ziarenko piasku

Hejka!! Co za okropny dzień:o Jeszcze pozostałości po wczorajszym:( Nie pytajcie proszę co się stało, nie próbujcie mnie pocieszać - ponieważ będzie jeszcze gorzej, ani nawet nie komentujcie. Jestem strasznie zła i chyba nic więcej dziś nie napisze. Wszystko do bani!!!! Musiałam tylko sie wykrzyczeć. Dziękuje.

spadam już łeb myć, żeby przed snem zdązył ami jako tako wyschnąć;) A o sztucznym suszeniu nie ma mowy, bo później nie mam włosy tylko pióra:D Miłego wieczorku Dobranoc

Kasiek, moje wybory książek zależna są od nastroju;) A często tez musze z przymusu czytać cos co mnie w ogóle nie interesuje, i jeszcze notatki z tego robić;) Ale zgadłaś, wole te, dzięki którym wzrastam w jakis sposób;)

Bosze jakie literówki szczelam:o Wybaczcie

Dorotka, ja raz mialam koszmarny dzien i oglądając tasiemiec (mode na sukces) poplakalam sie :D To było wtedy jak Keiti Samantha i Hector stali sie rodziną;) Ryczałam jak bóbr, na szczęście nikogo nie bylo w domu, bo by mnie za wariatkę wzięli:d A w Twoim stanie Dorotka-to naormalne;)

A "Biegnącą z wilkami" czytałyście? Ksiązka zaiste ponadczasowa. opisuje psychikę kobiety - "dzikiej kobiety" pochodzącej z lasu- kobiety-wilka. Niesamowita. Czytałam ja w napięciu nawet drugi raz;)

a chyba ze sto razy zabieralam sie do czytania "Miłość w czasach zarazy" i jakos nie mogę:o Ksiązka wydana nieciekawie, żle sie trzyma w ręce, mam wrażenie że jak za bardzo odchyle kartkę to się przełamie:o niewygodnie się czyta i stoi na półce:) Czeka na lepsze czasy;)

a swoją drogą chyba bede musiala sie do okulisty wybrać, bo cos mi mgłą oczy zachodzą wieczorami, nawet jak nie czytam.

nie czytałam tych ksiażek, a w wersji eboków tez mam kilka, i niektore drukowalam, bo na dluzsza mete nie da sie takich przeczytac, nie czując przy tym zmęczneia-przynajmnie ja tak mam

I wszyscy wywiali:(

o ksiązkach gadka:) Jak ja uwielbiam ten temat;) A Sage rodu Forsyte\'tów, ktos przeczyatł?

Basia, na zajęcia:( Basia, spoko;) na co jak na co ale na ksiązki kasy nie żal:) A poza tym, pracujesz masz swoje pieeniądze, i możesz robic co chcesz.. i nawet wyrzucanie je na fajki - ale za swoje, jest lepiej, niż na ksiazki - za kase odziców:)

Basia, drogie ksiazki podczytujesz:D Pisze a Wami i jednocześnie manicure robie, przecież trzeba jakoś wyglądać:D jutro jade do wielkiego miasta;)

Basia, to było "Jedz, módl się, kochaj" ;)

Wybaczcie te literówki;)

Ostatmio czytałam OSHO: "Świadomość" i jest git. Lubie takie ksiązki, które pozwalają się rozwijać duchowo. W bibliotece ciągle te pozycje są wypożyczone, pozostaje kupić, ale kto wi, może mikołaj przynisie;) Ale ciiiiiiiii ;)

Basia, ta ksiązka, którą kiedys poleciłaś - jest rewelacyjna;) Juz przeszła do innych rąk:) A teraz co polecasz? ;) Co tam kartkujesz?

ja nie mam konta na NK nawet fikcyjnego i żyje:D I lnawet lepiej mi się żyje niż wtedy gdym tam była;) Za bardzo wciąga:) Nie podobało mi się to, że za duzo było tam małolatów, a portal był przeznaczny, głównie dla absolwentów, a później to juz tylko się liczyolo, kto ma więcej znajomych...

Alinka jestem. Milo mi również:) I mam prośbe, zeby publicznie na forum nie używac mojego imienia, bowiem wszystkie rzeczy, któe tu wypiuje, łatwo mogą byc ze mną skojarzone. Ale raz nie zaszkodzi:p

jak Cie wcześniej nie zauważyłam, to przepraszam, chyba ciemna jestem;)

Nielegalna brunetka- my się chyba nie znamy?? :)

Ja jestem;) nie było mnie chwile, na gg gawędziłam;) Jaka u mnie pikna pogoda.. Kasiek, dziwie się, że u Ciebie padalo, bo u mnie sucho na ulicy.

za stronke

Zgadula, hmm zielona jestem;) Okno znów musiałam otworzyc:o Chyba coś z płucami mam:o Kasiek, hehe jakbym czytała o sobie, ja na regałach to mam ksiązki i dwa razy w roku je odkurzam, bo mi sie nie chce:p

Ciekawa musi byc ta stronka z nagrodami, na której to bilety wygrywacie;) Fajnie:) Nie słyszałam o takiej.