queen of nowhereland
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
witaaam wszystkich... Wreszcie podjelam decyzje mam nadzieje ze juz ostateczna - od dzis koniec z fajami. Palilam ładnych 6 lat i od jakiegos czasu zauwazylam, ze po fajce czuje sie gorzej, nie za kazdym razem ale przewaznie tak wlasnie jest.... za młoda jestem na dziadzienie!! :D trzymajcie za mnie kciuki, bede tu zagladac w momentach kryzysu, które z pewnością nadejdą, pierwsze pewnie juz za pare godzin.
-
hej dziewczyny... Wreszcie podjelam decyzje mam nadzieje ze juz ostateczna - od dzis koniec z fajami. Palilam ładnych 6 lat i od jakiegos czasu zauwazylam, ze po fajce czuje sie gorzej, nie za kazdym razem ale przewaznie tak wlasnie jest.... za młoda jestem na dziadzienie!! :D trzymajcie za mnie kciuki, bede tu zagladac w momentach kryzysu, które z pewnością nadejdą, pierwsze pewnie juz za pare godzin.
-
Witam wszystkich pachnąco;) coś na uśmiech dla niepalących i zachętę dla wahających się ;D 10 powodów, dla których warto rzucić palenie (dla urody i zdrowia): 1. - U palaczy zewnętrzna warstwa naskórka jest bardziej wysuszona i gorzej utlenowana, a tkanki mają gorsze ukrwienie - mówi dr Joanna Czuwara, dermatolog. Badania pokazały, że młode palące kobiety mają taki sam poziom estrogenów (mają one wpływ na stan skóry) jak kobiety w okresie menopauzy (nikotyna je metabolizuje). 2. Palenie niszczy skórę od środka, ale naukowcy podejrzewają, że nawet samo wdychanie nikotyny czyni dodatkowe szkody, takie jak destrukacja kolagenu i przyspieszony ubytek witamin w organizmie oraz przesuszenie skóry. Dlatego nawet ejśli przebywasz w otoczeniu palaczy warto zadbać o dodatkową suplementację witamin i antyoksydantów. 3. Szczególnie zbawienny wpływ ma połączenie dwóch silnych antyoksydantów: witamin E i C. Badania prowadzone na uniwersytecie w Oregonie pokazały, że ubytek witaminy E z krwi jest dwa razy szybszy u palaczy niż u niepalaczy. Obok suplementów warto zadbać o dietę bogatą w te witaminy (C znajdziesz głównie w owocach i warzywach, E - migdałach i oliwie z oliwek). 4. Palaczki dwa razy bardziej są narażone na comiesięczne przechodzenie ciężkich, nieprzyjemnych objawów napięcia przedmiesiączkowego. Związane to jest z wpływem, jaki nikotyna wywiera na gospodarkę hormonalną. 5. Mówi się, że każda dekada palenia dodaje nam ekstra 2,5 roku w wyglądzie. Rzucenie palenia będzie tańsze niż zabiegi dermatologiczne czy kosmetyczne, którymi będziesz w przyszłości chciała zlikwidować jego skutki.Pomyśl też, ile wspaniałych kremów czy modnych ciuchów mogłabyś kupić, na jakie wspaniałe wakacje mogłabyś pojechać za pieniądze, które - krótko mówiąc - idą z dymem. 6. U palaczy gorzej goją się blizny i rany (to dlatego lekarze zalecają, aby miesiąc przed operacją rzucić palenie i nie robić tego przynajmniej przez 2-4 tygodnie po). 7. Palenie ma negatywny wpływ na stan włosów i paznokci - po zapaleniu jednego papierosa 25% kapilar w wale paznokciowym ulega skurczeniu, a gorzej ukrwione i odżywione paznokcie tracą ładny wygląd (dochodzi do tego jeszcze żółtawy kolor od nikotyny). Dobra wiadomość jest taka, że jeśli rzucisz palenie, już po miesiącu (a więc po jednym cyklu złuszczania naskórka), będą wyglądać lepiej. 8. Pomyśl też o zapachu, jaki wydziela twoja skóra, jeśli jesteś palaczką. Nie pozbędziesz się go tak łatwo nawet z pomocą najpiękniejszych perfum. 9. Nie lekceważ też wpływu papierosów na kondycję - palenie zmniejsza o 20-30% pojemność płuc (potrzeba aż 3 miesięcy, aby po rzuceniu wróciła ona do normalnego stanu). A to oznacza gorszą wydolność i kondycję. Osobom rzucającym palenie zaleca się ćwiczenia ogólnorozwojowe, przez 45 minut 2-3 razy w tygdoniu - mówi Katarzyna Sempolska, trener. To nie tylko poprawia ich sprawność, ale też wzmacnia postanowienie o rzuceniu palenia i zwiększa szanse na sukces. 10. I jeszcze trochę przerażających statystyk: w Stanach papierosy zabijają rocznie więcej ludzi (5 mln) niż AIDS, alkohol, narkotyki, wypadki i samobójstwa łącznie. W krajach Unii Europejskiej rocznie umiera 79 tys. biernych palaczy! 72 tys. to ofiary palenia w domu. W Polsce mamy 9 mln palaczy - 70% z nich chce rzucić palenie, ale tylko 10% z tej grupy podejmie próbę, a 2-3% odniesie sukces. Warto jednak się postarać - nie tylko dla urody, ale i dla zdrowia efekty będą szybko zauważalne - rzucenie palenia w wieku 30-35 lat wydłuża życie do takiego poziomu jak u osób nigdy niepalących. źródlo: http://ibeauty.pl/artykuly,3,49,532,piekna-cera-jak-palenie-wplywa-na-skore POZDRAWIAM:)
-
Witam wszystkich, ale dawno mnie tu nie bylo ale sesja itp i sami wiecie jak to jest. U mnie dzis 37 dzien BP, ponad 200 zl zaoszczedzonych i prawie 500 fajek nie wypalonych :) ja też miałam na początku straszne problemy z trawieniem ale pokonałam je bardzo prostym sposobem. Dodałam do swojego jadłospisu pierwsze śniadanie które wygląda następująco: jakiś jogurt owocowy albo naturalny, do tego siemie lniane + otreby pszenne + otreby zytnie + zarodki pszenne zmielone wszystko razem, czasami wrzucam kilka drobniutko pokrojonych suszonych sliwek (ale to max 2-3 bo nie lubie ich smaku) no i do tego jakies swieze owoce polecam serdecznie, nie mam zadnych problemow codziennie po przebudzeniu kibelek i po problemie, czasami naawet po powrocie do domu drugi raz. ah no i ostatnio kupilam zwykly morelowy jogurt z jogobelli i dodalam wszystko to co wyzej + pokrojone kiwi i pomarancz, pychota polecam!! :)
-
i mój liczniczek: Nie palę już 21 dni (+ 18g04m12s). Ilość niewypalonych papierosów: 261. Będę żyć dłużej o 1 dzień (+ 23g51m23s)! Zaoszczędzone pieniądze: 120,07 zł! a ta kaseco zaoszczedzilam to cała przepiłam w sobote, poszlam z dziewczynami potanczyc i caly czas martini i finlandia zielona i tak o sie ogołocilam ze stówki;D ale warto było! Buziaki dla wszystkich, u mnie 3 tygodnie, leci ten czas jak nie wiem co, a kiedys bylo ciezko przezyc 3 godziny bez faja ! :)
-
i mój liczniczek: Nie palę już 21 dni (+ 18g04m12s). Ilość niewypalonych papierosów: 261. Będę żyć dłużej o 1 dzień (+ 23g51m23s)! Zaoszczędzone pieniądze: 120,07 zł! a ta kaseco zaoszczedzilam to cała przepiłam w sobote, poszlam z dziewczynami potanczyc i caly czas martini i finlandia zielona i tak o sie ogołocilam ze stówki;D ale warto było! Buziaki dla wszystkich, u mnie 3 tygodnie, leci ten czas jak nie wiem co, a kiedys bylo ciezko przezyc 3 godziny bez faja ! :)
-
Potrzebująca pomocy pilnie -> szukaj plusow nie minusow, postaraj sie zmienic nastawienie, wydaje mi sie, ze jesli tyle nie palisz i dalej masz takie odczucia to juz tylko i wylacznie kwestia psychiki... Pomysl o tym, ze jestes zdrowsza, piekniejsza, nie palac nic nie tracisz a co wiecej zyskujesz, wiec uszy do gory, ja dzis ide do klubu z dziewuszkami i jestem cala w stresie czy nie bedzie mi sie chcialo palic, no ale one nie pala wiec nie bedzie tak zle...
-
Ap -> nie przejmuj sie sniadaniami, bardzo dobrze, ze je jesz bo daja energie na caly dzien, ja tez zaczelam je jesc i teraz robie tak ze rano miele sobie siemie lniane z roznymi otrebami i dodaje do jogurtu, to jest moje 1 sniadanie, sycace no i oczywiscie poprawia przemiane, no a na drugie to co juz tak chcesz :) Trzymajcie sie kobitki!:* Nie palę już 17 dni (+ 11g57m18s). Ilość niewypalonych papierosów: 209. Będę żyć dłużej o 1 dzień (+ 14g29m45s)! Zaoszczędzone pieniądze: 96,58 zł!
-
Witajcie dziewuszki! Zycze Wam wytrwałosci i ciesze się, ze jest nas coraz wiecej :) u mnie dzis bylo cieplo i slonecznie, momentami śnieznie;D no ale najwazzniejsze ze BP! :) Nie palę już 15 dni (+ 22g28m30s). Ilość niewypalonych papierosów: 191. Będę żyć dłużej o 1 dzień (+ 11g03m36s)! Zaoszczędzone pieniądze: 87,96 zł! ojj jak nic w weekend lece po jakies nowe fatałaszki ;D
-
apropo tego co piszesz rzucaczka - wydaje mi się, że to wszystko ma swoje podłoże w błędnym myśleniu. W momencie rzucania, nie myślimy o tym, że już nigdy nie weźmiemy fajki do ust, czytamy, że inni rzucili i po jakims czasie zapalili jedna fajke i wcale nie wrocili do nalogu albo cos w tym stylu, no ale wiadomo ze nie zapalimy tej 'jednej fajki od czasu do czasu' po tygodniu niepalenia. miesiac, dwa - wydawaloby sie ze to takie minimum. Mysle ze tez dlatego moze nas ta wizja tak kusic wlasnie w tym okresie, i mysle tez ze warto to przetrwac, zycze Ci duzo sily kochana, obys tym razem wytrwała, ba, obysmy wszyscy wytrwali:) :*
-
smerfetka, dla palacza nigdy nie ma dobrego momentu na rzucenie, taka prawda - zawsze jest najgorszy czas, nie dzisiaj, jutro, nie jutro, w przyszlym roku i tak w nieskonczonosc, zawsze wymówki. Bądź silna i 3maj sie ciepło :*
-
smerfetka jestesmy w podobnej sytuacji, palilam mniej wiecej tyle czasu co Ty i podobne ilosci, nie wyobrazalam sobie dnia bez fajki az nagle postanowilam nie kupowac nastepnej paczki, tak ni z tego ni z owego. i dzis mijaja 2 tygodnie BP :) ALE RADZE JEDNO: wyrzuc ta fajke co zostawilas bo predzej czy pozniej ja zapalisz, a jak nie bedziesz miala co palic to nie bedzie Cie kusilo! Tak naprawde 1 dzien jest najgorszy, potem juz jest lzej...:) no i witamy w gronie BP :)
-
to oczywiscie bylam ja, zle wpisalam nick ;)
-
jasne ze tak madziuchna, zgadzam sie w pełni! Naprawde rozwalaja mnie kobitki które wracaja do palenia bo przytyły kilka kg, to jak to jest ze nie mamy oporow zeby sie doprowadzac do smierci i smierdziec na kilometr, miecc zolte paznokcie i zeby, szara cere, a nie mozemy zyc z tymi kilkoma kilogramami wiecej? no tu jest jakis paradoks... zreszta to najglupszy sposob na schudniecie, powrot do palenia, jasne najlepiej isc na latwizne, wystarczy odrobina sportu i samokontroli i tez bedziemy z siebie zadowolone. och i przesylam Ci troszke ciepła, u mnie w domu 18 stopni ale dla mnie to norma ;)
-
ok teraz to juz weszlam, 59.9 haha ale nie 60 ! :D nie no przyszly ze 2 kilosy ehhh :/