Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bellka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bellka

  1. bellka

    DESSA

    Dzień dobry Desso :) Emem, Wafelku, bardzo dziękuję za życzenia Emem, daj trochę na luz, nie można cały czas być na takich obrotach. Wafelku i taka chorutka pojedziesz? Ale Ty najlepiej wiesz co robić.:) Alicjo czystek mi wyszedł, a jakoś ciągle mam nie po drodze do tego sklepu, może dziś się wybiorę, chociaż nie jestem pewna, bo na razie leje, a w taką pogodę to najlepiej siedzieć w ciepełku. Zrobiłam sobie syrop z cebuli i czosnku, jakby trochę pomogło, muszę jednak kupić jakiś dobry syrop. Podobno syrop z buraków jest bardzo skuteczny, ale też akurat nie mam pod ręką. Miłego dnia Wam życzę i nie chorujcie
  2. bellka

    DESSA

    Cześć Desseczki :) Wiem Melissko, że życzysz nam tylko najlepszego i bardzo dziękuję Ciekawe dlaczego masz takie problemy z wejściem i tak na wciąż. Wszystkim Wam dziękuję za pamięć i dobre życzenia Anam, zachowam Ci trochę jeżynówki, jak mnie odwiedzisz to spróbujemy. Rozanko, przy tak trudnym zadaniu pomyłka się zawsze może zdarzyć. Jak zauważyłam brak wpisu dot. Emem, to sprawdzałam ubiegłoroczny kalendarz z aktualnym i też przeoczyłam, że nie ma Dodii. Niestety zadziałało roztargnienie, bo nie powiem, że to SKS :p Wnusia zaczęła chodzić do przedszkola, to ja mam większy luzik, ale znowu dopadło mnie jakieś przeziębienie i chrypię okropnie. Stosuję różne syropy własnej roboty i już jest trochę lepiej. A co się dzieje z Joanką, w ogóle się nie pokazuje, dzwoniłam do niej, ale mi gada....nie ma takiego numeru.... Miłego dnia Wam życzę :)
  3. bellka

    DESSA

    Coś mnie wylogowało, pewnie przez te %% :D
  4. bellka

    DESSA

    Witam w ten piękny jesienny dzionek :) Dodii czytam i nie wierzę, Twoje urodziny były, a w kalendarzu nic nie ma :( Poleciałam do starego kalendarza i jest....no plama jak stąd do A. To ja Cię teraz wyściskam najmocniej i życzę, aby wszystko co marzysz i zaplanujesz spełniało się, żebyś zawsze była radosna i szczęśliwa I Isoldo, no przecież nie mogło być inaczej, jesteś super belfrem :) I Na Margles przyszedł gorący czas, paqmiętam jak ja się stersowałam i ciągle myślałam, czy aby wszystko jest załatwione, ustalone itp. I Żagielku, trzymam kciuki I Miłego dnia dla całej Dessy :)
  5. bellka

    DESSA

    Hurrra dla naszych Złotych Siatkarzy!!!:D Wafelku emocje takie, że zasnąć się chyba nie da. Ale się cieszę.:D Ściskam wszystkich :D
  6. bellka

    DESSA

    Też miałam dziś dobry humor, właściwie to mam zawsze jak się obudzę, ale czasem w ciągu dnia ktoś mi go zabierze. Melisso, zawsze obieram pomidora ze skórki, ale pestek nie wyrzucam. Alicjo, czy "pszczółek" to ten, co to już go znałaś? Dzień był piękny, ale wieczory niestety już bardzo zimne, a od jutra straszą deszczami. W tym roku w ogóle nie kisiłam ogórków, normalnie nie miałam czasu :p A bardzo lubię, a kapustę kiszoną nawet bardziej, kupuję zawsze u takiej kobitki i zamrażam, bo tam zawsze są okropne kolejki, a kolejek bardzo nie lubię.
  7. bellka

    DESSA

    Hello Desso :) Witaj powrócona Zidane.:) Dzień był udany, pogoda cudna, cały czas można siedzieć na dworze, oby jak najdłużej tak było. U Was chyba też tak pięknie było. Anam, będziesz miała wesoło, ale nic a nic Ci nie zazdroszczę.:p Alicjo, zupy z maślaków nie gotowałam, ale na pewno była pyszna. U Mastaby grad, a u nas spokój i cisza. Takich placków ziemniaczanych nigdy nie robiłam, dzięki za podpowiedź, następnym razem wykorzystam.:) Znowu nadwyrężyłam sobie kręgosłup, wczoraj poszalałam w ogrodzie, od dziś jestem na wolniejszych obrotach.
  8. bellka

    DESSA

    Witam :) Wiedziałam, że Biedronka się uda, skoro takie super Desski się spotkały.:) Szkoda że nie było z Wami MaruLu, byłoby weselej.:D Alicjo, widocznie TC nie trafiła jeszcze na tego jedynego, niestety takie są rozterki młodości, a boli bo inaczej nie może być. Melisso, skoro wpadłaś w wir porządków, to znaczy, że wszystko idzie ku dobremu. Mastabo, jeszcze będzie babie lato i ma być ciepło, na góry to najlepsza pora, może jeszcze Wam się uda. Isoldo, nie wiadomo czy tak wszystko u wszystkich pięknie gra, o wielu rzeczach nie piszemy publicznie, a w życiu wiesz jak jest, raz stąpa się po płatkach róż, a czasem tylko po kolcach, ale ogólnie chyb nie jest źle. Maraton muzyczny z tak piękną oprawą i tylu wykonawców, cudna sprawa. Chyba logistycznie nad tym zapanować nie było łatwo, ale jak się udało to tylko brawa dla wszystkich.:) Emem wpadnie, przeciąg zrobi i znika, no co się dzieje? Dodii i dla wszystkich
  9. bellka

    DESSA

    Hej :) Biedronki warszawskie, może by tak jakieś sprawozdanie :D Wiem, że było fajnie, ale ciekawość mnie zżera...co do szczegółów :p U mnie pogoda cudna, robimy dziś ognisko na pożegnanie lata, oczywiście z kociołkiem pieczonek, ziemniakami z ogniska i kiełbasą na patyku...mniam. Zapraszam na kawę, koło południa też smakuje.:)
  10. bellka

    DESSA

    Brawo Żagielku, udało się :D
  11. bellka

    DESSA

    Witaj Doddii Ciesze się bardzo, że wszystko tak Ci się układa. Zresztą co się dziwić, jesteś tak sympatyczną i uśmiechniętą osobą, że nikt Ci niczego nie odmówi, no nie da rady i już.:D Nie przypuszczałam, że nasz spiryt tak wysoko jest ceniony. Dobra cytrynówka nie jest zła.:) No nie da się być jednocześnie i tu i tam i chyba rozumie co czujesz. Też Cię mocno ściskam
  12. bellka

    DESSA

    Dzień dobry :) Co u Was? U mnie pochmurno i ciągle popaduje. Gardło mnie boli, musze jakąś nalewkę wypróbować, może pomoże.:D Alicjo, ciągnie mnie do słodkości, a to oznaka nadchodzących chłodów. Do Kappy to już nie ma siły, nic nie pisze, choćby jedno słówko pisnęła. Joanka też nic, Mastaba tak samo....smutno bez Was Desseczki. Isolda chyba wpadła w wir pracy i przygotowań. Doddi też rzadko się odzywa, że już nie wspomnę o Emem. Dla Was
  13. bellka

    DESSA

    No i w tym masz problem Rozanko, że psa coraz bardziej lubicie. Mam nadzieję, że przed zimą problem Ci się rozwiąże, trzymam kciuki.:) Żagielku, jak zrobić fajny awatar uczyła Rozana, ale chętnie Ci podpowiem, o ile coś nie sknocę. Klikasz w swojego nicka, następnie w "edytuj profil", następnie w "wgraj nowy awatar".....bierzesz ze swoich obrazków co Ci się podoba, a następnie klikasz w "zapisz zmiany" i gotowe.:D Powodzenia :) Słońce świeci, ale zimno, liście i kasztany lecą, pachnie jesienią, a mnie jakiś leń dopadł.
  14. bellka

    DESSA

    Melisso, ściśle przestrzegać dietę jest trudno, ale może warto się poświęcić żeby było lepiej. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze Biedronki Wam zazdraszczam, pewnie będzie wesoło.
  15. bellka

    DESSA

    I znowu rydze przeszły mi koło nosa, że też wczoraj nie zajrzałam. Eppo, czekamy na fotkę wq...ego Adora :p Melissa, gdzieś Ty? Co mówią wyniki, odezwij się. Kappa to już się całkiem wymiksowała, nic a nic nie gada.:( Stawiam kawę, pachnie cudnie, do tego ostatnie kawałki szarlotki.:) Żagielku I wszystkie Desski
  16. bellka

    DESSA

    To co, może toast za Anamka. Niech nam żyje 100 lat , zawsze radosna i szczęśliwa.:D To prosit YYYYYYYYYYYYYYY
  17. bellka

    DESSA

    Anam Wszystkiego co najlepsze, radości każdego dnia, spełnienia się marzeń i żebyś była szczęśliwa i Wafelku, jak miło Cię znowu widzieć. :) i Isoldo, takie to nasze życie jest, że smutki przeplatają się z radościami i choćbyśmy się starały nie wiem jak, to tego się nie da zmienić. Pracę masz piękną i bardzo wdzięczną.....dla publiki, podejrzewam, że nikt ze słuchających czy oglądających, nie zdaje sobie sprawy jaki trud ponoszą wykonawcy, ale oklaski wynagradzają Wam to wszystko. Do ślubu TC jeszcze jest trochę czasu, ale emocje już są i będą Ci towarzyszyć do finału.:) To jest przeżycie. i Eppo z Adorem już pewnie lecą, albo doleciały. Wiadomo, że będą się dobrze bawić, życzę im tego i niezapomnianych wrażeń. Miłego dnia dla całej Dessowni
  18. bellka

    DESSA

    Ador, ależ Ciebie nosi, ale wypad w piękne miejsce. Baw się dobrze i szybko wracaj.:) A blisko mnie, w takim dziwnym lasku zbierają prawdziwe grzyby, ale podgrzybki też są dobre. Emem, też by mnie coś trafiło. W rodzinie jest inaczej, chociaż czasem też są niewąskie zgrzyty, a to obcy ludzie, dostali co chcieli i mają Was w nosie. Mam nadzieję, że od prądu też ich odstawicie, bo później mogą się wypiąć i będziecie za nich płacić. E tam, mężczyźni są potrzebni, no bo na kogo byśmy narzekały :p
  19. bellka

    DESSA

    Margles, Anioł Stróż przy Tobie się nie nudzi. Dobrze że to się tylko tak skończyło. I też bym się zapierała nogami i rękami, że to nie wina peselu (jak gada Eppo) tylko wina szwagra. :p Kiedyś przerabiałam maliny podobnie jak Eppo, tylko że je zamrażałam, można później konsumować jako lody, albo dodatek do herbaty czy czegokolwiek. Fajnie, że znowu wróciło lato, chociaż poranki i wieczory już bardzo zimne, ale da się jeszcze posiedzieć na dworze. Isoldo, czy Ty jeszcze siedzisz pod naszym niebem, czy już jesteś u siebie? Teraz zapraszam na kawę, ewentualnie herbatę, do tego kulki serowe (kupne). I wszystkie Desski
  20. bellka

    DESSA

    Alicjo, ja już nawet jestem po obiedzie.:) Siedzę prawie cały czas na polu, teraz na chwilkę zajrzałam do domku i do Tartaku. Pozostałe Desski też pewnie wykorzystują ładną pogodę, a może wybrały się na grzyby. Emem, fajną wycieczkę zaliczyłaś, muszę sprawdzić jak to jest daleko ode mnie, ale pewnie daleko. Podziwiam Wasz zapał przetwarzania wszystkiego, jakoś w tym roku nie mam chęci, a zwłaszcza do ogórków, nie zawsze się udają i stwierdziłam, że szkoda mojego czasu i zachodu. Zbieram tylko maliny na sok, część zamrażam, a z jeżyn robię nalewkę i finito. Miłego popołudnia Wam życzę
  21. bellka

    DESSA

    Dzień dobry :) To co, może jakaś kawa by się przydała, albo herbata na dobry początek dnia, do tego może być gorzka czekolada.:) Dodii, najważniejsze że wszystko układa się dobrze, jednak szkoda że jesteś tak daleko. Alicjo, widocznie pan A. nie był Ciebie wart i nie dowie się co utracił, no i dobrze mu tak. Ty ćwiczysz salsę, a ja próbuję zumbę, oczywiście w domu, ale i tak zadyszki dostaję.:D Staram się rozruszać kosteczki, czasem pomaga, a czasem chyba nie. Mastaba chyba już odgadła zagadkę Margles. Miłego weekendu Desseczki
  22. bellka

    DESSA

    Witam pięknie :) Zidane, dzięki za fotki i przypomnienie atmosfery zlotu. Margles....chyba za dużo miałaś wolnego, odpoczywania i zwiedzania, skoro masz taką werwę do remontów i wszelakich innych wygibasów.:) Ponieważ znowu dokucza mi kręgosłup, ostatnio próbowałam myć zęby w pozie pokazywanej przez Margles i powiem Wam....jest lepiej.:D Jestem padnięta, dziś miałam znowu wszystkie wnuki. Takie małe skrzaty, a siły i energii w nich tyle, że głowa mała. Że już nie wspomnę o pomysłach i zabawach, w niektórych musiałam uczestniczyć. Dobranoc :)
  23. bellka

    DESSA

    Cześć Desseczki :) Lato odchodzi....smutno Słonka nie ma.....smutno Nastrój do d...y....smutno W Tartaku cicho....smutno Wierszyk....smutny ale..... Jeszcze przed nami babie lato, kolorowa jesień......będzie wesoło :D Desseczki wrócą .....będzie wesoło :D Eppo przekaże zalecenia od Samony......będzie wesoło? Się okaże :p O tej białej @ nie będę wspominać, żeby się nie denerwować. Eppo, Ty mnie nie podpuszczaj.....cóż ja, licha belka mogę, właściwie to nic nie mogę. Joanko, no aż nie wierzę, że TC już taka "stara".;) W tej pełnoletności życzę Jej wszystkiego najlepszego i samych sukcesów, niech będzie szczęśliwa.:) I dla całej Dessy
  24. bellka

    DESSA

    Jednak się udało :D Teraz pięknie wyglądam :p
  25. bellka

    DESSA

    Ciekawe czy mi się udało.
×