Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bellka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bellka

  1. bellka

    DESSA

    Cześć Desseczki :) Mastabo, innych narzędzi tortur już nie było, a przynajmniej nie pamiętam :D A ja też jadę w Beskidy od 15 września, do sanatorium w Ustroniu :D Graziello, nauczyciele teraz mają ciężko, ale szybko przywykniesz :) I precz z wszelakimi kłodami! Soldo, co tak cieniutko piskasz? Emem, cóż Ci powiedzieć :( Faktycznie praca ta nie wygląda wesoło, nie wiem czy jest warta Twojego wysiłku i zdrowia, ale musisz decyzję podjąć sama, bo na TM też nie możesz liczyć, faceci jednak wredni są, poza niektórymi wyjątkami. Eppo, nie daj się sadyście ;) Zidane, czekam, też czekam....:D
  2. bellka

    DESSA

    Emem, kciuki już trzymam! Będzie dobrze :)
  3. bellka

    DESSA

    Cześć Alicjo i Emem Jak się cieszę, że udało Ci się wrócić na łono Dessy :) Musisz chuchać i dmuchać na swój sprzęcik, a jeszcze posłuży. Alicjo, ja tam i tak wolę psy :D
  4. bellka

    DESSA

    Hej Zidane Cześć Desseczki Zidane, jak fajnie, że już jesteś :) U mnie słonko było się skryło, mimo to cieplutko jest. Ja idę dziś na imieniny szwagra, znowu się nawcinam ciasta :D Ciekawe czy Anam poczyniła jakieś zakupy, ja kupiłam sobie żurawkę w dwóch kolorach, a córka borówkę amerykańską. Po niedzieli będziemy sadzić.
  5. bellka

    DESSA

    A ja się dalej obijam i tak do końca tego dnia będzie :D Melisso, ale się zawzięłaś ;) Rozanko, nie wiem kto był w tych pończochach, nie rozpoznałam, albo zapomniałam, wiesz jak to jest ze snem, jedne rzeczy się pamięta a inne umykają :D
  6. bellka

    DESSA

    Kappa, Melissa, Eppo Popatrzcie ile we śnie można przeżyć, ile przygód zaliczyć :D Też się uśmiałam :D Melisa do przyziemnych zadań wróciła, a ja dalej bujam w obłokach. Młodzi naprawdę mają problem z pracą, czasem nawet ukrywają przed pracodawcą swoje wykształcenie.
  7. bellka

    DESSA

    Dzień dobry :) Śpicie jeszcze? Ja już nie :D Zapraszam na kawę i herbatniki owsiane, no może jeszcze po kostce gorzkiej czekolady dostaniecie;) Ale miałam dziś sen. Byłyśmy na zlocie tam gdzie w ub.roku w S. Isolda z Tristanem, Eppo, Ador, Anam, Mastaba i jeszcze kilka Dessek, ale był taki zamęt że wszystkich nie spamiętałam. Pamiętam tylko, że Tristan(chociaż go nigdy nie widziałam) wszystkim Desskom dawał po 3 pary majtek :p Stał jakby w kasie biletowej i tam dzielił tymi dobrami :D Jakieś dzieci były z nami, czyjaś mama, walizek nie dało się rozpakować, jedzenie poukładane jak na szwedzkim stole, kolejka do toalety, dwie Desski na twarzach miały naciągnięte niebieskie pończochy a na głowie kapelusze Eppo i gadały, że wracają z kabaretu :o I nie wiem jak się skończyło, bo się obudziłam i już nie mogłam zasnąć. No to miłego dnia, mimo tego że pada :)
  8. bellka

    DESSA

    Emem pozdrawia i obściskuje calutką Dessę Może wkrótce odzyska sprawnego kompa. A jakby tak Isoldę i Kappę zatrzymać, to zatrzymamy też lato? ;)
  9. bellka

    DESSA

    Eppo, skoro tak mówisz to jestem gotowa na wszystko :p;) Co by dotrwać do polewania :D Isolda, najważniejsze że szczęśliwie i bez problemów doleciałaś :) Teraz potrzebny Ci jeszcze chociaż tydzień urlopu, żeby się przestawić na inne tory. Anam, smutno się robi na samą myśl, że koniec lata już tak blisko. Ciekawe co u Emem, dalej pewnie bez dostępu do świata i do nas. Jak Jej się pracuje i tak w ogóle.
  10. bellka

    DESSA

    No i mało brakowało. Po wysłaniu pokazał się jakiś dziwny komunikat, ale sprawdziłam i post jest. Anam, skoro tak....to czekam na deszczowy dzień i na fotki :D No i czekam też na fotki od Joanki, Zidane, Samony.......nie pamiętam kto jeszcze był operatorem :D
  11. bellka

    DESSA

    Hejka Desseczki :) Kappo, ten scenariusz z TS jest mi troche znany. MS nim wydoroślał (a właściwie to nie wiem czy do końca wydoroślał) też dał mi popalić. Taki ten wiek jest, niby czują się dorośli i dojrzali, ale to tylko fizycznie, a pozostałość to duże dziecko. Odciąć kasę niby można, ale....jak nie dostanie od mamy to może spróbować zdobyć w inny sposób i wtedy dopiero jest problem. Eppo, po pierwsze primo to trzeci a nie czwarty raz :p po drugie primo, jako najmłodsza stażem to powinnam być dopieszczana a nie straszona :p po trzecie primo, się nie dam, pójdę na zapasy i drżyjcie Desseczki :p:D Melisso, ciekawa jestem Twoich wrażeń, jak to jest spotkać się z kimś po tylu latach. Chyba za dużo już napisałam, a jak nie puści znowu :(
  12. bellka

    DESSA

    Cześć Desseczki Żagielku Joanko, no przecież musiało się udać, nie było innej opcji :) Wszystkiego tylko dobrego dla Młodej Pary Też czekam na fotki. Graziello, znaczy się, że antonówki Cię zaatakowały ;) Dobrze, że masz bliziutko na takie wyprawki - zaprawki :D Mnie się w tym roku nie chce nic przetwarzć Lenistwo totalne. Anam, a od Ciebie to jakieś fotki ze zlotu będą? Też mnie smuci fakt, że lato się kończy, co widać po dużo krótszym dniu. Dollociku, Kappo....nic się nie dzieje?
  13. bellka

    DESSA

    Cześć Desseczki :) Graziello, co było minęło, otworzyłaś nową kartę życia, piękniejszego i spokojniejszego życia. Nie ma tego złego......patrz na swoją stopkę, jak pisze Mastaba :) Mastabo, mam inne podejrzenia co do zniknięcia kociaków, ale nie będę pisać co by Was nie stresować. Kappa, u mnie też sucho i na dodatek wieje. Melissa, korki są naszą zakałą. U nas też całe miasto rozkopane, korki straszne, autobusy jeżdżą w cały świat. Rozanko, świetna wiadomość :) Żeby tylko były szczęśliwe, czego im z całego serca życzę :) Anam, gratulacje :) Tak szybko i łatwo Ci poszło? Hmmm...chyba dlatego, że tak lubisz ład i porządek :D Joanka pewnie łapie oddech :)
  14. bellka

    DESSA

    Kappa Ciesze się, że szczęśliwie doleciałaś :) A teraz sobie odpoczywaj, ciekawe czy ta energia z tego makbra (czy czegoś tam) dotrze do Ciebie, jak by co to daj znać :D Ador, Tobie nie potrzeba już więcej energii, jesteś gejzerem energii, ale do mnie by mogła dolecieć :D Graziella, balkon Twój śliczny, tak pracuje moja wyobraźnia :) Skoro poszłaś na spacer, to znaczy że z nogą już oki :) Jak się siedzi w jednym miejscu, to nawet się nie wie, że za miedzą może być tak pięknie i ciekawie.
  15. bellka

    DESSA

    Emem moje gratulacje :) Się ciesz, oderwiesz się przynajmniej od dzieci no i kasa jakaś też zawsze będzie. Też nie lubię tej roboty, ale można się do wszystkiego przyzwyczaić. Eppo, dalacin jest bardzo szkodliwy, dobrze, że Twój syn umie czytać :p A żurawina jest dobra na wszystko, na bóle na smutki i radości, na krety, osy i szerszenie, na dzika pewno też tylko w większych ilościach :D No i nie strasz Adorem, bo będziesz mieć ze mną do pogadania :p Dosiadam się do Grazielli, popatrzymy z balkonu na świat, u mnie coś się brzydko chmurzy.
  16. bellka

    DESSA

    Kappa, wysokich lotów i szczęśliwego dolotu:) Fajnie, żeśmy się w tym roku spotkały, "cyganka" w Twoim wydaniu była super :D Też czekam na fotki, ale to jeszcze okres urlopowy, trzeba mieć cierpliwość. Joanko jak było, pewnie jeszcze odsypiasz :) Pisać dalej...lepiej wyślę i następny napiszę, bo jak mnie znowu wywali...
  17. bellka

    DESSA

    Cześć Desseczki :) Tak czytam i podziwiam i zazdraszczam tych przetworów. Ostatnio tylko robię kiszone ogórki, ale też tylko kilka słoików, bo nie zawsze się udają, a na inne przetwory to już nie mam siły ani ochoty. W tym roku nawet nalewki nie zrobiłam :( Wolę sobie posiedzieć przed kompem, albo na dworze, albo poczytać, albo nic nie robić :D
  18. bellka

    DESSA

    Emem dalej ma zepsutego kompa :( Na Jej prośbę ślę życzenia Joance Joanko Emem życzy Ci radości i uśmiechu każdego dnia, zdrowia, wszystkiego naj, naj, naj....i jeszcze więcej Wiem jaki to ból, być odciętym od świata, to już jest uzależnienie chyba :D
  19. bellka

    DESSA

    Joanko Wszystkiego najlepszego, bądź zawsze uśmiechnięta i radosna, wszystkie zamierzenia i plany niech się realizują a marzenia spełniają
  20. bellka

    DESSA

    Eppo, dobrze żeś lekka jak pióreczko, inaczej bym miała śliwę na głowie ;) Znaczy się jutro jesteś zaczajona....ciekawa jestem efektu. Takiemu "Dyziowi" to dobrze :p A ja dziś utyrana jak koń pociągowy. Anam, też mam jeszcze taką cytrynówkę i mówisz, że się zepsuje??? To muszę ją szybko wykończyć :D Boje się pisać długich postów, żeby mnie znowu nie wywaliło.
  21. bellka

    DESSA

    Dziwne, krótkie posty puszcza :o Graziello, opisałaś krótko, a mimo to bardzo dokładnie. Ciekawe doświadczenie i przeżycie. Anam, zrób coś z tym dzikiem, bo jak tak wyjdziesz na pole, a on akurat tam będzie ......
  22. bellka

    DESSA

    No i robi to samo co Rozanie :( Każe zakładać nowy temat, a post nie był taki długi. Rozanko dziękuję za przepis :)
  23. bellka

    DESSA

    Dollociku, dosiadam się do kawki :) I żadne jesiennie, lato jest i ma być! U mnie też słonko, trawa lśni od rosy, pajęczyny również i ma być ciepełko :D Jubilatka z całym "dworem" pewnie jeszcze odsypia :p
  24. bellka

    DESSA

    Też Wam zazdraszczam urodzinowej Eppo, piwka w porcie, pysznego obiadku a najbardziej Adorowych grzybów :D A właściwie nie zazdraszczam, bo imprezka u Anam była nader udana, pieczonki mniam, mniam, jabłecznik pyszny, grzyby na polu ale nie chciało nam się zbierać :p że o reszcie nie wspomnę :D No to proponuję toast za Eppo...100 lat albo i więcej YYYYYYYYYYY
  25. bellka

    DESSA

    Eppopejo kochana Niech radość, miłość, zdrowie, kasa, optymizm będą z Tobą, nigdy się nie zmieniaj, uwielbiam Twoje poczucie humoru, no i jeszcze marzenia niech się spełniają. Obściskuję Cię Urodzinowo ]kiss] Melisso, bo takie fryzury są czasochłonne, a rankiem to różnie bywa. Isolda, sprawozdaj koniecznie i obiektywnie fryzurę Eppo :D Miłego dnia dla całego Płota
×