Jeżeli chodzi o pobolewanie brzuszka to nie dokucza mi... Natomiast piersi - masakra!!! Jak wieczorem do kąpieli ściągam stanik to ból.. że ja pierdziu... No i lepiej nie dotykać, nawet umyć mam problem.
Jeżeli chodzi o pierwszą wizytę to 7 tydzień to nie za późno - przynajmniej będziesz widziała już bicie serduszka:) Co nie zmienia faktu, że tak jak wy czekałam na tą pierwszą wizytę z niecierpliwością:) Z resztą jak sobie przypominam pierwszą ciążę to właśnie wyznacznikiem upływającego czasu były wizyty u lekarza, całą ciążę przeżyłam od do :) Teraz już czekam na 2 wizytę :)