-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bellka
-
No co Ty, gdzie tam do zimy. Pewnie mają inne zajęcia, przyjemniejsze albo co.
-
Ja ni mam kamerki, to i tak nic nie zobaczę :( Ale usłyszeć Ją to już coś :D
-
Adorku, mi też. Zaglądam, zaglądam, a tu nikogutko. Co One wszystkie robią. Chyba nas nie kochają wcale :p
-
Gratulacje Dumna Babciu :) Prezent widać trafiony, takie są najlepsze. No to wysokich lotów dla Eppo. Bardzo jestem ciekawa jej relacji, szkoda tylko że nie będzie widać min i gestów :D
-
Kappa, a może być śniadanie na podwieczorek :p No to podaję....chlebek razowy, masełko, pomidor, rzodkiewka, szczypiorek i schab pieczony :D Dodi, a może mnie też byś pare fotek podesłała, też jestem ciekawa :D Mastaba bidulka bez śniadania na dyżur musiała lecieć, oj Melisa coś się zaniedbałaś. Ador, koniecznie musisz coś wnusi kupić, takie pasowanie to nie byle co, ale co to ja nie mam zielonego pojęcia, Ty wiesz co lubi i co Jej się spodoba. U mnie dziś była prawie wiosna, słonko, cieplutko, normalnie raj :) Miłego wieczoru Damy :)
-
Dolociku, będzie dobrze :) Wiem, że się martwisz, też bym się martwiła, ale będzie dobrze. Samona, a cóż to za bukiet z BARANÓW :p Isolda, daj spokój, przecież nie idziesz na randkę :p No to podstawiam YYYYYYYYYYY Meliso polewaj :D
-
Cytat :Według Bellki to mozna zegarki nastawiać Wybiła 22.00 Graziello, muszę się trzymać, a przynajmniej staram się trzymać w dyscyplinie, bo rankiem wstaje na czworaka :D
-
Pięknie mówię Wszystkim dzień dobry, i ma być dobry zgodnie z Anam prognozą :) Anam, co Ty na noc takie hasła rzucasz, dobrze że już spałam, ale swoją drogą mądre to. Joanko uściski dla TM, z każdym dniem będzie lepiej :) Dodii, widać o mnie myślisz skoro pomyliłaś mnie z Isoldą :p Zazdroszczę Ci biedronki w Zakopanem, tych drugich też :D Isolda, fajne te ćwiczenia, muszę spróbować. Ja ostatnio ćwiczę na koordynację obu szarych mózgowych, może pomoże :p No to jeszcze postawię Wam kawę i do tego pączki z marmoladą, takie mam :D
-
Dodii, taka dieta to jest cuś :D Tylko wiesz, o tej porze tak człowieka drażnić, nie uchodzi, nie uchodzi :p Isolda, tyś już przywykła do winka, a ja niezwyczajna :p Ja tam za tapczanem mam tylko ścianę :( Anam to ma chociaż gdzie sięgać. Rozanko, Twój ogród będzie jak z bajki. Bawcie się kochane, a ja zmykam, bo jutro niestety wczesne wstawanie. Dobranoc :)
-
Isolda, aspirynka??? :p A nic innego nie można? Aspirynka niszczy żołądek.
-
Graziella, dobre fluidy już lecą :)
-
Za winkiem nie przepadam, głowa mnie później boli, ale z Wami wypiję wszystko :D Isolda, u Ciebie też nie ma słonka? Anam, teraz są najgorsze dni, krótkie i pochmurne, a jeszcze ciągle ktoś czy coś nam dokopuje, byle do wiosny Dziewczyny, a z każdym dniem jest do niej bliżej. Graziella, ale ile trzeba mieć siły żeby tak ciągle w górę i w dół. No to proszę, za lepsze jutro YYYYYYYYYYYYYYY
-
Witaj Żagielku :) Ale Ci fajnie :) Ja za to zaliczyłam spacer pod JG pchając wózek z Kają, było cudnie, słonko, liście itd.:) Ale wróciłam mokrusieńka i wypompowana, wnusia natomiast zadowolona. A teraz pięknie leje i wieje...brrrr
-
Kappa, zawieszam się obok Ciebie :D Będziemy sobie razem dyndać. No i dobrze Graziello, że mnie wyprostowałaś, bo zapamiętałam dzień 29, ale patrze w kalendarz a to sobota, a to chodziło o listopad! No to SMS mi się kłania co rusz.
-
Mastabo, czekolada z orzechami...mniam, mniam :D Mama Malutkiej niech sobie leży i odpoczywa, obu im to wyjdzie na dobre. Trzymam kciuki, będzie dobrze :) Współczuję Ci tych porządków, ale mogłaś tak nie szaleć i rozłożyć sprzątanie na etapy. U mnie też jeszcze liście na bzie i leszczynie siedzą, ale śnieg też wisi nad nami. Jak ja nie cierpię zimy.
-
Anam, jak tylko nie będzie dużych mrozów, to dostanie szuflę i będzie odśnieżać :D Wtedy dopiero się wyżyje i ja też :D Nie mów, że Eppo chce tam zostać, przecież tam nie ma żurawi!?
-
Cześć Desseczki :) Mastabo, jak się cieszę że Malutka zdecydowała się posiedzieć jeszcze u Mamusi, wie co robi bo tam najbezpieczniej i najmilej. To naprawdę dobra wiadomość. Trzymanie kciuków i słanie dobrych myśli pomaga. Graziella, u Ciebie mamy trzymać 28-go??? Zimno, ponuro, smutno przez to. Chodzę w wnusią na spacery, nudzimy się, ona może mniej bo każdy listek jest ciekawy i trzeba go przenieść na kupkę. Porządek musi być, liście nie mogą leżeć bele gdzie :p
-
Oj, Samono, ogórki są niezdrowe :p Możesz jeszcze dodać majonez, jest pyszne :D U mnie też zimno, słonka ani widu. Spróbuję zrealizować swoje plany pomimo braku słonka. A Isolda w barchanach na plaży??? Będzie obciach :p
-
No to ja na dzień dobry, bez dźwięku skrzypiec stawiam kawę z mleczkiem. No i może jeszcze śniadanie, co by Samona nie marudziła:p Proszę kanapki z sałatą, jajeczkiem na twardo, pomidor i szczypiorek. Pasuje??? Tylko nie wiem, czy po tej nocnej libacji Wam nie zaszkodzą :p Może lepiej wodę z ogórków ;)
-
Anam, teraz już możesz dać marchewkę :D Byle później nie kijek :p No i dziwić się dzieciom, że nie oderwą wzroku od reklamy ;)
-
No i II śniadania nie było. A obiad był??? Też nie było. No to na podwieczorek bułka francuska z jabłkami (kupna), herbatka zielona i basta :D Piękny dzień dziś był, ale pachnie już zimą. Pachnie dymem z kominów. Odwaliłam kawał robót porządkowych w ogrodzie, ale liście nadal jeszcze wiszą. Dollociku, napisz coś. Mastabo, gdzie jesteś???
-
Dobrego dnia Desseczki Dla Córki Dollota Stawiam kawę, do tego kruche owsiane ciasteczka :D Dla Isoldy dodatkowo wodę mineralną, ale Ona jeszcze śpi, no to poprawię kołderkę i zmykam :D Szkoda że nie wiedziałam wcześniej o tych gwiazdach. Anam, a dziś też może będą :)
-
Cześć Dolociku, kciuki są trzymane i fluidy słane. Samono , zaraz zagłosuję, niech dziewczyna leci w świat. Faktycznie, dopukać się tutaj to ćwiczenie na cierpliwość. Nooo...tylko mnie tu proszę nie straszyć żadnym egzaminowaniem, teraz to ja już się nie dam, o nie! :p
-
No to zdrówko Solenizantek YYYYYYYYYY Czy Wam też tak wolno otwiera się strona Dessy? Bo ja nie mam już cierpliwości, czekam, czekam i czekam.
-
Anamu, nudno nie było :D Graziello, był bardzo ciekawy wykład kinezjologia edukacyjna - gimnastyka mózgu. Chodziło o synchronizację pracy obu półkul mózgu, były ćwiczenia rytmizujące ciało i umysł, zarówno u dorosłych jak i u dzieci. Bardzo ciekawe. A jak przetrenuję te ćwiczenia, to na Zlocie Was potrenuję :p Dollot też rozwija swoje talenty :)