ziarenko piasku

dzięki, juz czuje, że mam te ksiązkę w rękach;) więc powinn być oki;)

kasiek, wysłałam Ci cos na @

na ksiązkę-jak zwykle;):p Listonosz juz sie śmieje ze mnie:p W sumie czekam na 4 ksiazki, które niedawno opłaciłam;) I ta piata-jak się uda;)

hehe, a ja własnie umyłam zęby więc juz nic nie bede jeść, od słodkiego tymbardziej się powstrzymam;) :p Teraz spokojnie czakam na zakonczenie aukcji;) i ide ejka

z nadzieniem nie przepadam, jakos mi po nich słodko:p ale Pawełki ubóstwiam;) Nussbaiser-to własnie chyba ta, w opakowani takim, że widac jak wygląda w środku;) i troche czerwonego jest. Na niemeicim stoisku mają oryginalne, bo te podróby, to juz nie to

gorzkiej tez nie lubie, czasem skusze sie jedynie na kosteczke;) i to też nie pogryzę ale ssam powolutku;) jak juz nic innego nie ma;) A najbardziej to lubię z orzechami albo z orzechami i z winogronem - własnie tęd zisiaj wcięłam;)

a tych małych zostało tylko dwa. Kofane;) i ciągle nienażarte;) I za nic nie dadzą sie pogłaskać, nie mówiąc juz o tym by je wziąc na ręce i migdalic:p ;) Zaraz uciekaja, dzikusy. Kasiek, czy to czekolada niemiecka? Z takimi wilkimi orzechami w całości? ;)

no własnie obcy - sołtysa, a latem okociła sie u nas w krzewach :o I mieliśmy na początku problem, małe chodziły za nami miałczały, a człowiek nie miał sumienia i je podkarmiał i tak zostalo do tej pory:)pokochałam te małe, ale ta stara za duzo sobie pozwala

rozanielony miało być;)

przypomniao mi sie jak dzisiaj weszłam do pokoju, żeby zamknąc okno, a tu kot, rozanielny siedzi na fotelu:o stara kocica, i mało mnie nie trafiło, a oknem wlazła:o Jak tylko mnie zobaczyła odskoczyła jak poparzona - wie, że tego nie lubie ;)

a wpadłam jeszcze na chwile, byłam w kuchni i odechciało mi sie wody nastawiać na herbate jakoś:o chyba pora iść spać, a zanim mi wystygnie to hoho Zeżarłam niedawno całą tabliczkę czekolady i mnie zamuliło, i pomyslałam o tej herbacie, a w efekcie popiłam wodą:o Teraz sledzę aukcje na allegro, za niedługo koniec i musze jeszcze troche wytrzymać;)

Kasiek, ok jak tylko skończę u siebie, na miotle przyfrune do Ciebie:D Mam nadzieje, że do świąt wyrobie hehe Teraz juz mykam papa

idę na dół, zrobię sobie herbatkę i idę lulu;) Miłego wieczorku wszystkim życzę;) Baju baju;)

gadam do siebie? nie ma tu żadnej żywej duszyczki? Kasiek pewnie pościele ogląda;)

nowa stronka??

Więc taką może sprawię sobie na lato;) A teraz na zime i z racji tego, że święta trza cos bardziej cieplusiego:)

najbardziej podobaja mi sie jedwabne poszwy i z satyny, ale ponoc slizgaja sie strasznie tak, że jak człowiek się obudzi to pościel leży na podłodze :D brrrrr

Kasiek, Ty sie jeszcze zastanów czy naprawde bys chciała, żebym sprzątała Twoje mieszkanie, bo widzisz kiedys nawet jak naczynia myłam to tak je szorowałam, jakbym chciała deseń w kwiatki zetrzeć ;) phih a tu pościel (zaznaczę, że potrzebuje 160x200) http://www.swit.home.pl/sklep/product_info.php?cPath=21&products_id=37 to ta w kwiatki ;) i troche za wąska

Mam nadzieję, że uda mi się dostac tę pościel, jest napraqwde ładna, ale będą musieli mi na zamówienie szyć;) Ale dzięki za życzenia:)

no obawiam się że mężulek wariacji dostanie, jak bęe za nim ze ścierką po całym domu i z odkurzaczem latała:D hehe Ale bede tak robic że nie bedzie nawet iwedział kiedy haha ;)

a jak tylko skończę sprzątać u siebie, przylece do Ciebie i wypucuje wszystko jak trzeba:D Ach jak ja lubie sprzątać;) Czasem nawet z lekka przesadzam;)

Kasiek niedawno przegladalam posciele na necie. Trzeba cos nowego sobie sprawic :D Ale potzrebuje nietypowych rozmiarów więc telefonicznie jutro sie załatwi;)

Basia, sprawdź @. Wysłałam Ci maila, który jest przeznaczony dla inteligentnych kobiet i dużo ;) czytajacych;) haha

Uff, i odkopałam topik. Zaległości tez nadrobiłam;) Fajnie tak Was czytać;) nawet się nie przywitałam.. Bry!!! Ostatnimi czasy robiłam mega porządki:] Robiłam je w wielkim skupieniu i wielkiej miłości, zapominając o Bożym świecie ;) Wszystko lśni, błyszczy, pachnie i bije blask;) Nawet małe przemeblowanko zrobiłam;)