Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mir@belk@

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mir@belk@

  1. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    a te ze zwiąrzątkami też widziałaś tam może być tygrysek koło ciebie. Jeszcze jedno znależliśmy z synem ale tam nie ma nic po polsku i nawet po angielsku jeszcze synek nie rozpracował jak rozpracuje to się podzielę. no to na drugą nóżkę byśmy krzywo nie drepcily jutro.:D
  2. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Ale trochę czasu ta zabawa zabiera co:D,ale fajne odprężenie Od codziennośc można zapomnieć o szarej burej rzeczywistość
  3. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    no to siupamy U
  4. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Terterku a najlepsze fotki wychodzą jak sa robione bez pozowania z nienacka.A wiesz ,że może powiększać i zmniejszać tam fotki .
  5. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Terterku jest miałam tez spadać ,ale mówie zajrzę może któraś się zjawi jakaś dobra dusza zjawi.Ciesze sie ,że pomogłam choć trochę ja długo syna molestowałam by mi pokazał. Banderasowa zostawiła wódeczke i winko no łupinjmy pod niedzielkę UU
  6. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Banderasku w ich przypadku to chociaż dzieci nie ucierpią ,bo ich nie maja.Jak mowisz ech normalnie miejsca sobie nie mogę znaleść ,i robota mi przez te wieści zdechła odechciało mi się wszystkiego
  7. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    no wpadły i wypadły:d Bondi ,Banderasowa spokojnej nocki
  8. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Banderasowa no widzisz nie tylko twoi znajomi mają kłopoty ,moi też tylko przykre ,bo jedni sa już po a drudzy czekają a naprawde fajni ludzie.Dlatego pisałam,ze założe klub złamanych serc.
  9. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Banderasowa ,Bondi Banderasowa drineczka proszę U a coś jeszcze znalazłam Tylko ja to muszę poczekać ,a wy praktykę możecie miec receptę na ODCHUDZANIE. ============= Zamiast ziółek, kropeleczek, strzelcie szybki numereczek! Przy nim ćwiczysz mięśnie brzucha, krew napływa do serducha, płuca chłoną tlen jak miechy, ile przy tym jest uciechy! A nie wspomnę, że pośladki u panienki, czy mężatki, są jak pupa niemowlęcia, albo jak policzki księcia! Biedni, nędzni, czy bogaci, w gatkach, gaciach, czy bez gaci, niechaj, jęczą, posapują, pocą się, ale pompują! Bo od kiedy świat istnieje, Masajowie, czy Pigmeje, wiedzą, że numerek z rana, to jest cymes proszę pana! Byłem rano też poczęty! Ojciec mój był wypoczęty po przespanej całej nocy jestem pięknym jej owocem! Więc od jutra już rodacy, w wodzie, w lesie, w domu, w pracy, nago, w różu, w czerni, bieli, każdy niech numerek strzeli
  10. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Idzie Gepard przez dżunglę i słyszy wołanie: > - Na pomoc, help! > Patrzy, a tu Słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść . > Słoń: - Pomóż mi wyjść!... > Gepard: - No dobra. - podaje mu łapę i ciągnie. Ale Słoń jest za ciężki. > Gepard: - Słuchaj, skoczę po mojego kumpla Jaguara to razem Cię > wyciągniemy. > No i polazł. > Przyszedł Gepard z Jaguarem i wyciągnęli Słonia. > Minął tydzień. Idzie Słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc. Patrzy, > a > tu Gepard wpadł do rozpadliny. > Gepard: - Pomóż mi, Słoniu!.. > Słoń: - No jasne, mój przyjacielu! Podam Ci mojego członka, złapiesz się > go > i Cię wyciągnę. OK? > Słoń podał członka Gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury... > MORAŁ: > Jak masz dużego członka to niepotrzebny Ci Jaguar
  11. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Przyjaciółka pyta przyjaciółkę: - Czy spotkałaś już w swoim życiu mężczyznę który delikatnym dotknięciem poruszył w Tobie każdy nerw...? - Tak spotkałam...to był dentysta... @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ Przychodzi Jasio do domu po szkole i mówi do mamy: - Mamo widziałem dziś księdza, i powiedziałem mu \"dzieńdobry\". - Oj głuptasku, do księdza mówi się \'\'szczęść Boże\"! - Mówi mama. Na drugi dzień Jasio przychodzi do domu i mówi mamie: - Mamo, mamo widziałem dziś zakochaną pare, i powiedziałem im \"szczęść Boże\". -Oj głuptasku, do zakochanej pary mówi się pasujecie do siebie - mówi mama. Na drugi dzień Jasio znów przychodzi do mamy i mówi: - Mamo, mamo widziałem dziś pana ze świnią na łańcuchu i powiedziałem mu \"pasujecie do siebie\". Mama tylko złapała sie za głowę i westchnęła. @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
  12. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Terterku nagryzmoliłam na poczte.Mam nadzieję ,ze choć troche ci pomogłam
  13. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Terterku napisze ci jak to odnaleśc ,bo ja głupia też wiele teraz od nalazłam też szukałam by wyglądać jakos ,bo tak w innych jak pół dupy za krzaka.:P Dziewczyny ja z m chyba otworze klub złamanych serc.
  14. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    __HEJ, WITAM! _______I O HUMOR SIE JUZ PYTAM. __czy go macie - albo nie? Humor przyjdzie - ja to wiem.. Humorek, humorek, to slodki maly potworek. Wchodzi do wnetrza, wchodzi do serca umila zycie i rozwesela. Czy usmiechnac sie jest zle? dziewczyny u mnie pogoda pod psem:( siąpi sobie deszcz i zimno brrrrrrrrrrrrrr:( Rowerzystko zdjęcia dotarły? Amerykanin i Kanadyjczyk siedzą przy jednym stoliku w restauracji . Kanadyjczyk grzecznie spożywa rogalika i popija kawą, Amerykanin natomiast rozwalił się na krześle i żując gumę rozgląda się tępym wzrokiem dookoła. W pewnym momencie ocknął się z odrętwienia i pyta Kanadyjczyka: - Ty, Kanadyjczyk, jak się u was je chleb? Zjadacie z niego wszystko? - No a jak. A u was? - My zjadamy tylko to ze środka. To, co zostaje, wrzucamy do kontenera, jak jest pełny zwozimy to wszystko do sprzedania. Później oni to mielą, robią rogaliki francuskie i wysyłają do Kanady . - Aha.. Mija dłuższa chwila. Amerykanin zadaje następne pytanie: - Kanadyjczyk, a jak u was jedzą jabłka? Tez nic nie zostaje? - No coś ty. Wszystko zjadamy i nie jest to takie złe. A wy nie?? - Nieeeee.. my wyrzucamy ogryzki do kontenera. Jak jest pełny to wywozimy do sprzedania, później to wszystko mielą, przerabiają na marmoladę i wysyłają do Kanady. -Ooo Po dwóch dłuższych chwilach pytanie zadaje Kanadyjczyk: - Amerykaniec, a co u was robią z kondomami jak już są niepotrzebne? - No jak to co?? Wyrzucamy... A wy?? - My nie... zbieramy je do kontenera, jak już jest pełny wywozimy do sprzedania. Później przerabiają to wszystko na gumę do żucia i wysyłają do USA Roz jedna baba miala dwoje dzieci. No i przyszedl raz do niej rechtor i pyta, co to z tych dzieci bedzie? - Ano z Alojzika bedzie kominiarz, a z Paulka ksiadz! - A skad to tak wiecie? - pyta rechtor. - A bo wiecie, Alojzik to sie nigdy myc nie chce, a Paulek to modli sie wtedy, jak mu 5 fenigow domy.
  15. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    to humorek do rannej kawki:P:D Mamusiu - pyta dziewczynka, która widzi po raz pierwszy siusiającego chłopca.- Kiedy ja będę miała coś takiego pomiędzy nogami? Cierpliwości, córeczko, cierpliwości Zając i niedźwiedź idą na komisję poborową i tak kombinują jakby się od woja wywinąć. Zając wpadł na genialny pomysł, żeby powybijać sobie wszystkie zęby. Dotarli na miejsce. Wchodzi zając. Po jakimś czasie wychodzi a niedźwiedź pyta: - I co, i co? Przyjęli? - Nie pfyjeli, błak ufembienia -odpowiada zając. Niedźwiedź zadowolony chwycił kamień i powybijał sobie wszystkie zęby. Wchodzi. Mija parę chwil i niedźwiedź wychodzi. - I fo, i fo? - pyta zając - Pfyjeli? Niedźwiedź odpowiada: - Nie pfyjeli, płafkoftopie Jedna matka miala dwoch synow. Jednego 9 lat, a drugiego dopiero 6 miesiecy. Raz poszla na roraty i mowi do tego starszego: - Zefliczku, na blasze jest groch. Jak bydzie wrol, to go odstaw, a jak Pauliczek sie bydzie czerwienil, to go posadz na topek. No i poszla. Zefliczek sie bawil i zapomniol o tym, co mu matka przykozala. Naroz ale groch zaczal kipiec a Pauliczek wrzeszczec i Zefliczek nie umiol se dac rady. Poleciol do kosciola i zaczal ryczec na caly glos: - Mamulko! Groch Wre w proch, Pauliczek jest czerwony i robi w pierony! A jak tata przyjdzie z roboty To wom dopiero do roroty
  16. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Rowerzystko poczta poszła. Bechemootku dobra ja też spadam
  17. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Rowerzystko jak nie dziś dojdzie to jutro.Ładują mi sie zdjęcia. to ja też sie pożegnam papatki miłego tancowania na rurze:D snów kolorowy i jutro do zobaczyska.:D wszystkim i dobrej nocki
  18. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    to ja przy was krasnoludek:) jestem raz ma 150 a drugi 152jak się ważyłam na wadze w aptece,raz rosnę w góre raz w dół:P
  19. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Bondi,Pszczółka dobrej nocki
  20. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Personalna kwiatuszki zgadłaś prawda. Rowerzystko nadrobię zaległośc właśnie popatrzyłam i brakło mi twojego adresu ale już zapisuję ale to trochę poczekasz ,bo jak pisałam moja poczta od czasu do czasu robi jaja.Powiedz mi czy masz jakieś zdjęcie wcześniejsze odemnie?
  21. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Rowerzystko zajrzyj jeszcze raz a ja lęce sprawdzić.
  22. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Personalna jak jabym chciałą mieć u siebie takie piękne kwiaty,ale u nas złodzieję ogródkowi tylko czychają by coś zakosić jak się komuś uda. Azalie mi się podobają ale co z tego jakby mogły zniknąć a naprawde piękne były.
  23. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Poczta dotarła do wszystkich? Tam naprawde czułam się jak w raju na tych zdjątka jest ślicznie a gdzie to jest to napisałam w meilu:D Pszczółka,Zuuzik Zuuzik ty mnie chyba nie lubisz:( ,bo torebki fotki nie dostałam a planuje sobie kupić.:D
  24. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Personalna jaka samotna a my to co Beti chyba jutro swoich kosmitów wyśle by sprawdzily czy poszłaś na spacer:D
  25. Mir@belk@

    Drugie spotkanie

    Co wyscie poszalały z tymi dołami co ma sobie chyba ruszę ja każdej w końcu klapsa w dupsko dać:P,tylko żebyście mnie miotłami nie przegoniły za te klapsy.Ja mam nerw ,ale pokrzyczałam i już mi lepiej :D znalazłam przed tem takie fajne humorki i diabli wzięli.:P:D Beti dziewczyny mają rację zrob sobie dzien tylko dla siebie. Ja też jaknie mogę wytrzymać czasem wszystkiego to a niechcę moich zanudzac to wychodzę na lugi spacer troche powyje do księzyca po narzekam:P i wracam inaczej nastawiona.:D
×