Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bellka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bellka

  1. bellka

    DESSA

    Ador, dam Ci linka do emotikonów, co byś się nie męczyła.:D http://forum.o2.pl/emotikony.php Sama z niego korzystałam, teraz już większość znam na pamięć. Któraś Desska go już dawno, dawno temu dała, to się dzielę.:) Margles cały czas jesteśmy z Tobą i wszystkie dobre fluidy lecą do Ciebie. No jak to, nie idzie dobrze? Musi iść dobrze, tylko pewnie potrzeba trochę czasu. Myślałam, że nie można teraz do Ciebie dzwonić, ale skoro Graziella dzwoniła, to pewnie można. Jutro się odezwę. Rozanko, Rozalka jak mała gwiazda.:) Włosy ma bogate, na niektórych fotkach wygląda na dużo starszą, tak na 2-latkę, a ona przecież jeszcze maluszek. Joanako, no właśnie, są Dąbki i Dębki, ale za Chiny nie wiem teraz gdzie jeździli.
  2. bellka

    DESSA

    Cześć.:) Przed chwilą tam zadzwoniłam, rezerwację potwierdziłam. Muszę tylko jeszcze wysłać maila, a Pani wszystkie informacje mi prześle. A ja to później wszystko prześlę do Dyrektora.:D Chyba że sama Dyrektor zechce osobiście napisać maila, może by tak nawet było lepiej. Joanko, nie byłam w Dębkach, ale moje dzieci tam jeździły i bardzo im się podobało. U mnie jest trochę słońca. Melisso, żadnych gór nie będziemy zdobywać, mój kręgol też się buntuje. Dodii, mam nadzieję, że może jednak uda nam się spotkać.
  3. bellka

    DESSA

    " chyba ze Ty tez jesteś....liczykrupa, hi,hi." O nie! Ador, to już jest poważne oszczerstwo :p Chyba wezmę i się odmę, a wtedy się bój.:D I już żadnej kasy trzymania nie będzie, o! Ale nim się odmę, to jutro dzwonię i rezerwuję.:D Zidane, też będziemy miały ładny kawałek drogi, ale damy radę. Dobranoc
  4. bellka

    DESSA

    Adorku, jestem za propozycją nr 2.:D Gościu kochany, to miejsce Ador też ustrzeliła, tylko wahała się między tym, a tym co dzwoniła Zidane. Skoro tamto odpadło, to pozostało to, ale dzięki za uznanie.:) A jak będzie okaże się na miejscu, ale Ador jest dobrej myśli, Rozana i Zidane też. Adorku, oszczędzaj ten gips, bo Ci zabraknie.:p Piszę tutaj, nie na poczcie, bo mnie bez przerwy wywala, chyba muszę coś zmienić. Tak że widzisz Graziello, głosowanie się zaczęło.:) Dodii, jak nie możesz w nasze upalne lato, to może jakaś maluśka Biedronka jesienią?
  5. bellka

    DESSA

    Graziello, to jest tak jak wpisałaś "łapka" tylko w ten kwadratowy nawias wpisujesz "cześć" i bez odstępów I Zastanawia mnie cisza ze strony Isoldy i Eppo. Nic się nie odzywacie. Nie będzie Was na zlocie?
  6. bellka

    DESSA

    Cześć:) Samono I jak pisze Zidane, czuwaj nad nami.... Graziella, dzięki za pozdrowienia od Margles. Też Ją pozdrawiam i kciuki trzymam Zidane stawia poranną kawę? Wprost nie wierzę, ale z przyjemnością się dosiadam.:) Melisso, marudzenie jest wskazane, inaczej by było nudno.:D Wydaje mi się jednak, że nad morzem znaleźć coś odpowiedniego w tym terminie będzie bardzo trudno, bo są wakacje, ludzie boją się wyjeżdżać za granicę i wszyscy pchają się nad nasze morze, ale próbuj, a nóż znajdziesz coś ciekawego. Do niedzieli musisz coś znaleźć, bo ja dzwoniłam w to miejsce co wczoraj Wam wysłałam i do poniedziałku trzeba dać odpowiedź. Tak samo jest z tym miejscem koło Biskupina, co rezerwowała Rozanka. Musimy się szybko zdecydować i wybrać co jest głównym priorytetem. Czy chcemy odwiedzić Samonę, czy chodzić po plaży, czy zwiedzać Biskupin i okolice. To miejsce wydaje mi się bardzo ciekawe.
  7. bellka

    DESSA

    Desseczki, wysłałam do Was @. Mam nadzieję, że do wszystkich, bo coś mam pokićkane z adresami. To co dopisałam w mailu, to znaczy link od Zidane, jest nieaktualne. Jak się na coś zdecydujecie, to wysyłajcie na pocztę. Rozważcie też jeszcze raz propozycję pierwszą od Rozany, to też są okolice Jeleniej.
  8. bellka

    DESSA

    Cześć :) Rozanko, też liczę na Adora i oczywiście na Ciebie. Myślę, że razem znajdziecie coś odpowiedniego. Miejsce koło Jeleniej też mi się podoba i również akceptuję, tak samo jak to, co Ty wcześniej przesłałaś na pocztę. Znalazłam jeszcze dwie propozycje w miejscu co podawała Ador, wysłałam do niej @. Również nie jestem zmotoryzowana, ale mam nadzieję, że wspólnie z Anam jakoś sobie poradzimy. Bo nawet nie przyjmuję do wiadomości, że Anam nie będzie, maleństwo na pewno zachowa się należycie, tak jak wnusia Rozanki. Rozanko, szybko wracaj do zdrowia. Dodii, zimy nie lubię, ale takich upałów też nie lubię. A może Tobie też się uda być na Zlocie?:) Margles kciuki trzymam.
  9. bellka

    DESSA

    Witaj Adorze (w całości) Powiem Ci, że Twoja propozycja jest świetna. W ogóle w tej miejscowości jest dużo ciekawych obiektów. Ja jeszcze znalazłam coś takiego http://meteor-turystyka.pl/wogrodzie-wolimierz,wolimierz.html I tak sobie myślę, że właśnie w ten jubileuszowy Zlot mogłybyśmy odwiedzić Samonę. Toruń też świetna sprawa, ale musimy się zdecydować, o co konkretnie nam chodzi, o jakie miejsce, bo tak to będziemy szukać do upadłego i okaże się, że wszędzie jest już za późno. Joanko, nic nie namieszałaś i niepotrzebnie robisz sobie wyrzuty. Ja też szukałam w pobliżu Ciebie, podawałam namiary, ale teraz już sama widzę, że nie były trafione. Jest tyle pięknych miejsc, wszędzie by się chciało być, ale to jest niemożliwe. Ale propozycja Adora i wcześniejsza Rozany, co do okolic Samony, wydaje mi się najbardziej trafiona na ten zlot. Dobrze by było, żeby Rozana z Adorem wybrały co najbardziej by nam odpowiadało i przesłać na pocztę. Ten link nie chce się otworzyć, ale jak wpiszecie w wyszukiwarkę, to znajdziecie.:)
  10. bellka

    DESSA

    Cześć:) Kappa, chyba nic się nie zacięło.:) Pewnie są zajęte, albo myślą. Myślenie ma przyszłość, ale jest bardzo męczące.:p Każda propozycja jest do rozważenia. Może by to było ciekawe miejsce, sama nie wiem. Najlepsze rozeznanie ma Rozanka i Ador, zawsze znalazły coś ciekawego. Mastaba też znalazła kiedyś fajne miejsce, ale nic się nie odzywa. Dobrego dnia Wam życzę.:) Margles kciuki trzymam. Żagielku co u Was? Zidane ozdrowiałaś już?
  11. bellka

    DESSA

    Cześć :) Gościu, chyba coś Ci zaszkodziło. Zgadzam się z Wami, że propozycje pokazane przez Joankę i Emem są bardzo fajne, ale.....tam nie ma w okolicy nic do zwiedzania, tylko lasy i woda. Przejrzyjcie dokładnie propozycje pokazane przez Rozankę. Ja bym obstawiała poz. 1 i 2. Pamiętacie ile atrakcji miałyśmy na Podlasiu. Takie jest moje zdanie, ale podporządkuję się większości.:) Jeszcze dopiszę, że na ostatnim zlocie też codziennie dużo zwiedzałyśmy, zdobywałyśmy góry, jaskinie i groty i wiele innych.
  12. bellka

    DESSA

    Rozanko, wszystko poczytałam i zmieniłam swoje upodobanie na poz.1 z pierwszej propozycji. Jednak jak się zadzwoni, to więcej szczegółów się ujawnia. Nie odwołuj rezerwacji tej 1 pozycji, bo nie wiem czy coś lepszego znajdziemy. To co przesłałaś dzisiaj też ciekawe miejsce. Alicjo, dziwne że nie dostałaś maila, bo powinnaś dostać, widziałam Cię w rozpisce wysyłkowej.:D Jak dalej nie masz, to skopiuję i Ci wyślę, nie możesz tak w ciemno typować.:p Desseczki, widzicie, że już jest problem z rezerwacją. Postarajcie się do poniedziałku dać typy i odpisać Rozanie, bo nie dość, że szuka, to zdana jest tylko na siebie. Margles Żagielki
  13. bellka

    DESSA

    Przypuszczałam, że Anam trafiła w dziesiątkę, gratuluję.:) Zidane popatrz, chorowanie ma jednak i swoje dobre strony, gdyby nie to, nie przeczytałabyś tyle lektur.:D Ale zdrowiej, zdrowiej, wiosna idzie, trzeba wyjść na słonko.:) Margles oczywiście, że kciuki będziemy trzymać. Z fajkami problem, znam ten ból, ale wytrzymasz. From italy, jesteś już u siebie, czy jeszcze pod naszym niebem?
  14. bellka

    DESSA

    Cześć.:) Skoro poszłyście w instrumenty muzyczne, to ja stawiam na....syntezator.:D Chociaż chyba dedukcja Grazielli bardziej prawdopodobna.:D Rozana ma jednak świeży umysł, mnie w ogóle na myśl nie przyszedł fortepian. U mnie też jest biało, a obiecali już wiosnę. Margles, Ty możesz zjeść nawet 10 pączków, oczywiście jak dasz radę.:D Wiem Dodii, że pogodą się wszystkim nie dogodzi, ale bym sobie życzyła tak umiarkowanie chociaż. Zresztą nie ma co grymasić, nie jest źle. Miłego dnia Wam życzę. O! Anam też dobrze podpowiada.:) Tylko gdzie ten trójnóg? Teraz czekamy na Margles i rozstrzygnięcie.
  15. bellka

    DESSA

    Adora chyba jeszcze nie ma, to przypominam, za chwilę Fidyk na Tvp1. Ale ja oglądać nie będę, bo będzie o dzieciach "opętani przez złe moce" które giną w imię religii. Takie tematy nie na moje nerwy, ja to teraz tylko mogę coś lekkiego, romantycznego, a już nie daj Bóg o maltretowanych czy zabijanych dzieciach. Margles, ale dałaś zagwozdkę.:) Co pewien czas włączam proces myślowy, ale nic mi się nie rozjaśnia. Rozanko, maila zaraz puszczę, ale też jestem za nr 3.:) Dodii, takie temperatury dają w kość. Że też nie może być wszędzie tak akurat, tak w sam raz. Emem, a ja myślałam, że jednak sama zrobisz pączki.:p Też już nie robię, łapa boli, a poza tym mi się nie chce. Chociaż takie domowe to można jeść nawet przez kilka dni i są pyszne. Ściskam Was mocno
  16. bellka

    DESSA

    Ja tylko na moment, bo cały czas jestem z wnusią, a same wiecie jak to jest. Uprosiłam się o chwilę spokoju, a ona stoi mi nad głową i liczy do 50. Powiem tylko tyle, Rozanko nie wybierałaś sama, wszystkim nam się to miejsce podobało i wcale nie było tak źle. Zawsze jest ryzyko, bo na fotkach wszystko jest piękne, a rzeczywistość może okazać się inna. Poza tym nic dwa razy się nie zdarza, było raz i koniec. Najważniejsze, że możemy się spotkać i pobyć razem i to się liczy. Ador może już wróciła, to rzuci swoim doświadczonym okiem i coś wybierzemy.:) Ciekawe czy Isolda będzie miała w tym terminie urlop, ale chyba zawsze ma wolny sierpień. Na pocztę zajrzę wieczorem, teraz się nie da.
  17. bellka

    DESSA

    Cześć.:) Wiedziałam, że jak Rozanka się pojawi, to zaraz wszystko się ruszy.:) Mnie ten termin też pasuje, tylko zastanawiam się nad powrotem w niedzielę. Nie wiadomo czym się dojedzie a w niedzielę zawsze są ograniczenia w różnych środkach lokomocji, ale damy radę, no bo kto jak nie my.:) Graziello, dobrze, że jest nieźle.:) Idę sprawdzić, czy Rozanka już wysłała maila. Zidane, nie wygłupiaj się i nie choruj. Zdrowia Ci życzę. I wszystkim chorowitkom też
  18. bellka

    DESSA

    Cześć:) Zidane, sama nie wiem jak będzie lepiej, czy na @ czy na płytce. Ale myślę, że na płytce bezpieczniej, bo z kompem różnie bywa. A najlepiej to wyślij tak, jak Tobie jest wygodnie i nie będzie problemu. Co do tańców, to też ćwiczyłaś, jak zaprzestałaś nas kręcić.:D Tylko muzykę trzeba zapewnić, ale tam też dałyśmy radę. Ador dziś pojechała na narty, no to grubo śniegu pod deski Ci życzę.:) Dziś z Anam idziemy do ludzi. Mam nadzieję, że się jakoś urwie z tego Matrixu. Margles Żagielki I po całości
  19. bellka

    DESSA

    A co do wspominek, to mi się przypomniało, że Zidane obiecała fotki z ostatniego zlotu. Mastaba też coś obiecała....
  20. bellka

    DESSA

    Witam :) Żagielek napisała "Dessunie pa..." i zaraz mi się przypomniał kalendarz na 2012 zrobiony przez Samonę, ze zlotu w 2011r. Przy każdym zdjęciu dymki z opisem sytuacji.:D Na jednym ze zdjęć jest Dollot ze zdziwiono-zachwyconą miną, a w dymku "kto to sunie, to Dessunie" .... Czekałyśmy wtedy na Zidane i Joankę, które właśnie wyłoniły się zza zakrętu.:D Ador wspomagała nas odżywczą miksturą, żeby wytrwać oczywiście do finału.:p Chyba ze mną coś nie teges, skoro zebrało mi się na wspominki. A rzeczywistość? Wiosna idzie proszę państwa i z tego się cieszę.:) Emem, widziałam wasze fotki z balu maskowego, super wyglądasz, a wnuki oczywiście najpiękniejsze.:) Czekam na ten przepis, chyba że wysłałaś mi na @, zaraz sprawdzę. Dobrego dnia Wam życzę.:)
  21. bellka

    DESSA

    Cześć Desseczki.:) Alicjo, przecież wiedziałam, że tańcowania nie odpuścisz.:) O kizombie nie słyszałam, ale skoro obiecujesz lekcje tańca, to już się zapisuję.:) Graziello, jak wykupisz karnet, to na tańce się załapiesz.:p Nie ma lekko.:D Zidane, o tej porze to ja już śpię, nic nie obejrzę, chyba że mnie bezsenność dopadnie. Ale dzięki za informacje.:) Emem, chyba wczorajsza praca dała Ci w kość.:( A może dziś masz wolne, to odpoczniesz. Dodii, pokazy fajerwerków są piękne, ale nie dla zwierząt. Ale kto by się tym przejmował.:o Anam, że też nie zaprosiłaś mnie na ten występ. Jakoś to przeżyję.:D Za to w piątek idziemy do ludzi i do teatru. Nawet Kappa się pokazała.:) Współczuję żółwiowi, ciekawe czy już otrząsnął się ze stresu.:p Margles, dzięki za linka.:) Czytając można pozazdrościć przebywania w Mongolii. T.S. bardzo bardzo ciekawie wszystko opisuje, dołącza do tego muzykę, świetna relacja. Nie przeczytałam jeszcze wszystkiego do końca, bo to zajmuje trochę czasu, ale na spokojnie będę dalej zgłębiać wiedzę o tym kraju. Dziś idę na przedstawienie do przedszkola do najmłodszego wnuka. Znowu oczy będą w mokrym miejscu. Isoldo, Eppo, co u Was? Żagielki Dobrego dnia dla Dessowni
  22. bellka

    DESSA

    Właściwie to miałam już iść spać, ale na chwilkę jeszcze zajrzałam do tartaku.:) Dodii, kawę z lodami też bym chętnie skonsumowała.:) Mimo że zima, ale w domu cieplutko. Emem, możesz dać ten przepis na karkówkę?:) Wygląda bardzo apetycznie. Melisso, też miałam dziś iść na spacer, taki dłuższy spacer, ale troche było ślisko i zrezygnowałam. Tym bardziej, że coś kolano zaczęło mi nawalać po ostatnim piruecie na ślizgawce. Dobranoc.
  23. bellka

    DESSA

    Cześć.:) Alicjo, lubię odśnieżać, ale wszystko w miarę i dla przyjemności.:) Na ulicę wychodzą sąsiedzi, z którymi czasem rzadko się spotykam, coś się człowiek dowie, poplotkuje, pomarudzi i jest fajnie. Brakuje jeszcze tylko ogniska i kielonka.:p Gdybym była babcią pracującą, albo taką małolatą jak Ty, to na pewno nie miałabym tyle czasu dla wnuków, znam ciekawsze przyjemności.:D Dodii, zapraszam...do odśnieżania i do koszenia trawy.:) Ale by była impreza.:D Trawnik we wzorki, ścieżki slalomem, oj by się działo.:D Melisso, ja ostatnio znielubiłam kuchnię. Czasem mam tylko takie zrywy i robię różne smaczne potrawy, żeby zadowolić domowników, ale generalnie mi się nie chce. Emem, u mnie dziś nie sypało, nie padało, ale straszą deszczem i gołoledzią. Nie lubię zimy, choćby była nie wiem jak piękna. Mogę podziwiać na filmie albo na fotkach i wystarczy. Chociaż Ador się cieszy i ręce zaciera, jak widzi to białe.:) Chyba nie będzie marudzić, że nie ma śniegu. U Joanki też chyba ładnie zasypało, widziałam zimową fotkę z owieczkami. A poza tym to....nic ciekawego się nie dzieje. A poza tym, to jest fantastycznie :D https://youtu.be/rlqF0Q7kmec Trzymajcie się ciepło i wesoło.:)
  24. bellka

    DESSA

    Ja tylko na chwilkę, real mnie goni. Zidane na razie nie ma dostępu do netu, bo zmienia operatora czy coś podobnego, jak Jej podłączą to się odezwie. Wszystkich pozdrawia i ściska Też Was ściskam Margles
  25. bellka

    DESSA

    Cześć :) Dodii ucieka do zabawy, a ja latam jak nakręcona. Do lekarza, do apteki, odśnieżanie i tak dookoła....uffff Graziello, pomogła Ci ta mikstura kawowa? Moja koleżanka zawsze pije rano kawę z sokiem z 1/2 cytryny i sobie chwali, że dobrze działa. Osobiście nie próbowałam, żeby kawy nie sprofanować.:D Anam, a ja w domu miałam dzień babci w sobotę, a teraz tylko do wnuków na przedstawienia będę latać.:) Żagielku, ja bym kupiła sobie nowy płaszczyk, masz niepowtarzalną okazję.:) No i piękną rocznicę ślubowania.:) Alicjo, wierzę, że uda Ci się znaleźć jakiś kurs tańca. Właściwie zastanawiam się po co, bo tańczysz świetnie. Tylko że to jest taka fajna pozytywna gimnastyka. Wyciągnij P.A. i razem się gimnastykujcie.:D Chyba się nie skuszę na ten film, skoro to wyciskacz łez. Ostatnio mi się tak porobiło, bardzo przeżywam i później serce mi nawala. Rozanko, Twoja wnusia wchodzi teraz w najfajniejszy okres. Ciągle czymś będzie zaskakiwała. Aż Ci trochę zazdroszczę, bo moje to już bardzo pyskate się zrobiły, a najmłodszy zrobił się straszną beksą. Ciekawe czy uda Ci się zorganizować jakąś biedronkę. Zidane, co Ty masz z tym netem, przecież nie jesteś na jakimś odludziu....no, chyba że jednak jesteś.:D To białe sypie bez przerwy, wygląda pięknie, tylko ja gustuję w innych kolorach i klimatach.:p Żeby to zmienić, musiałabym jechać tam gdzie Isolda, a najlepiej tam gdzie Dodii.:D Skoro jednak nie mogę tam być, to muszę polubić to co mam. Ściskam całą Dessownię
×