Mir@belk@
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mir@belk@
-
Tokina tak szczerze to też do końca tych ludzi nie rozumię.
-
a może macie ochotę na Wodeczkę Chrobrego lub Adwokacika to już nalewam UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU za zdróko mojej małżowinki i naszej przyjażni. A teraz lece popatrzyć na moment prawdy ciekawi mnie jakie pytania,ale sama nie pojechałam bym do tego programu.
-
Tokina jak sama powiedziałaś fantazja nie powina nas opuszczać,może te spacer z kijakimi mają na mnie taki wpływ:P:D,będzie gorzej jak sobie wyobraże kijki to to coś:P:D Fajnie by było się spotkać jeszcze ognisko do tego.:D
-
Zuuzik nie wiedziałam,że stoi:d muszę się przyjrzeć. Małgosi nie było,ale rzeczywiście miała sie pokazaći powiedzieć co jak. A Pszczółka chyba praktykuję,bo się przyklejłą skrzydełkami i odlecieć nie może na chwilkę do nas. Smutasku no widzisz i trafiłyśmy na siebie w końcu.
-
Smutasek Tokina już mam,ale sie uśmiałam ,bo na twojej poczcie pojawiłą się bułka a parówka wchodziła w dziurkę:P,oj już mam kosmate myśli.
-
Bechemootku witaj jak spacerek nad morzem był jaka pogoda była.dzieki za pocztę
-
Tokino jak możesz to bardzo proszę na emeila,bo jakoś ostanio ciężko kojarzę. Beti dla mnie najgorsze godziny to bliżej przyjazdu,bo się strasznie wleką,ale tobie życzę by szybciutko upłynęły do przyjazdu chłopaków
-
a ta piosenka bardzo mnie wzruszyła http://www.youtube.com/watch?v=HckXvNsCsbM
-
Tokina będe nic ,żadne kwiatki do mnie nie dotarły ,a też mam plana tarasik upiększyć .
-
wpadam na momencik ,bo póżniej mój horror Na wspólnej,a potym moment prawy oglądacie tez ,postaram się zajrzeć,choć ostatnio szybko odlatuję:D Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie,gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie: - Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach?? Pacjent spokojnym głosem: - To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda Panie Doktorze? Studentki medycyny zdawaly egzamin. Profesor je odpytujacy z wiedzy mówi do pierwszej: - Prosze pani. Pani wiedza wlasciwie sie nie liczy, mnie interesuje czy umie pani logicznie myslec. Zadam wiec pani zagadke, jesli pani zgadnie to pani zdala, a jesli pani nie zgadnie to przykro mi, bez wzgledu na pani wiedze bedzie 2. - Slucham zagadki panie profesorze - Co to jest. To co ma pani miedzy nogami plus 4 litery i ma z tego wyjsc ziele. Studentka po chwili namyslu: - Nie wiem. Naprawde nie wiem. - Nie zdala pani. - A co to bylo? Niech pan chociaz zdradzi tajemnice. - Dziurawiec. Wchodzi druga studentka. Slyszy te sama gadke i wreszcie zagadke: - Co to jest. To co ma pani miedzy nogami plus 2 litery i ma z tego wyjsc potrawa. - Studentka po chwili namyslu: - Nie wiem. Naprawde nie wiem. - Nie zdala pani. - A co to bylo? Niech pan chociaz zdradzi tajemnice. - Szparagi. Wchodzi trzecia studentka. Slyszy te sama gadke i wreszcie zagadke: - Co to jest. To co ma pani miedzy nogami plus 2 litery i ma z tego wyjsc kwiatek. - Studentka po chwili namyslu: - Nie wiem. Naprawde nie wiem. - Nie zdala pani. - A co to bylo? Niech pan chociaz zdradzi tajemnice. - Krokus. - Wie pan co? Wobec powyzszego ja mam dla pana propozycje. Teraz ja zadam panu zagadke. Jesli pan zgadnie to ja rzeczywiscie nie zdalam, ale jesli pan nie zgadnie to wpisuje mi pan piatke. Profesor kochal zagadki i przystal na to. Studentka wiec pyta: - Co to jest. To co ma pan miedzy nogami plus 2 litery i ma z tego wyjsc naczynie na ten kwiatek Profesor po chwili namyslu: - Nie wiem. Naprawde nie wiem. Gratuluje piatka, ale blagam niech pani powie co to takiego? - Flakon.
-
Tokina to ja poproszę capuccino bardzo lubię tą kawę.Dzięki za życzonka.masz rację dobrze mieć tą fantazję. Terterku ja teraz i a miotle i kijkach fruwam.
-
Przychodzi do seksuologa, 90-letni dziadek, chude to to, małe, zgarbione, trzęsące się niesamowicie (Parkinson). I pyta się doktora słabym, chrapliwym głosem: - Paaanie doooktorze, ja przyyyszedł zapyyytać się, co to jeeest Viaaagra, booo koooledzy coooś móóówili. Lekarz zdziwiony, uśmiechnął się pod nosem: - No wie Pan, to są takie tabletki, po których mężczyzna mający już problemy ze wzwodem przeżywa rozkosz seksualną. - Aaaa. Tooo tyyylko dla męęężczyzn? - No wie Pan, kobiety są tym bardziej zadowolone, gdy mężczyzna jest zdolny do współżycia, czują się zaspokojone, osiągają orgazm. - Eeee taaam! Jaaa taaak dooogaaadzam dzieeewczynooom, żeee aaaż drżąąą z rooozkoooszy. Sąąą tak pooodniecooone, żeee maaają ooorgazm kilka raaazy, nieee mooogęęę sięęę oood nich uuuwooolnić... - Hm, wie Pan, trudno mi w to uwierzyć, w Pana wieku... No! To pokaż Pan tego \"harcerzyka\". Na to dziadek pomalutku wyciąga swój... język... Młody mężczyzna widzi na wystawie sklepu rolniczego dojarkę. I nagle przychodzi mu do głowy pewien pomysł. Idzie do sklepu, kupuje dojarkę i natychmiast biegnie do domu. Siada wygodnie w fotelu, podłącza się do niej. Jest tak jak sobie zamarzył - absolutna przyjemność, pełny błogostan i orgazm za orgazmem. Mija godzina, facet ma dosyć. Szuka wyłącznia - nie ma. Przerażony dzwoni do producenta. - Panie, kupiłem u was dojarkę! Jak się ją wyłącza? - Szanowny kliencie, dojarka wyłącza się automatycznie po odciągnięciu 20 litrów płynów.
-
zagadka ??? -CO ROBIĄ JAJKA PRZY STOSUNKU??? -BIJĄ PIPCE B R A W O O O O !!! :o Marycha zaszła w ciążę i szczęśliwie urodziła. Ponieważ jebliwa była kobitka, miała trudności we wskazaniu ojca dziecka, więc na wszelki wypadek w pozwie do sądu o ustalenie ojcostwa wskazała wszystkich chłopow ze wsi z sołtysem włącznie. Sąd nakazał więc pobranie krwi wszystkim panom. Na pierwszy ogień poszedł sołtys. Sołtys w ambulatorium, a pozostali nerwowo i z niepokojem oczekują swojej kolejki. Po chwili wychodzi wesoły i uśmiechniety sołtys i radośnie już w drzwiach głośno krzyczy: - Chłopy, nie bójta się! Nie dojdą! Z palca biorą! W pewnym mieście grasował straszny smok. Mieszczanie nie mogli wytrzymać, więc udali się po pomoc do jednego z trzech rycerzy. Wielki Rycerzu - mówią - pomóż nam, smok gwałci dziewice, zabija mężczyzn, pożera dzieci i kobiety. Wielki rycerz na to - Dajcie mi miesiąc na ułożenie planu. Mieszczanie na to - Co ty człowieku, za miesiąc to smoka nas tu wszystkich wytłucze. I poszli do drugiego rycerza. Średni Rycerzu - pomóż etc. Ten chciał się znowu zastanawiać dwa miesiące więc poszli do trzeciego rycerza. Mały Rycerzu - pomóż etc. Na to Mały Rycerz łap za miecz, zakłada zbroję, objucza konia i już jest gotowy do drogi. Pytają więc mieszczanie. Jak to czcigodny Mały Rycerzu, Wielki Rycerz chciał się zastanawiać miesiąc, Średni Rycerz dwa miesiące, a Ty tak od razu?! Na to Mały Rycerz - Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba spier.....!
-
wiecie co ale w życiu różne rzeczy się zdarzają wklejam Otwierając nowe centrum handlowe pewien właściciel otrzymał wiązankę kwiatów. Zastanowiła go zawartość dołączonego bileciku: \"Z wyrazami sympatii\". Kiedy próbował odgadnąć od kogo mogą pochodzić te kwiaty - zadzwonił telefon. Była to kwiaciarka, która przepraszała, ze przesłała niewłaściwa wiązankę. \"Och, nie ma za co\" - powiedział właściciel supermarketu - \"Jestem businessmanem, wiec wiem, ze takie rzeczy się zdarzają\". \"No tak, ale\" - dodała kwiaciarka - \"pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb\". \"Ciekawe. A co było napisane na bileciku?\" - zapytał nasz rodzimy businessman. \"Gratulacje z powodu nowej lokalizacji\".
-
hej zbereżniceale ciekawę który jeszcze przykuty do kaloryfera ,albo ze ścianą spaceruję,no dobra wy praktykę macie potem a ja będe krzyczałąmuszę poczekać chyba ,wy chceciecie,żebym skorkę :P z kogucika z darła jeszcze ponsunicie kilka pomysłów i kajdanki nie pomogę:P Smustasku a moze ja na tego kijka jakiegoś zbawię:P Dobra uciekam do zajęc jakaś fantazja mi sie włączyła. A moj m ma dziś imienny.życzonka był a na resztę musi poczekać:D:D U mnie też w nocy poaddało,a teraz ma zamiar ale to jak ksiądz kropidłem tylko zależy jakie kropidło. wkeje wam coś Oprowadza baca wycieczkę po górach. Piękna turystka zauważa u przewodnika w spodniach dwa rozporki. - A czemu u Was, baco dwa rozporki w spodniach? - A, bo ja paniusiu, mam dwa interesy, jak jeden się zmęczy, to drugi figluje. Turystka nie dowierza, ale zaciekawiona mówi, ze chce zobaczyć. Umówili się na wieczór. Baca rozpina pierwszy rozporek, wyciąga swój klejnocik i posuwa turystkę. Ta jest zachwycona, rozanielona, ale chce zobaczyć, jak też sprawuje się drugi sztylecik. Na to baca rozpina drugi rozporek, wyciąga członka, a turystka się pyta: - A dlaczego on taki mokry? - A bo łon się popłakał, że nie był pierwszy.,.
-
Roberta dobrze zrozumiałaś zapraszam rażniej będzie z wami najwyżej komuś się kijkami dostanie. Tokina nie szaleję spokojnie sobie godzinkę poświęcam na spacerek i starczy na narazie. U mnie też jakieś chmurki na niebie są,ale czy z tego będzie padać to nie wiem.
-
Małgorzatko ja miałam usuwany woreczek,bo też kamyczków sobie na mnożyłam że ho,ale u mnie trochę inaczej i nic nie wiedzieli ,ze inna strona giniła a tym bardziej ,że miałam otwarty brzuch.przez półroku miałm dietę,ale póżniej lekarz sam mi kazał powolutku jesć to co przed i jest ok. Zuuzik napewno będzie . a muszę wam powiedzieć ,ze nie którym się nie podoba,ze chodzę ,ale ich olewa,bo to chyba zadrość.normalnie nie nawisć i ludzka głupota nie zna granic.
-
A właśnie ja też nie miałam żadnej szczepionki,tylko u mnie zawsze był to ostatni gwizdek.
-
Dziś drugi dzień na spacerku byłam z kijkami twardo postanowienie sobie dałam i koniec dziś mnie trochę kości bolą. A Roberta i Tokina wy też macie kijki czy już z nimi wędrowałyście,bo na spaceru cały czas myslę o was jak fajnie bybyło mieć obok siebie towarzyszkę . A drugie to jestem zla na moją koleżanke którą długo namawiałam na wizytę u gina i i mnie wystrykała na dudka i juz moje zaufanie nadużyła.Musiałam się wam pożalić ,bo mnie cholerka to boli małpa jedna:P Pozdrawiam was wszystkie miłego dnia zyczę, u mnie słoneczko i cieplutko deszczu zero. http://www.youtube.com/watch?v=ulYTr5bSYfI
-
Terterku -miłego grilowania i o sparowozdanie prosimy?wiesz co robisz smka jakbym zjadła takiej kiełbaski z grila to wy nie macie pojęcia tylko grila muszę sobie kupić ,bo stary juz poszedł na emeryture:P:p trzeba nowy sobie sprawić:P:D
-
Maluutka i masz rację nic cię nie obchodzi j at eż obydwie miałam w lokalu i byłam zadowolona,bo choć z gośćmi posiedziała,a tak to bym krążyła kuchnia pokoj i nic z tego nie miała,a dziś każdemu to do radzam. a ja w poniedziałek ma zebranie i kasa ble,ble A dziewczyny trzymajmy za Beti córkę kciuki ,bo od jutra piszę gimanazjum testy przez 3dni.
-
Maluutka-jak przygotowania do komuni?
-
hej u mnie słoneczko tylko wietrznie z tego co wiem w całej polsce będzie susza. Pszczółko-trzymam kciuki by badanie nie bolało Łasiczko-urlopuj może się uda zobaczyć z Bechemootkiem Bechemootku odychaj głębko morskim powietrze,brakuję nam twoich aniołów Roberta-ty kobieto nie szakleję trochę dychni ,bo nam się zalatasz Tokina -strasznie podoba mi się jak nazwała cię Roberta matka topiku,a jak twoje zdrówko Zuuzi-trochę ulgi czy ruch czy wszystko poszło się opalać Rowerzystko-zrób sobie przerwę w przetargach,a jak smak? Terterku-ale mojego i szwagra uraczyłam a ich miny bezcenne tego nie da się opisać Beti-mama pojechała,jak twój komp częściej zaglądaj,bo się nie pokoimy o ciebie wogóle o znikajaće na dłużej dziewczyny Banderasku-dzięki ,a na tym jeszcze pomyślimy Bondi-udanego wypoczynku i pogody Bonita-ostatnio narzekałaś na rękę czy już lepiej Smutasku-jak tam elektryki,fajnie,że coraz częściej do nas zaglądasz tylko też mnie martwi twój smutek. Personalna-trzymam cię za słow powiedziałaś,że dziś się pokażesz Małgorzatko-często o Tobie myślę i się boję o ciebie ty nasza kruszynko niech już ten rzep się do ciebie do czepi z choróbskami Marijka-sukienka córki się szyję,a nowy sprzecik już bardziej rozpracowałaś A ja dziś z kijkami byłam na spacerk patrzyli na mnie jak nająś debeilkę z kosmosu,ale się nie dałam i jutro idę też szkoda ,zę daleko od siebie mieszkamy,bo być moze miała bym towarzyszkę,ale facet jeden powiedział mi komplementa:Pz czego ja się chcę odchudzac,safarcie mam,że on że dobrze wyglądam,a ja jemu że chce jeszcze lepiej,kogut chyba z zazdrosci będzie teraz piał:Pa niech se popieje a mi sie to podoba.:P:D Chyba sabat wieczorkiem będzie:Pteraz każda gdzieś szaleję:P
-
........(_.^._)WITAM SERDECZNIE:) .................................(¯`°v°´ ...................................(_.^._) Uśmiechniętego dnia życzę, nawet gdy pochmurnie i pada. Słonka nawet wtedy gdy brak go na niebie,niech zawsze świeci dla Was :)* ``````/;\\```````````/;\\`` ``````{;..\\`````````/...:} `````{;.O..\\```````/..O..;} ````{;.@....\\``````/.....@,:} ```{;,......?..\\``\'``/..?.......,:} ``{;,..O.......\'\\```/........O...,;} `{;,.......@....\\\\,//....@........\',;} `{;,..#.......$..(..)..$........#..,;} ``{;,..#...$.\'..(..)....$.....#..,;} ```{;,..O...%.(..).%....O..,;} ````{;,..@...&.(..).&..@..,;}} ``{{{\'?`{;,..O.\'.(..)...O..,;}`?\'}}} `{{;`@```%``/\'\'\\```%``@`.;}} ``{{;,..Q..Q.`/`\'`\\`.Q...Q..,;}} ```{{;,..@.../````\\....@..,;}} ````{{;,,%,/`````\\,%,,,;}} `````{{;,;/```````\\;,,,;}} …...…,•’``’•,•’``’•, …...…’•,`’•,*,•’`,•’ WSPANIAŁEGO ...……....`’•,,•’` DNIA ŻYCZĘ :)* POZDRAWIAM CIEPLUTKO http://www.youtube.com/watch?v=VfvolAXrKCI
-
dzięki za komplement ale ze mnie laska chyba niskopienna:P:D,bo jestem kurdupelek :D