Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bellka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bellka

  1. bellka

    DESSA

    Hej Dodi Emem Cóż my biedne robaczki możemy zrobić, życie jest piękne a jednocześnie wredne i niewdzięczne. Dodii, Twoją stopkę powinien każdy przeczytać i zastanowić się nad jej treścią i przesłaniem. Kochajmy się więc, jak mówi Isolda Pogoda piękna, trzeba iść w plener i naładować słonkiem akumulatory:)
  2. bellka

    DESSA

    Dobrego dnia Desseczki :) Kappa wczoraj wisiała na dyżurze sama ;) Ja pracowałam zawzięcie w ogrodzie, a później padłam jak kawka. Stawiam kawę i ciasteczka maślane, bardzo dobre. Macie jakieś wiadomości z J.G.?
  3. bellka

    DESSA

    Eppo, gdyby wiedziała, że tak się sama męczysz to bym Cię wsparła i ciut ulżyła i w jednym zajęciu i w drugim też :D Też mi jest smutno, myślami ciągle jestem gdzieś tam, musi być dobrze. Kappa, ciekawy temat....groźnie brzmi ;) U mnie słonko dziś wyszło i już się cieszę, bo krótkie dni mnie dobijają. No to może jeszcze kawę zaparzę.....zapraszam :) Miłego dnia Desseczki
  4. bellka

    DESSA

    Anam, będziesz miała prawdziwy bal...no i niech będzie :D niech ożywi jesienną atmosferę i pooddycha świeżym, leśnym powietrzem, pozna swoje miejsce na wakacyjne wypady :) Zidane, dziękuję, teraz doszło :) Trzymam kciuki i ślę pozytywne fluidy i myśli do naszej Desski Rozanko, nic się nie stało, takie jest życie, że jedno przeplata się z drugim i z trzecim......a na podjęcie decyzji jeszcze mamy czas.
  5. bellka

    DESSA

    Hej Anamku :) Ale się rozpychasz ;) Rób czapeczki i szaliczki, a i nie zapomnij o rękawiczkach, będą piękne :D ZIDANE ja nic nie dostałam :( Poczytałam ofertę od Rozany, wydaje mi się trochę drogo no i będziemy bardziej uwiązane.
  6. bellka

    DESSA

    Oooo...razem z Rozanką, odcięta żeś podwójnie :D Hej Rozanko :)
  7. bellka

    DESSA

    Kappa, Cię odcinam :) Lecę na pocztę :) Więcej będzie później ;)
  8. bellka

    DESSA

    Hejka Desseczki :) Eppo, o sanatorium to już zapomniałam :p Przydałoby się kolejne :D Tam jakoś byłam zdrowa, nic nie bolało, a teraz...tu strzyka, tam łamie, tu się nie chce zginać, tam się zgina za bardzo ;) Teraz tylko codzienna zabawa z moją wnusią, do małych chłopaków nawet nie mam czasu ani siły iść :o Na dodatek cimno, zimno, wyjść się nie chce....i dlatego czekam już na lato, na zlot, na spotkanie z Wami :) Rozanko, ja tam Ci gratuluję kolejnego babciowania :)
  9. bellka

    DESSA

    Oooo...Desseczki me kochane W szranki z Wami ja nie stanę :p Cudny popis nocnych rymowanek, wróciły dobre czasy :) Isoldo, ja tam wolę narzekać na upał niż na zimę. Eppo, nie miałaś żadnego wsparcia w walce z %% ? Ciekawe czy Rozana już coś zadziałała. A co z kalendarzem, kto się zgłasza na ochotnika :)
  10. bellka

    DESSA

    Kawowy, Graziella...zazdraszczam Wam mini biedronki!!! To jest, jak krzyk spragnionego wielbłąda na pustyni ;) :p Jak takie dwie superDesski się spotkały, to nie mogło być nudno i nieciekawie :) Graziella, trzymam kciuki za Twoje Killii :) Zaraz lecę na pocztę :) Emem Eppo, też jakoś do dyni nie mam przekonania, chociaż kiedyś jadłam ciasto dyniowe i było pyszne. Melissa, to prawdziwy tytan pierogowy :) No i jeszcze Emem, też jak robi to ilości jak dla pułku wojska :) A mnie się nie chce :p Anam, jak wnusia? Oglądałam dziś fotki ze zlotu i......znowu byłam z Wami :)
  11. bellka

    DESSA

    Hej Dodii i Zidane :) U mnie słonka nie ma, pewnie poszło do Zidane :D Kawa pyszna, na dodatek gadająca i mrugająca :D Dodii, chyba by mnie skręciło z żalu na widok tylu prawdziwunków :) Chyba zima nadchodzi, bo znowu bym coś zjadła. A co z Dollotem, już nawet nie pamiętam kiedy była :( Dessa dziś śmiga jak błyskawica :D
  12. bellka

    DESSA

    Oj Dodii, ależ sobie powisiałaś :) A dziś cicho, słonko przedziera się przez chmury, będzie pięknie :) Zapraszam na kawę i kruche ciasteczka. Na śniadanie bułka z masłem, biały ser i konfitura truskawkowa....podano :D
  13. bellka

    DESSA

    No i fotki od Anam też :D
  14. bellka

    DESSA

    Cześć Desseczki :) Dobrze, że przed deszczem udało mi się oblecieć wszystkie cmentarze. Teraz pada, wieje i jest do kitu. Joanko, dziękuję za już i proszę o więcej :) Fotki Twoje i Zidane pomogą przetrwać ten trudny jesienno-zimowy czas. Odżyły wspomnienia :) I widok wspinających się w deszcze Melisy, Mastaby i Kappy przywołuje uśmiech, tak jak One z uśmiechem wkraczały na teren naszej oazy wypoczynku i relaksu :D Dziękuję Wam za wszystko Zidane i Isolda, a za nimi cudny widok i nasza chatka. Graziello, a może też mieszkałaś w tej samej chatce co my :)
  15. bellka

    DESSA

    Hejka Desseczki :) Dyżur skończyłam, a tu już prawie nocka za oknem :( Eppo się wymigała, ma świadków :D Znaczy się, jest niewinna :) A pozostałe Desski?! Cisza?! Znaczy są winne i .....wszystkie pójdą do kąta na jeżyka, a co! :p Zidane :) kibicuj mi i to bardzo, teraz z wnusią przechodzimy chyba pierwszy okres buntu małolata, czasem to mam chęć Ją podgryźć ;) Uparta jak muł, prośby, groźby, obiecanki i co tam jeszcze wymyślę nie skutkują :( Może znacie jakieś uniwersalne sposoby? Mastabo, korki u nas są masakryczne, rozkopali co się dało i gdzie się dało, nie ma jak jeździć
  16. bellka

    DESSA

    Eppo :D:D:D Stopka świetna i taka życiowa ;):D Wierzę, że przemarzłaś, nie dość że śnieg to jeszcze wilgotne powietrze, a najgorsze, że tak trudno się przestawić na te temperatury. Isoldo, to i Tobie słońce zabrali? I tak nie ma co narzekać, popatrzcie co się dzieje w USA. Emem
  17. bellka

    DESSA

    Hejka Desseczki :) No i komu przeszkadzało słońce? :p No i komu wadził letni czas?:p No i kto kocha zimę? :p Gadać....ino migiem ;) Zemstę szykuję okrutną :p Godzina 16 i już prawie ciemno, nawet się z domu nie chce wychodzić:( Trzeba zorganizować zawody...Ador contra Dodii ;):D U wyłonić królowę grzbkową :D Anam, husiaj, przytulaj i całuj, póki maluśka jest malusia, bo później to już co raz ciężej ;) Graziella zaparła się rękami i nogami i dalej uparcie trenuje :) Trenuj, trenuj, a szczyt masz w zasięgu nóg, a Wafelek jeszcze Cię podszkoli :) Kappo, teraz niektórzy to się nawet boją przyznać jakie mają wykształcenie, żeby nie odpaść na rozmowie kwalifikacyjnej. No takie czasy nastały moja Pani, że w głowie się nie mieści, żal tylko tych młodych. Żagielku, Mastabo, zazdroszczę biedronki :) Eppo, zostaw już te wszystkie zielonki w spokoju, niech od Ciebie odzipną:p
  18. bellka

    DESSA

    Graziella, zapachniłaś całą Dessownię ;):) Dosiadam się i opowiadaj :D Zaliczyłaś fajną imprezę :D No nie lubię tej zimy i już! Niech sobie będzie piękna i czyściutka ale gdzieś tam, a nie tu, o! Emem, dasz radę, skoro już tyle wytrzymałaś to i dalej poleci, wszystko sobie usystematyzujesz, poukładasz i będzie dobrze :) U Anam pewnie jest pięknie i cichutko, ciekawe czy dziki nadal Ją odwiedzają. Miłego dnia Desseczki
  19. bellka

    DESSA

    Cześć Dodii :) Takie wspomnienia trzeba pielęgnować i odkładać na dobrą półkę, czasem się przydają :)
  20. bellka

    DESSA

    Dobrego dnia Desseczki :) Za oknem troche biało i troche pada, pogoda do bani. Isoldo, musiało być pięknie skoro Ty grałaś :) Eppo, życie jest piękne tylko czasem wredne, ale i tak je kochamy. Nie smuć się, przytulam Cię do swojego lichego serduszka :) Za każdym razem jak wchodzę tutaj, to szukam wpisu Emem, dobrze że choć czasem znajdzie chwilkę i coś pisknie :) A teraz stawiam kawę z mleczkiem i babkę piaskową (kupna) ale dobra :)
  21. bellka

    DESSA

    Cześć Desseczki :) Witajcie podróżniczki Całkiem nieźle Wam idzie sprawozdanie z wyprawy, prawie jak Wafelkowi :D Eppo, dziwne rzeczy z tym przemieszczaniem się stacji metra......wprost niesamowite :D Nawet nie wiedziałam, że Kappa tak świetnie gotuje :D Na następnym Zlocie trzeba Jej dać większe szanse na pichcenie :p Graziello, podziwiam Cię i życzę sukcesu :) Dodii, odpuściłaś grzybkom......nie wierzę ;) U mnie co raz zimniej, nawet nie chce mi się wychodzić na spacery z wnusią.
  22. bellka

    DESSA

    Dodii i mam problem ;) Nie wiem co ładniejsze, Ty czy grzyby :p W ostatnią niedzielę byłam pierwszy raz na grzybach, właściwe grzyby to tak przy okazji spaceru w lesie. Ale ja się nie znam, pokazywał co znalazłam i albo brali...albo kazali zostawić, największy problem był z kaniami, jedni mówili że dobre, drudzy że to sromotniki :o i zostały sobie na wolności. U Anam to wiadomo co najładniejsze, jasne że Kinga :D Jak na razie to widzę duże podobieństwo do Tatusia :)
  23. bellka

    DESSA

    Hejka Desseczki :) Och Isoldo, jak miło Cię widzieć i czytać :) Ogród masz piękny, że o koprze już nie wspomnę :) Dodii stoi na pudle, mistrzostwo grzybobrania :D Ciekawe czy też dostałam fotki, zaraz polecę na pocztę. Anamku, teraz Cię będzie cały czas ssała tęsknota za Malutką. Mastabo witaj :) Gdzie się kurowałaś, napisz coś więcej. Melisso, nie idź do poprawki, jak mnie raz fryzjerka poprawiła to mało kto mnie poznawał. Rozanko, też myślę o rozjaśnianiu włosów, kłopotliwe to ciągłe farbowanie. Kappa jak zwykle wesoła i z humorem, taką Cię lubię :) Oj Żagielku, też mi przypomiałaś o tej przykrej wizycie . Ciekawe kiedy wracają turystki :D
  24. bellka

    DESSA

    Ciao, ciao Kappa :D Wyrozumiałe masz te koty ;) Tego ciągłego słonka Ci zazdroszczę, ale póki co u mnie też jest :) Jaki basen oglądałaś?
  25. bellka

    DESSA

    Hej Melisso :) Dosiadam się do kawki :D Piękny dzień się zapowiada, też wybieram się na spacer do lasu na spotkanie z jesienią. Zidane, dzięki za pozdrowienia od Mastaby, odpozdrawiam Ją też :) Ciekawe gdzie przebywa, a może tam gdzie byłam ja. Qrcze, już zapomniałam o sanatorium, real mnie przysiadł dokładnie i nie odpuszcza.:o Wafelku, pogodę masz cudną na deptanie po górkach, a widoki pewnie takie, że dech zapiera. Miłego dnia Desseczki :)
×