AMORKI

Rozwieliitko ; nasz Kałamarka oddała laptopa do naprawy, przeciez nawet nam zyczenia pisała. Ja tez uwielbiam bergamotke a olejki eteryczne uzywamy od dawna. Kilka kropli do kapieli lub do masazu robi cuda. Nawet do kominka zapachowego. Pimach lezec! Kasikpow ale Ci zazdroszcze!

Ale u nas pustki. Kompletne przemineło z wiatrem. A ja po kawusiowym pilingu jestem. Dzisiaj zrobiłam bardzo gesty, dodałam cynamonu, oliwy i troche kremowego zelu do mycia twarzy. Wyszło rewelacyjnie. Był gesty jak masa makowa, ale zdecydowanie łatwiej sie masowała.[nic nie spadywuje] No to papatki dziewuszki.

Pimach to sie po prostu inaczej liczy. Date ostatniej miesiaczki przyjmujesz za podstawe obliczen. Super ze odzyskujesz apetyt , dzidzi sie przyda lekka nadwaga mamusi.:D Juz dawno pisałam , ze mam czuja ze to dziewczynka. Ale tak tylko sobie wesze.:P A lanto i tak bym Ci spusciła bo sobie zasłuzyłas . Bardzo ryzykowałas z przemeblowaniem. Kobietka :puszkowa fasola, groszek to białka, kukurydza jest weglowodanem. Brakuje mi Kałamarki . Szkoda ze nie mam jej numeru , chetnie bym pusciła sie sms-em.

Pimach sama bym Ci chetnie przyłozyła. Kobieto gdzie Ty masz głowe? Nie wolno Ci nic podnosic. Masz lezec i basta! Musze Ci troche dac do wiwatu, zebys na przyszłosc nie robiła takich głupstw. A który to juz tydzien?

Hejki, Siaka , tylko bez czekolady! :D :P Wiesz ze Ci szkodzi. Ja tez zazdroszcze imprezki . Blueszcz witamy w grupie , gratuluje spadku wagi.:) Madzer nie martw sie . Marna napewno szybko z tego wyjdzie. Co do siemienia lnianego to sama musisz go zmielic, poniewaz sklepowe mielone sa juz odtłuszczone. A chodzi o to zeby nie pozbawic go olejku lnianego. Ja miele razem z płatkami owsianymi . Potem zalewam bardzo ciepła woda, dodaje odrobine miodu i chlup. Rozwieliitko ja nadal poszukuje kawki z samej cykorii.:o Pimaszka jak sie czujecie?

Siaka wyluzuj! :D Piekny i szlachetny uczynek . A ta czekolade to cała zezarłaś? :P Bo to rzeczywiscie lekka przesada ;) Ale jak mus to mus . Czekolade dano i zjesc kazano. Czyzby była tu z nami druga nauczycielka lub przedszkolanka? Ja osobiscie Siaka kompletnie Cie uniewinniam. Jestes wolna i prawie bez winy. :P

Łaczymy, łaczymy. Powtórz jej ze razem z radiem Maryja trwamy i przetrwamy nasza wspólna rozłake. Mam nadzieje ze bedzie krótka. Co do robaczków w pozywieniu. W sklepach panuje plaga moli spozywczych. Sama kupiłam kasze gryczana w pudełku z larwami moli. Fuj. Ale to to jeszcze nic. Opowiem Wam historie. Dawno temu za młodu robiłam sobie maseczki ze swiezych malinek prosto z krzaczka. Musowo było lezec bo taka papka stabilna to nie jest. W jednym reku trzymałam lusterko i sprawdzałam co chwilke czy nic nie opada mi z twarzy.[oczywiscie chodzi mi o te malinki] Patrze i nie wierze. Po twarzy pełzaja mi białe larwy , wyszły sobie po prostu na spacer ze srodka malin. Do dzis to pamietam , przezyłam obrzydliwego szoka z lekkimi odruchami cofki. A tak a propos to jestesmy dzisiaj dziewczyny na STO DWA. [ strona] :D

Inka ja ostatnio robie rewelacyjne nalesniki na kefirze lub maslance z dodatkiem wody gazowanej. Swietne sa tez na piwie .

Rozwieliitko jestem pewna ze to nasza walnieta aczkolwiek pozytywna energia wszystkie kobiełki sciagneła.:D Dopiero wróciłam z pracy , musiałam tylko wyrazic \" moje ucieszenie\" z powrotu dziewczyn.

Do nowej. Ziemniaki mozesz z odrobina masła, smietana, surówkami . Tłuszcz \"kotlecikowy\" absolutnie niewskazany.Mozesz zrobic sosik pieczarkowy, cebulowy lub jakikolwiek lubisz. Kleksy z kwasnej smietany poprawiaja smak. [ najlepiej 9% LUB 12%] Jak lubisz to z kefirem sa super. Pimach nie mam pojecia co zjadłas. Moze cos marynowanego lub kiszonego?

Kałamarnico, zapomniałam. Ale masz walnietego chłopa. W ciazy z ogromnym brzuszkiem na łyzwach. Dobry ubaw. Bez obrazy panowie ale to jakby młoda krówke na łyzwy wsadzic. :D

Duzo nie wypiłam tej kawy bo mnie od razu łapie delirka i wiem ze mało tej cykorii w tej kawie. A mój sie pewnie ucieszy ze tak mnie rozluzniła ta rajska naleweczka . Pewnie mi dowali ze w koncu baba sie wyluzowała. Dzisiaj troche pogrzeszyłam . Nie jadłam duzo, ale czesto i bez przerw. Kompletnie sie nie czułam winna z powodu niełaczenia. Ale chyba to jajeczkowanie apeluje. Rozwieliitko , bo Ty razem ze mna taka bardziej \" nawiedzona jestes\" nie czujesz ze tyle kobitek nas podczytuje a mało sie wpisuje. Ja nawet wiem , które. Szkoda ze sie nie odzywaja, te najnowsze oczywiscie tez. Musimy casting chyba zrobic bo mało nas tutaj.Jak Kałamarka odda laptopa do naprawy to lipa. Chyba juz oddała . Ale tak ogólnie to ja jestem na TAK i wszystkie chetne serdecznie przyjmiemy.

Dzieki sliczne Rozwieliitko. Wypiłam dzisiaj takiej normalnej z cykoria i dostałam lekkiej delirki. Musi miec sporo kofeiny. Szarpało mnie dosyc długo , teraz sie lecze własna naleweczka z rajskich jabłuszek. Takiej to chyba musze zaufac. Jak przesadze z ta naleweczka to zgonie na Rozwieliitke , ze nie miałam informacji na czas.Na kogos trzeba a przeciez na siebie troche głupio. Słuchaj a gdzie mozna taka kawe kupic i jak sie nazywa? [ śpioch]

Swietnie, zezarło mi posta. OH ty nie podczytuj tylko sie wpisuj. A fajne jestesmy bo poszłysmy na jakosc nie na ilosc. Dlatego mało nas tutaj. Ale za to sam koncentrat.:D Kałamarnico załamka. Jak Ty wytrzymasz tak długo bez laptopa.A my bez Ciebie?

hejki, Kałamarnico co to za serwis , który reperuje laptopy około miesiaca. Chyba rzadowy. No tak, zapomniałam ze moherowe berety rzuciły sie do internetu wczoraj.I wszyscy maja pełne rece roboty. Rozwieliitko odezwij sie, jestem ogłupiała co do tej cykorii. Siaka nie przejmuj sie , takie kolacje to nie kolacje. Ale drugie sniadanie to ci sie udało. :D Pimach , lez, wyluzuj i leniuchuj na całego. Wszystko bedzie super, ale lezenie masz przymusowe. Co do herbatek przeczyszczajacych to osobiscie zawsze wiedziałam ze sa mało bezpieczne dla ciezarówek. Poza tym czesto boli po nich brzuch. Jesli nas boli to co sie musi dziac z ta mała istotka w srodku, która sie odzywia \'mamusia\"

Rozwieliitko to jak z ta ricorre? Moze byc ? I 4 lyzeczki na kubek? Dzieki sliczne z góry.

HEJKI, Fajnie ze razem, kurczowo babuszki staruszki dobrnełysmy do setki. Albo jak kto woli studniówka za nami. Popijam kawke . Na sniadanie chyba nalesniki z bananami. Obiad ; chyba pieczen z sałatka fasolkowa.

No i znowu dowaliła ! Cała nasz Rozwieliitka. 5 kubków po 4 łyzeczki [ 4 łyzeczki na 1 kubek ? ] Czy moze byc zwykła Ricorre ? Czy w specjalnych sklepach tylko jest dostepna? Mam ochote na te próby. Ja w pracy tez nie moge sobie pozwolic na bieganie do wc. Ale na mur próbuje!

Porcelanowa spoko połaczenie. Mozesz tez połaczyc płatki z maslanka lub kefirem, odrobina miodu do smaku. Rozwieliitko dla mnie odpada, mam w domu od kilku miesiecy zestaw domowy[taki zwykły] ale kompletny brak czasu mnie odwiódł od tych zamiarów. Pracy za duzo, a w domu nigdy nie byłam sama od chyba kilku lat. Wiem ze to dziwne, ale trójka małych dzieci przywiazuje[ a raczej uwiazuje] Ale chetnie bym spróbowała Twojej metody. Wierze w takie płukanko. Obiadkowy karczuszek był rewelacyjny. Niebo w gebie. Piekł sie 4 godzinki.

Rozwieliitko fujonke kupuje na wage w swiecie herbaty. Zawsze kupuje inne smaki . Uwazam ze smaczne to one nie sa , ale skuteczne . Dodaje swiezy imbir w plasterkach , poprawia swietnie smak. Czopki tylko wporzo na zaparcia , jelitka potrzebuja czegos wiecej. Rozwieliitko jak znajdziesz cos dobrego to daj znac. Sama poszukuje dobrego przeczyszczenia , ale w sensie oczyszczenia.

Pimach bardzo to logiczne, prawdopodobnie żoładek pierwszy sie zbuntował. A Ty nie jesz ! Leki bierzesz głównie na prawie pusty zoładek. I cały czas podtrzymuje opinie ze na tle nerwowym wiekszosc Twoich bóli wypływa. Pieke chudy karczuszek w sosie własnym na obiadek. Na lunch zrobiłam wielkie nalesniki [ srednica 32 cm. ] Oczywiscie zgodnie z dieta, na kefirze i wodzie gazowanej, ciemna maka . Marne z twarozkiem, córcia z serem zółtym i sosie czosnkowym. Maz z boczkiem , cebulka i sosem. A ja ze szpinakiem , cebulka, kukurydza i sosem czosnkowym. Pycha były. Zrobiłam fajny, dekoracyjny trik . Jak rozlałam ciasto na nalesnikarke to poukładałam swieze listki szpinaku i pietruszki i upiekłam razem. Wygladaja odlotowo.

Hejki, Rzeczywiscie pustki totalne. Dopiero z pracy wrócilismy . No i przez te długie soboty człowiek weekend zgubił. Wczoraj po pracy zaliczyłam galerie Copernicus i wydalismy tone forsy. Kałamarniczko Smyk ma teraz 20% znizki na zabawki Smiki. Ja je bardzo lubie, troche sie tego kupiło. Ale dzieciaki beda szczesliwe. A tak w ramach swiatecznego okresu: Wiecie co sie dzieje z miodem z miesiaca miodowego? Wsiaka w chłopa i tak to powstaje stary piernik.

Kałamarniczko powinno sie robic w panierce , ale ja tez z niej zrezygnuje.

Kałamarko mamy te sama ulubiona sałatke sledziowa. Mam ten sam problem. Ja mysle ze zamiast ziemniaków dodac ugotowany korzen selera i duzo jajek. W swieta to chyba wszyscy sa sledziowaci. Ja na Wigilie oprócz sałatki sledziowej zamierzam zrobic sledzie w pomidorach z rodzynkami, śledzie w sosie cebulowo smietanowym, zwykłe w oleju z cebulka, moje ulubione w oleju ułozone na jajkach w majonezie.Do tego zupa grzybowa [do popicia] , karp smazony po królewsku, mintaj po grecku, panga w galarecie, tilapia duszona w smietanie, łosoś w galarecie . Pierogi i inne wegle tylko obejrze. O ciachach nawet jeszcze nie mysle. Pewnie upieke sernik, dla dzieci trójkolorowy sernik na zimno z pianka owocowa i posypka czekoladowa, piernik z powidłami i kremem maslanym, babeczki z owocami i galaretka, ciasto marchewkowe przekładane kremem twarogowym i jabłecznik. Az slina mi leci , nie wiem dziewczyny jak my to przetrwamy.