ja swojego Aniołka straciłam w 7 tyg, strasznie to przeżyłam lecz jestem gotowa psychicznie już na drugą ciąże.okres miałam dopiero pierwszy po starcie i chciałabym już zacząć starania.lekarz mówił,żebym poczekałam 3 miesiące , dojdę wtedy psychicznie do siebie ale ja już czuje ,że jestem na to gotowa!!! czy może mi i dzidzi coś grozić jak uda nam się zajść?????
PROSZĘ o poradę.