Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agnieszk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agnieszk

  1. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    wiatj przeemo ale ja nic takiego nie pislam ze czuje sie wykorzystana sexsualnie, tego nei moge powiedziec bo nigdy do niczeg nie bylam przez niego zmuszana oboje czulismy sie ze soba dobrze rozmawiajac, smiejac sie itd itd uwazam ze najwiekszym problemem byla odleglosc oboje z pewnych wzgledow nei moglismy zamieszkac w tym samym miescie......no tak teraz to peweni odrazu powiecie ze zwiazek od poczatku byl spisany na straty:( ale ja tak nie myslalam przemo a co to za podpis nie lubie latwych lasek??
  2. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    viorika wiesz wydaje mi sie ze nie powielam tego schematu oni bardzo sie od siebir roznili ja przy tym partnerze naprawde czulam sie szczesliwa i czulam ze on tez jest szczesliwy dlatego nie potrafie zrozumiec co sie stalo. boli mni tak bardzo bo nie myslalam ze jeszcze bedzie mi tak na kims zalezalo ciezko mi to napisac....naprawde jakos eni latwo ale ja znowu kochalam....ale czy znowu to ja mam walczyc o zwiazek
  3. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    witaj viorika kiedy ja tu pisalam na topiku ciebie jeszcze nie bylo wiec bylo to bardoz dawno temu pare lat temu zostawil mnie maz sama z malenkim dzieckiem, bylo ciezko myslalam ze juz nikomu nei zaufam ze nei bede potrafila z nikmi sie zwiazac ale niestety jak widac mnie to niczego nei nauczlo poniewaz postanowilam zaufac ponownie facetowi bylismy bardzo dlugo razem juz myslalam ze los sie do mnie usmiecha ale mylilam sie teraz znowu jestem sama znowu boli i o zgrozo chyba bardziej niz jak zostawil mnie byly a dlaczego dlatego ze mialam byc madrzejsza mialam juz nei dac sie skrzywdzic .....ale nei udalo sie. dlatego tak wlanie pytam czy jestescie madrzejsci w swych decyzjach wyborach, dobrze ze wiesz czego chchesz i co chchesz teraz robic, mam ogromna nadzieje ze wiekszosc z was postepowala madrzej niz ja
  4. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    powiedzcie prosze czy po tych naszych przezyciach z bylymi gnomami czujecie ze jestescie madrzejsci podejmucieje trafniejsze decyzje, zaufaliscie innemu czlowiekowi?
  5. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    Witajcie po dlugiej nieobecnosci powracam;) (moze ktos z was mnie jeszcze pamieta)kiedys czytajac nasz tapik trafilam na momet kiedy wszyscy pisali ze jest im dobrze jakos ulozyli sobie zycie i jest ok wiec proponuja zamknac topik wiec nei pisalam dlaczego no coz za wiel dobrego to nie mialam do opowiadania:( teraz tez jest podobnie ale pisze bo jest mi to bardzo potrzebne chce poprostu z wami pogadac, fajnie jest was zobaczyc
  6. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    witajcie dla odmiany by bie bylo tak sennie proponuje http://www.youtube.com/watch?v=jgHDhFQdqRY&feature=related :D
  7. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    ja dzis proponuje wam posluchac kawalka manam -lozko http://www.youtube.com/watch?v=SlJ7MWrHKM4 ciekawe czy wam sie spodoba
  8. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    koncowko ju zawracam glowy sprawdzilam w necie co i jak dzieki pozdrawiam
  9. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    Przemo przerazilo mnie to co napisales ze sprawa w sadzie apelacyjnym moze odbyc sie bez mojej wiedzy przeciez ja mam prawo by odpowiedziec na jego zarzuty oj jaka jestem zla oczywiscie nie na ciebie ale na to ze tak moze byc ze bez mojej wiedzy ........co do odwolania wlasnie odebralam pismo no i maz odwoluje sie od wszystkiego od alimentow, spotkan bez mozliwosci zabierania dziecka i ograniczenia wladzy. to czym popiera swoje glupoty to stek bzdur az sie wemnie zagotowalo jak to przeczytalam nie potrafioe nawet opisac tej zlosci darla bym sie w nieboglosy. czy to co uzna sad apelacyjny jest juz ostateczne czy bede miala jescze jakies mozliwosci odwolywania sie. przemo i inni ojcowie nie obrazcie sie to nie ze zlosliwosci ale ja nie wyobrazam soebi by on wzial moje dziecko nawet na 5 min poprostu boje sie o jego bezpieczenstwo.
  10. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    dzieki Katie czekam w takim razie na przema;) a czytalam ze i koncowka co nie co moze wiedziec na te tematy wiec jesli mozesz koncowko to poiwedz co wiesz:) pozdrawiam
  11. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    dziekuje koniec zycia bede bardzo wdzieczna:) stella ja sie nie gniewam i nie chche z nim zyc a powiem wiecej jestem szczesliwa ze ten gnom ma gnomice niech zeyja dlugo i nawet szczesliwie ale mi niech da spokuj, poprstu ciezko mi troche z ta spraw w sadzie a walcze o dziecko wiec dlatego tak sie martwie pozdrawaim wszystkich serdecznie:) dobrej nocki
  12. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    dzieki stella poczatek nowego roku jest dla mnie no coz dalszym ciagiem koszmaru w roli glownej gnom scenariusz gnom itd itp
  13. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    dzieki riplej buziaki rowniez dla ciebie:)
  14. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    dzieki riplej buziaki rowniez dla ciebie:)
  15. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    witajcie kochani zycze wam zdrowych radosnych i przedewszystkiem spokojnych Świąt Bożego Narodzeni Koniec zycia szkoda ze sie z nim nie rozlaczylas jak uslyszalas ze to on...przykro mi ze wiwinal ci wczoraj taki numer to chyba najgorszy gnom jaki moze byc...po co on dzwonil...koniec zycia ja proponuje bys nie mowila mu takich zeczy ze go kochasz i bedziesz kochala do konca zycia po co ci to, on ma chwilowy przeblysk ty mu mowisz kocham a on za dzien, dwa nadal bedzie tym samym gnomem myslacym tylko o sobie, Koniec zycia zycze tobie duzo sily i wiary w lepsze jutro, wierze ze i dla ciebie zaswieci sloneczko tylko prosze cie nie drecz sie myslami o nim...trzymaj sie mocno
  16. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    przemo tak masz racje powrot do siebie meza i zony to nie taka prosta sprawa ... dopiero w zyciu codziennym widac ze nie jest to latwa \'walka\" o nowe lepsze jutro ale chce wierzyc, wierze ze wam sie uda :) koniec życia trzymam za ciebie kciuki badz silna i odezwij sie jak mozesz na topiku riplej pozew to swietny prezent dla zony pod choinke;);) wszystkim zycze milego dzionka dlaczego katie tak malo na topiku???prawie wcale:( stella ciebie to zawsze sie fajnie czyta nie wazne czy to o ciescie marchewkowym czy o mikolaju spiacym w pokoju obok:D
  17. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    witajcie dzieki Stella za wiadomosci w skrocie:) koniec zycia zycze ci duzo sily dasz rade jestes silna kobieta ja tez balam sie tej sprawy nie wiedzialam co bede czula jak sie w zwiazku tym zachowam......okazalo sie tak jak pisalam bylo ok to gnom okazal sie prawdziwym gnomem a ja bylam spokojna.......oczywiscie zanim weszlam do sadu balam sie okrutnie ale dalam rade a swoim spokojem i pewnoscia pokonalam gnoma wiesz mialam tez juz dawno temu sprawe o alimenty i tak samo na tamtej i na tej sprawie sad zauwazyl jaki moj gnom to kretacz i ....oj brak slow i wierze ze u ciebie bedzie tak sama sedziowie sa rozni ale jestem pewna jednego takich gnomow i kretaczy wyczuwaja na kilometr. myslami bede z toba badz silna bedzie dobrze:) przytulam cie mocno przemo ja to jestem ciekawa czy ty wreszcie dales tego buziaka zonie za grzybka czy nie:D riplej a ty wracaj tu i te kochanie co mowi stella mozesz zabrac do nas;)
  18. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    dzieki pomaranczko:)
  19. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    witam wszystki sporo mnie nie bylo ......synek chorowal, na glowie byla zblizajaca sie sprawa rozwodowa i tak jakos zlecialo, maly naszczescie juz zdrowy a i pierwsza spraw juz za mna.......jak bylo hmm balam sie strasznie gdy weszlam do sadu i zobaczylam mojego gnoma ......nic poprostu nic, zero jakiegokolwiek uczucia totalna obojetnosc, na sali padlo jedno pytanie czy chcemy byc razem, padla zgodna odpowiedz nie a potem cala spraw tyczyla sie opieki nad malym..teraz czekam na kolejna ktora pewnie bedzie po nowym roku z udzialem swiadkow.... nie wiem co bedize dalej wiem jedno musze byc silna...trzymajcie sie cieplo koniec zycia nie wiem czy dobrze pamietam ale i ty chyba mialas miec sprawe w tym samaym czasie powiedz co u ciebie, przemo jak tam sprawy z zona jestescie razem?? przepraszam ze tak pytam ale ciezko mi nadrobic czytanie waszych postow :(pozdrawiam wszystkich rpilej trzymaj sie cieplutko;)
  20. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    katie juz kiedys podawalam ten link kiedy jest mi zle lubie czasem tego posłuchac posluchaj tego http://www.tekstowo.pl/index.php/tekst/Feel/Pokonaj_siebie
  21. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    katie kochanie :( znam doskonale ten teks słuchajac jeszcze jak spiewa to kowalska ciarki po plecach przechodza.............BARDZO mi przykro ze jest ci tak zle...............bardzo.....prosze nie martw sie my podamy ci reke, podtrzymamy gdy zabraknie sil......katie wiem ze to banalnie brzmi ale ja wierze zy TY ja i kazdy z nas na tym topiku znajdzie szczescie, choc wielokrotnie w to powatpiewam to staram sie wierzyc inaczej juz dawno padla bym..........staram sie isc przed sibei tak by byc choc odrobine szczesliwa by moj synek widzial ze mama jest usmiechnieta........niestety przychodzi tez czas gdy maly spi a ja.......................ja jestem sama.... juz nie pamietam jak to jest poczuc to cieplo gdy przytula kochany mezczyzna ale chce wierzyc ze jeszcze bede to czula.....bo niby dlaczego mam tego nie poczuc....katie tzrymaj sie kochanie bedzie dobrze....
  22. agnieszk

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    witam wszystkich przemo milo czytac ze jest mozliwe ze dogadacie sie z zona mam nadzieje ze naprawde wam sie uda:) katie jak twoj gnom cie tu znalaz??? w miare mozliwosci nie przejmuj sie nim wazne ze ty sama wiesz jak jest i jak bylo a jego chore domysly..no coz ...biedny ni ema czego sie czepnac....zal faceta i tyle. trzymaj sie mocno
×