Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AMORKI

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AMORKI

  1. Jzka.Pa Dziekuje Ci slicznie. Wszystko i na temat. Mój maz był dzisiaj operowany. Chirurg powiedział ze wygladało to paskudnie. Jadro miazdzyste wylane dookoła zakonczen nerwowych, ciezko było wyczyscic . Mam nadzieje ze nie bedzie wiecej cierpiał i szybko wróci do siebie. Jeszcze raz dziekuje slicznie. Mam nadzieje ze ten topik sie obudzi. SSama cierpie na bóle kregosłupa od dawna i musze cos z tym zrobic. Mam nadzieje ze uda mi sie mniej inwazyjnie.:D
  2. przepraszam ale wygladało na to ze zezarło mi posta.
  3. Dzieki sliczne izka.pa Jestem bardzo ciekawa o zaleceniach pooperacyjnych i dochodzeniu do zdrowia. Pewnie wiele osób skorzysta z Twoich doswiadczen.
  4. Dzieki sliczne izka.pa Jestem bardzo ciekawa o zaleceniach pooperacyjnych i dochodzeniu do zdrowia. Pewnie wiele osób skorzysta z Twoich doswiadczen.
  5. IZKA.PA Dzieki sliczne. Jutro operacja meza. Wykona ja doktor , który pracował w szpitalu wojskowym w Bydgoszczy. Bedzie miał praktycznie to samo robione. Czy mozesz cos napisac o zaleceniach pooperacyjnych , jak dochodziłas do zdrowia, jak wygladała rehabilitacja. czego absolutnie nie wolno było robic po operacji? Chciałam najpierw napisac na Twojego maila ale przeciez wiecej osób chetnie skorzysta z Twoich doswiadczen. Moze wiecej osób sie dołaczy.
  6. HEJKI, Jutro operacja męża . Wszyscy sie denerwujemy. Ale jestem pozytywnie nastawiona. Musi byc dobrze.Trzymajcie za nas kciuki.
  7. Pisze na dwa razy bo maluchy mi sie psoca i czasem posta "gubia" Kałamarniczko witam w klubie. Mnie ogarneła kompletna deprecha. Jestem wykonczona a niestety bedzie jeszcze ciezej. Postaram sie nabrac troche optymizmu bo od poniedziałku dodatkowe obowiazki i wiecej ciezkiej pracy. Kuljomas witamy , jak widzisz mamy fajna grupke i nie tylko zamartwiamy sie własnym tłuszczykiem. Blueszcz, dziunia , Rozwieliitko , mumi dzieki bardzo. Mumy nie martw sie i nie poddawaj, ja mam to samo. Moja waga raczej idzie w góre, nawet nie mam ochoty sie wazyc. Pimaszka fajnie ze masz apetyt. Szkoda ze wracasz na dietke bo znowu chciałam Cie ochrzcic "SZYNEK Z CHRZANEK" Bardzo mi sie podoba taki nick. Dla wszystkich nie wiedzacych o co chodzi : Pimach w pierwszych tygodniach "stanu błogosławionego " olała dietke i rzuciła sie na kanapki z szynka i chrzanem . I tak mi sie fajnie skojarzyło. Buziaki dla Was wszystkich. Mój mąż zawsze Was pozdrawia ze szpitala. Pyta sie prawie codziennie jak tam koleżany. [ale te buziaki to ode mnie nie od meża]
  8. HEJKI, Dziewczyny dzieki sliczne wszystkim za rady. Jestem kompletnie ogłupiała. Wywiad dawno zrobiłam . I mały problem , jedni mówia ze bierze wszystko i wszedzie, drudzy ze absolutnie tego nie robic. Radza zeby dac jakas kosztowna brendy itp. ale po operacji. Ci drudzy lepiej go znaja, ale znam ludzi którzy dali mu w łape. Chyba dobrze ze chirurg wie ze znamy sie troche na medycynie.
  9. HEJKI, Maz po rezonansie . Byłam u ordynatora. Widziałam nawet rezonans na płytce. Wyglada bardzo nieciekawie. Na szczescie nie ma ucisku na rdzen, ale jest potezny na korzenie nerwowe. Dysk kompletnie wywalony. Dali mu chyba za duzo morfiny bo robił dzisiaj do mnie wielkie , krowie , namietne oczy.Zrobił mi tez miejsce na łózku , zebym sie przespała. Morfina jak nic. Zasypiał co chwile . No i wyglada ze wezme wszystko teraz na siebie . Nie wiem jak my sobie teraz poradzimy. Bedzie cholernie ciezko. Kałamarniczko a Ty gdzie jestes? Rozwieliitka tez za czesto nie zaglada, Kreskówka wpadła tylko na chwilke.
  10. HEJKI; Pimaszka jak sie czujesz? Witam wszystkie nowe miłe istotki. Ostatnio sie nie produkuje zwykle na forum, ale wiadomo z jakich powodów. Dzieki sliczne Wam wszystkim, meza pozdrowiłam, bardzo sie ucieszył. Nieraz Was pozdrawiał, raz sie nawet rozpisał,potem go pogoniłam , troche mi zabierał moja prywatnosc. Jutro szpital go zawozi na rezonans i wtedy beda dokładne ustalenia. Poruszam niebo i ziemie , zeby dobry fachowiec sie nim zajał.Bardzo sie martwie. Oczywiscie tyje, dieta poszła na bok, jem co popadnie i co pod reka.
  11. HEJKI, Dzieki dziewczyny. Maz niestety w szpitalu na neurochirurgii. Po długim zwijaniu sie z bólu na łózku w koncu dostał kroplówke z Tramalem. Mam nadzieje ze wyjdzie z tego swinstwa. Przy trójce marnych niestety nie moge siedziec tyle ile bym chciała z mezem w szpitalu.Moja mama pilnuje dzieciaki a tata wozi do szpitala.Nie jest wesoło.
  12. DO NIE NO BŁAGAM. Załozycielki topiku dawno nie ma. Kazda z nas mogła to zrobic. Razem go tyrzymamy. NIE NO BŁAGAM prosze nie zasmiecac nam topiku , nie masz pojecie o czym piszesz. Wegle to nasz skrót od weglowodanów. Poza tym to bardzo przyjazne forum, fajnie nam razem, wspomagamy sie wzajemnie nie tylko w sprawach diety. Ale niestety nie miałas szansy tego zauwazyc. Osobiscie prosze pisz gdzie indziej, masz wyjatkowo niesympatyczna energie.
  13. Witam serdecznie. Od około 17 lat mecze sie z rwa kulszowa. Zaleczam, pilnuje, nie dopuszczam do przeziebien itd. Ale zauwazyłam ze pisze tu wiele młodych kobiet, które planuja ciaze. Słuchajcie ja z powaznymi problemami kregosłupa[ dwa wypadki samochodowe, bardzo ciezka praca fizyczna za granica, obecnie praca technika masazu schorzeniowego] urodziłam trójke dzieci. Pogorszenie Waszego stanu moze spowodowac głupie kichniecie, nagły skłon , atak kaszlu itp. W ciazy bedziecie sie bardziej pilnowac, oczywiscie duzy brzuszek to niesamowite obciazenie dla kregosłupa. Ale mnie to nigdy nie przerazało. Najwazniejsze jest dziecko i naprawde człowiek bardziej dba o siebie. Dobra dietka, duzo warzyw i owoców, nie przytyjcie za duzo i rosnijcie zdrowo. Zycze Wam wszystkim wytrwania i nie zrezygnowania z macierzynstwa. Mój maz szykuje sie na operacje usuniecia jadra miazdzystego. Beznadziejny przypadek.Wiele lat temu groził juz mu wózek. Czy ktos słyszał coś dobrego o operacjach na terenie woj. Kujawsko-pomorskiego? Ja teraz tez powoli sie szkuje.
  14. Hejki dziewczynki, Dziekuje Wam slicznie za troske. U mnie osobiscie wszystko wróciło do normy. Natomiast mam powazne problemy z mezem. Koszmarne ataki rwy kulszowej, uciski nie tylko na korzenie nerwowe ale i na sam rdzen kregowy , wysuniete kompletnie jadro miazdzyste , paralizujacy ból i kilka wyjacych nocy. Wczoraj był na pogotowiu. Dzisiaj wezwałam pogotowie do domu , próbowali mnie zbyc znowu zastrzykami ale sie nie dałam . Przyjechali , dopiero jak sie zorientowali ze mamy spora wiedze medyczna to przestali sie madrzyc. Wzieli meza do szpitala, czekał ponad 2 godziny, bo najpierw neurolog, pózniej zdiecie , pózniej neurochirurg . W koncu stwierdzili ze to tylko pod nóz sie nadaje i ze jest zle. Ale nie mogli nic wiecej zrobic bo to weekend. Jest teraz na bardzo silnych lekach i zastrzykach. W poniedziałek do poradni chirurgicznej, bo to norma ze droga okrezna wszedzie . Pózniej bedziemy czekac na rezonans magnetyczny itd. Operacja nieunikniona. Próbowalismy wszystkiego, akupresura, refloksoterapia stóp, masaz segmentarny , rozciaganie kregosłupa, techniki wschodnie. Mysle jeszcze o postawieniu baniek bezogniowych ale na dzisiaj juz ma dosyc rozkoszy, wiec zaczne od jutra.
  15. Ale ruch u nas, chwilami jestesmy jak dinozaury na wyginieciu. No owszem ,czasami jest gwarno, nie wiadomo komu odpisac. Gdzie Wy wszystkie jestescie? Rozumiem pogoda , tego ten i tego śmego, ale to lekka przesada. Masazystko ale macie super, cała rodzinka tak pieknie chudnie. :D Rozwieliitko a Ty gdzie sie podziewasz?
  16. Wszystkie serki i jogurty owocowe sa słodkie. Ciezko je zaliczyc do jakiejkolwiek grupy. Jakby nie patrzec zle sie trawia. Kilka miesiecy temu jadłam dwa razy dziennie serek z otrebami . Niby zdrowo, ale kompletnie mi sie to nie trawiło. Jak masz ochote to zmieszaj naturalny jogurt z odrobina miodku. Super smakuje. No i do czego ten serek bananowy? :D
  17. Gadusia , mysle ze nie zaszkodza. Ale z drugiej strony to nie jest nic wartosciowego. Pomysl ile musisz zjesc wafli, zeby zaspokoic głód? Dobry razowy [ taki ciezki, najlepiej ziarnisty] chleb jest bardzo zdrowy. W gruncie rzeczy duzo mniej sie go zjada niz bialego pieczywa. Pimach nie dyskutowac za duzo, lezec , odpoczywac ! Nie , nie myslałam o Tobie. Twoje leniuszkowanie jest rozgrzeszone.:D
  18. HEJKI, Ja tu jezdem . :D Na sniadanie kromka z masłem i avocado. Teraz zaczynam 1 litr zielonki . Mam nadzieje ze przed praca jeszcze pocwicze. Na obiad chyba zrobie sałatke fasolkowa z szynka . Pimaszka jak sie czujecie? Jak apetyt powraca to super . Dobry znak, dzidzia zaczyna sie panoszyc i potrzebuje wiecej papu. :D Nie martw sie , pózniej jak brzuszek urosnie przyjda zgagi. :P Czekam az sie Kałamarka odezwie przed swietami . Chyba ze maz jej nie potrafił uzyc własnych wdzieków.:P
  19. Tak siaka Mikołaj kazał mi cwiczyc! A wylazł prosto z wora. :D , :d :D Dzieki kobiełki za \"lekko wymuszone przeze mnie \" wsparcie , fajnie razem sie motywowac. Super sie robi , takie rozcwiczone jestesmy ze az miło. No to papatki laski.
  20. Dzieki sliczne dziewczynki. Aguszka zalezy jak dobrze znasz tesciów. Ja kiedys [w czasach dawnych] kupiłam sliczny ustrojony swiateczny zywy stroik, typu mała choineczka lub piekna gwiazde betlejemska. Jakas zywa dekoracja , ktora stoi na stole zawsze robi wrazenie. Albo swiateczny kosz z łakociami. Taki przez siebie zrobiony i udekorowany. [bo w gotowcach rozne niechciane rzeczy włoza]
  21. Dziekuje slicznie za odzew. Mojej mamie chciałabym kupic cos specjalnego, bardzo nam pomaga z dziecmi. Tata tez. Nigdy nie wróciłabym do pracy gdyby nie oni. W zeszłym roku dostali mate do kapieli babelkowych. Na sniadanko był chlebek ziarnisty z masłem i avocado. Drugi litr zielonki grejfrutowej z imbirem zaczety. Zielonka z opuncja ? Pierwsze słysze , ciekawe. Jak to smakuje? Ja do pilingu kawowego dodaje zmielony cynamon. Super. Na obiad filet z kurczaka z warzywkami z patelni. Kolacja niezaplanowana.
  22. Wielka prosba do wszystkich. Dziewczyny zdradzcie mi , co kupiłyscie na prezent swoim mamom i tesciowym. Moze mnie olsni. Mam tez dylemat co do 13 latki w rodzinie , kompletnie nie mam pomysłu. Licze rowniez na nasze ciałka pedagogiczne. Masazystko a moze bys nam dokładnie pisała codziennie co jadacie danego dnia , skoro tak pieknie Wam idzie.:D
  23. Pimach gratuluje serdecznie . Moje dwa ostatnie to chłopaki. Sama radosc . A dwulatek to po prostu brojnik, łotrzyk i nasłodsze łobuzowate draństwo świata. Na Ciebie w koncu przyszedł czas:D Masazystko bardzo Wam zazdroszcze . Ja jakas toporna jestem i stoje w miejscu, musze sie niezle napocic zeby wage utrzymac. A bardzo mało grzesze.
  24. Serdecznie witam nowe: Masazystke i Reproduction. Z miom to nie jest tak zle . Sa potrawy , ktore on robi . Wmawiam mu ze on to robi lepiej , czasami cos robi lepiej. Ale jak próbuje ze mna w malenkiej kuchni pitrasic to mnie delirka bierze. To dwa cycki za duzo.Ogólnie jak cos robi to sprzata po sobie. Poza tym to wzrokiem potrafie wymusic na nim porzadek.[ no wiecie podobno mozna wzrokiem \"zabic\"] Rozwieliitko ja tez mam malenka buteleczke po perfumkach z moja ulubiona mieszanka. Wcieram podobnie w oba nadgarstki. Jak ktos mnie wkurzy to niucham. A robie to bardzo czesto. Nowa ale super rodzinny wynik. Gratuluje. Zostancie z nami. Bedzie razniej. Jest nas duzo wiecej, czesc leniwych a czesc sie pochowało. :D
  25. BLUESZCZ , DOBRE :D Niezle sie usmiałam . Po prostu wygon chłopa chłopa z kuchni bo to nie ma sensu. Ja własnie zrobiłam na kolacje placki ziemniaczano-cebulowo-jabłkowe. Jako dodatki był smazony boczus, cukier, sos czosnkowy i słodki twarozek. Mnie kompletnie walneło i zezarłam z cukrem i ostrym sosem czosnkowym razem. Rewelka, wszystko wegle wiec spoko. Rodzince kazałam pomóc. Razem wyniesli bajzel do kuchni , a maz grzecznie pozmywa. W koncu jest niedziela i nie tylko ja tu jestem. Maz próbował mi wczesniej pomagac ale go pogoniłam. Rozwieliitko a jak stosujesz na lampe solna i ile kropli? W okresie zimy uwielbiam eukaliptus . Pomaga na układ oddechowy rewelacyjnie.
×