Mir@belk@
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mir@belk@
-
Hej pozdrawiam wszystkie słoneczka:) Bechemootku -jak dietka? Zuuzik masz rację to ci cholerniki,miejsce urocze.wiem coś na ten temat.Wiem jestam od 4 dni po -7,a dalej na północ -22 ale jak się wam dziewczyny trafi tam jechać to nieoglądajcie się nanic i skorzystajcie
-
helołliste obecnosci podpisuje Sernika Bonity podjadłam,obiadku Beti tez ale u mnie paskudnie:( Modernizacja, to postęp, lecz trudno oprzeć się wrażeniu, że przez ten postęp płeć męska w poważnym jest zagrożeniu. Kiedyś meżczyzna mógł polować i znosić do domu różne łupy, dziś na zakupy go nie puszczą, bo nie pamięta, co ma kupić. Kiedyś mężczyzna budował chaty, czółna z wikliny i wodorostów, dziś mu nie wolno nic naprawiać, żeby nie zwiększać kosztów. Kiedyś mężczyzna narąbał drzewa i zrzucił węgiel do piwnicy, dziś lasy już prawie wyrąbane, a węglem nie palą nawet górnicy. Kiedyś mężczyzny nie szło zastąpić na polu, w oborze i w łożnicy, dzisiaj wyparły go automaty, wszędzie ich pełno, aż trudno zliczyć. Dziś nawet w kuchni go nie chcą, naczynia umyła już zmywarka, wycierać mu także nie pozwolą, bo ta zmywarka, to też suszarka. W sypialni od dawna też jest zbędny, tu się bez niego wszystko toczy, jak chce, to może, co najwyżej, do kiosku po baterie skoczyć. Kiedyś mężczyzna latał z szabelką i rozprawiczał powabne młódki, dzisiaj jak wiagry nie zażyje, to jakoś dziwnie jest malutki. Kiedyś mężczyzna potrafił przylać, by odreagować agresję, dziś chodzi "po psychologach" i bierze środki na depresję. Modernizacja, to postęp, lecz takie niestety losów dzieje, że przez ten postęp płeć męska, całkiem nam chyba zniewieścieje. Idzie kobitka ulicą i przez cały czas się dotyka:głowa, biust, przód i tył... Obserwował ją policjant, podszedł do niej i mówi: - jak się Pani zachowuje na ulicy! - czy Pani jest chora? Ona na to: - Panie władzo, idę po zakupy i muszę zapamiętać co mam kupić: główkę kapusty, dwa litry mleka, kij do szczotki i zapłacić za gaz
-
Rozmawia babka z dziadkiem: - Ty dziadek dziś była nasz 80 rocznica ślubu może byśmy trochę zaszaleli w łózku. Dziadek na to: - Dobrze babka idź się ogarnij a ja łóżko pościelę. Babka poszła do łazienki podmyła się i tak patrzy na swoją osiwiałą cipkę i myśli: - A wezmę ją zafarbuję na czarno będzie ładna jak kiedyś. Zafarbowała i poszła do łózka. Kolej na dziadka. Poszedł do łazienki, podmył się i tak patrzy na swoją fujarkę i myśli: - Babka jest ślepa, moja fujarka już nie jest taka jak kiedyś więc wezmę dwie kredki i nitkę zwiąże fujarkę będzie twardsza babka nie zobaczy. Zrobił wszystko i poszedł do łózka. W łózku dziadek dobiera się do babki rozbiera ją i patrzy, niewierzy i mówi: - Babka po kim ta żałoba na twojej cipce. Na to babka: - A po tym ch... co żeś go na noszach wniósł Trzech policjantów (w tym jeden pjany)poszli do domu publicznego. Dwaj policjanci zamówili sobie normalne a pjany gumową. Po nocy wszyscy trzej rozmawjają o przebytej nocy. Pierwszy mówi: - Ja miałem taką z wielkimi cyckami! - A ja miałem z długimi nogami - chwali się drugi. - A ja, gdy ją ugryzłem w pipke to zaczeła latać po pokoju! - mówi pjany.
-
hej u mnie do dupy mialam awarie prądowa,a juz niechce mi sie mowic o panu dystrbutorze jeszcze mnie telepie:(:(narazie ok ale ja nie mam nastroju:( a to wam wkleję Spotykają się dwie prostytutki - bogata i biedna(blondynka). Biedna pyta się bogatej: - Jak Ty to robisz, że masz takie zarobki? -Przed stosunkiem wkładam sobie do środka petardę i podczas stosunku jak wybuchnie wołam: PĘKŁA MI BŁONA DAWAJ MILIONA! Klient przerażony płaci. Ta biedna postanowiła zrobić to samo ale nie wiedziała jaką petardę wziąć to użyła największej jaką miała... Znalazła klienta i zrobiła to co bogata. Podczas stosunku wybuchła petarda a prostytutka: - PĘKŁA MI BŁONA DAWAJ MILIONA!!! A klient na to: - CHU* Z TWOJĄ BŁONĄ KUTAS MI SPŁONĄŁ!!!
-
Wesołku ja lubie jak was czym rozśmiesze rozbawie,chodx dziś przez Personalną mało zawału nie dostałam:P:) kogut na lini:P:)
-
Bechemotku gratuluję zdolnego syna a teraz cos wesołego napisze Święta idą sa już blisko ceny w ręce spadły nisko filet z cipek 1kg-4,99 Rodzynki z baraniej dupy500g-1,99 jaja męskie niegolone 60sztuk 9.99 :P:P:P;P:):):):):):)
-
a to dla was kochanne Przyjaciel to ktoś więcej niż znajomy... Przyjaciel to ktoś kogo uważamy za dopełnienie siebie..:) Przyjaciel to ktoś komu ufamy...:) Przyjaciel to ktoś komu powierzamy nasze największe sekrety..:) Przyjaciel to osoba do której zwracamy się o pomoc... Przyjaciel to ktoś kto jest przynas na dobre i na złe...:) Przyjaciel to ktoś za kogo możemy oddać własne życie i tam po drugiej stronie nie będziemy tego nigdy żałowac http://www.youtube.com/watch?v=OT8QVxRJIWU&feature=related
-
Macham i ja u mnie leję wieję,ze jest blle:(nic sie niechce ale coś trza będzie córcia w przyszłym tygodniu ma urodzinik,a ze akurat wekeend długi bedzie zrobię rodzinne obiadek i torcik i coś słodkiego mój skarbus będzie 17.12 oby jak najszybcie zleciało. ja wyglądam jak baba jaga:P:) tyle odrostów,ale to dopiero wypintrze sięP)10.12 zrobię lalkę z siebie:P:) chodzę jak potrącona ,po tym przestawieniu godziny :P:)czas mi czasem umyka przez ręce. Robertamyślalm o tobie życzę wszystkim wyprostowanej drogi bez zakretów i miłego popołudnia i wieczorkuserduszka moje.
-
wpadam machnac łapką i rzuci świeżymi informacjami ,może któreś sie przydadzą http://radio.bialystok.pl/wiadomosci/polskaiswiat/id/48413
-
Pszczółko ok zyczę wszystkim dobrej nocki
-
No własnie Terterku wszystkiego dobrego dla cóci
-
Bechemotku @doszła.dzieki
-
Banderasku
-
Witam wrócilam pogoda dopisała. Pozdrawiam
-
zaniedługo na @ pośle coś wam ale takiego papier to zadna z was nie mam:P:)zobaczycie:P
-
dziewczyny przpepis na roladke napisałam pod zdjęcie wzięłam o tej kobitki super bedzie gościc na moim stole przy imprezkach:P:)no i do naszego klubu przyniose też:) a mam zamiar przymierzam robic masę plastyczną i sie po bawic w dekorowanie tortów zobaczymy co mi wyjdzie.
-
u mie cenny podobne jak i u was w tych granicach. to ja już chwytam za capuccino Tokina,Banderasowa w miedzy czasie nałoże krem i galaretkę na rolady,bo tą co zostawiłam w garnku śladu niet:P:)sam 4 kawałki ci wcięłam:Ptroche na grzeszyłam:P:),ale to nic:)
-
Ja juz polatałam wszędzie na cmentarzu też byłam,wróciłam stawiam cos dla rozgrzania jak wrócicie i dorabia roladkę,bo znikła:P:),a potem coś mocniejszego postawie.:P:) http://angelsms.pl/wino/155586.html potem zerknędo naszego ula:)
-
Słonecznej niedzieli życzę pozdrowionaka dla wszystkich ugotowana roladka do herbatki,kawusi i inusiu zajrzyjcie:)
-
a to dla was kochane przyjacióki http://www.youtube.com/watch?v=2VLKKbARj9o&feature=related
-
ugotowałam roladę z indyka jeszcze z pieczarkami i papryką:P:)
-
witam w naszej kafejce:) Pozdrawiam pogoda też ładna,potem sie wynurzam na troche wynurzę z chałupki:P:) Dziewczyny Roladę z inydka z marchewka robiłąm na pałę i pierwszy raz,potrzeba fileta z indyka(miał 1kg),marchewkę i swoje ulubione przyprawy filecika myjemy osuszamym roztłukujęmy sypiemy (na foli spożywczej potem ja ściągamy)przyprawami,sypiem starta marchewkę na grubych oczkach(ja miałm 4 marchewki)zwijamy w roladę w folię aluminiową i pieczemy ok 1godz. a roladki drobiowe to przepis widziałam u jednej pani w garnku,ale ja zrobiłam troche go zmodywikowałam 1 podwójny flet z kurczaka (ja miałam 2)i 20dgk zmielonej piersi(ja skoroiłam kawałki z tych piersi i umieliłam) Starty ser żłóty na grubych oczkach(ja miałm 25dkg) Z 3 jajek zrobić jajecznice(ja miałam bladę jajka dlatego niewidac) była tam papryka kon. ale ja zrezygnowałam ,bo córcia uczulona swoeje przyprawy wymieszałm z 4 łyzkami olej pieprz ,sól przyprawe do gyrosa. zabieram y się do dzieła osuszona umytą piers kłądziemy na foli spozywczej skórka do góry i od srodka tłuczemy rozbijamy,odwracamy na druga stronę tu już leciuteniko na fileta nakłądamy zmielona pierś strarty ser,pasek jajecznicy(mozna dodać koperek,no któa sie zdecyduje na paprykę to paski papryki.zwinac w roladke w folie aluminiowa na noc dac do lodówki,rano upiec w tem180st 50minut.troche trzeba się na pieprzyć,ale smak rewelacja mi z 2podójnych piersi wyszły dwie długie roladki. wrazie watpliwosci zapytajcie sie,te diwe rzeczy robiłam pierwszy raz i juz wiem że na świeta zagościna moim stole,a jest to odmiana trochę potraw. lece podrzuci do pieca,bo jeszcze mrozik trzyma:)
-
W garnku zostawiłam kolacje ,a co zostanie to na sniadanko na naszym pokładzie.:)
-
http://www.youtube.com/watch?v=7vZe8zDifbk
-
Haj dziewczyny,zaraz coś zmotuję w garnku:)troche zwariowana jestem:) Tokina :(ja butków nie zobaczyłam,a przy okazji wstawie swoje. herbatkę z cytrynką @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU