ziarenko piasku

Basia, ja nie wierze w nieśmaiłych;) Każdemu komu zależy zdobędzie się na odwagę - prędzej czy później:)

UWAGA!!! UWAGA!!! POTRZEBNA POMOC PRZY PISANIU PRACY MAGISTERSKIEJ!! SZCZEGÓŁY NA MAILA!!! mewcia83@tlen.pl 1 STRONA A4 - 10 ZŁ.(DO NEGOCJACJI)

ale zawsze bedzie można przerobić troszke. chyba nad tym pomysle;)

Zastnawiam się czy nie skorzystać z czyjejs pomocy przy pisaniu tego ostatniego rozdziału. Jest wiele ogłoszeń;) Tylko styl inny bedzie:o

Basia, nie pisz do weselnika. Poczekaj niech on pierwszy teraz Cie zaczepi:)

Basia, nawet nie wiem o co pytać w tej sprawie;) Więc może jak byś przypadkiem natrafiła na publikacje traktujące o stronach Internetowych i ich analizie, to daj namiary na nie:) Oczywiście jak będziesz apmiętać. Tak specjalnie to nie;)

W nocy czeka mnie harówka. Chociaż nie wiem czy nie odłożyc tego do jutra;) w końcu tyle się dziś napracowałam:p a komp też musi odpocząć;) Ale jutro zaczyna się łykend, to tez nie bardzo.. sobota, niedziela - odpada;) No to w poniedziałek... ale od poniedziałku lepiej nie zaczynać;) No to kiedy?

Basia, to jest ten link: http://kpbc.umk.pl/dlibra/publication?id=19243 Tak na wszelki wypadek;)

Basia, mówisz serio?? Jesteś wielka!! Wiesz, chodzi o to, że jest wirtyna tego pisma, a ja nie wiem co jak się nazywa na takeij stronie.

I nikt nie chce takiego tematu:o Wiedziałam;) mogłam siedzieć cicho no;) A tak naprawde to jest nieszkodliwy;) :D

kasiek, piszę monografie czasopisma. Jego analizę formalną, zawartościową - wszystk oto z autopsji, do tego troszke historii (którą właściwie już mam), korzystanie pisma przez czytelników i o stronie internetowej na której pismo jest prawie całe w wersji online, i z tym bede mieć problem bo nie wiem co pisać o stronie internetowej, tak więc to zostawie na sam koniec;) A cała ta analiza obejmować będzie 10 lat.

Niech ktoś się ze mną zamieni, chociaż na chwilę

Basia, daj sobie spokój z tym sprzątaniem:) raz w tygodniu wystarczy;) Kasiek, w tym tasiemcu rzeczywiście dużo się pozmieniało, dzieci rosną, a reszta jaka była taka jest dalej;) Bridhet zamienili na inną, Brokhe (czy jak to się pisze:p) przeszła metamorfozę, Stephanie ją w koncu zaakceptowała. I jest wiele nowych postaci - co jakis czas ich przybywa, żeby urozmaicić serial (chyba bym ich wszystkich nie zliczyła:o)

Basia, zazdroszcze Ci. Ja to sobie jeszcze posiedze. Przed chwilą obejrzałam \"Modę na sukces\" ;):p A teraz pora wrócic do rzeczywistości i spojrzec prawdzie w oczy;)

Kasiek, współczuje Ci masz kłopot. Wiem jak to jest, jak się ma pod opieką dziecko, które nie jest nasze, a trzeba sobie z nim poradzić. Ja tak kiedyś miałam z synkiem koleżanki, a to był chłopak, to juz w ogóle rozbrykany. A Kingusia je coś? To może do jedzenia dodawaj ciut pokrojonej cebulki, czy surowa, gotowana, smażona nie ma znaczenia - mimo to zachowuje swoje właściwości i jest naturalnym antybiotykiem:) Chyba zaraz wyjde mózg przewietrzyć

kurcze, psy szczekaja, skupic sie nie moge.. U Was też tak pięknie słoneczko świeci?

własnie zdałam sobie sprawę, że prawie nic dzisiaj nie jadłam:o Byłam głodna, odgłodniałam:o Mogłabym juz tak do wieczora siedziec i pisać.

no i już wiem;) nasze tematy zgłaszają promotorzy. Ulżyło mi;) Gdyby było inaczej, to bym przeceiż wiedziała. Panikara ze mnie ;) :p

Jak dotąd prace zaliczeniowe i referaty pisałam różnie, ale w czasie sesji przed egzaminami często aktywna byłam nocami, tylko później miałam namieszane:o Tak więc jak tylko mogłam zakuwałam w dzień, chyba że juz nie było wiele czasu. Ale teraz to w dzień będe spać a w nocy harcować;)

I juz mi poradziłyscie - najlepszą porą na pisanie pracy jest - noc. Absolutna cisza, ciemność za oknem oraz brak ludzi na necie, [co też nie kusi sprawdzać poczte, albo czy ktoś sie na gg nie pojawił;) ]sprzyja skupieniu i wtenczas człowiek się nie rozprasza:) Basia, Też by mi się przydała taka pomoc:) Co dwie głowy to nie jedna;) Trochę się zdziwiłam i przestraszyłam, ponieważ ja nic nie słyszałam o tym, aby w dziekanacie zgłaszać temat pracy:o Albo o czymś nie wiem.. musze teraz koleżanki spytac... albo każda uczelnia ma swoje przepisy. A skąd bedziesz czerpać materiały, że musisz mieć na to zgodę? Z archiwum? Kasiek, podeślij, podeślij:D Albo nakrzycz na mnie:D

Hejo Dziewczyny nie dajcie się przeziębieniu! ;) A ja właśnie poprawiam jeden rozdz. pracy ;) Taką korektę to mogłabym robić non stop;) Gorzej z pisaniem kolejnego rozdziału - nie mam weny :o Macie na to jakiś sposób?

Dobranoc

:(

A gdzie wszyscy poleźli? :o

I działa:D Jupii:D Zdolne dziewcze jestem;) :p:p:p Ale jak to zrobiłąm to juz nie pamiętam:o Phih. Sali, prawym kliknij na ikonkę avasta i wybierz opcję tę najwyższą, pogrubioną czcionką. Teraz u mnie pisze "kontrola ochrony dostepowej" a wcześniej było coś innego, ale to chyba ten napis na górze, żeby przywrócić ochrone czy jakoś tak;)