ziarenko piasku

hejka, hehe, chodzilo o kontakt w celu pobrania energii

wielbicielu myślę, że trochę by Ci się wstrząu przydało ;) Z Kasią marnie Ci idzie :D Więc może jeszcze nie wszystko stracone :D

a pewnie, ale trzeba mieć dobre intencje ;) .. może pokopać :D

Nie było mnie chwilkę, medytowałam, a i w stanie alfa spędziłam troche czasu.. Świetna sprawa.. więc ejstem tak obładowana energią, że możecie pobierać ode mnie ile wlezie :D

kasiek, ale tak od razu jak facet ma pewnosc to tez odpusci :o Bo dostal to czego chcial :o Ale to zalezy co za tym. Wg znakow zodiaku, koziorozcom najlepiej bedzie z bykiem lub z panna, i czesto tacy sie mna interesuja. Wierzycie w horoskopy? Niedawno w programi jakims przeczytalam, ze poznam faceta spod panny, ze cos sie kroi i ten z sympatii co mnie zaczepil byl panna ale chyba niepotrzebnie wlanelam tentekst o spotkaniu, moze wolal sam to zrobic... Ale gdybac to teraz moge.. Jakby mu zalezalo, to by chcial sie spotakc przeciez.

No wlasnie nie wiem czy nie ejstem za chlodna z bardzo, czy nie trzymam facetow na dystans.. ale mam uraz, jakby nie bylo. Trzeba to zmienic!!

hehe, zaczynam zalowac ze sie wypisalam z NK, towru tam nie brakuje z tego co pizecie a i funkcje sie chyba zmienily hehe Pomyslec że temu palantowi satysfakcje dalam :O Póki co pozotaje wierzyc, sympatie na onecie ;) A wiara czyni cuda!!

Hejka, to wspaniale! I wszystkiego naj, naj na nowej drodze życia Kiedys bylysmy z kuzynka w 13-sce i napatoczyla sie grupka chlopakow (mlodszych wg nas] o wiek nie pytalysmy, wzieli od nas namiary ale nic z tego nie wyszlo, jedynie potancowalysmy i przez krotki czas potem z jednym troche pisalam, ale .. sam nie wiedzial czego chce.. ale od razu chcial sie spotkac zaraz na drugi dzien, nie zrozumial ze bede zmeczona.. jeszcze na pociag nas odprowadzili i czekali z naimi do 6 rano :D No ale...

i pranie pozbierane, wyskoczyłam w domu i mało na mame nie wpadłam, bo wlasnie szla z moim praniem :D Kochana jest :) ale szybko piszecie.. nie nadążam hejka, moje gratulacje :) A gdzie mężów rozdaja?? Większość facetów myśli tylko o jednym :O Hejka smacznego. Ja tez mialam zjeesc, i juz odglodnialam ;) Musze cos przekasic zeby nie wyschnac na wior :D kasiek, jestes z Wrocka czy z okolic? Do Wrocka, mam blisko, bliżej jak psie pole do centrum ;)

kasiek, ale ta rodzina to sie nie przejmują, zwisa mi to i powiewa ;) Nie wiedzą co czynią, trzeba im wybaczyc hehe O rety!! ale chmura zaraz lunie, a ja mam pranie na sznurku!!

kasiek, tak trzymaj :D Kobitki nie dajmy sie!! Jak to sie mówi 'mężczyźni to głowy, a kobiety to szyje które tymi głowami kręcą' czy jakoś tak to było.. ;) Więc kto rządzi? :D

uuu ale byki szczelam :D Zgadula, zastanów się może warto:D Mnie się tam starsi panowie podobaja, może nie aż tak ale np jeden konduktorek jest calkiem, calkiem hehe

moloko, jak całe forum to wiekszy wybor i wiecej mozliwosci:D Co do rodzinki, są wyjątki, ale z jedna naprawde jest nieelegancko.. zazdroszcza wszystkiego, uwazaja sie za wielkie państwo.. a rzeczy materialen szczescia nie daja, stale goniac za czyms nie mozna byc szczesliwym. dla mnie najwazneijsze ejst to ze ma swierze powietrze, ksiazki, net i to że mam ręce i nogi ;) Czasem się zastanawiam co oni chca poprzez swoje zachowanie osiagnac.. i do czego zmierzaja.. bo ta droga prowadzi donikad..

moloko, a moja rodzina po smierci babci w ogole jest prawie cala sklocona.. nie ma o czym mowic, wszystko zczelo sie an stypie a raczej po stypie, bo kogos tam nie zaprosili a ten kto nie musial nie niej byc, niepotzrebnie miejsce zajmowal :o Ale tak to jest, krwnych daje nam los, cale szczescie ze przyjaciol dobieramy sobie sami ;)

o, czyli na tym topiku panowi tez bywaja?? :D Co do portali randkowych to mam mieszane uczucia.. nie wiem na ile ktos chce kogos poznac naprawde a na ile tylko popisac, ewentualnie wykreowac sie na kogos, kim nie jest się w rzeczywistosci.. ale są wyjątki z jednym pisałam ładny kawałek czasu, i wkoncu postawiłąm srawe na ostrzu noza napisalam mu, czy bierze pod uwage mozliwosc spotkania na zywo.. ze świat wirtualny pozostawiam marzycielom i niezdecydowanym.. i sie skonczylo :o Facet mial rozrywke :( Ale najwięcej sie traci w realu..

W Karpaczu byłam parę razy, szczyty górskie mają w sobie tę energię, któej na ziemi brak. Mieszkam na dolnym sląsku, studiuje zaocznie, tymczasowo nie pracuje... na wsi nie ejst najgorzej, to też ma swoje zalety, jednak mam bardzo wścibskie sąsiadki, które muszą wszystko widzieć i słyszeć co ie wokół dzieje.. kto o której wyszedł, kiedy wrócił, kto z jedną torba a kto z dwiema... i tym żyją, ale staram sie tym nie przejmować i robie co do mnie należy, a jeli się to komuś nie podoba, to już ten ktoś raczej ma problem i powinienen chyba zrobic porządek za sobą ;) I mam kochane pieski, które za każdym razem jak mnie widza odwdzięczają się.. i tak ich bezwarunkowa akceptacja... :)

Ale ja nie chce sie przyzwyczjac.. założyłam sobie anwet konto na portalu randkowym, może tam się uda..?? Nie ważne gdzie go poznam, ważne kogo przecież :D Zgadula, a co to za Pan? Jeśli można zapytac:)

Moloko, stety i niestety jestem singlem. Samotność nieraz daje mi w kość, a z drugiej strony - nie ma tego złego.. Lepiej byc samemu niż się użerać z jakimś pajacem, który najpierw udaje, że mu zależy a potem robi pranie mózgu i twierdzi, że to ja nie chciałam.. heh chce sie teraz wybielić :o Ale kto raz dał plame, ten juz jej nie zmyje.. niech się pierze w Acze, bo u mnie juz przepadł. Chetnie napisałabym coś wiecej o sobie, ale ktoś mógłby mnie rozpoznać... napiszę tak ogólnie, reszta wyjdzie z czasem :) studiuje na Uniwerku Wroc., ostatni rok, jak dobrze pójdzie to w czerwcu będe po obronie (strasznie bym chciala wyrobić).. mieszkam w małej miejscowości, przez okno słysze poranne plotki, gdakanie kur, sasiadki (mają juz swoje lata) :D Mimo to nie narzekam :) Ale chciałabym się stąd wynieść - nie ukrywam. W grudniu sie urodziłam, a Wy z którego miesiąca jesteście? Fajnie mi się tak z Wami dyskutuje, z równieśnikami jest najlepiej :)

Hejo!!! Dużo postów się nazbierało od wczoraj.. :) A od kiedy Was podczytuje? Od wczoraj, od strony poprzedniej niż aczęłam pisać (czytam od tyłu) :D Obawiam się, że nie zdążę wszystkiego przeczytać, tymbardziej, że niedługo zaczyna się nauka. Na szczęście moje studia dobiegaja końca.. Mam dziś niesamowity nastrój. Idę i śmieje się sama do siebie, ludzie patrza na mnie jakbym była fisiu fisiu :D Ale mówią, że ma być jeszcze troche słonka we wrzesniu i tego się trzymam :) Ciekawe rzeczy chyba się dzieja na tej NK, ale mnie już tam od pół roku nie ma.. pzrez jednego pajaca musiałam usunąć konto, :o bo zaczął dodawać fotki swojej nowej lali itp, itd, robiąc mi pzry tym an złość, o czym dobrze wiedział. Ale to był jego wybór, więc pozostaje mi jemu życyć jak najlepiej. Niech spada na drzewo! Najgorsze jest to, że on nadal myśli, że ja coś do niego, ale jak szczęście dopisze to już niedługo pokaże mu na jakim jest poziomie phihi :D Ale chyba wszyscy panowie z imieniem zaczynającym się na literę R. to ciężkie typy :o

moloko, byl kiedys taki topic: 'Dlaczego mężczyźni kochają zołzy', czytając poprzednie wpisy, przyszło mi do głowy że stosujesz te reguły wobec swojego chłopaka... Ale mniejsza:)

Trochę podczytuję zaległe posty... moloko23--> wyczuwam zołzę? :D zodiakalna rybka-- mój login nie ma żadnego związku z moim imieniem ani z niczym innym. Powstał samoistnie :D

oczywiście jestem tu nowa :p

Czytałam 'Bridę', jednak trochę mnie zdołowała... zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem nie przeoczyłam jakiegoś znaku, czy czegoś nie albo raczej kogos bezpowrotnie nie straciłam - czyli mężczyzny mojego życia.. a no koniec i tak przeczytałam, że można życ z inna 'niedopasowaną' polową, i nic ju nie rozumiałam... I ten jedyny cytat najbardziej był trafny do mojej obecnej sytuacji i bardziej optymistyczny:) Książka "Dziesiąte wtajemniczenie' J. Redfielda za to, dała mi duzo do myślenia :)

Dziękuje:) Postaram się często do Was zaglądać.

też sie wpisuję :) Pozdrawiam wszystkich :)