Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tokina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tokina

  1. tokina

    Drugie spotkanie

    Dokładnie tak , bez gzymsiku , chyba ze ktoś ma wysokie pomieszczenie ale teraz jest pytanie ,czy z mahoniowymi meblami też będzie tak współgrać ?
  2. tokina

    Drugie spotkanie

    Betuś z woreczkiem nie ma żartów ,niech mama się nie boi ,przecież jak jej nie było dawałaś sobie świetnie radę ze wszystkim dasz radę i teraz a nie ma co czekać bo różnie z tym bywa , mogą być problemy większe ,więc nie czekajcie tylko prędziutko do szpitala .
  3. tokina

    Drugie spotkanie

    Tereterku ,też mam taką nadzieję , tylko że plan będzie przemyślany dokładniej kiedy zrobi się ciepło i dzień będzie dłuższy :D Nie wywinie się nam nasza Poetka :D
  4. tokina

    Drugie spotkanie

    Przepraszam to miał być ten link http://sklepztapetami.pl/images/tapis/Realizacje/rush2.jpg
  5. tokina

    Drugie spotkanie

    Poetko czy już jesteś w domu własnym czy nadal się gościsz ?
  6. tokina

    Drugie spotkanie

    Witam wieczorkiem widzę że Bechemootek ma problemy i chciała wczoraj pogadać ale ja się spóźniłam , zanim wnusia zasnęła zrobiło się późno i nikogo już tutaj nie było :( Powrócił nam Banderasek cieszę się bardzo bo stęskniłam się okrutnie :) i jeszcze nasz kochany Zuuzik powinien wrócić z delegacji i mam nadzieję że też tu dzisiaj kuknie Roberto ,byłam zaniepokojona Twoją nieobecnością ale teraz wydawało mi się to logiczne ze masz mniej czasu na kompa bo przecież obowiązków przybyło . To że masz obniżony nastrój też mnie nie dziwi ,bo to skutek nagłych zmian w Twoim życiu i trzeba czasu by przywyknąć . Trzymam kciuki by sytuacja w domku unormowała się na na tyle byś mogła wrócić do równowagi . Chciałam zapytać jeszcze jak załatwiłaś sprawę z tym wodomierzem? Panele piękne , szczególnie te białe Beti patrzyłam na tą prezentację i muszę przyznać że byłam wstrząśnięta ,zawsze te lata i te scenerie powodują u mnie gęsią skórkę . Zdziwiłam się że córcia wybrała taki temat ale domyśliłam się że to było zadanie szkolne . Muszę przyznać że muzyka dobrze dobrana ,zdjęcie odpowiednio pogrupowane ,tylko napisy czerwoną kreską nie zdają egzaminu ,choć było to pewnie podkreślenie wagi tematu ,troszkę za szybko zmieniały się stronki ale pewnie tylko dla mnie bo wiadomo - stara już jestem i nie nadążam. Zmartwiłaś mnie że mama znów ma kłopoty ze zdrowiem :( Pszczółko jutro Twoje urodzinki a ja czytam że Ty się nie cieszysz i jest mi smutno bo dla każdej z nas jest to ważny dzień i powinnyśmy taki dzień przeżywać jak najpiękniej ,tak jak sobie wymarzymy . Mam nadzieję że jednak spędzisz ten dzień przyjemnie ,z radością w sercu że tak wiele udało Ci się osiągnąć choć nie jedno już przeszłaś ,ale nie poddajesz się nigdy Tereterku ,kotek piękny , wypisz wymaluj jak żywy mój Buras :D Piękne obrazy tworzysz i zapewne relaksujesz się przy tym doskonale. Zawsze wiedziałam że z Ciebie należy wzorować pod każdym względem Mam pytanie jeszcze dotyczące 40 rozbójników . Mam te pomarańcze zalane w słoiku i one trochę wypiły tego spirolku czy mogę go dolać ? bo w 1 litrowym słoju są dwie pomarańcze więc płynu dałam niewiele około 0,5 l ,więc w miarę jak pomarańcze będą coraz bardziej pijane ,mam im dolewać spirolku coby były jeszcze bardziej upite ? :D Słoik z zatopionymi rozbójnikami będzie za moment na garnku :)
  7. tokina

    Drugie spotkanie

    Witajcie dziewczynki nie było mnie od rana bo ukradli mi prąd dlatego nie było kawusi świeżo mielonej o cudownym zapachu ,postaram się innego dnia ,nie obiecuję że będzie to jutro:O Co prawda ogłoszenie o braku prądu wisiało już z tydzień i oczywiście wiedziałam o tym ale kiedy rano poszłam się kąpać i zgasło mi światło w łazience byłam przez moment zaskoczona bo zwyczajnie zapomniałam . Włosy suszyłam rękami :( nie wyszło mi to najlepiej więc założyłam czapę i nie było widać a wyjść musiałam, bo dziś dobrowolny przymus :D wizyta w Urzędzie pracy . Oczywiście moja wizyta nic nie zmieniła w moim życiu, bo dotacje jeszcze nie doszły więc kursów nie ma . Może pod koniec marca lub w kwietniu ,więc nic innego mi nie pozostaje jak czekanie . Pytałam dziś w kwiaciarni czy przyjęłaby mnie pani na staż , no chciałabym się nauczyć jak się robi wiązanki i taka praca mi się podobuje bardzo ,bo przecież tam tak ładnie pachnie :D no, ale cóż nie udało mi się :( I znów moja fala poszła w dół , moja samoocena podobnie jak Wesołka została poważnie nadszarpnięta :( Poetko ,cieszę się że skubniemy choć troszkę tych delicji orzechowych a ja nawet się nie domyśliłam że to imieniny i dlatego tyle pyszności na stole. Oczywiście składam najserdeczniejsze życzenia i przesyłam moc całusów i malutki bukiecik Bondi wcale mnie nie zdziwiło, że nic nie mogłaś znaleźć ,rzeczywiście tak jest najczęściej jak pisze Wesołek ,wczesną wiosną trzeba kupować buty zimowe a późnym latem buty na lato i cóż, że wzory z zeszłego sezonu , byle były wygodne a na przyszły rok będą jak znalazł ,no chyba, że się chce być zawsze trendy, wtedy szukaj i łap okazje :) Dziś raczej mnie już nie będzie bo przywiozłam wnusię i zostanie u mnie na nockę :D chyba że kiedy zaśnie a ja nie :D Na razie macham łapką papapa
  8. tokina

    Drugie spotkanie

    No i pewnie już żadna tu dziś nie zaglądnie , na tort się nie doczekałam :( pewnie już niewiele z niego zostało :( Personalna dziękuję za gołąbki , szczególnie te dziergane na drutach bardzo mi się podobały :P .Bonsai oczywiście też dostałam tylko gapa nie odświeżyłam stronki:O Muzyki nie rozpoznaję choć muszę przyznać że ten motyw już gdzieś słyszałam . Idę na podusię ,nie mam wyboru sama z sobą jakoś nie umiem gadać :( Trzymajcie się cieplutko , dobranoc .
  9. tokina

    Drugie spotkanie

    No no Poetko , widzę że się przekwalifikujesz na kucharkę , cukiernika :D Świetnie że się odważyłaś zrobić taki tort , nie jest łatwo ale na 100% pyszota jakich mało ,szczególnie dla tych co lubią orzechy a ja do takich należę :D więc cierpliwie poczekam na torcik :D U mnie też biało i zimno:(
  10. tokina

    Drugie spotkanie

    Miłego machania Tereterku :) Ja nie dostałam bonsai :( więc nie mogę pomóc :(
  11. tokina

    Drugie spotkanie

    O dzięki Teretereku za podpowiedź ,pewnie ja dosłodzę mniodkiem a nie cukrem ,a czy będę czekać jeszcze kolejne 40 dni to nie wiem :D zastanawiałam się tylko czy ten sok z pomarańczy wyjdzie z owocu i przejdzie do spirolka ,ale pewnie tak skoro trzeba wycisnąć . U mnie tak długo trwało bo nie mogłam kupić kawy w ziarnach ale już mam ,dostałam na dzień kobiet:D fajne jest to święto ,bo taki deficytowy towar udało mi się dostać fuksem:D teraz będę serwować świeżo zmieloną kawusię rankiem jak Roberta ,mam nadzieję że moja będzie równie aromatyczna :)
  12. tokina

    Drugie spotkanie

    Witanko sorki że dopiero teraz ale jakoś tak mi dzięn zleciał bo znów byłam na zakupach a wiecie że to sprawia mi największą frajdę :D więc dziób mi się śmieje :D bo kupiłam sobie dwie przepięknej urody prymulki i patrzą teraz na mnie przyjaznym okiem :D zrobiłam fotki za moment będą na garnku :) Piszecie o anginie a chyba nie ma bardziej zaanginionej ode mnie :( był taki rok że miałam tych angin 10 w ciągu 12 miesięcy:( wiem jak dokuczliwa jest ta wredota i że boli strasznie a najgorzej nad ranem choć nie wiem dlaczego . Kiedyś o 5 rano jechałam do dyżurnej przychodni bo już myślałam że się uduszę :( Macie rację że trzeba gardełko odkażać ,może być nawet wysokoprocentowy alkohol , w małych dawkach nie szkodzi :) a pomaga. Dziś zrobiłam wreszcie 40 rozbójników i znów będzie coś nowego do odkażania :P Tylko bardzo proszę Cię Tereterku podpowiedz co dalej bo ja na razie nabiłam do dwóch pomarańczy po 40 ziaren ,włożyłam to do litrowego słoja po miodzie ,taki na gumkę wek i klamrę z boku i nie wiem co dalej oprócz tego że należy czekać 40 dni:D ,czy później te pomarańcze się wyciska ? czy dodaje się mniodek? czy może jeszcze coś innego . Wiem Tereterku że pisałaś ale chyba zapomniałam skopiować bo nie mam :( bardzo proszę o pomoc .
  13. tokina

    Drugie spotkanie

    Witaj Bonitko , to mnie zmartwiłaś na dobre :( nie dość że angina to jeszcze zapalenie tarczycy? Czy to znaczy że nie poszłaś od razu do lekarza ? czy może dlatego że ta angina z wirusem :( Właśnie pisałam że dziś nie wiadomo co się skąd bierze i taka wredna angina skąd przyszła ? Nasza Pszczółka też leży przez anginę :( coś się dzieje ? co się dzieje ? Bonitko , Pszczółko zdrówka życzę i żeby nie bolało , a do specjalisty koniecznie musisz iść Bonitko bo jak tarczyca chora to cały organizm razem z nią :(
  14. tokina

    Drugie spotkanie

    Oj Wesołku chcę już tej wiosny dziś u mnie słoneczko świeci i nawet zbyt zimno nie jest jakieś -4 st ale wiatr jest okropny chce urwać głowę :( a ja muszę za chwilkę wyjść buuuu. Zastanawiałam się czy czasem Rowerzystka nie pcha mi tutaj zimnego halnego ale przecież halny to zawsze był ciepły wiatr . Dziś jednak wszystko się zmienia i nie wiadomo skąd czy to jednak nie zziębnięty halny do mnie zawitał :( Ja chcę ciepełka i bezwietrznej pogody , ewentualnie dopuszczam niewielki zefirek :) Zapodaję obiad ; zupka jarzynowa podbijana serkiem topionym ziemniaczki ,kasza do wyboru ,schab w sosie własnym ,sałatka szwedzka ,zapraszam ,a na deser kieliszeczek nalewki aroniowej :P
  15. tokina

    Drugie spotkanie

    Masz rację Poetko , żyje się raz ,tylko się zastanawiam jak udaje Ci się utrzymać smukłą linię, mimo tych wszystkich pyszności ale chyba znam sekret :D chyba nastąpiło gwałtowne spalanie :D:P i dlatego nie musisz się przejmować kaloriami i tak trzymaj :D Bo wiesz to i zdrowie i kondycja się znacznie poprawia ten rodzaj rekreacji używając :D
  16. tokina

    Drugie spotkanie

    Witam serdecznie widzę że wczoraj były kłopoty z wpisami na kafe :O szkoda bo było dużo chętnych a kafe zastrajkowała :(:( Dziś byłam u mojej fryzjerki ścięłam się już bardzo krótko ,wiosennie :D miałam iśc wczoraj , no ale było bardzo zimno i wiało więc przełożyłam na dziś ,tłumów nie było ale jedną panią musiałam przeczekać :) Dziś niby cieplej ale to ułuda bo mnie jakoś ostatnio ciągle zimno i zastanawiam się czy wszyscy tak mają czy tylko mnie napadło :( Dziewczynki co z Bonitką ? macie jakieś wieści ? Martwię się czy coś się stało ? Bondi te aniołki piękne , bardzo mi się podobują i pomyślałam że też mogłabym zbierać takie aniołki zamiast świeczników :) pomyślę o tym. Zuuzik wciąż próbuje nowych rzeczy ,gratuluję i podziwiam . Napisz proszę kiedy wyjeżdżasz bo się chyba pogubiłam troszkę . Wiem że teraz do stolicy a kiedy do Krakowa ? Tereterku to miałaś fajną przygodę :) zastanawiam się jak pan się poczuł ,piszesz ze był niski i szpetny czy chcesz przez to powiedzieć że gdyby był wysoki i piękny to zaprosiłabyś go do towarzystwa ? :P Na razie zapraszam na cappuccino @@@@@@@@@,może jeszcze zostały wypieki Marijki od rana ,bo wiem ze Wy jakoś za słodyczami nie przepadacie :D a ja czasem tak :P więc do kawusi będą jak znalazł :D Pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie i macham łapką do potem .
  17. tokina

    Drugie spotkanie

    Dla wszystkich http://discreet.o2.pl/kwiaty/41adcb0108ce2490904ddbde9468e08b
  18. tokina

    Drugie spotkanie

    Maluutka ,fajny wierszyk dziękuję i za życzenia też :) Roberto popieram Wesołka ,też uważam że takie czy inne święto należy jakoś podkreślić a nie koniecznie za tym idzie - ja dziś świętuję i nic nie robię ,czekam na życzenia i kropka :D Rano przyjechał mój syn z kwiatami ,co było dla mnie bardzo miłe ,on nigdy nie zapomina ale tak ich obu wychowałam by zawsze pamiętali o ważnych dniach swoich kobiet. Wesołku , Maalutka nadal nie wiem czy dostałyście ode mnie główny prezent ,jakim była nowa prezentacja czyli Syrenki II,pytam o to bo mimo iż wysłałam do wszystkich nie wszędzie doszło. Wesołku dlaczego znów się smutasujesz ? Przecież wiosna idzie i słoneczko coraz częściej zagląda w okna.
  19. tokina

    Drugie spotkanie

    Dzeń dobry wszystkim w pierwszy dzień tygodnia i w dodatku nasze święto. Chyba dziś duuże święto bo nasza Poetka serwuje kawusię :D jaka niespodziewanka :D Dziękuję Ci Poetko chętnie skosztuję kawy w Twoim wykonaniu :) U mnie jak na świąteczny dzień przystało ,pięknie, słonecznie ale lekki mrozik , w nocy było -12 teraz w granicach -5 ale jest czyste, przejrzyste niebo i słoneczko coraz mocniej grzeje . Wszystkiego najlepszego dla wszystkich
  20. tokina

    Drugie spotkanie

    Bondi skąd wiesz o trzęsieniu skoro nigdzie o tym nie pisze ? Przeglądnęłam onet i tv24 nie piszą nic :O
  21. tokina

    Drugie spotkanie

    U mnie oczywiście trzęsło ostro , Małż stanął na równe nogi a ja zamarłam w fotelu . Pewnie znów się okaże że tąpnięcie było na kopalni . Nie czytałam wiadomości . Nie da się domu pooglądać z zewnątrz bo wiadomo - panele ale w środku jutro w świetle dziennym będę oglądać ściany od zewnątrz . Już jestem przerażona co się dzieje , w tak krótkim czasie kolejne trzęsienie :( jak tak dalej pójdzie to mi się domek rozleci :(
  22. tokina

    Drugie spotkanie

    Marusia spadaj bo i tak nie będziemy klikać żeby podlewać Twoje drzewo jak zechcemy to posadzimy swoje a tak wogóle to posadziłyśmy już w Beskidach moc drzew i wystarczy.
  23. tokina

    Drugie spotkanie

    Bondi dziękuję za przesłanie do Bonitki ,ale jakoś nie wierzę że dojdzie bo ode mnie zawsze dochodziły a teraz nie :(:(:(
  24. tokina

    Drugie spotkanie

    Beti dziękuję za wieści od Pszczółki ,coś nasza Pszczółeczka straciła odporność :( chyba te ostatnie stresy spowodowały że osłabił jej się organizm , tak mi przykro :( Pszczółko dużo zdrówka
  25. tokina

    Drugie spotkanie

    Tereterku ,pulpeciki wyszły prima sort :D dzięki jeszcze raz za podpowiedź ,do tego ziemniaczki dla Małża a dla mnie jak zawsze kasza gryczana :D i surówka z kapusty kiszonej ,myślę że zmieściłam się w malej liczbie kalorii :D
×