bellka

Kappa, gratulacje dla TC Fajna uroczystość, nawet pojeść dali :D Tylko dlaczego się wyzywasz, co :p Dodii jak mi się smutno zrobiło. To straszne stracić w ten sposób dziecko, w ogóle śmierć dziecka jest okropna. Bardzo współczuję Twoim znajomym :(

Spieszę, lecę z życzeniami. KAWOWY Wszystkiego Ci już pożyczyli, to i ja się podpinam pod te życzenia i pożyczam Ci jeszcze radości, uśmiechu, zdrowia i spełnienia marzeń Żagielku dzięki za informację :) Kawowy, dzięki za przepis :) Epciu witaj w domku i może nie szalej tak w ogrodzie.

Emem jeszcze się wślizgnęła przede mną :D U mnie tak nie wiało, ale prażyło niemiłosiernie. Nie lubię burzy ani wiatru. Dobrej nocki Wam życzę :)

Anam, a u mnie burzy nie ma, troche poburczało, ale na śląsku podobno było okropnie. A dziś żar się lał z nieba, już nie wiem co wolę, upały czy chłód. Żagielku, mam pytanie, a jaki to ma być ser???

Dobry wieczór :) Żagielku witaj w domu Graziella, też się piszę do Ciebie na masaż, zaryzykuję :p Kappa, ja już prawie na walizkach siedzę :D W domu już zapowiedziałam, że od 6 sierpnia idę na urlop, przynajmniej tygodniowy. Anamku, nie widziałam krasnoludków bo ich trwa i chwasty przysłaniają, nie mogą się przebić. Isoldę boli noga, mnie ręka, będziemy razem stękać :D

Dobrego dnia Dessunie Cześć Melisa Zazdroszczę Ci takiej wyprawy. A ciasto truskawkowe mniam, mniam :D Ja dziś będę urzędować z moim wnusiem, to też chyba troche kilometrów nabiję :D Dziś mam słonko, tylko troche zimnawo. Trawa i chwasty rozbujały się okropnie, może krasnoludki skoszą.

Melisa - ciaaaach :) Toś se powisiała, że nie wspomnę o Solenizantce :D Ochrypłam od wczorajszego śpiewu, zaraz sobie zrobię koglamogla. U mnie od rana leje i jest do kitu, a planowałam prace ogródkowe. Powiem Wam, że już bardzo dobrze posługuje się lewą łapką. No to miłego dzionka i słonka życzę, może wyjrzy :D

Ja tam jeszcze resztki wylizuję :D Dobrze, że choć na szampana się załapałam. Sto lat, sto lat i tralalalala naszej M.

Witajcie Desseczki Na nic nie mam czasu, wieczorem jestem padnięta, a na dodatek prze dwa dni zakluczyli mi moje okienko na świat. Netia jakąś awarię miała w naszym rejonie. Pogoda się spsiła, trawa rośnie ino szumi, kosiarka zepsuta, ślimaki grasują na ścieżkach, łapa dalej boli.....i więcej grzechów nie pamiętam :p Czekam na tiramisu od Solenizantki :D

KAPPA Wszystkiego najlepszego, żebyś zawsze była szczęśliwa, zdrowa, piękna, uśmiechnięta i bogata i spełnienia wszystkich marzeń

MASTABO Wszystkiego co najlepsze, samych radości, zdrowia, pogody ducha, spełnienia wszystkich nawet tych najskrytszych marzeń

ROZANKO kochana Bądź zawsze tak wesoła i uśmiechnięta jak jesteś, pełna radości i humoru, zdrowa, bogata i nieustająco piękna, żyj bez kłopotów, uprawiaj swoje włości i niech Ci się szczęści przez całe życie Kawowy, tak obrazowo to wszystko opisujesz, że poczułam się przez chwilkę jak bym tam była. Widziałam to wszystko, poczułam zapachy, zobaczyłam kolory i słyszałam gwar.

Dzień dobry Wszyściuchnym Stawiam kawę, szatana dla dobudzenia, delektować będziemy się później. Lecem na zakupy. Isolda, ja też oczekuję na przydział funkcji, tylko coś takiego na jedną rączkę :p Dobrze mi idzie używanie palca wskazującego :p Cmokam Was

Czeeeść :) Widzę, że jakieś stanowiska rozdają z taczką i bez, to może też się na coś załapię :p Żagielku i Epopeja nie dajcie się chorej służbie. Trzymam kciuki. A mnie łapa dalej boli, specjaliści usiłują usilnie odgadnąć co zacz, szpikują tabletami i figa, acha i straszą chirurgiem wrednoty jedne. Zobaczę co wykaże badanie EMG, ale to dopiero 8 czerwca. Qrcze Melisa, że też Ci się nie udało. U mnie była burza, pół nieba czarne i popaduje.

Witaj Mastabo Dobrej nocki wszystkim życzę :) Pa.......... Teraz ja sobie podyndam :p

Cześć Desso :) Też wyjadam okruszki, ale kto je ostatki jest tratatata :p Alicjo, gratulacje dla TC A mówiłam, że będzie dobrze, nie? Samona znowu po lasach i łąkach biega, pewnie zbiera kwiatki na wianek :D Emem, ja Cię podziwiam, że jeszcze przed wyjściem dajesz radę wejść do Dessy. Ja dosypiam do ostatniej minutki, a później wszystko na łapu capu. Moja wnusia zaczęła już chodzić, ale samodzielnie jeszcze za daleko nie odejdzie, ale za miesiąc lub dwa...chyba dopalacz jakowyś sobie kupię co by nadążyć.

ZIDANE W tak pięknym Dniu życzę Ci radości, miłości, samych pogodnych dni, bądź zawsze radosna i uśmiechnięta Nie zdążyłam się podlizać :p Stawiam kawkę czarną, gorącą i pachnącą, kruche ciasto z rabarbarem i z uśmiechem :D Miłego dnia Desseczki :)

No to ja budzę towarzystwo. Budka - pobudka, wstaaaawać! Kawa podana, śmietanka i owsiane ciasteczka. Noooo...są chętne? Nie ma? No to wypijam, zjadam i ziuuuutam do realu :D Miłego dnia Dessunie :)

Witajcie Żagielku Ty to zawsze pobudzisz moje kubki smakowe swoimi obiadkami :D Dlaczego Isolda się nic nie odzywa? W Hiszpanii trzęsienie ziemi, znowu tyle nieszczęścia. Wiosna, a właściwie lato piękne dziś było, tylko straszą burzami. Samona ja tylko wędruję swoimi ogrodowymi ścieżkami, ale też jest pięknie. Moja wnusia zaczęła dziś sama chodzić :D

Zgadzam się z Tobą Alicjo, nasi rodzice nie wiedzieli o naszych uczuciach i perypetiach miłosnych nawet 10%, no i może dobrze bo nie przeżywali z nami naszych rozterek. Człowiek musiał sam sobie ze wszystkim radzić, ewentualnie pomoc przyjaciółki. Samona dzięki :) Świat jest piękny jednak. Upolowałaś nawet chłopaka, to jest aktor ale nie pamiętam jak się nazywa, a ptaszki piękne :D

Jakie nudno, komu nudno. No to Rozanko masz teraz nad czym rozmyślać i nie dziwię się że nie masz głowy do pisania, rozumię to doskonale. A może niepotrzebnie się zamartwiasz. Zidane, piękny urlop miałaś, aż zazdroszczę. Hmmm...to może moja ręka też się zapaliła. Dolociku chce wygrać z perzem? Życzę powodzenia, ale to chyba walka z wiatrakami. A ja się obijam, łapa nadal boli, ale już na 8 czerwca mam termin na EMG Epopeja prawdziwa ogrodniczka :D Ador, o kurczaki, w takim terminie do sanatorium!? Ale Ci się fuksło :D Ciekawe czy mi Samona przysłała fotki, zaraz lecę na pocztę.

Cześć Graziella No to leć, miłej zabawy :D Do roboty ogródkowej to ja nie za bardzo, chociaż nie wiem czy bez tego wytrzymam, ale mam łapę oszczędzać Że też mnie to musiało dopaść...buuuuu

Jesssu, ja mam sklerozę albo jeszcze śpię :p Melduję, że łapa dalej boli, po niedzieli idę na EMG i się okaże.

No i jeszcze to http://youtu.be/NyyOgVZ4S6Y To stawiam jeszcze kawkę, może zapach Was obudzi :D

Miłego dnia Desseczki :) Hmmm...Epopeja jako burza i szarańcza ;-) Tegom się nie spodziewała :p Piękny dzień się zapowiada, słonko i lazurowe niebo. Alicjo napisz jak poszła matma, choć jestem pewna że wszystko oki :) Z poezją to jest trudno, jeden wiersz np. nie rozumię a nie chce mi się myśleć co poeta miał na myśli, inny porusza czułe struny i doprowadza do łez. Lubię poezję Osieckiej, a jak jeszcze pięknie zaśpiewana to ech........... http://youtu.be/6rIG4Ry_MxY