Cześć dziewczyny.
WIem, że to może wygląda podejrzenie, ale naprawdę piszcie na mój adres email, a dostaniecie zdjęcia tj.
- zdjęcia specyfiku,
- jego ulotki. Niestety po niemiecku, ale zdjęcie jest czytelne i może ktoś wam przetłumaczyć, a poza tym jest graficzny sposób użycia,
- opakowania
- recepty.
W międzyczasie przypomniało mi się kilka szczegółów.
M.in. na jednym forum przypomniano mi, że są dwie szczepionki o podobnym
działaniu.
Jedna Gynatren brana przez małżonkę,a druga Solco Trichovac.
Kiedyś wyczytałem i ostatnio też mi to przypomniano, że jak jedna z
nich nie pomaga to druga pomaga.
Tu jest o solco trichovac
http://www.google.com/search?hl=pl&client=opera&rls=pl&hs=sV9&sa=X&oi=spell&resnum=0&ct=result&cd=1&q=SOLCO+TRICHOVAC&spell=1
Jeśli chodzi o Gynatren to kupiliśmy ją w Niemczech na polską
receptę, a kosztowała nas przeliczając z 57 Euro około 200zł i jest to jedno opakowanie w którym są 3 ampułki.
Szczepi się trzy razy, co 2 tygodnie od poprzedniego szczepienia zuzywając za każdym jedną ampułkę. Czyli szczepimy pierwszy raz, po 2 tygodniach 2-gi raz, a po kolejnych 2 tygodniach 3-ci raz.
> Do ceny Gynatrenu należy doliczyć koszt badań zleconych przez gina (cytologia, krew) i wizyty 150zł (taka cena w Warszawie),
ale tylko raz bo za kolejne szczepienia żona nie płaciła.
Aby utrwalić efekt należy takie samo szczepienie należy przeprowadzić w okresie 6-12 miesięcy i ponowić po kolejnych 35 miesiącach (do 36iesięcy). Opisane jest to na ulotce
Sczepionka gynatren dziala tak samo jak solco trichovac, a zostala stworzona w celu udpornienia na rzesistek. Obydwie szczepionki powoduja wzrost odpornosci na wszelkie infekcje pochwy poprzez odbudowanie flory bakteryjnej i przywrócenie wlasciwego PH.
Smutne jest w tym jednak to, że podobno uodparnia to na grzybice na kilka lat (około 6-ciu), więc trzeba ją ponawiać.
U żony był lekki nawrót grzybicy po antybiotyku, ale lekki. Więc
jeśli będziecie brać antybiotyki to zostanie bardzo zaburzona flora bakteryjna i może być różnie.
Jak widzę to o tych szczepionkach mało, ale trochę się pisze. Wystarczy wpisac w google Gynatren + grzybica np. tak
http://www.google.com/search?client=opera&rls=pl&q=grzybica+pochwy+%C5%BCona&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8
i otwierać znalezione strony z kopii o tak
http://209.85.135.104/search?q=cache:KVGHSlkBKEkJ:f.kafeteria.pl/temat.php%3Fid_p%3D3457124+gynatren+grzybica&hl=pl&ct=clnk&cd=1&client=opera
Wówczas szukany tekst np. Gynatren jest oznaczony kolorem i szybko można znaleźc teksty jak kobiety piszą w większości o jego skuteczności.
Pozdrawiam
Gwoli wyjaśnienia. Piszę to nie w celu reklamy jak mi zarzucono, ale krew mnie zalewa jak widzę, że kobiety się męczą. Myślę, że około 80% problemów ginekologicznych kobiet zwiazana jest z zaburzeniami fory bakteryjnej i brakiem odpowiedniego PH. Rządzący zamiast wymusić i ułatwić wprowadznie skutecznego leku, który za granicą istnieje już od 6-ciu lat to pozwalają firmom farmaceutycznym tylko zarabiać.
A jak widzę to o tych szczepionkach pisze się. Wystarczy wpisac w google gynatren czy Solco Trichovac i otwierać znalezione stronyz kopii strony. Wówczas szukany tekst np. Gynatren jest oznaczony kolorem i widac jak czasem kobiety piszą o jego skuteczności.