bellka

Anamku...zazdroszczę Ci tych spacerów po lesie i jeszcze z kijkami :) Uwielbiam takie ususzone jabłuszka i najlepiej ja są jeszcze troche podpieczone :) możesz mi trochę podrzucić :)

Witam Desseczki :) i miłego dnia życzę :) chociaż na razie mgła okrutna, ale podobno zaraz ma być słonko... U niektórych nastroje jesienne a u innych wiosenne, a nawet powiedziałabym gorące :) Mnie jesień przytłacza, dołuje, noooo...chyba że świecie słonko to da się żyć :) Anamku...super, że masz teraz tak ciekawą pracę no i ciekawych współpracowników :) najlepiej pracuje się z facetami :) Samono....śliczne fotki :)

Kawa już pewnie zimna...brrr...ale zaraz zrobię świeżutką :) mleczko w dzbanuszku podaję :) Anamku...Ty tak nie chowaj przed nami tych nalewek, bo nasze nosy to jak u gończych psów :) zaraz wszystko wyłapiemy :) no i z bliżnim trza się dzielić, no nie :) Poszłam na spacer, słonko mnie zmyliło, a ziąb okrutny, trzeba zimowe okrycia powyciągać, a tak mi się niiiiieeeeeeeeecchce

Witam Desseczki :) i miłego dnia życzę, dziś u mnie słoneczko się uśmiecha i zaraz chce się żyć :) Meliso...wczoraj miałam podobnie, taka pogoda mnie wykańcza, nic mi się nie chciało, pochodziłam po domku, porozglądałam się co trzeba zrobić....i doszłam do wniosku, że mogę to zrobić kiedy indziej...i tak zostało, wieczorkiem pomogła mi butelka Anamka :) którą tak skrzętnie schowała, ale coś mi tam skapło :) Żagielku...jestem z Tobą, będzie dobrze bo nie może być inaczej, ale takie wyczekiwanie jest jednak stresujące, trzymam kciuki :) Kappa....dobrego lotu i gładkiej drogi :)

Witam Desseczki :) Anamek znowu powrócił do pracy :) bo bez pracy nie ma kołaczy koza biedna puchnie z głodu trza ją podpaść i do przodu nocą muza Was nawiedza dużo miesza, robi zeza raz na lewo, raz na prawo albo w obie strony żwawo wzrok swój rzuca rozwesela, nie zasmuca o to chodzi, o to chodzi gorzałeczka nam nie szkodzi toż to przecie samo zdrowie nie wierzycie, prawde mówie zresztą co mam gadać dużo wypić zdrowo przed podróżą przed podróżą i po też zaraz inny humor jest... Miłego dnia dla całego Płota :)

Miła Dome, choć mi nieznana jednak jesteś bardzo lubiana chcę Ci życzyć wszystkiego dobrego szczęścia, zdrowia, pomyślności i niech miłość zawsze gości teraz, zawsze i w przyszłości...:) Witam miłe Desseczki i wznoszę toast za zdrowie solenizantki :)

Witam wszystkie Desseczki :) Poczytałam Was, a miałam co czytać bo dawno tu nie byłam...i dawno się też tak nie ubawiłam :) Skusiłyście mnie tym pieczeniem chleba, muszę też kiedyś spróbować, ale narazie to nic mi się nie chce :( Nie wiem czy t pogoda ma na mnie taki wpływ, czy ogarnęło mnie lenistwo...a może ja jestem jak niedżwiedż i powinnam przespać jesień i zimę :)

Witam zaspany Płotek i słonka wszystkim życzę :) Anamku...ale miałaś pobudkę :) powoli się przyzwyczajaj, bo jak przyjdą własne wnuki to będzie jak znalazł :) Teraz to nie ma problemy z karmieniem, wszystko w słoiczkach....pyk i już papu gotowe, mleko....wsypujesz na gotowaną wodę wstrząśniesz i gotowe, pranie pieluch.....czasy historyczne, ale, ale.. ma to też swoje minusy, bo co raz więcej uczuleniowców i alergików jest, ale jak mówią...coś za coś, szkoda tylko że za wygodę trzeba przypłacać zdrowiem... Słonka znowu nie ma...mgła rozpościera się dookoła, a wczoraj było tak cudownie :) Samonko...fotki z jarmarku staroci świetne :) no i nareszcie miałam zaszczyt :) zobaczyć Isoldę :) Miłego dnia wszystkim życzę :)

Witam Desseczki i słonka wszystkim życzę :) bo tak tęsknię za nim, a ty kurcze jak nie ma to nie ma:( Epopejo...Ty to potrafisz człowieka pocieszyć, zamiast chlapy mróż....jaki mróż przecież jeszcze ma być babie lato :) Sofka...popieram Twój wybór, do czarnej najlepsze złoto-brązowe to byłby cały kwint i esencja, a rajstopy mogą być też w kolorze takim szary z brązem, są ciemne a nie są całkiem czarne ani całkiem brązowe, na nodze wyglądają super, tylko zapomniałam jak ten kolor rajstop się nazywa :( a to wszystko przez tego Niemca....:)

Rozanko...cieszę się bardzo, że u Ciebie dobrze :) Mnie też lekarz powiedział, ża na usg wyglądało b.brzydko, ale biopsja nic nie wykazała i powiedział, że mogę z tym żyć i 50 lat, chyba że co innego mnie złamie :) no i do kontroli mam co pewien czas chodzić ... Myślę, że do czarnej małej pasowałby też żółty żakiet :) Dobranoc Desseczki, zmykam spać, bo dzisiejsze emocje mnie powaliły :)

Witam cały Płotek :) U mnie troche cieplej, ale dalej siąpi, a miało być już dzisiaj słoneczko :( Nie cierpię takiej chlapy....ja chcę słooooonka :) i biegać po polu :) Meliso...też czekam na babie lato (dlaczego akurat babie???) obiecują, ale jakoś narazie pogoda się nie zmienia... Przez to siedzę w domu, obżeram się słodyczami....a wiosną...znowu ubranka będą skurczone :) Miłego dnia dla wszystkich Desseczek :)

Witam miłe Desseczki :) Anamku, ty masz duuuuży las, to mogły i przybyć w odwiedziny jelenie, penetrują zapasy jedzenia na zimę, ale łoś??? Koło mnie jest mały lasek i często odwiedzają mnie sarenki, że nie wspomnę o zającach i kuropatwach....jedna taka sarenka nie chciała w ogóle wyjść, ledwośmy się jej pozbyli :) Rozanko, ja też jutro idę do lekarza z wynikami badań, troche jestem wydygana :( z wyników nic nie wyczytałam, bo skubane napisali po łacinie i cały tydzień jestem w nerwach....a ponieważ jestem upartą optymistką, to wierzę że będzie ok. Pozdrowionka dla całego Płota :):)

Witam cały Płotek :) w nocy znowu żeście rozrabiały :) coś tak jakbym słyszała, ale nie byłam pewna co to za odgłosy...ale teraz już wiem...mlaskanie :) cmokanie :) i pałaszowanie :) żal, że przegapiłam ruskie pierogi :( Dianko...wszystkiego co się szczęściem zwie, samych słonecznych dni i spełnienia wszystkich marzeń :) duża bużka :)

Melisa...też pytanie, pewnie że chcem pieroga :) nieważne z czym ale byleby był :) uwielbiam pierogi, ale sama nie potrafie zrobić (a może mi się nie chce).... Robie tylko na wigilię i tylko pieczone....te mi wychodzą :)

Witam miłe Desseczki :) i życzę miłego wieczoru :) Musiałam poczytać co tam u Was słychać i zajęło mi to sporo czasu, ale prawie wszystkie coś pieką i łykają na rozgrzewkę :) idę za Waszym przykładem i też sobie łyknę naleweczki....dobrze rozgrzewa, choć ogrzewanie już włączone, ale na pół gwizdka :) Pogoda iście barowa...tylko pić i wyć :)

Witam miłe Desseczki :) Trudno za Wami nadążyć, a jeszcze trudniej jak piszecie szyfrem, ale i tak lubię tutaj zaglądać :) jesteście niesamowite :):):) Dziś załączyłam ogrzewanie, rano nie mogłam wygrzebać się z piernatów taki ziąb panował w mieszkaniu...właściwie to na dworze było cieplej niż w domu, tylko tam znowu lało :( i tak ma być podobno do końca września, ale na północy ma świecić słonko :)

Witam wszystkie Desseczki :) Qrcze ....zimno jak diabli :( chociaż tam ponoć u nich jest ciepło :) Ktoś mówił o gorącej czekoladzie???? może się załapię, chodze ogacona jak ruska na Syberii....ciężko przestawić się na taką temperaturę... Kota nie mam, więc nie ma mnie kto grzać, kominka też ni mam :( chyba sobie włączę grzejnik i usiądę na nim, może mi to humor poprawi...bo narazie coś kiepsko... Zazdroszczę Isoldzie...tam bym mogła zamieszkać :) Miłego dnia dla całego Płota :):):)

Witam Desseczki :) i ciepłego dnia życzę :) bo ziąb okrutny się zrobił, a ja tak nie cierpię zimy...brrrr Anamku...Twój kot jest przecudny, jeszcze nie widziałam takiego super kota :) a Od wczoraj ogarnął mnie smutek, zmarła na raka płuc koleżanka (wirtualna) z innego forum :((( a tak dzielnie walczyła z tym gadem...i on jednak okazał się silniejszy :(

Witam wszystkie Desseczki :) u mnie pochmurno i ponuro :( Isoldo, Ty sprawdż czy z tego materaca nie uchodzi powietrze :) bo ja kiedyś spałam na takim dmuchanym, a rankiem obudziłam się prawie na gołej podłodze, bo powietrze uszło :) i kości nie mogłam pozbierać do kupy :) Dianko...załapuję się na Twoją kawkę...kawa z rana jak śmietana :) ale ostatnio nabiał podlewają perchydrolem, to zastanawiam się czy ta śmietanka taka aby zdrowa .... Anamek się nie odzywa :( ciekawe co się dzieje, czy dalej ma problemy z psem??? Miłego dnia dla całego Płota :)

Witam wszystkie Desseczki :) Brrrr....jak zimno :( poszłam rano do sklepu i żałowałam, że nie mam rękawiczek....ale ja tam mam jeszcze nadzieję, że będzie ciepło, bo jak sobie pomyślę o grzaniu i o opłatach to już mi się mój marny włos jeży na głowie :( hmmm,a może tak zamiast grzania popijać tylko coś na rozgrzewkę :) będzie taniej no i wesoło :) Diano....mam nadzieję, że dziś może znajdę jakąś chętną duszyczkę, żeby poszła ze mną do kina :) a jak nie, to nie, pójdę sama i już :)

Miłe Desseczki :) na mnie już pora do łóżeczka...spokojnej nocki i kolorowych snów :)

Ależ Diano :) ja jako bellka to podpora płota :) a nie od zwalania :)

Mastaba...ale jak się człowiek troche użali, to lżej na duszy :) Tak zachwalacie ten film, że też się muszę wybrać, tylko nie wiem z kim, a jak nie znajdę chętnego to pójdę sama, chociaż jeszcze nie byłam sama w kinie, ale kiedyś trzeba się odważyć :)

Witam Desseczki i miłego dzionka życzę :) chociaż pochmurno i chłodno, ale nie jest żle... Epopejo...nie strasz zimą, przecież jeszcze lato trwa....:) Też mam zamiar złożyć wniosek do sanatorium, ale to długie oczekiwanie mnie wkurza. Zgodnie z zarządzeniem NFZ leczenie sanatoryjne przysługuje raz w roku, a jak to się ma do rzeczywistości to wiemy...koszmar :(

muzyką ukołysali :) winkiem upili :) sny będą kolorowe... a jutro pracka, albo lenistwo, a ja znowu udaję się do \"znachorów\" :( ciekawe co wymyślą... Dobrej nocy Desseczki :)