Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fruktoza787

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Spiineczka mogłabym poprosić o przepis na tego naleśnika z otrąb? Zaciekawił mnie ;) Eba! Wiesz... Muszę Ci podziękować za ten komentarz! Bo tak szczerze,to mnie tez trochę zdenerwowało to czytanie \"chorych\" jadłospisów... Nie wszystkich oczywiście! Ludzie! Ja jadłam normalnie!!! Nie odchudzałam się! I zaczynam widzieć,że tu powoli zaczyna robić się standardowy topik o ODCHUDZANIU, a przestaje już istnieć ten wyjątkowy i inny - O ZDROWYM I ROZSĄDNYM ODŻYWIANIU... Wiem,że dla niektórych to 32 kg w 8 miesięcy wydaje się cudowne i pewnie myślą sobie :\" będę jadła jeszcze mniej niż Fruktoza i schudnę 2 razy więcej ;)\" A tak wcale nie jest !!! Uwierzcie mi!!! Już wiele przeszłam jeżeli chodzi o różne próby stracenia zbędnych kilogramów!I błagam! Nie piszcie mi nawet o śniadaniu,które składa się z jogurcika a później jadę na 1 jabłku itp... To do niczego nie prowadzi!Stracicie na wadze i to szybko ale to będzie sama woda!!! Dobra tyle tego.. Wybaczcie ale nie mogę patrzeć jak tu się tak zmienia... Co do tego kurczakoburgera czy jakoś tam...to... Ja w ogóle nie jestem za tym jedzeniem,z resztą nigdy nie byłam... Jest baadzo niezdrowe... A jeżeli chodzi o kalorie,to nawet nie wspomnę.... ŻonaĄcka! Jeżeli chodzi o kubusie i innego typu soki... To odradzam,bo są niezdrowe i mają dużo zbędnych kalorii... Ale jeżeli wybrałaś ten bez cukru... To pewnie... Od czasu do czasu polecam ;) Tylko nie za często...Sukienka prześliczna! Na pewno będziesz pięknie wyglądała! Nutka85!Zapraszamy! I życzymy powodzenia ;) dominika023! Gratuluję! Umpalumpa! Ja tam nie zna się na sprzęcie ;) Ćwiczyłam bez tego ;) niezapominajka80! Gratuluję wytrzymałości! Teraz będzie tylko lepiej!Ale pamiętaj! To nie ma być męczarnia... I od czasu do czasu coś słodkiego nie zaszkodzi ;) ŻonaĄcka! Te cukierki to nic strasznego!zaufaj ;) do fruktozy787 lub innych! Czy myślisz,że dlatego,iż zjadłaś to co zjadłaś ( nie będę wymieniała ;) ) to od tego na następny dzień nie schudłaś ani grama? Bez przesady!!! LUDZIE!!!! Bez urazy,ale co ile Ty się ważysz? Czy to oby czasem nie stało się Twoją chorą obsesją? Takie myślenie,to pierwsze kroki ku anoreksji!!!! Najlepiej jedzcie przez cały dzień 400 kcal... Po co się przejmować ile tak pociągniecie? Prawda? Ja mogę powiedzieć tylko tyle- nie długo! Widzę,że połowa osób niestety ale nie zrozumiała mojej przemiany! Wiem piszę teraz jakbym była wszechwiedząca i najlepsza... Ale wcale się za taką nie uważam! Tylko sądzę,że połowa osób nie rozumie tego wszystkiego!Zobaczcie jak schudły super dziewczyny,które były tu od początków!!! Jak się odżywiały! One na pewno nie mają teraz po takim czasie problemów z wagą i jedzeniem... nicola47!Nikogo tu nie olewamy!!!
  2. olenia91 ! Mi się chyba zdaję,że Ty źle zrozumiałaś cel naszego \"odchudzania\". Po 1. Po co liczyć kalorie? Jeśli masz ustalone np. że jesz 800 kcal dziennie,to co? Jak sobie odliczysz na wszystko te 800 i zjesz to i dalej będziesz głodna,to już nic nie zjesz? Po co to liczenie kalorii??? To jest moim zdaniem choooreee!!! i Nie ma sensu... Jest męczące i do niczego nie prowadzi... Oczywiście można się zorientować ile co ma mniej więcej kcal ale to wystarczy! Ja akurat orientuję się bardzo dobrze w kaloriach,ale to moja szkoła i marzenia mnie do tego pchają...I jeszcze to liczenie gramatury! Na co to? Tu nikt tego nie robi... Jesz tyle ile Ci potrzeba! I te Twoje posiki mnie przerażają!!! Ty tak długo nie pociągniesz!!! I to baardzo małe urozmaicenie posiłków... Może Tobie to nie przeszkadza,ale szybko ( nie chce źle wróżyć ) nabawisz się jakiejś choroby z powodu braku witamin i różnych skł. odżywczych!!! Bardzo źle myślisz! Musisz ,a raczej powinnaś ( bo do niczego nie chcę Cię zmuszać) Nastawienie! Zobaczysz jak szybko będziesz się gorzej uczyła... wiem to po sobie i nie tylko... Poczytaj trochę... Na samym początku przyznaję,że niewiele,a mogłabym rzec praktycznie NIC nie wiedziałam o zdrowym odżywianiu... Ale sporo czytałam,mam o tym dużo w szkole,chodzę na wykłady na uczelnie,własne doświadczenie dużo mnie nauczyło... Nie mówię tego złośliwie! Chyba zauważyłyście,że chce pomóc! Dlatego przemyśl to co napisałam... Pozdrawiam. P.S. Do jakiej Ty chodzisz w końcu szkoły,że nie masz bladego pojęcia o gotowaniu ;P;P
  3. kokaina54... Gratuluję sukcesu,ale ja jestem zdania,że to naprawdę za dużo na tak krótki okres... Potem zdrowie baardzo szwankuje... Może nie na początku,ale później wszystko wychodzi... DZIEWCZYNY! Gratuluje wytrwałości i tego,że się nie poddajecie zaraz po popełnieniu jakiegoś grzeszku,nie warto,prawda? ;) Olenia91 ! Oczywiście,że podam gadu ;) Gratuluje tego kroku i naprawdę życzę powodzenia! Ale muszę trochę na Ciebie nakrzyczeć z tymi zupkami!!! Może i nie są kaloryczne,ale będziesz później bardzo żałowała,że tyle ich jadłaś... One strasznie niszczą żołądek ;( Czasami -oczywiście,nie ma sprawy,gdy nie ma czasu na gotowanie, a w żołądku burczy (ale to takie wyjątkowe i RZADKIE sytuacje...) naprawdę nie warto! To po pierwsze,a po drugie- JESZ ZA MAŁO!!! Powinnaś jeść 5 posiłków możliwie w jak najbardziej przybliżonych godzinach codziennie!!! Twój organizm się przyzwyczai i przemiana materii będzie idealna!!! Nawet jeśli nie czujesz dużego głodu powinnaś zjeść jeśli nadchodzi dana godzina! dominika023! Znacznie za mało! Przez te dwa dni powinnaś zjeść około 1800-2000 kcal! Nie możesz tak robić! Długo tak nie pociągniesz :( I wcale nie jest prawdą,że im mniej zjesz tym szybciej schudniesz! No może trochę prawdy w tym jest,ale schudniesz na krótko i niezdrowo! Więc zaczynamy jeść więcej! Ja jak już kiedyś napisałam jadłam dziennie około 1000 kcal...I schudłam :) Więc się nie martw i jedz więcej ;) Pozdrawiam wszystkich! I miłego dnia życzę!!!
  4. BallaBaby! Witamy Cię serdecznie! Pewnie,że możesz się przyłączyć ;) Razem damy radę ;) Życzę Ci powodzenia i wytrwałości ;) Wiesz... Ja ostatnio,też walczę ze słodyczami... Mam na nie taaką ochotę,że masakra! Głównie to biszkopciki maczane w mleku lub gorzkiej herbacie Moja mega zmora! może i nie są bardzo kaloryczne ale jednak to słodycz ;) Damy radę! Zobaczysz! taka Ola! Gratuluję wytrzymałości ;) Zobaczysz,że z dnia na dzień będzie coraz to lepiej ;) Trzymaj tak dalej! I spróbuj jak najdłużej się nie warzyć! Powodzenia! Pozdrawiam Wszystkich!
  5. RAFAELLO ( wersja zmodyfikowana ;) ) Składniki: * 8 szklanek mleka (najlepiej 0,5 % ) * 4 paczki krakersów słonych * niecała szklanka cukru + 1 cukier waniliowy * 4 żółtka * 8 łyżek mąki ziemniaczanej * 600 g wiórek kokosowych * trochę płatków migdałowych,do posypania wierzchu ciasta ( mogą być zamiast tego wiórki kokosowe -jest taniej ;) ) & Etapy przygotowania: 1. 4 szklanki mleka + 4 żółtka+ 8 łyżek mąki ziemniaczanej + 1/2 ilości cukru = ZMIKSOWAĆ 2. 4 szklanki mleka+ cukier waniliowy + pozostały cukier = ZAGOTOWAĆ! Gdy się zagotuję dodać wcześniej zmiksowane składniki (pkt.1 ) i cały czas mieszać! ( dość długo trzeba) =WYJDZIE BUDYŃ! 3. Do ugotowanego budyniu wrzucić wiórki kokosowe,wymieszać. 4. Ułożyć warstwę krakersów na całej blaszce na to masę budyniową-GORĄCĄ! Nie studzić jej! ( ale tylko 1/3! ). Kolejna warstwa krakersów na masę budyniową i na to masa budyniowa. Też nie cała! Ale większa część tego co zostało.3 warstwa krakersów i reszta warstwa masy budyniowej ( tak tylko by pokryła delikatnie sam wierzch). Na sam koniec posypać płatkami migdałowymi ( bądź wiórkami). Zawinąć folią spożywczą i do lodówki ( najlepiej by było na całą noc-ciasto wtedy ładnie całe się przegryzie,a krakersy zmiekną). Smacznego ;)
  6. Witam Cię micke_mause! Dziękuję za te wszystkie miłe słowa ;) I muszę Ci powiedzieć,że na pewno dasz radę! Uda Ci się i pod żadnym pozorem NIGDY nie możesz zwątpić w swoje siły!!! To wspaniale,że Twój Ukochany Cię wspiera!!! To naprawdę baardzo ważne! Ja właśnie dzięki swojemu Ukochanemu osiągnęłam aż tyle! Zawsze był i jest przy mnie! Walczył i przeżywał wszystko razem ze mną ;) Wiem,że na pewno Ci się uda,tylko musisz być cierpliwa i wytrwała! Trzymam za Ciebie kciuki!!! Pytaj i zwierzaj się z tego co Cie trapi,cieszy i mów o swoich nawet najmniejszych sukcesach! To bardzo ważne!!! Zaraz napiszę Wam przepis na to ciasto,które zmodyfikowałam ;) Pozdrawiam!
  7. Witajcie dziewczyny!!! Przepraszam Was baaardzo ale to baardzo!!! Nie pojawiałam się na topiku,bo nie miałam internetu ( a raczej komputera ;( ) I nawet nie miałam skąd się do Was odezwać ;( Mam nadzieję,że mnie jeszcze pamiętacie? Nawet nie wiecie jak bardzo cieszę się z Waszych sukcesów! Tych większych jak i tych mniejszych!!! Ale każda z Was coś osiągnęła!!! Tak bardzo się za Wami stęskniłam!!! Gratuluje Wam z całego serducha tej wytrwałości samozaparcia i determinacji!!! Jesteście wspaniałe!!! Już dziś zacznę dokładnie studiować Wasze osiągnięcia ( każdej z osobna!) Postaram się nadrobić straty!!! Jeśli chodzi o mnie... To ostatnio trochę chorowałam ( ostatni tydzień ;( przeziębienie poważniejsze) no i... aż wstyd się przyznać ale trochę mi się przytyło ;( ;P ;) Niestety musiałam (zalecenie lekarza) ale nie żałuję ;) Napiszę Wam ile innym razem,bo już bardzo dawno się nie ważyłam ;) ( trochę się boję ;P ) Zaczęłam jeść od czasu do czasu do obiadu ziemniaki bądź ryż... Czasem zjem coś smażonego,więcej pieczonego ;) Teraz moją zmorą do pokonania są słodycze ;P Ale walczę z tym ;p (kiepsko wychodzi,ale się staram ;P ) Jutro mam urodziny i przygotowałam tyle pyszności dla rodziny i aż się boję ;( No ale będę brała z Was przykład i się nie poddam tak łatwo ;P Proszę napiszcie mi co tam u Was! I mam nadzieję,że mi wybaczycie to nagłe zniknięcie??? Pozdrawiam serdecznie, Maja ;***
  8. Witajcie Kochane Dziewczyny!!! Witam wszystkie nowe dziewczyny pragnące \\\"przemiany\\\"!!! Bardzo się cieszę,że jest Was więcej!!! Życzę Wam samych sukcesów i duuużo silnej woli!!! Na pewno Wam się uda!!! Jestem tego pewna!!! Wybaczcie,że ostatnio tak mało pisałam,ale byłam u babci na kilka dni,a tam nie mam niestety dostępu do internetu ;( Ale spędziłam cudowne chwile z dziadkami ;) Muszę Wam powiedzieć,że wczoraj mój Ukochany obchodził imieniny i trochę ( baa,nawet bardzo ;) ) zaszalałam ;) Hehe ;) Najpierw zrobiłam Mu pyszne różnego smaku galaretki z biszkoptami maczanymi w ajerkoniaku i malinkami ;) Sama zjadłam całą dużą miskę ;);) Później zaprosił mnie do kawiarni (mojej ulubionej ;) ) gdzie wypiłam kawę mrożoną z lodami waniliowymi,sosem czekoladowym i bitą śmietaną ( ale bitą śmietanę zjadł Ukochany ;) ) Następnie udaliśmy się na lody: zjadłam 2 gałki lodów waniliowych w dużym słodkim wafelku,a potem o zgrozo! Kino ( Mamma Mia ;) I 0 ruchu ;P No ale czego się nie robi z miłości ;P Nie mam żadnych wyrzutów sumienia ;) Ogólnie trzymam się zasad zdrowego odżywiania ;) Mam tone nauki i nie wiem w co ręce włożyć ;( Ale będę się starała częściej tu zaglądać ;) Trzymajcie się dziewczyny!!! Jestem z Was dumna!!!
  9. Witajcie ;* U mnie dziś nic ciekawego... Hmm... Jutro idę na nockę do pracy ;) ( dorabiam jako kelnerka w restauracji ;) ) No i co za tym idzie martwię się... Otóż będę na obsłudze wesela, a co za tym idzie będę otaczała się samymi pysznościami mmm... Szczególnie pyszne ciasta ;) Zawsze kuszę się by coś chrupnąć ;) Zazwyczaj zjadam trochę samej masy sernikowej i szarlotki ( bez ciasta,te wyrzucam ;) ) no ale co tam ;) Przez całą noc latania i obsługi na pewno spalę ;P A dziś zjadłam: Śniadanie : omleta na słodko z niecałych trzech białek ( miałam tylko 3 ostatnie jajka rano i na dodatek jedno z nich spadło mi i się zbiło ;( ) eh... W szkole : jogurt 375g (taki pyszny pitny w netto kupuje -ma tylko 53 kcal w 100g ) i jabłuszko Obiad : 4 pulpety z mielonego (zostały z wczorajszego obiadku ;) ) + buraczki domowe ( kupne ) Podwieczorek: chłopak namówił mnie na moje pyszne śmietankowe lody z automatu w dużym słodkim wafelku Kolacja : Twaróg chudy mielony + 6 plasterków chudej wędlinki + koncentrat pomidorowy ( Ukochany się zaopatrzył, bym miała co u Niego jadać ;) ) No to na tyle ;) Miało być krótko,a jak zwykle się rozpisałam ;( Wybaczcie ;* Zaraz idę lulu,bo czeka mnie jutro cała bezsenna noc i niedzielny bezsenny dzień ;)
  10. Hmmm... Nie wiem jak to napisać ale... schudłam;/;/ Ważę teraz 58 kg ;/ Eh... Nie wierze,że o tym pomyślałam ale chciałabym ważyć 60 kg... Niby jem więcej itd,a tu proszę ... W piątek jadę do chłopaka i idziemy na looodyyy ;) Hehe ;P Muszę się Wam pochwalić ;) Dziś dostałam aż dwie 5 z mikrobiologii ;) Hihi ^^ Polubiłam ten przedmiot ;) Jest bardzo ciekawy ;) Bynajmniej teraz,na początku ;P A zjadłam dziś: Śniadanie: 3 plastry wędliny drobiowej + twarożek i koncentrat ;) W szkole : Jogurt 375 g Jogobella light 150 g Jogurt 200 g z ziarnami zbóż ;) (same jogurty dziś ;P ) Obiad: Ok 8 kawałeczków tych kotlecików kupnych z Drobimexu + surówka z kiszonej kapusty+ ketchup ;) Podwieczorek : jabłuszko u babuni ;) Kolacja: 3 plastry wędliny drobiowej + 250 g serka twarogowego + ketchup + surówka z kiszonej kapusty ;) Dziś mało urozmaicone jedzonko ale jak chodzę do szkoły,to nie mam za dużo czasu,by coś wymyślać ;( Jedynie na obiadek mamusia stara się coś nowego wymyślić ;) Na jutro przyszykuje mi pulpeciki z mielonego gotowane na kostce rosołowej + sos grzybowy ;) A jak tam Wam minął dzisiejszy dzień?
  11. Eh... Widzę,że i czasem muszą pojawić się te złe słowa,którymi akurat ja wcale się nie przejmuje ;P Hehe ;) Niektórzy nie wiedzą nawet co tak naprawdę oznacza pojęcie anorektyczka i na czym to polega ;) No ale no koment ;) Cieszę się dziewczyny,że tak dobrze Wam idzie! Nawet nie wiecie jaka to dla mnie radość widzieć w Waszych wypowiedziach tyle optymizmu i radości! Jestem z Was wszystkich dumna!!!! Tak trzymać! Już niedługo każda z Was zobaczy takie efekty jak Mamsella! Gratuluje! I te za duże spodnie ;P Coś o tym wiem ;P Mam ich sporo w szafie ( choć większość już oddałam lub wyrzuciłam ;P ) i muszę Cię zapewnić,że to na 101% efekt schudnięcia ;) Przygotuj się na generalny przegląd Twojej szafy ;) Z resztą wszystkie się na to przygotujcie ;) A ja dziś znów kupiłam sobie nowy ciuszek ;) Tym razem to spódniczka mini ;) Mój Ukochany mnie na nią namówił ;P Bo ogólnie,to nie przepadam za za bardzo skąpym ubiorem :) ( przesadnie skąpym ;) )
  12. kamilka205!Głowa do góry!!! Bierzemy się w garść! Jutro na pewno będzie lepiej ;* Ja też miałam dziś taki jakiś nie taki dzień,ale... tylko z samego rana! Bo później postanowiłam poprawić sobie humorek i poszłam na wieeelkie ciuchowe zakupy ;) Nakupiłam trochę ciuszków ( takich jakie mi się podobały,a nie tak jak kiedyś - te,których rozmiar OGROMNY był na sklepowej półce ;) ) Was też to czeka ;) Ja nigdy nie czułam przyjemności i radości podczas zakupów ciuchów,bo to był koszmar-uganianie się za jak największymi ciuchami ;( ) No a dziś to ja zjadłam : Śniadanie : 3 plasterki wędliny z indyka + serek twarogowy + koncentrat pomidorowy ;) W szkole od godziny 8:50 do 13:30 zjadłam : 4 kiełbaski z indyka jogurt naturalny jabłko Obiad: twarożek z koncentratem ( szybko u babci,bo na zakupki się śpieszyłam ;P ) Podwieczorek: świeże malinki,prosto z krzaczka z połową jogurtu naturalnego Kolacja: ( w przerwie między zakupkami ) kefir 0 % (owoce leśne ) I to tyle ;) Dziewczyny! Muszę Wam powiedzieć,że teraz w szkole doszedł mi nowy przedmiot : DIETETYKA!!! Jest suuuperr! Po 2 lekcjach już tyle ciekawych i przydatnych rzeczy się dowiedziałam ;) To będzie moja specjalizacja ;) Cieszę się z tego ;) Pozdrawiam Was i uciekam spać,bo rano do szkoły i głód zaczyna mnie męczyć ;( Pozdrawiam Was Kochane ;*
  13. lunaa91 ! Też zjadałam około 1300 kcal ;) I wydaje mi się,że jest to idealna wartość ;) Można nawet czasem zjeść troszkę więcej ;) Tak jak mówię,wszystko w granicach rozsądku ;) Trzymam za Ciebie kciuki ;) kamilka205: W szkole wszystko ok ;) Dziękuję ;) Nawet się za nią trochę stęskniłam ;) I w szkole wszyscy mi mówią,że dużo jeszcze schudłam w trakcie wakacji ;) Ale są pozytywne słowa ;) Właśnie się zastanawiam co wziąć jutro do szkoły ;) Zrobiłam zapas serków i jogurtów oraz kupiłam smaczniutkie jabłuszka ;) + oczywiście kiełbaski z indyka ;) Pyszne i łatwo się je ;) Kurczę... Ciężko będzie mi przestawić się na inne godziny jedzenia ;( I to jeszcze nierównomierne ;( To będzie wyzwanie dla mnie i mojego organizmu ,bo w szkole ciągle jestem głooodnaaa xD Trzymajcie się ;*
  14. Właśnie zaprosiłam mego ukochanego również na obiadek ;) To do roboty ;)
  15. ZDROWE CIASTECZKA Z BANANAMI & Składniki: * 3 dojrzałe banany * 2 szklanki płatków owsianych * 1/3 szklanki oleju ( zamiast oleju mozna dodac mus jablkowy ) * 1 łyżeczka waniliowego ekstraktu * posiekane drobno daktyle * suszone posiekane morele * rodzynki * orzechy * migdały * oraz jakiekolwiek ziarna np. zbóż, itp. & Etapy przygotowania : 1. Rozmiażdżyć banany w misce. 2. Dodać resztę składników, wymieszać. Pozostawić na 15 minut. 3. Nakładać po łyżeczce (spłaszczając je trochę, ponieważ nie zmieniają kształtu w czasie pieczenia ) na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w 175 stopniach C, przez około 20 minut. Dobre,gdy najdzie Nas ochota na coś słodkiego np w pracy ;) I są naprawdę bardzo zdrowe ;) Polecam ;)
×