magnolia2

ja nie. deszcz mnie rozprasza ale za to musze mieć otwarte okno, bo jak nie, to budze się z bólem głowy:-o

nie, u mnie nikogo nie zalało:) u pewnego pana piorun pprzywalił w komin i spalił całą elektryczność a u drugiego piorun pzez gniazdko wpadł do domu i po nim szalał:p

jeszcze nie wiem muszę znaleźć jakiś schron przed burzami!!

zobaczymy co czas pokaże będę żyła chwilą

pewnie tak, już teraz spotykam ludzi, których spotkania nigdy bym się nie spodziewała:) moje puste koleżanki mogą mi tylko zazdrościć, i te słowa nie są pełne pychy, po prostu stwierdzam fakt:) moja sąsiadka( jedna z tych dennych) nie zna słowa: bagatelizować :-o czasem to nawet specjalnie go używam, aby nie rozumiała.:D:D:D

ale nie zawsze tak robie, jeżeli mi bardzo zależy

Desznik jak się dogadamy??:) Iwciu moja siostra- temat rzeka- ja dla niej jestem przyjaciółką, ale ona dla mnie nie..:-o ja sobie w życiu doskonale radze, jestem na tyle inteligentna, że potrafie tak pokierować sytuacją żeby wyszło na moje:p ale w tym wszystkim chciałabym mieć komu się wygadac

desznik pożyczysz mi 20 tys na wysieczke do USA?? prosze Cie, bo zwariuje

Iwcia..jak ja Cie uwielbiam.. muszę znaleźć sobie przyjaciół w realnym życiu, z kafe najfajniejsze osoby kiedyś odejdą, a ja się do nich przywiązałam i nie wiem o nich nic i wogóle ludzie na kafe mają mnie w dupie, muszę coś z tym zrobić

nie nudze się bardzo, kafe mnie zasmuca

a ja dziś nie robiłam nic specjalnego, do końca wakacji pozostało 58 dni, zaczynam szykować się do szkoły

dzień minął spoko

CZEKAM NA ODPOWIEDŹ NA PYTANIE ZADANE PRZEZ IWECZKĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D

desznik to ty chrapiesz???:-o:D:D

Ktosik, pomachałam, bo powiedziałeś że idziesz.. co cie będę zatrzymywać, real ważniejszy od kafe:-o nie olewam cie

witaj Ktosiu pamiętasz jeszcze magnolcie??:-o

jeśli chodzi o kase to ladaco jest nadziany:D i Kabeluś też:D ale od Kabla bym nie śmiała brać..:( zawsze w zapomodze jest jeszcze zrzutka kafeteryjna..:D dam se rade:D:p

Desznik licze na Ciebie:D

mowie poważnie, będę się starać aby mi się udało, nie teraz, nie za 5 lat, kiedyś- jak będzie mnie stać na tourne:D:D po USA nie tylko ze względu na Michaela, po prostu podoba mi się tamtejszy tryb życia, lubie ten kraj:)

witajcie kochani!!! musze kiedyś pojechać na wycieczke na grób Michaela

wiem:( on się chyba zagubił w tym wszystkim miał ciężkie życie, gnębiły go choroby..:(

to ta? http://www.youtube.com/watch?v=E4Hcd60VoRM&feature=fvw

poszukam:) szkoda że zmarł:( nie zdąrzyłam pojawić sie na jego koncercie..