AMORKI

HEJKI, Ja wam dam kaca niedobre małpiszony. To fakt ze sie przezarłam, ale samo miecho i sałatki. Tak sie okropnie oboje przejedlismy ze nie wchodził nam alkochol. Co do słodkiego to próbowałam pół kawałka tortu Pewnie bym sobie zrobiła odpust ale nie miałam wolnego miejsca. Wrócilismy wczesnie do domu, oboje jestesmy przepracowani i po północy jestesmy abebe.Marzy nam sie 8godzinny dzien pracy, ale to chyba mało realne. Wesele było fajne. Natomiast dzisiaj bez zadnego zalu i wstydu odstapiłam od dietki.Jutro w koncu jest nowy dzien. Rozwiellitko my tu sie wszystkie wyzalamy do woli. Fajnie i zdrowo jest wyrzucic z siebie wszystkie zale i złe emocje.Sama jestem po przejsciach rozwodowych wiec pamietam jak to pachnie. Szynek a jak zaregowali tescie na te wspaniała wiadomosc?Bo ładnie Cie podkarmiaja. Czy relacje z tata i jego zona sie poprawiły?

Dzieki Kałamarka i tak za pózno na zakupy. A ten ptaszek wijacy gniazdko to napewno dobry znak dla naszej Pimach. Przeciez o niej czesto myslisz. Ja niestety w bloku i gniazdek tu nie ma.

HEJKI, Tak wybieram sie dzisiaj na wesele. Pewnie zaczne sie szykowac w ostatniej chwili. Nic nie wyprasowane. Dom niesprzatniety, obiad dopiero w planach. Jedno chce na obiad chipsy, drugie pizze a trzecie spaghetti z kurczaczkiem. No to zrobie ta wersja , ktora sie nadaje na obiad. Kałamarniczko nie przejmuj sie mała, szczególnie ze to tylko akcja w samochodzie. Ona jest pewnie w szoku z jakiej raci ty idziesz a ona tym raze musi zostac w samochodzie. To dla nich jak wiezienie.Gdybys ja wzieła to nie odezwałaby sie pewnie. Ale lepiej nie zwracac na to uwagi bo nigdzie ci nie da wyjsc samej i bedziesz ja musiała pprzekupywac jak ja kiedys. Widziałam sukienki młodej. Moj stwierdził ze moja kreacja ja dobije bo jest duzo szykowniejsza. Zastanawiam sie czy mam prawo przycmic pania młoda[sa oboje po 40]ale nie mam nic innego do ubrania.Mam maslanego koloru gorset i identyczna rozkloszowana spódnice do samej ziemi. Do tego na ramionka lsniacy szal.Jest bardzo ładnie wyszywana malenkimi kwiatkami . Jej suknia tez jest do ziemi ale jest bardzo skromna. Ona lubi taki styl .Troch mi głupio. Soczysta gratuluje, mój maz rzucił palenie około 4 miesiecy temu. Na poczatku myslałam ze go otruje, ciezko było wytrzymac. Miał skoki jak ciezarna.

Błysnełyscie niesamowicie sosami z paczki a głownie ta ala chinska zupka[bo trudno nazwac makaron z przyprawami itp. zupka]Ale za to mnie rozbawiłyscie. Kałamarniczko dzieciaki zawsze tesknia za Kimś kto jest rzadko w domu.U mnie jest to samo. Ale jak ide do pracy to nie sa zadowolone i sytuacja sie zmienia. Zawsze mówia tata do pracy a mama zostaje z nami.Do tej pory czasem musze oszukiwac i mowie ze ide wyrzucic smieci. Czasem przekupuje je czekoladkami.Natomiast maja swira na punkcie mojego TATY.Pewnie dlatego ze ma tak dobra energie i maluchy go preferuja. Ładnie dowaliłas z tym chlebusiem. Mnie czasem tak walnie ze jedna zjem z pomidorem i cebula , druga z miodem, kwasna smietana i masełkiem a trzecia z masłem i ketchupem.

Hejki, Kałamarniczko podeirzewam ze mała jest po prostu bardziej z Toba zwiazana , spedzasz z marna wiecej czasu. Maluchy tak maja , jak ginie z oczu bliska osoba nawet na chwile to najlepiej zabezpieczyc sie krzykiem. Po pierwszym dziecku bardzo duzo cwiczyłam , byłam na diecie i bardzo o siebie dbałam.[8 lat temu] Schudłam do 59. Wygladałam fajnie [wzrost 168]Natomiast cwiczac codziennie min.brzuszki została mi ciazowa fałdka. Miałam superowa kolezanke, ktora była instruktorka aerobiku. Ona natomiast znała bardzo dobrze trenera fitnessu[z prawdziwego zdarzenia] Spytałam co robie zle , ze moja fałdka ciazowa nioe chce zniknac.Usmiechnał sie tylko i powiedział ze to głownie sprawa genetyki. Sa kobiety , które gubia wszystko a niektóre [jak my tutaj] dostaja wieczna pamiatke w postaci fałdki. Po trzech ciazach swoja potrójna fałdke mogłabym uzyc jako torby na zakupy. Ale pomimo tego było to warte.Mam trzy cudowne dzieciaczki a one maja swoje osobiste słodkie fałdki.

Hejki, Bravo Skavista , teraz piszesz madrze i na temat. Ale nabierz nam miesni , tak jak Kałamarniczka zaznaczyła wolno Ci tylko 2 kg. zgubic i basta. Rzeczywiscie potrafisz zrobic smietnik z zoładka.zobaczysz jak zmienisz nawyki zywieniowe to nie bedziesz mogła tego robic. Po prostu organizm CI NA TO NIE POZWOLI. Ja zaraz wypije koktajl oczyszczajacy. Wczoraj pozwoliłam sobie na 1 piwko. Ale to wegle, kolacja tez była weglowa. Obiad kurczak z surówka. Pozdrawiam Wszystkie i biegusiem do pracy. No to papatki. PIMASZKA głowa do góry! Nie czuje zebys sie usmiechała i do lustra tez nie zagladasz. Kiedy to ostatni raz prawiłas Sobie komplementy?

Skavista moze zamiast diety zastosuj cwiczenia, brzuszki itp. Apropos czy Twój maz lubi takie chudziny. Ja sie spytałam własnie mojego czy chciałby zebym wazyła 44kg. Powiedział ze z wieszakiem sie nie spi. Jestem pewna ze przesadzasz ,pamietaj ludzie sa rózni.Jak ładnie wygladasz to powiedza ze nie.I odwrotnie. Nawet jesli jestes droibnej kosci to uwazam ze zadna kobieta nie powinna zejsc ponizej 50 kg. Osobiscie nie znam zadnego faceta , ktory by gustował w chudzielcach.

Pimach ale dobre, chyba chodziło jej o 4 kromki a nie o czas. Bo jesli ona je o tej porze to chyba tez w ciazy. Skavsta jestes bardzo szczupła , nawet przy niskim wzroscie.Nie wiem ile masz lat ale jest to niepokojace. Nie gniewaj sie na mnie ale waga o której marzysz[czyli 44]wiaze mi sie tylko z anoreksja . Przepraszam Cie ale nie bardzo rozumiem dlaczego chcesz wygladac jak szkapa. Kobiełki co Wy o tym myslicie ? Naprawde nie probuje Cie zdenerwowac i jest to Twoja osobista sprawa wiec nie bierz sobie tego do serca.

Hejki, Na obiadek jadłam filet z kurczaka z serem pleśniowym i kalafior z sosem smietanowo-paprykowym. Niestety na kolacje przyładowałam cgleb razowy ziarnisty z masłem.[niestety świezy] Jak wracałam od dentysty kupiłam sobie eleganckie buty na wesele i marnej butki do szkoły. Mam ochote na piwo , chyba odczekam troche i sie na jedno rzuce . Pimach wiem ze sie bardzo martwisz ale musisz nauczyc sie myslec bardziej optymistycznie. Wszystkie sie martwimy o Ciebie. Nigdy nie dopuszczaj złych mysli do siebie. Kawałek ciemnej czekolady wpływa bardzo korzystnie na doły. Wpływa na wydzielanie serytoniny, hormonu szczescia.

Pimach, dlaczego masz takie czarne mysli?Masz jakies podstawy, czy po prostu masz doła? Pisz tu nam szybko. Ile ma lat ta dziewczynka? Niezle sie usmiałam. Cudownie ze dzieciaki tak Cie kochaja.

Rozwiellitko na mnie działa oczyszczanie.Zastap jeden posiłek dziennie koktajlem oczyszczajacym lub tylko siemieniem lnianym. To przy odrobinie checi robi cuda. Przy tym poprawia sie samopoczucie.Takie oczyszczenie ciała i duszy.

Kałamarniczko. Nie martw sie , ona dopiero kombinuje . Zawsze jedna noge bardziej sie obciaza. Jesli nie ma asymetrii w jej ruchach to jest spoko. Nie pomagaj jej wstawac . Cały szkopuł w tym , zeby raczkowała a nie kombinowała zeby od razu chodzic.Mysl pozytywnie. Powinnas jednak pocwiczyc z malutka nózkami. Ona musi wzmocnic miesnie.Pamietaj ze to one sa podpora.Wiele ludzi sie myli na ten temat. Nie moga zrozumiec ze przez to ze maja słabe miesnie dochodzi do przesuniec kregów i wypadania dysków.[oczywiscie czesciowym, ale pisze tylko bardzo ogólnie] Sorki , ale musze sie troche powymadrzac. Co do weseliska. Nie byłam na takiej imprezie kilkanascie lat.

A ja. Wypraszam ja sobie Jak to ja nic nie robie. Ja tez sekundowałam przy pieczeniu ciasta i basta! A moja pozytywna energia wysyłana tu i ówdzie to co? Nie wiem czy wiecie kobiałki ale energie mozna nawet przekazywac telefonicznie, nawet na drugi koniec świata. To tylko tak dla info. Osobiscie doswiadczyłam czegos takiego . Kałamarniczko chyba nie bedziesz jadła tego ciasta na noc? A jak malusia? Obserwuj ja bardzo teraz. Chyba otworze sobie czerwone wytrawne , boli mnie głowa. Mam za niskie cisnienie. Zauwazyłam ze kieliszek wina bardzi mi wyrównuje. Idziemy w sobote na wesele. Mój kupił w kwiaciarni piekna kartke z zyczeniami. A mnie sie dostało przy okazji piekna róze.

Kalamarniczko, wyglada na to ze piekarnik nierowno piecze, sprobuj blache z ciastem polozyc najpierw na duzej blasze , wyrowna to troche temperature. Pimach wlasnie dlatego pytam.Moja corka jest z 20 czerwca, sredni z 21 czerwca. Najmodszy natomiast z konca wrzesnia , w czasie podobnym kiedy zmajstrowaliscie swojego maluszka. Musi cos w tym byc. Teraz to juz na mur bedzie super.

Brawo Kalamarko, zawsze patrz na paczki i pomysl Jestes tym co jesz. Chyba nie wymaga komentarzy. No wlasnie po co otwierac piekarnik w trakcie pieczenia.

HEJKI, Witajcie. Kałamarniczko moze to wina piekarnika.Ja wynajmuje mieszkanie[w przyszłym roku budowa] i mam stary gazowy piekarnik. Robie mistrzostwo swiata zeby cokolwiek upiec. Czy czekasz az ciasto wystygnie i dopiero otwierasz piekarnik. Ja nigdy nie otwieram go w trakcie. Moze równiez za szybko sie piecze ze wzgledu na zbyt wysoka temperature.Nie kazda maka jest dobra do wypieków. Spróbuj ja przesiac przez sito to nadaje ciastom lekkosci. Oprócz proszku do pieczenia mozna dodac niewielka ilosc sody oczyszczonej.Nie mam wiecej pomysłu. Poza tym jesli jest twarde mozna przeciac , nasaczyc i przełozyc kremem lub komfitura. Zalac całosc czekolada.

No własnie matko z córka. Przeciez mówiłam ze wszystko miele i zalewam ciepłq woda z miodem.Jeden był na sniadanie. Teraz miele cały czas te pasze. Fajnie ze tak długo to trwa/ W smaku jest spoko. Lekko słodka.Cos w rodzaju twardej kukurydzy.Na kolacje tez ja zjem i potem przed spaniek koktajl. Beata wystarcza ziarna siemienia lnianego i niełuskana dynia plus miodek do smaku. Da sie wypic. Dzieciaki jedza devolaje z suróweczka i kluseczkami zapiekanymi z serkiem.A mnie ten zapach wcale nie kreci.

Szynek jedz co tylko chcesz , tyj nam i rosnij zdrowo. Wazne jest tylko zebys sie nie obzerała. Super ze nie rzucasz sie na słodkie. Sama bym taka kanapeczke zezarła.Jedz po prostu niewielkie porcje ale za to czesto.Potem Cie odchudzimy. Beata przeciez wszystko dokładnie napisałam. Takie dni sa super. Po prostu kazdy powiedzmy raz na miesiac powinien cos takiego robic. Ja zawsze twierdze ze to oczyszcza i dusze i ciało. Na scianach jelit gromadza sie niestrawione resztki pokarmu, ktore po czasie staja sie odpadami gnilnymi.Trzeba w jakis sposób oczyscic jelita.Wiem kiedy musze to zrobic. Kiedy bardzo sie staram a waga stoi w miejscu , czy nawet czuje sie grubsza. To sygnał ze cos jest nie tak .

Cudownie dzisiaj zaczełam. Rano koktajl oczyszczajacy siemie z niełuskana dynia i niełuskanym słonecznikiem,troche owsianki.Wszystko zmielone,dolana ciepła woda i troche miodu. Teraz gotuje pszenicę. Kałamarniczko nie wiem jak Twój ja gotuje, ja odlewałam wode ze trzy razy bo mi ten konski zapaszek nie odpowiadał. Teraz jest ok. Czuje sie jak zrebak, powinnam zaprosic na te pasze Pana Kałamarka skoro on tak czasami robie. Ja od czasu do czasu czuje taka potrzebe takiego oczyszczania. Swietnie sie po tym czuje. Beatka moze TY tez powinnas czasem to robic. Głodowac nie wolno. A tak ciagle jestes pełna. Pomysl o tym. Szynek z Chrzanek , usmiechałas sie juz dzisiaj?

ECHO, ECHO,ECHO........ Wywiało wszystkie, albo szczesliwe bestyjki stoja przed lustrami usmiechajac sie do siebie.Tez ide to zrobic ,przeciez jestesmy w koncu naj, naj, naj...... Trzeba sie wychwalac codziennie,gdybysmy czekały na innych popadłybysmy w depresje.

Szynek z Chrzanek brawo! Swietna robota. Jestem z Ciebie dumna.

Zezarło mi długi post. Cudownie. Szynek z Chrzanek jestem z Ciebie dumna.Swietnie ze rozprawiłas zie z tata. Tak byc nie moze. Jest rownie winny jak ta wstretna baba. Musza sobie zdawac sprawe jak Cie zranili.

Szynek z Chrzanek. Jestem z Ciebie dumna.Bardzo sie ciesze ze sie w koncu odwazyłas.Musza sobie oboje zdawac sprawe ze zrobili Ci swinstwo. Prosze Cie naprawde uwazaj na takich ludzi.Nie mówie o Twoim tacie, po prostu jest pod wpływem głupiej baby. Nic sie nie przejmuj, głowa do góry po same chmury. Fajnie ze włoski super Ci idzie. Bardzo bym chciała, zebys wypróbowała moja mała\"psychoterapie\"o której wczoraj napisałam. Same pozytywne mysli, odganiaj od siebie wszystko co złe i smutne.Usmiechaj sie do siebie ile mozesz. Fajnie ze jestes z nami. Prawda dziewczyny? A gdzie wszystkie nowe sie zapodziały? Kałamarniczko jak było u pediatry? Dziasiaj na sniadanie ser biały ze smietana i miodem.Kawa była pózniej. Na obiad pieczone łodeczki z ziemniaków z przyprawami i sosem ziołowo smietanowym. Do tego surówka. Zrobiłam rodzince deser. Pianka z bitej smietany z galaretka i malinami. Troche tez spróbowałam. W sumie oprócz malin ładnie sie miesci z niełaczeniem.

HEJKI; POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE Szynek z Chrzanek, tak tez myśłałam, że wasze kontakty dobre nie sa. Kałamarniczko, tez sie dziwie tacie naszej kolezany. Mysle ze warto by sie było odizolowac od nich przynajmniej na jakis czas.Ja bardzo głeboko wierzę w złe energie ludzi i przekazywanie jej na innych ludzi. Jest to naprawde bardzo niebezpieczne. Powiem Wam ze ja rozpoznaje ludzi natychmiastowo, widze po oczach jakim kto jest człowiekiem. Zasada jest taka, pomyslcie sobie czy czasami w towarzystwie czujecie sie zle,słabo, momentalnie tracicie energie i chec na cokolwiek. Nie zganiajcie to na pogode, najpierw rozejrzyjcie sie dookoła. Ja osobiscie zerwałam kontakt z pewnymi osobami. Wiem co taki\"wampir energetyczny potrafi zrobic\" Kilka lat temu byłam u jasnowidza, chciałam sie dowiedziec czy mam wystarczajacy dar zeby wykonywac moja prace. Powiedział mi wiele prawdziwych rzeczy. Stwierdził ze mam niesamowita energie i jestem stworzona do pracy z ludzmi. Powiedział mi jednak pewna dziwna rzecz. Mam mianowicie uwazac na ludzi , ktorzy maja silniejsza energie od mojej. Poniewaz negatywna jest silniejsza. Powiedział mi ze jesli nie bede umiała sie zablokowac na złą energie przy takiej walce mocnych energii moze to nawet grozic smiercia. Byłam w szoku, kompletnie Go nie rozumiałam. Po wielu latach praktyki. pracy z ludzmi juz wiem ze miał racje. Troche jednak ostro to nazwał. Morał jest taki , uwazajmy na złych ludzi dookoła.

Bardzo Was z góry przepraszam ale musze to robic bo nie wytrzymam. Od razu mówie ,ze jestem katoliczka. Co za krowa, wstretne babsko, chodzaca suka.Za chwile ochłone to napisze.