marta84

trudno mi powiedziec, my robimy na 80 osob i koszt to ok 20000.ze wszystkim

no tak Sylvia czas leci, ja jeszcze niedawno zaczelam przygotowania a zostalo juz 1,5 tygodnia! a jak u Ciebie bylo ze stresem? czym denerwowalas sie najbardziej?bo mnie przeraza kosciol...

no pewnie, kazdy robi jak uwaza.racja ze jest troche latania, i kupa kasy idzie ale co tam!ja sie ciesze chociaz stres juz sie zaczyna coraz wiekszy.na razie nie moge doczekac sie panienskiego!

loona wiesz ja nie biore slubu bo chcemy miec dziecko. ja zawsze bylam przeciwniczka slubow,zwlaszcza koscielnych ale niedawno nadeszla taka chwila ze ,,zachcialo,, mi sie slubu.poczulam ze musimy cos zmienic w naszym zyciu, odnowic(jestesmy razem ponad 8 lat). no i stwierdzilismy ze slub to bedzie to.a przy okazji sprawilismy wielka radosc rodzicom i dziadkom ktorzy nie mogli sie juz tego doczekac!takze ja nie zaluje ze podjelismy taka decyzje.

Czecs dziewczyny! mam chwilke wolnego wiec wpadlam.dla mnie listopad tez bedzie bardzo intensywny.w sobote moj wieczor panienski, za tydzien slub, potem bedziemy cieszyc sie malzenstwem! po slubie planuje odwiedzic ginekologa, zrobic podstawowe badania wiec juz bardziej aktywnie zaczne przygotowania. to bedzie pierwszy krok!

witaj loona! zazdroszcze Ci szefowej! gdyby moja taka byla... kurde na razie tak o tym nie mysle bo dopinamy sprawy slubu na ostatni guzik ale i tak jest mi ciezko jak pomysle o dziecku a tym bardziej ze w pracy to teraz tylko jeden temat:ciaza i dzieci! oszaleje tam chyba!

Dziekuje Majka! Tobie zycze szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu:) juz wkrotce bedziesz tulila swoje malenstwo, musisz byc bardzo szczesliwa:) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:)

macie racje dziewczyny, czekam do konca roku i zaczynam staranka!! dzieki ze pomoglyscie mi podjac decyzje.

Luska masz racje, chyba za malo asertywna jestem.

Majka, my jestesmy we dwie.no wlasnie, ja tez licze sie z tym ze nie uda na, sie od razu, tylko ze potrwa to kilka miesiecy wiec i tak sie odwlecze w czasie.a czy Twoj szef wiedzial ze starasz sie o dziecko?

wiesz co .ja tez siebie nie rozumiem.chyba za bardzo ulegla jestem.

Witajcie dziewczyny! Serdecznie gratuluje wszystkim ktorym udalo sie zajsc w ciaze, naprawde sie ciesze!!! nawet sobie nie wyobrazam jakie musicie byc szczesliwe. Przepraszam ze nie odzywalam sie tak dlugo ale chyba i tak zajscie w ciaze jeszcze troche nie bedzie mnie dotyczylo.dobrze ze przenioslyscie mnie do najnizszej tabelki-dzieki. mam ostatnio wielkiego dola dlatego stwierdzilam ze musze Wam sie pozalic... jak kiedys tam pisalam moja szefowa jest w ciazy, nie pamietam czy wspominalam ze z blizniakami!bardzo sie ciesze ale ostatnio, kiedy jedna z naszych klientek wspomniala w zartach ze teraz ja przez min rok nie moge zajsc w ciaze bo kto bedzie pracowal, ona tzn szefowa powiedziala ze ma nadzieje ze poczekam chociaz az ona urodzi!!!tzn do czerwca!kurde jak to uslyszalam zatkalo mnie i nie odzywalam sie potem chyba przez godzine wogole, bylo mi przykro i bylam wkurzona ze nie powiedziala mi tego wprost sam na sam tylko przy jakis obcych babach!potem chyba zauwazyla ze cos nie tak , ze nic nie mowie i stwierdzila ze to pewnie przez slub(za 2 tyg!) .ze sie denerwuje. i jeszcze caly czas opowiada mi o tej swojej ciazy, i sie glupio zgrywa ze najgorsze jest to ze przytyje!!!boze ja juz nie wytrzymuje w tej robocie! no to sie wygadalam. co o tym sadzicie?

JANA przykro mi z powodu egzaminu ale glowa do gory:) nastepnym razem pojdzie lepiej:) A do kiedy musisz czekac ze staraniami?

Dzien dobry! dzisiaj jestem tu pierwsza:) To przez to ze nie moge ostatnio spac, chyba z emocji przed slubem no i przez myslenie o dzidziusiu.kombinuje jakby tu przyspieszyc moja ciaze ale chyba sie nie da:( musze czekac do konca roku, tlumacze sobie ze to jeszcze troche, ze szybko zleci ale to niewiele pomaga :( no ale musze wziasc sie w garsc i uzbroic w cierpliwosc. Pozdrawiam dziewczyny:)

chodzi o problemy z skora,dokladnie o tradzik.Mam juz dosyc zmagania sie z tym problemem a mam nadzieje ze to mi pomoze.wtedy tez bede miala jakas motywacje zeby poczekac z ciaza do konca roku.Moze przez ten czas sytuacja w pracy sie wyjasni i wylecze twarz!

Czesc dziewczyny! Ja mam niestety niezbyt dobre wiadomosci. W piatek chcialam sie zebrac i pogadac z szefowa o mojej ciazy, zdazylam zapytac kiedy bedzie kogos szukala do pracy. powiedziala za juz o tym zaczyna myslec az zadzwonil jej maz i oznajmil za ...stracil prace.Zdenerwowala sie troche i juz nie mialam sumienia dalej ja pytac. A poza tym chyba bede musiala za 2 tygodnie zaczac brac antybiotyk przy ktorym absolutnie nie moge zajsc w ciaze.potrwa to 2-3 miesiace. A wiec tak czy inaczej musze czekac do konca roku...

dziewczyny musze leciec do pracy:( pozdrawiam i zycze milego dnia:)

Edusia no to podziwiam Cie za taki spokoj, mam nadzieje ze u mnie bedzie podobnie:)Ale fajnie ze juz niedlugo bedziecie malzenstwem:) LUSKA dzieki za opinie.juz nie wiem, rozmawiac z nia czy nie? zobacze jak sie rozwinie sytuacja i czy bedzie wogole okazja do tej rozmowy. zobaczymy...

mysle ze tak bedzie lepiej. Boze Edusia do Twojego slubu zostaly juz 2 tygodnie! jak sie czujesz?stres juz jest? mi zostalo jeszcze 1,5 miesiaca ale juz lekki nerwy sa.A Wam juz tak niewiele zostalo! Super!

dziekuje Edusia, wiem wiem ze tak latwo nie zachodzi sie w ciaze, tym bardziej chcialabym juz zaczac staranka.ale chyba jednak wolalabym jej powiedziec wprost ze chce JUZ zeby wiedziala na czym stoi. popytam tez kolezanki ze szkoly czy nie szukaja pracy, moze akurat jakas sie znajdzie!

no wlasnie, musze sie zebrac na odwage i porozmawiac.powiem ze juz nie chce czekac! Edusia, no pewnie tak by bylo...niestety

Kochane dziekuje wam za te slowa!macie racje musze z nia pogadac i zobacze co powie, powiem jej ze coraz ciezej mi czekac i ciekawe co powie.Boze tak bardzo chcialabym byc juz w ciazy...

Luska tak mniej wiecej pod koniec tego tygodnia.Pozniej napisze wiecej bo musze do pracy leciec:( PAPa

Witam! U mnie jak zwykle nic nowego ,caly czas czekam na koniec roku:) Dokladnie od dzis zostaly mi 3 miesiace i wlasnie dzis zaczelam brac kwas foliowy i ograniczam palenie... z tym moze byc maly problem ale bede sie starac.W koncu jakis kroczek do przodu! Ja tez mam ostatnio sporo pracy, zastepuje w duzym stopniu szefowa ktora musi sie oszczedzac...Kurde, z jednej strony zazdroszcze jej... no ale zobaczymy czy jej sie uda wogole. A do slubu zostalo 1,5 miesiaca!jak ten czas szybko leci! Pozdrawiam i milego dnia zycze:)

Edusia masz racje.chyba za bardzo to przezywam, ale wiesz jak to jest bardzo chciec dzidziusia...no i oczywiscie zdaje sobie sprawe ze moze sie nie udac od razu zajsc.dobra, juz musze przestac wymyslac bo was zanudzam pewnie.. za chwile wychodze do pracy wiec milego dnia zycze:)