Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Novida

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Novida

  1. Dorka jak mnie bolalo gardlo w poprzedniej ciazy to mi zabronili w aptece strepsils, za to w Bootsie poradzili mi ssac takie cukierki na bazie gliceryny (moje byly made by Boots). Poza tym slyszalam kiedys, ze miod lub miod z cytryna przynosi ukojenie. Kuruj sie kochana
  2. Dorka jak mnie bolalo gardlo w poprzedniej ciazy to mi zabronili w aptece strepsils, za to w Bootsie poradzili mi ssac takie cukierki na bazie gliceryny (moje byly made by Boots). Poza tym slyszalam kiedys, ze miod lub miod z cytryna przynosi ukojenie. Kuruj sie kochana
  3. Magda. Mowilas, ze czeka Was jeszcze jedna proba. Czekamy z Toba. Wiem, ze latwo powiedziec, ale nie poddawajcie sie jeszcze. U mnie wszystko w porzadku. Dzidzius przyjdzie na swiat jeszcze o tydzien wczesniej, bo jestem wg. usg juz pod koniec 13 tygodnia a nie na jego poczatku. Termin mam wiec na 15 wrzesnia. Nic wiecej narazie nie napisze. Poczekam az wszystkie bedziecie w ciazy (Magda, Agi i Neti), bo wowczas wymiana ciazowych spostrzenien bardziej cieszy i nikogo nie rani. Dorka Tobie tez gratuluje i dbaj o siebie. Pozdrawiam :)
  4. Anna gratuluje ! Magda zaciskam kciuki! Ja jutro mam szczegolowe usg w 12 tc. Czuje sie dobrze. Biore od poczatku aspiryne 75 mg 1 x 1, duphaston 3 x 1 i od ok. 3 tygodni zastrzyki w brzuch Clexane 1 x 1. Ciaze mam prowadzona na oddziale patologii Szpitala Bielanskiego. Pozdrawiam
  5. Dziekuje wszystkim za slowa wsparcia :) Niedawno otrzymalam kopie mojej karty ze szpitala w Irlandii i w koncu poznalam przyczyne ostatniego obumarcia plodu (nie wiem dlaczego mi tego sami nie powiedzieli), a wiec przyczyna obumarcia mojej corki (wiem, ze to byla corka, bo zrobili jej tez badania genetyczne, o ktorych tym tez mnie nie powiadomili) byl supel na pepowinie, wiec najzwyczajniej w zyciu sie udusila, a ja juz myslalam, ze problem lezal po naszej stronie.... Agi w mojej pierwszej ciazy zazywalam profilaktycznie Agnus Castus (ziolowy lek regulujacy gospodarke hormonalna i obnizajazy prolaktyne) na zlecenie pani doktor i wtedy wlasnie zaciazylam. W grudniu postanowilam wiec sprobowac jeszcze raz z tym Agnusem Castusem i sama sie w niego zaopatrzylam i znowu sie udalo, wiec cos w tym jest. Zazywaj go wiec, bo moze Tobie tez pomoze, a zaszkodzic Ci zapewne nie zaszkodzi. Pozdrawiam
  6. Czesc, Sylwinka dziekuje za pamiec. Tak jestem juz w Polsce. Wrocilam na Swieta Bozego Narodzenia i prawdopodobnie w II-gi dzien Swiat (tj. juz w 3 dni po powrocie do kraju) zaciazylam. Nie chcialam sie wczesniej chwalic, bo to jest teraz dla mnie okres decydujacy i najblizsze tygodnie zawaza o powodzeniu tej, kolejnej ciazy. Jestem teraz w 8 tygodniu ciazy:), bezrobotna :( bez prawa do zasilku :( nie mam lekarza prowadzacego, bo zadnego specjalisty od trudnych ciaz tu nie znam, ale chyba jednak nadal szczesliwa, ze znowu sie udalo :) Pozdrawiam wszystkie bez wyjatku.
  7. Wszystkim Mikolajkowe czesc, Od dzisiaj jestem juz bezrobotna i za 2 tygodnie wracamy do Polski, a co dalej to jedna, wielka niewiadoma. Pewna jest tylko wizyta w Invimedzie pod koniec grudnia... Pozdrawiam wszystkie, jak zawsze bez wyjatku :)
  8. Tak Neti oznaczalam przeciwciala antykardiolipinowe, antykoagulant toczniowy, badalam wszystkie hormony (prolaktyne, testosteron, tsh, progesteron), toxoplazmoze, cytomegalie, krzepliwosc krwi (trombofilie czy jakos tak), morfologie, ogolne badanie moczu oraz wykonalam badania genetyczne (46XX) i mialam robione to HSG. Przeciwcial zadnych nie ma, a reszta, tak jak juz wspomnialam, jest w normie, tylko tych dzieci jak nie bylo tak nie ma :( Czekamy teraz na wyniki meza, mial robione je powtornie, bo wyniki pierwszych badan zaginely jakies 2 miesiace temu i nikt ze szpitala nawet nie raczyl nas o tym powiadomic. Czekalismy na te wyniki 2 miesiace i na wizycie dowiedzielismy sie, ze trzeba je powtorzyc i czekac kolejne 2 miesiace. Poza tym wspomnialam na rutynowej wizycie w szpitalu poloniczym, ze mnie czasami pobolewa chyba prawy jajnik, wiec wspomnialam, ze moze znowu zrobila mi sie jakas torbiel, ale pani doktor nie widziala u mnie zadnego problemu, ale na wszelki wypadek dala mi skierowanie na usg, ktorego najbliszy wolny termin wypadal, o zgrozo, dopiero za 9 tygodni, tj. 27 listopada. Do tego czasu czlowiek moglby zejsc z tego swiata, ale to ich juz malo interesuje. Totalna porazka. Chyba nie bede czekac do konca tego listopada i zrobie sobie to usg prywatnie, bo na ta sluzbe raczej nie ma co liczyc...
  9. Czesc :) Sylwinka dzieki za pamiec. Gratulacje dla nowych mamusiek. U mnie jakos leci. Po ostatnim poronieniu w czerwcu zdecydowalismy z mezem, ze opuszczamy Irlandie na zawsze i wracamy do domu w grudniu, bo mamy dosc opieszalosci tutejszego personelu w szpitalach, w ogole calego systemu zdrowotnego. Z wszystkich robionych badan (ostatnie bylo HSG miesiac temu) wynika, ze jestem zupelnie zdrowa, nawet genetyczne wyszly bez zastrzezen. Czekamy teraz na wyniki badania kariotypu meza. Poza tym jestem zmuszona odlozyc na razie starania, bo 1.5 tygodnia temu poddalam sie laserowej korekcji wzroku (oba oczy na raz) i teraz trzeba troszke poczekac, az sie wzrok ustabilizuje. Chirurg mowil, ze wystarczy odczekac 3 tygodnie, ale chyba bedzie lepiej zrobic sobie dluzsza przerwe. Pozdrawiam
  10. Hej, Mieszkam w Dublinie i dzisiaj rano tez mialam hsg. Mowili, ze poczuje tylko lekki dyskomfort, a tu bolalo jak diabli, tak, ze wylam i mi lzy poplynely. Nadmienie, ze nie dostalam zadnego znieczulenia, ani tabletek przeciwbolowych po. Jedynie co mi sie zapytali po wszystkim to czy moze zrobic mi herbaty? Trwalo co prawda krotko, ale chyba nie zapomne tego do konca zycia. Dwie piguly musialy mnie trzymac, zebym im ze stolu nie uciekla. Wy macie dobrze, bo ja wyniki zobacze dopiero za 6 tygodni. Na moje pytanie skierowane do lekarza wykonujacego rtg czy jest ok, uslyszalam ot tyle - pretty well. Moze nie zaczelam tak od poczatku, ale po krotce Wam powiem, ze staram sie z mezem o dziecko juz 2 lata i mam za soba juz 3 poronienia - wszystkie w pierwszym trymestrze. Jedno w zeszlym roku i, o zgrozo, juz 2 w tym roku. Witam i lacze sie z Wami silami w drodze ku osiagnieciu zamierzonego przez nas celu. Wszystkim nam zycze samych sukcesow. Bedzie dobrze - musi byc.
  11. Gratulacje dla wszystkich nowoupieczonych mam :) Ja juz w troche lepszej formie po utracie 3-go dziecka w czerwcu br( tym razem 7 tc). Jutro ide na ostatnie badanie - HSG. Z dotychczasowych badan wynika, ze wszystko ze mna w jak najlepszym porzadku, no wiecie: hormony, owulacje, a nawet genetyka (46XX). Teraz czekam tylko na wyniki badan meza. Robil je powtornie, bo pierwsze zaginely miesiac temu w irlandzkim szpitalu - co mnie w ogole nie dziwi.... Szczegolne pozdrowienia dla Dorki, Magdy, Neti i Agi.
  12. No to ja juz sie wypisuje - znowu :( "Dzidzia" przestala sie rozwijac 2 tygodnie temu, nie ma zadnej akcji serca. Jutro kolejna, potwierdzajaca smutna diagnoze, wizyta w szpitalu i prawdopodobnie w nastepnym tygodniu zabieg, bo niestety nic mnie nie boli i nie krwawie, jest to tzw. poronienie zatrzymane :( buuuuuu Nie zalujecie mnie, bo i tak juz pewnie sie tu nie odezwe :( STARACZKI: NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. anna999..............19.05.09..............Lublin ..........26.........0 agi26................. 7/8.06.09..............Londyn..........26........0 Dorka.................21.05.09..............Londyn... ..28........0 TosiaSamosia........20.06.09..............płd Polski....26...........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ Kasia.T21...............31........23/27.07.2009......... ..27.......syn Polusia86...............29............08.08.2009........ ....22.......syn aska.osa................25............06/09/09.......... ....26........??? Sylwinka25.............23..........18.09.2009........ . ...25...... ...??? MERY27.................20............8/12.10.2009....... ..27.........??? Grażka23...............20...........5/14.10.2009........ ..24........syn S.U.R.I..................19............22.10.2009....... ......30........syn Kruszyna2008.........13............04.12.2009.......... ...23.........???
  13. Czesc kochane, Tak Asiu, dobrze pamietasz, ze mam wizyte w czwartek. Nic sie odzywam, choc na biezaco sledze Wasze wpisy, poniewaz nie mam 100% pewnosci, ze wszystko jest w porzadku. Minely mi prawie wszystkie objawy i juz w ogole nic nie czuje, poza bolem z tylu miednicy jak dluzej pochodze czy postoje - w pracy niestety mecze sie tak (kuleje) przez ok 7 godzin dziennie, tj. ok. 2.5 godz. po zaczeciu pracy. Mysle, ze to moze byc jakis podrazniony nerw. Poza tym wczoraj minal ten sam tydzien i dzien (8t5d), w ktorym moja poprzednia ciaza obumarla i dlatego to moze spotegowalo moje obawy. Czekam weic z wiesciami do czwartku. Dorka serdecznie Gratuluje!!! pozytywnego testu i wytrwalosci kochana... I jak zwykle pozdrawiam wszystkie bez wyjatku, tak by nikogo znowu nie pominac :p
  14. Czesc brzuchatki i staratki... Polusia wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia zycze... Starate nie zalamywac sie prosze tylko do dziela....bedzie dobrze, w koncu ja jestem tego zywym przykladem - staralismy sie przeciez z M prawie 1.5 roku. Asia, Grazka i S.U.R.I i reszta trzymam kciuki za Wasze najblizsze skany. Witam ponownie Tosie Samosie oraz Agi po powrocie z wojazy. Ja bylam tydzien temu u GP - pan doktor powiedzial mi tylko, ze tak naprawde oni specjalisci - on w tym wypadku od chorob wewnetrznych - zostali wrobieni w prowadzenie ciaz w Irlandii, poniewaz nie ma on o tym pjecia. Powidzial, ze moze mi tylko zmierzyc tetno, zbadac nerki etc. i choc sa to wizyty bezplatne, w ramach programu maternity, to i tak musze chodzic sobie na platne kontrole do ginekologa - fajnie nie? Nastepna taka platna ze scanem mam za tydzien w czwartek 28 maja, wiec trzymajcie tez za mnie kciuki.... Bylam na 2 tygodniowym zwolnieniu, ale juz od wczoraj wrocilam do pracy, bo na L4 jest platne tutaj ok 1/2 wynagrodzenia, wiec raczej ciezko wyzyc - zwlaszcza, ze jak sie wynajmuje pokoj w Dublinie. I wlasnie od wczoraj mam dziwne bole w krzyzu, zwlaszcza przy poruszaniu sie, ale coz wszystko zniose jesli tam wsio jest ok w srodku. Choc to prawie koniec 7 tygodnia, to brzuszek mi juz troche urosl i zaczynaja mi sie przygladac wspolpracownicy, jedna nawet dzisiaj mi sie zapytala wprost: Are you pregnant? Odparlam, ze jeszcze nie wiem - klamczucha ze mnie. Nawet mamie jeszcze nic nie powiedzialam. Wole poczekac, az bede w 100%, ze wszystko jest w nalezytym porzadku tym razem, bo nie chce jej narazac na kolejna depresje z tym zwiazana... No i jeszcze tabiolka: STARACZKI: NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. anna999..............19.05.09..............Lublin ..........26.........0 magda//.............10.05.09..................Kraków.... ..23........0 agi26................. 7/8.06.09..............Londyn..........26........0 Dorka.................21.05.09..............Londyn... ..28........0 TosiaSamosia........21.05.09..............płd Polski....26...........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ Kasia.T21...............29............27.07.2009........ ....26.......syn Polusia86...............27............08.08.2009........ ....22.......syn aska.osa................24............06/09/09.......... ....26........??? Sylwinka25............22............18.09.2009........ . ...25...... .??? MERY27.................18............8/12.10.2009....... ..27........??? Grażka23...............19...........5/14.10.2009........ ..24........??? S.U.R.I..................17............22.10.2009....... ......30........??? Kruszyna2008.........11............04.12.2009.......... ...23.........??? Novida...................7............31.12.2009........ ......31........??? Pozdrawiam wszysktkie - jak zwykle bez wyjatku :)
  15. Czesc dziewuszki, Staraczki koniecznie przebadajcie swoich M. Zaluje teraz, ze my wlasnie od tego badania nie zaczelismy.
  16. Asia trzymaj sie i badz przy pozytywnej mysli - wiem, ze latwo powiedziec.... Troche dziwne te Twoje mdlosci w tak zaawansowanej ciazy, moze czyms sie przytrulas? Z moimi mdlosciami tez jest dziwnie, bo wszystkie pisalyscie, ze mdlilo Was jak bylyscie glodne. U mnie jest na odwrot, dopiero jak cos zjem zaczyna mnie mdlic i odbijac sie...
  17. STARACZKI: NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. anna999..............19.05.09..............Lublin ..........26.........0 magda//.............10.05.09..................Kraków.... ..23........0 agi26................. 11.05.09..............Londyn..........26........0 Dorka.................21.05.09..............Londyn... ..28........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ Kasia.T21...............27............27.07.2009........ ....26.......syn Polusia86...............26............08.08.2009........ ....22.......syn aska.osa................22............06/09/09.......... ....26........??? Sylwinka25.............21............18.09.2009......... ....25...... .??? MERY27.................18............8/12.10.2009....... ..27........??? Grażka23...............17...........5/14.10.2009........ ....24......??? S.U.R.I..................16............22.10.2009....... ......30........??? Kruszyna2008.........10............06.12.2009.......... ...23.........??? Novida...................6............31.12.2009........ ......31........??? Pozdrawiam wszystkie bez wyjatku... :)
  18. I tabelka jeszcze raz, bo w miedzyczasie pisania mojego posta Polusia zmienila swoje tygodnie. SYLA30...............12.03.09................W-WA....... ....29.........1 anna999..............19.05.09..............Lublin ..........26.........0 milka czekolada.....07.02.09................Sieradz.........26.... ... magda//.............10.05.09..................Kraków.... . ....23........0 agi26................. 11.05.09..............Londyn..........26........0 Dorka.................polowa maja..............Londyn... .......28........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ Kasia.T21...............27............27.07.2009........ ....26...........syn Polusia86...............26............08.08.2009........ ....22...........syn aska.osa................22............06/09/09.......... ....26...........??? Sylwinka 25...........20............18.09.2009.............25....... ....??? MERY27.................16............8/12.10.2009....... ..27...........??? Grażka23...............16...........14.10.2009.......... ...24...........??? S.U.R.I..................14............22.10.2009....... ......30..........??? Kruszyna2008..........9............06.12.2009.......... ...23..........??? Novida...................5............31.12.2009........ ......31..........???
  19. SYLA30...............12.03.09................W-WA....... ....29.........1 anna999..............19.05.09..............Lublin ..........26.........0 milka czekolada.....07.02.09................Sieradz.........26.... ... magda//.............10.05.09..................Kraków.... . ....23........0 agi26................. 11.05.09..............Londyn..........26........0 Dorka.................polowa maja..............Londyn... .......28........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ Kasia.T21...............27............27.07.2009........ ....26...........syn Polusia86...............24............08.08.2009........ ....22...........syn aska.osa................22............06/09/09.......... ....26...........??? Sylwinka 25...........20............18.09.2009.............25....... ....??? MERY27.................16............8/12.10.2009....... ..27...........??? Grażka23...............16...........14.10.2009.......... ...24...........??? S.U.R.I..................14............22.10.2009....... ......30..........??? Kruszyna2008..........9............06.12.2009.......... ...23..........??? Novida...................5............31.12.2009..............31..........??? W koncu dopisuje sie na dol tabelki... :) Zarodek jest zagniezdzony w macicy i jest zywy (jupi), ale jak narazie widzialam tylko malusienkie tetno, ktore jest zawiazka przyszlego serca, jak wytlumaczyla mi pani doktor. Ponadto zarodek jest prawie 2 razy wiekszy (i to mierzony 5 dni wczesniej) niz ten z porzedniej, straconej, ciazy. Ma teraz 2.3 mm. Zadne typowe objawy mi nie dokuczaja. Mam za to bardzo bolesne i dosc dlugotrwale skurcze w obu pachwinach, ktore najczesniej budza mnie w nocy, tak ze zwijam sie z bolu na dywanie. Wtedy tabletka No-spy, 10 minut i po klopocie, do nastepnego razu. Moja gin podejrzewa, ze mam problem z drazliwym jelitem. Dostalam wiec zwolnienie, jak na razie na 2 tygodnie. Poza tym dostalam tez od razu skierownie do szpitala do Early Pregnancy Unit, zeby nie czekac na ta pierwsza wizyte wiekami. Pozdrawiam i zycze Wam udanego weekendu. Trzymka :)
  20. Witam wszystkie wieczorowa pora. Kruszyna, Agi i Asia dziekuje za pamiec. Sledze Wasze wpisy na biezaco, a nie pisze za czesto, poniewaz pracuje w restauracji (9 godzin dziennie w pozycji stojaco - chodzacej w dodatku) i nie mam tam dostepu do netu, dopiero wieczorem w domu nadrabiam zaleglosci. U mnie chyba ok. Chyba, bo jednej nocy budzi mnie o 1-szej silny skurcz, a w efekcie spedzam kwadrans w toalecie w towarzystwie biegunki, a nastepnej, ciut pozniej, bo po 5-tej, walcze z zatwardzeniem. Maz sie cieszy, ze mi piersi urosly, ale w ogole mnie nie bola. Wysypalo mnie za to pryszczami - jak nastolatke. A i choc to 5-ty tydzien dopiero to juz mi brzuszek wywalilo, ale to chyba od tych mega wzdec,tak, ze juz zaczeli mi sie w pracy podejrzliwie przygladac. Dzisiaj mialam chyba pierwsze mdlosci, mowie chyba, poniewaz nie jestem pewna czy mnie tak nie mulilo po obiedzie - spaghetti bolognese, ktore prawie caly dzien mi sie odbijalo. Pierwsza wizyte i usg u mojej p. gin. mam juz w ten piatek wieczorem, wiec dopiero po niej moge Wam cos wiecej powiedziec... Pozdrawiam wszystkie starate i brzuchate :) Trzymka
  21. Hej, Dorka mam nadzieje, ze ten kolejny test z promocji przyniesie Ci ta upragniona przez nas wszystkich ciaze. Ja sie czuje jak na razie ok. Oprocz wiekszych piersi i napompowanego brzuszka nic nie odczuwam. Temperatura mierzona przed wstaniem rano waha sie w granicach 37 stopni. Jutro mija 4 tygodnie od @ a pojutrze 3 tygodnie od zastrzyku. Mialam go robionego w 9 d. cyklu. Anna a Ty sie nic nie lam tymi zastrzykami i mysl pozytywnie, ja nawet raz nie pomyslalam, ze moze sie nie udac, a wrecz przeciwnie caly czas sie nastwialam, ze teraz to juz musi sie udac i jak widzisz mialam racje, wiec trzymam kciukasy. I po zastrzyku trzeba sie przytulac min. 3 razy: po 12 h, po 24 i na dokladke po 36 h, wiec zorganizujcie sobie z M troche wolnego czasu na najblizsze dni. Trzymka wszystkie brzuchate i starate.
  22. Dorka i inne trzymajcie sie. Wiecie przeciez, ze ja za Was najdluzej sie staralam. Zaczelam na powaznie z testami owulacyjnymi w grudniu 2007, wiec to juz prawie 1.5 roku temu (z jednym fault startem w sierpniu zeszlego roku), wiec glowa do gory. Na pewno przyjdzie i na Was czas. Po za tym ja mam coraz mniej czasu, gdyz z mezem planujemy trojke potomstwa, a miesiac temu stuknelo mi juz 31., wiec ostro musze sie brac do roboty. Wedlug roznych kalkulatorow wychodzi, ze mam termin w Sylwestra - no to bedzie to chyba jakas rozrywkowa dzidzi. Pozdrawiam wszystkie.
  23. A i jeszcze moge dodac, choc nie wiem czy to objaw, ale ciagnie mnie czasami w krzyzu.
  24. No wiec, przed minuta zrobilam kolejny test, bo dzisiaj minelo dokladnie 14 dni od otrzymania zastrzyku z Pregnylu i stwiedzilam, ze bedzie on dla mnie bardziej wiarygodny niz tez zrobiony jutro z pierwszego porannego moczu, tzn. bede miala pewnosc, ze hcg wciaz u mnie wzrasta i..... znow pojawil sie napis Pregnant tyle, ze nie 1-2 tylko 2-3 tygodnie od zaplodnienia. Jedyne jakie objawy mam to czestomocz i duzo spie, po srednio 12 godzin dziennie. Poza tym nic, zadnych mdlosci etc. Wedlug mojego M piersi mi sie powiekszyly i rzeczywisicie sa troche pelniejsze. Mam nadzieje, ze pozniej doswiadcze wszystkich ciazowych dolegliwosci, a boje sie, bo w poprzedniej, nieudanej ciazy tez nic nie czulam az do 8 tygodnia, tj. do konca jej trwania. Asia nie zalamuj sie prosze, najwazniejsze, ze dzidzia zdrowo rosnie i zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze. Musi byc. Pozdro i trzymam za Was wszystkie kciukasy, tj. za udane poczatki, srodki i konce.
×