-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bellka
-
Samona, karty już naszykowałam. Ale jak się nimi gra, to już zapomniałam :( Ło matko, jaka ja jestem cofnięta.
-
Graziella, pieprzówka dobra na żołądek, a nie na koźlaczki :D Anam, jak się cieszę że jest lepiej :) Zmykam już, bo rano znowu będę na czworakach wstawać, tak jak dziś. Dobranoc :)
-
Anamku, siedzenie pod daszkiem mi pasuje :D Podziwiać też lubię :D A jak Twoja opuchlizna?
-
No, chyba że Graziella też pójdzie :D
-
Samona, najwyższa pora żeby to zobaczyć :p To Ador będzie za wabika robić? Ale ja nie mam kaloszy, do lasu nie pójdem :D No i tam są jeszcze kleszcze, które do mnie jakoś dziwnie lgną.
-
Graziella, toś miała przygody. Ja jestem strachajło, nie poradziłabym sobie chyba.
-
Witaj Żagielku :) Dobrze, że masz takiego zaprzyjaźnionego "lekarza" Mówisz, że tylko ślad po gumce wystarczy? :D O tym nie pomyślałam, a jaka oszczędność :D
-
Hihi...Samona, jużem go znalazła, ubity choć nie dobity :p Zabiłem byka, cóż to był za byk...tralalalalal :D Ja też nie zaznałam przyjemności podróżowania stopem, krótko mnie trzymali w domu, straszyli i nigdy już później nie miałam odwagi.
-
Samona, nie wiem o jakiego BYKA Ci biega, ale każesz zabić....zabity! Anam, musiało Cię coś ugryźć. A nie zauważyłaś wcześniej jakiegoś śladu po ukąszeniu. Pomagają coś te sterydy i inne okrągłe? Rozanka, czy ręczniki trzeba zabrać, czy będą miejscowe? Emem, Mateuszek śpi jak aniołek, cudna fotka z psiną :) A kwiaty kaktusa większe od niego samego.
-
Mastaba, ja też żartowałam :D Damy radę :D Isolda, ale z pewnością nie waży tyle co ja. Pogoda jest zamówiona, wspomnicie moje słowa.
-
Isolda, a Ty myślisz, że ja jak piórko. Swoją wagę mam, nie mogę nadwyrężać Twoich cennych łapek :D Będę chodzić jak bociek, na jednej nodze. Mastabo, ni mam takiej książeczki :(
-
Mastaba, a czym mam machać, co? Może jakąś chorągiewkę sobie zorganizuję :D Podtopiło Wa-wę ładnie, takiego brzydkiego lata to nie pamiętam. Chyba musze kupić se kalosze, ale ja mam w urlop zawsze super pogodę, a jak kupię i zapeszę;-) Graziella dzięki :) Mówisz, że czasem było miło!? Jakoś nie wierzę :p
-
Rozanka, aleś sobie powisiała :D Mastaba, dzięki że mnie zabierzesz, teraz dopiero doczytałam, bo przez tę awarię nie czytałam do tyłu postów. Ciekawe tylko gdzie mnie zbierzesz, myślę że umówisz się z Anam a ja się dopasuję. Cały dzień siąpi deszcz jak w listopadzie. Wczoraj nam się udało, że nie padało.
-
No to ja też przemykam cichutko na paluszkach, kawę łapsłam i idę dociągać pępucha :D Isolda, ja w Waszym trio mogę robić za tło :p No może jakieś kastaniety....oooo...albo perkusja, może być z pokrywek :D Anam się nie odzywa, zezwała nas że o 11-ej zwaliliśmy się na grilla. Ale to przecież bardzo uczciwa godzina :D
-
Kaloszy nie mam :( Bo ich w ogóle nie używam. A deszczu nie będzie, Tristan wiezie słoneczko, ja pogodę zamówiłam, zawsze na urlopie mam super pogodę :D
-
Epcio....galotki na zmianę??? Ale jakie, stringi czy barchany :p
-
Dzień dobry :) Stawiam poranną kawkę, czarną lub z mleczkiem i herbatniki owsiane. Rozanka, na filcowanie się piszę, choć ta moja prawa łapa nie bardzo, ale może dam radę.
-
Kappa, przestań straszyć :p Szkoda, że Cię nie będzie, wielka szkoda. Isolda, myślisz że się tak łatwo poddam? A figa :D Co do tego lepienia glinowego to sama nie wiem, nie lubię jak mi coś włazi pod paznokcie, ale popatrzeć to chętnie popatrzę.
-
Cześć :) Ja mam tylko jedną chrześniaczkę i też mogę z nią popijać :D, Miałam dwie ale jedna zmarła w wieku 19 lat. Włączył mi się już "rajzefiber", nie lubię wyjazdów a zwłaszcza pakowania ciuchów. Kappa to szykuje Ci się świetna impreza.
-
Witam pięknie wszystkie Desski Nareszcie otworzyło się moje okno na świat :D Anamku, dzięki za przekazanie od mnie życzeń dla Solenizantek :) Docałowuję Was jeszcze
-
No....u mnie też po trzydniówce deszczowej słonko nieśmiało wyziera. Na to konto wstawiłam pranie, może wyschnie. Na śniadanie podaję bułki grahamki, masełko, serek ziołowi i rzodkiewki, a na deser czarne maliny. Anam, dlaczego w nocy grasujesz a nie śpisz, hę? :D Cmokam Wszystkich
-
Samona, Ty to umiesz pocieszyć :p U mnie też leje cały dzień i mocno wieje, a jak nie leje to tak trzęsie deszczem, że wszędzie się wciśnie...brrrr
-
Isolda, strasz mnie, strasz tak dalej, to nie przyjadę, bom ja strachliwa :p Joanko dzięki, też sobie pospacerowałam mimo padającego deszczu. Samona, znaczy się przewidujesz, że ciemny chleb będzie na receptę? ;-) Straszne czasy nadchodzą.
-
Wpadłam Wam tylko pożyczyć dobrej nocki :) :)
-
Dobrego dnia Wszyściuchnym :) Stawiam kawę, rogaliki z konfiturą i zmykam, bo real ciągnie mnie za kieckę. Isolda, po papierosku i %% to ja wiele mogę :p