:P hahahahaha ale jaja - ja też bardzo przywykłam do picia w pracy, bez 3 buteleczek lub kilku dużych szklanek jest mi niesamowicie sucho w ustach:P Patuś dzięki za przepisik chętnie spróbuję;) na jakiś obiadek
-
oooo jak pozytywnie Hanina:) fajnie że jesteś nastawiona tak pozytywnie;) Ja jestem już po siłowni i po kolacji;) dziś na siłce było ćwiczenia na umięśniony brzuch - 120 powtórzeń brzuszki - 15 x 4 serii na nóżki mięśnie ud wew i zew. po 120 powtórzeń hantelki na biceps i triceps - łącznie 120 powt. bieżnia na 15 height i 7 speed 10 min:P ćwiczenia na podnoszenia biuściku - 30 x 4 serii łącznie intensywnie 45 min:) moje rączki to istna masakra:P właśnie zamówiłam hantelki mam nadzieję że dostawa będzie tak jak napisali na stronie czyli w ciągu 24 h:):) Izuś:) jestem z Tobą w tych trudnych chwilach, chociażby myślami,trudno cokolwiek powiedzieć więc już nic nie powiem Patuś - zakupiłam wanilię i cynamon:)jutro zrobię gruszkę w mikrofali:) a czy muszę wykałaczki dać żeby się mi gruszka nie rozlazła?;) Hanina- CO DO WAGI ZGADZAM SIE Z TOBA 1000% JA JUZ NIE UMIEM BEZ WAGI ZYC-aczkolwiek juz potrafię bez wagi ukroić dokładnie 50 gram twarogu:P i ocenić ile na oko waży pomidor:P:P:P wiem \"zboczona dietetycznie\" jestem;)
-
Hej Patuś:) miło że wpadłaś;) zrobię jak tylko kupię jabłka aromat waniliowy i cynamon:) w pracy mam mikrofalę więc może się uda jutro a jak nie to w piątek bo mam już 2 gruszki zakupione;) fajnie że zaczęłaś jeść chlebuś:) jaki jesz? nadal Ci źle jak jesz normalnego chlebusia?