agnieszk
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agnieszk
-
witam wszystkich:) little black lamb widze ze u was jest calkiem odwrotnie niz u wiekszosci malzenst zazwyczaj nazekaja ze mieszkajac z rodzicami czy tesciami wszystko im sie wali cale malzenstwo a ty piszesz ze posypalo sie jak zamieszkalisie sami.......mozde wreszcie mieliscie odwage pokazac sie sobie nawzajem takimi jacy jestescie naprawde.....sama nie wiem ;) katie zycze milego odpoczynku:) wracaj pełna sil:) jesli tu na topiku jest ktos kto na codzien pracuje z malymi dziecmi .....choc nie koniecznie....to prosze powiedzcie mi w jakim wieku powinno byc dziecko by zgodzic sie na zabieranie go przez ojca na weekendy, dodam ze dziecko nie ma obecnie kontaktu z ojcem bo ojciec tego nie chcial...
-
niegdy nie potrafilam i nigdy nie bede potrafila zrozumiec kobiet ktore do swoich dziwnych gierek wykorzystuja dzieci, traktuja je przedmiotowo i to maja byc dobre matki....? przykro mi przemo poprostu przykro
-
ja mam sprawe za 3 tyg tak jak koniec zycia- jesli sie nie mysle
-
witam wszystkich:) przemo piszesz by dogadac sie ze soba jesli chcemy rozwod za porozumieniem ale jak widac nie zawsze jest to mozliwe:( widzisz sa takie gnomy ze mimo iz chca za porozumieniem to i tak robia problemy.....brak slow. trzymaj sie cieplo...
-
antychryst nie doczylalam bo pewnie zaspana jeszcze bylam:D katie ciesze sie ze pojawil sie ktos taki oby dalej byly tylko dobre wiesci...ciesze sie bardzo:)
-
antychryst odpowiem ci pytaniem na pytanie a z jakiej racji ja mam placici za psychola ktory siedzi w wiezieniu i jes mu tam dobrze cieplutko dobre obiadki a dzieci w domach dziecko i innych osrodkach op-wych maja znacznie gorsze warunki i na takie jedno dziecko przypada znacznie mniejsza kwota niz na bandziora.......odpowiedz sobie sam. milego dzionka wszystkim zycze
-
witajcie przemo jesli masz sprawe za porozumieniem stron po co swiadkowie?
-
pojde do adwokata napewno a wtedy dam wam znac moze wam na przyszlosc jakies informacje sie przydadza
-
niestety on mosi wreszcie dostac to co mu sie nalezy a nie zycz w przekonaniu ze jest pepkiem swiata i zawsze ma to co chce
-
wiem ze bedzie klamal ale wiem tez ze nawet jak dala bym mu rozwod za porozumieniem nie miala bym spokoju, nie jest czlowiekiem ktory na tym poprzestanie on uwaza ze to ja zniszczylam mu zycie i ze jestem chora psychicznie
-
katie tak to prawda ale on jest naprawde cholernie sprytny teraz nawet nie szuka pracy by zwolnili go z oplat za sprawe by nie placic alimentow, on uwaza ze mu wszystko sie nalezy
-
katie nie wezme na siebie winy bo nie pchalam go do luzka innych kobiet a on jest zbyt pewny siebie ze zawsze dostaje to co chce wiem ze walka bedzie ciezka i dluga ale wydaje mi sie ze warto kiedys osoby na forum ktore zgodzily sie na rozwod za porozumieniem zalowaly tego ze nie walczyly o "sowje"
-
Stella jutro dzwonie do adwokata i chce by prowadzil on moja sprawe, wiesz do tej pory bylam spokojna ale teraz zaczelam sie obawiac czy dam rade wygrac z nim bo je sie go bo jest bardzo msciwym i nie obliczalnym czlowiekiem a klamie jak znut tak dobrze ze az sam wierzy w te klamstwa
-
do pomaranczowe/go no to leze bo nie mam zadnych dowodow tzn dowod ze mial kochane jak bylismy razem mam ale brak dowodow ze to z jej powodu sie rozpadlo a on bedzie chcial udowadniac ze zdrada byla wynikiem rozpadu popzycia malzenskiego tak to powiedzial
-
witam was ponownie, w ziwazku z rozwodem mam sporo pytan jak wyglada pierwsza sprawa na ktorej ja sie nie godze na rozwod za porozumieniem stron? jak udowodnic ze zwiazek rozpadl sie z powodu zdrady( ze zdrada nie byla nastepstwem rozkladu pozycia malze.) czy ktos z was mial za soba taka sprawe?
-
witajcie:) milego dzionka wam zycze:) przesylam link piosenki bajora ten kawalek jest naprawde swiety i wcale nie dolujacy:D http://pl.youtube.com/watch?v=XmRTsI3zOtE
-
riplej dziekuje sprawdzilam poczte:) dzieki pomoaranczowy masz racje ja wiem jaka jest prawda dziekuje wam wszystkim za zabranie glosu, zdania w tej kwesti zycze milej i spokojnej nocki odwiedze was jutro
-
witam wszystkich sluchajcie to naprawde nie jest tak ze ja chce zabrac ojca dziecku, on sam zostawil dziecko i traktuje je jak wlasnosc ...ktos z was napisal ze moze on czeka by uregulowac sprawe widywania dziecka przez sad i tu bardzo sie myslisz.... jak by chcial mial by kontakt z dzieckiem kilka razy w tygodniu bo tak widywal dziecko, jak chcial i jak ja ciagle dzwonilam z pytaniem czy chce spotkac sie z malym. ja nie ograniczalam mu kontaktow widaywal sie po kilka razy w tygodniu dziecko i nie potrzeba bylo do tego sadu...a teraz co raptem chce przez sad ??? po co mu ten caly cyrk proponowalam mu chocmy do sadu ustalmy jak chcesz widywac dziecko i po sprawie po co te klutnie ale nie on nie chce normalnie. to ze robie to ze wzgledu na bezpieczenstwo dziecka mam na mysli to ze on nie jest w stanie nawet na 2 godzi zajac sie dzieckiem tak by nie stala mu sie krzywda.......fizyczna, psychiczna.
-
witaj przemo no i wlasnie tego sie obawialam ze nie zrozumiecie mnie, on naprawde nie chce widziec dzieckz jak mam wam to wytlumaczyc nie kazdy jest takiem ojcem jak ty przemo czy riplej, moj gnom nie chce widziec dziecka poprostu nie chce ja nigdy nie ograniczalam mu kontaktow wrecz przeciwnie zabiegalam o nie ...nawet jesli mu zabrania kochanka to co to za facet ktory nie chce widziec dziecka dizecka bo mu jakas s... nie pozwala......pozatym on nie nalezy do osob ktorymi sie steruje wrecz przeciwnie on w swietny sposob manipuluje ludzmi, wierzcie mi ze to ze chce pozbawic go praw to z troski i o bezpieczenstwo dziecka.....nie naleze do osb ktore mszcza sie w taki spsob na gnomach
-
riplej napisalam do ciebie na poczte:)
-
dzieki Stella czy na ten adres moge do ciebie napisac zlyadres@tlen.pl ?? zastanawiam sie czy dziewczyne ze starego topiku zechca mi pomoc......ale coz sprobowac warto dzis napsize do nich ale teraz zmykam bo sobota hihi i domem trzeba sie zajac:)
-
Witam wszystkich:) po dlugiej nie obecnosci , przepraszam ze tak milczalam ale troche dzialo sie u mnie i musialam przemyslec wiele spraw. dostalam pozew rozwodowy bez orzekania winy ja mu dam gnomowi bez winy:D udowodnie ze to jego wina. kiedys myslam ze zgodze sie bez winy ale ni eteraz nie potym co on wyprawia mam sile i bede walczyla. mam do was ogromna prosbe zwlaszcza do tych osob ktore zrobily badz chcialy zrobic to co ja, otoz chce calkowicie pozbawic meza wladzy rodzicielskiej, nie myslcie ze jestem wyrodna matka itd ja chcialam by dziecko mialo ojca ale ojciec tego nie chcial i nie chce bo od wielu miesiecy bedzie juz prawie rok jak nie dzowni i nie chce widzec dziecka, a w sadzie chce starac sie o weekendy , siwieta i wakacje z dzieckiem, by zabierac do siebie i kochanki, co zrobic jak pozbawic go wladzy jak nie pozwolic na zabieranie malego?
-
witam wszystkich:) katie powtazzam z a wszystkim nie przejmuj sie wszyscy wiedza ze nie jestes taka jak to cos bez plciowe :D (bo wkoncu nie wiadomo kto to )cie opisalo. jestem tylko na chwile by powiedziec ze zmykam na caly weekend bede dopiero w poniedzialek mam nadzieje ze dni minal wam spokojnie Paziu kochany trzymaj sie cieplo i dbaj jak zawsze o malenstwo Rodzynki nasze wspaniale dbajcie o by nikt tu naszym dziewczynam ....no wiecie o co chodzi;) trzymajcie sie cieplutko papa dla wszystkich
-
riplej odpowiem jutro dobrze bo zmykam spac jutro raniutko musze wstan napewno odpowiem:) spokojnej nocy wszystkim zycze katie nie przejmuj sie tym co natta pisze to czysta glupota nie ma ani jednej osoby co by sie z nia zgodzila:D raz jeszcze spijcie spokojnie katie jestes super mama i to nie oklaski ale taka prawda jeste madra kobieta ok zmykam bo rano nie wstane:)
-
natta znam takich nauczycieli co ty ze stopniem nauczyciela mianowanego lub dyplomowana i wiez mi ze te stopnie nie swiadcza o wiedzy i umiejetnosciach nauczyciela wielu z nich nie potrafi pomoc dziecki i rodzicowi a swoja prace uwazaja jedynie na dopilnowaniu by guza sobie dziecko nie zrobilo widze ze ty tez do nich nalezysz szkoda mi takich ludzi nauczycieli bez powolania