Mir@belk@

takiej głowy to ja nie mam po prostu spodobał mi sie to i wam jeszcze jeden wam wyślę:) A moje dzieciaki to lepije ubierac niż żywićmają melodje do jedzenia i nie widać po nich.a że było śmieszniej to uwielbiają jeść chleb z ketczupem a ja do nich mowię dzieci jak byście nie miały co,one mam ale nam tak smakuje maja różne etapy będą jedli,az im przejdzie:) czasami urwanie głowy

Wiecie co już odczułam ,ze zaczęła sie szkoła,co chwila jeszcze trzeba coś dokupić,bo do tej pory nie było potrzebne teraz jest jak do konica nie zwariuje to bedzie dobrze.narazie u mnie cieplutko moje towarzystwo wybyło narazie nie mam nikogo za plecami

podziele się z wami kawałem witam pojawiające sie dziewczyny Któregoś dnia przed świętym Piotrem stanęli jednocześnie biskup i kierowca autobusu. Klucznik niebieski natychmiast zajął się kierowcą. Przyjął go z wielkimi honorami i wybrał mu apartament w najlepszej dzielnicy. Biskup potraktowany został zwyczajnie, bez honorów. - To bardzo niesprawiedliwe święty Piotrze! - żali się biskup. Całe życie poświęciłem niebu, a wy zwykłego grzesznika traktujecie lepiej niż mnie? Na to święty Piotr: - Mój drogi, prawda jest taka, że kiedy Ty odprawiałeś mszę, to wszyscy ludzie spali, a gdy On prowadził autobus, to wszyscy pasażerowie żarliwie się modlili.

witam i macham do was łapką

witam was w pochmurny dzien wpadam na chwilke ,bo znalazłam zajęcie robię krokiety z mieskiem i kapustką a jutro bigos(robota lubi głupiego),ale ze mnie czasem taka wariatka,że na robię zapasów jak na wesele,wiec was poczestuję.jeszcze mam zamiar super mięsko w nowej marynacie zrobić. pozdrawiam was dziewczyny a dzieciaki mi ściagł piosenkę Eleni złote obrączki bardzo mi sie podoba i sobie słucham . miłego popołudnia będe wpadała zajrzeć do was w przerwie mojej pracy.

ja też na chwilke smykam się wypluskać:)

rowerzystko1 jak przeczytałam twój wpis to rozbawiłas mnie i czuje ,że wredota wstretna bedzie odlatywała .:):)

Banderasowa dziękuje :) pszczółka cieszę się:)dziewczyny jak pozbieram mysli to odpisze. tokina gdzie sie podziałas my czekamy.terterek :) jestescie chyba nas wszystkie nie dopadla w jednym czasie:)

Tokina no to i ja przyłaczam się:),może jak nam poszumi w głowie to przejdzie dowcip mi się nawet rzucił hi..:)

Tokina to co polecasz na tą chandrę:),bo nas wszystkie zje

mam nadzieje ,że przejdzie ta wredota,a żeby tego mało to mój M mi dziś podniósł ciśnienie chodzę jak wulkan który za chwile wybuchnie. Życzę wam spokojnej nocki i radosnego jutrzejszego dnia. pa

na chwilkę wpadam do was zajrzec,ale i ja mam dzien do luftu buuuuuuuu...:(,nie mam humoru i nastroju chyba mnie dopadła ta wstretna brrrrrr.......:(:( pozdrawiam was serdeczniewszystkie bez wyjątku

hej jak ja nie lubię września dziewczyny,aż mnie trzepie brrrrrrrrrrr...:P) dość ,ze rok dobiero się zaczął i maja dzieciaki ksiązki to oczywiście trzeba jeszcze dokupić do religi.A najlepsze córka wrócila ze szkoły no to ksiązkę kupić trzeba i mówi mi mamo,ze na drugi rok nie będą potrzebne zeszyty do religi tylko bedą mieli karty pracy napiszcie czy u was sa takie szopki na począteku roku.Jestem ciekawa jak u was z ubezpieczeniem w szkole u nas bedziemy narazie płacić kolo 40złotych. synowi też musze dokupić książkę. Roberta ty pocztę odbierasz? Bardzo serdecznie was wszystkie pozdrawiam.

Terterek przepis na barszcz ja dalam jest na 12 str.wpis z godz13.30 Beti tez się cieszę ,że byłaś u lekarza trochę uspokojłam się o ciebie. Macham do was wszystkich łapką pozdrawiam was wszystkie bez wyjątku

Wróciłam dziewczyny,ale dosłownie padam z nóg,tak nas dzieci wymęczył one mają tyle energi latać,a my dwie z koleżanką nie mogły nadązyć za nim wszędzie były pierwsze.A byliśmy na letnim torze saneczkarskim wyszalały się dowoli,a jutro juz na 8 kościółek potem rozpoczęcie i witaj szkoło.trochę mnie boli kostka,ale mam nadzieje,że przejdzie,bo oczywiście na tych przyjemnościach ja musiałam trafić na dziurkę.buuuuuuuuuuuuuuuuuuu:(:( właśnie gdzie podziewa się nasza łasiczka? Roberta kiedy cię można złapać nie uciekaj mi:) bardzo serdecznie was pozdrawiami ściskam was bez wyjątku .jeszcze jutro tacie zapalę lampkę na cmentarzu,bo to jego urodziny. brakuje mi go.:(

hej macham do was wpadam na chwilke bo przedpołudniem przyjedzie koleżanka z synem i zabiera mnie z dziećmi robimy wypad co zobaczyć może zwiedzić taka frajda dla dzieci przed szkołom. pozdrawiam was i życze udanej niedzieli i słonecznej.

Bananowiec biszkopt(jaki kto umie upiec) masa 25dg.masła 2 łyżki.cukru 1/2litra mleka 2łyżki mąki ziemniaczanej 2łyżki pszennej 3 banany 4 średnie jabłka 1 mała cytryna składniki na wierzch 2 galaretki zielone lub czerwone 3 banany sok z cytryny. Z mleka cukru mąki ziemniaczanej i pszennej ugotować budyń przestudzić.Banany zmiksować połączyć z sokiem z cytryny.masło utrzeć dodając budyń zmiksowane banay,a na konicu jabłka starte na grubych oczkach wymieszać.galaretki wg.przepisu na opakowaniu.banany obrać pokroić w plasterki skropić sokiem z cytryny. przełożenie ciasta na biszkopt wyłozyć masę bananowo jabłkową do masy wcisnąc plasterki banana skropionego cytryną i zalać tęzejacą galaretką robiłam go pierwszy jest dobry jemy go łyżeczką,bo chyba masę przedobrzyłam,ale w smaku super.drugi raz będzie lepszy. prosze częstujcie...........,a jak wolicie to bedzie do kawki rano dobrej nocki

jeszcze trochę tu bede pozniej idę do kościoła.trochę cieplej się zrobiło wiecie co znów u sąsiadów byli złodzieje,co to się dzieje a tak spokojnie było.

pszczółko sprawdz pocztę,bo ja do ciebie wysyłam listy i niewiem czy doszedł. czekam aż mi galaretka stężeje by wylać na ciasto robiłam bananowca jeszcze ta galaretka pachnie ładnie czujecie jak będzie gotowy to dam znać i poczęstuje was. buźka:):)

macham do was łapką u mnie pogoda nie ciekawa chmurzy się:( wpadam na chwilkę co u was słychać.;P):) wiecie co też patrzyłam na mapę w kompie ile kilometrów ma do Zakopanego to wyszło 420km.a do Wrocławia mam 100km ciekawe czy któraś ma tyle samo co ja,a może jeszcze blizej siebie mieszkamy kto to wie.;) pozdrawiam was wszystkie i życze udanej soboty.

Widzisz beti my tu jesteśmy by ci pomóc,dobrze ci teretek napisala my wszystkie bardzo martwimy tymi bolami i lepiej zrobić z tym zawczasu niż zapóźno.naprawdę nas niepokoją twoje bóle glowy i brzucha.mój lekarz gin.powiedział jeżeli zauważe coś niepokojacego to ma natychmiast do niego przyjść,a muszę wam powiedzieć jest super osobą wypyta o wszytko i doradzi żadko sie takich spotyka. tokina jestem za lubię zagadki pobawię się w detektywa Monka hi....:):) co u reszty dziewczyn słychać ? pozdrawiam was wszystkie

Roberta odebralam,zrobię to w niedługi czasie o co mnie prosiłaś napewno narazie limit wyczerpany.;););):) jeszcze raz wszystkie was pozdrawiam ja narazie żadnych leków nie biorę i oby jak najdłużej,przed operacją to waszerowałam się lekami na te moje bolesne miesiączki,a teraz bez tego świetnie sie czuję.:) i spokój seks bez stersu;):)

hej u mnie też pada,paskudnie smutasku jeden robie paluchy z twojego przepisu ciekawe czy mi wyjdzie;) ja też czuje czasem ból tak jak przy okresie,ale lekarz mi powiedział ,że przez jakiś cza będe czuła i ma się nie przejmować mam zostawione jajniki,ale na każdej wizycie pyta czy mam uderzenia goraca,bo jak są lub się pojawią to odpowiednie leki przepisze ja mam cięty brzuch(wcześniej mialam robioną plastykę dołem):):) ciekawe czy nasza beti poszła do lekarza z tym bołem głowy pozdrawiam i ściskam was wszystkie bez wyjątku

to dla was ------------- * - --------------*,,,*- -------------*,,,,,,*- ---*-*-*-*,,,,,,,,,,*-* -*-* ----*,,,,,,,,(.)\"\"(.),, ,,,,,,* ------*,,,,,,( ’o’, ),,,,,,* Dobranoc ! --------*,,,()**(),,,, * -----*,,,,,,,(_)-(_),,,,,,* ---*-*-*-*,,,,,,,,,*-*- *-* -------------*,,,* Dobrej nocki

Też macham wam łapką na dobranoc pszczółko czyżbyś chęci na brała na seks :);P;P smutasku jeden w najbliższym czasie wypróbuję paluchy i was poczęstuje :):);P tokina też mnie nie będzie buuuuuuuuu........:(:(,ale wysłam list do ciebie właśnie w sprawię spotkania jest mi smutno z tego powodu:(:( dobrej nocki gwiazdeczki