tokina

Cześć dziewczynki :) przyszłam do Was z gorącą kawusią cappuccino @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ dziś o smaku czekoladowym z kawałkiem czekolady i bitą śmietanką ,pyszotka :D zapraszam . Ciasta nie mam ale może wystarczą rogaliki Roberty i Bondi :) wyglądają na pyszniutkie :) Jestem dziś w domu cały czas i jestem zła bo nie miałam netu , znów na moment był i znów nie było:( Siedziałam więc i starałam się zrobić jakąś prezentację , ale veny brakło i nie skończyłam ,czyli klapa czylli klops :( a pro-po klops ...... Trochę eksperymentowałam w kuchni z rybami :D zrobiłam klopsy ,bo z braku gazy zawinęłam w szeroki bandaż :P i parowałam je zamiast gotować , dla mnie bomba :D do tego sosik grzybowy i paluszki lizać , Roberto jeszcze raz wielkie dzięki :)

Dzień dobry dziewczynki , wpadłam na chwilę by pomachać łapką i się przywitać Ja niestety też mam jakąś chandrę czy cuś mnie męczy ,już kilka dni , staram się nie dawać ale jakoś sił coraz mniej . Wnusia czuje się lepiej , ale wciąż jej podają środki przeciw temperaturze . W nocy spała spokojnie bez temperatury i ogólnie jest mocniejsza ale jak powiedziała doktorka , trzeba czekać w co się to rozwinie :O Tak się o nią boję bo jest taka krucha drobniutka . Zaraz leci z wagi , choć już ma niedowagę :O ale co zrobić jak nic nie chce jeść :( Bondi ,to dobrze jak ranka mała , wygoi się szybciutko a na chandrę dobrze robi spacer i choć małe zakupy . Ja niestety jestem uziemiona w domu , muszę dziś zrobić jak najwięcej bo w przyszłym tygodniu pewnie znów będę miała małą lub do niej jeździła i już nie będzie czasu . I mimo, że nie mam chęci ani siły , zmuszam się do wszystkiego . Już umyłam resztę okien tz 4 sztuki i założyłam wszędzie firanki ,poodkurzałam ,teraz jeszcze muszę umyć podłogi i na dziś chyba wystarczy . Oj chyba jednak jeszcze mi została klatka schodowa , ale to już może popołudniu , bo normalnie mam ogromniastego lenia :O Roberto , 19 m to i tak dużo ale nie tak dużo jak 30 :) taka luka będzie razić w oczy i trzeba czasu by przywyknąć do braku . Światełkami już ozdabiasz , to już będzie prawie świątecznie , a ja nawet takich myśli jeszcze nie mam :O Halo co się dzieje z Beti ? Ostatnio się nie pokazuje czyżby nowa praca była tak absorbująca ? Dziewczynki życzę wszystkim miłego dnia

Przepraszam Roberto :) przepis na pulpeciki ....... robię podobnie , mielę ryby , czosnek , dodaję bułkę moczoną w mleku i ze dwie -trzy łyżki kaszy manny , jajo , doprawiam przyprawami , formuję kuleczki które gotuję na wywarze z warzyw ,na malutkim ogniu . Kiedy wypłyną są gotowe .

Oj roberto sprawiłaś mi wielką przyjemność tym przepisem .Cieszę się tym bardziej , bo moja mama często przywozi od koleżanki króliczki a ja nie bardzo mogę takie mięsko jeść ale pasztecik owszem owszem .

Jestem i ja choć już późno :( witam Was bardzo serdecznie . Mała była od samiutkiego rana , było w miarę spokojnie , w południe zasnęła więc wzięłam się za porządki . Kiedy się obudziła o 13 30 miała już 39 ,2 po podaniu jej nurofenu i po upływie dwudziestu minut miala aż 40 ,3 myślałam że zemdleję :O zaczęłam robić okłady i wychładzać ją :( Kiedy synowa przyjechała to już spadło jej do 38 .5 ,dopiero popołudniu do lekarza ,masakra . Podobno początki grypy :O teraz się zastanawiam kiedy mnie złapie :( Zawsze kiedy jest chora i jest u mnie to się zarażam:( :(:( Dziewczynki nie zgadzam się z Wami w sprawie telewizorów ,przepraszam . Stare telewizory były o małej częstotliwości i kiedy się wpatrzeć w ekran to widoczne były mini drgania , które bardzo niekorzystnie wpływały na wzrok. Nie mam w domu plazmy ,ani LCD ale mam 100hercówkę i wiem że to był dobry zakup,mimo, że kilka lat już minęło ,nie narzekam. Obraz jest czysty bez drgań, kolory wyraźne i oczy nie bolą nawet kiedy patrzy się na niego z bliska . Wiem ,że te telewizory LCD czy plazmowe też mają dużo lepszy obraz, niż niegdysiejsze telewizory , jednak prawdą jest to że pożerają dużo więcej prądu :( Pszczółko nie przejmuj się wielkością TV , na początku trudno przywyknąć , bo to zawsze coś innego ,ale po czasie docenisz zalety dużego TV , np. nie trzeba zakładać okularów do oglądania serialu :D Wiem że Ty jeszcze nie używasz , ale przecież czas leci :D ,poza tym można oglądać z każdego miejsca w pokoju . Dziewczynki święta tuż tuż , może jakieś przepisy macie fajne ,bo coś mało się w tym roku wymieniamy wypróbowanymi przepisami . Zastanawiam się czy któraś będzie piekła na święta chlebuś ? Jeszcze nie wiem ale chyba się skuszę , bo w sumie tylko najwyżej trzy ciasta będę piekła ,więc taki chlebuś czemu nie ? Podam przepis , chlebuś wychodzi pyszny ,robiłam już kiedyś według tego przepisu ,ma tylko jedną wadę - zbyt szybko znika :D PRZEPIS NA CHLEB 1 kg mąki pszennej 1 szklanka siemienia lniane 1 szklanka słonecznika 1 szklanka płatków owsianych 1 szklanka otrąb 1 szklanka dyni / nie musi być / 1 1/2 szklanka mleka 3 szklanki wody 2 łyżka soli 2 łyżka cukru / ja używam fruktozy / ¾ paczuszki drożdży Mleko zagrzać dodać cukier dodać drożdże i trochę mąki ,poczekać aż wyrośnie . Pozostałe suche składniki wymieszać dodać drożdże dodać wodę i dobrze wyrobić. Przełożyć ciasto do foremek typu keksówki / 3 szt / posmarowanej masłem i oprószone mąką. Ciasto na wierzch posypać mąką. Piec w temperaturze 180 stopni 50 – 60 minut Jeśli macie już ten przepis to sorki ,ale myślę że nie szkodzi przypomnieć . Roberto dziękuję za przepis na roladę , właśnie czegoś takiego szukałam , postanowiłam tą roladę ugotować na parze :) Ja z podobnego przepisu będę robić malutkie pulpeciki , ugotuje je w wywarze z warzyw i na takim wywarze zrobię galaretkę . Do salaterek układam jajeczko , marcheweczkę i pulpeciki , zalewam tężejącą galaretką i będzie taka " Rybka w galarecie" :D Tereterku , pewnie już siedzisz w swojej kuchni patrzysz na nowe mebelki i sprzęcior i już się zastanawiasz co do której szafki włożyć , bo nagle okazało się że jest o wiele więcej miejsca niż przedtem :D Eh .. chciałabym już widzieć efekty ,mam nadzieję że nie zapomnisz o fotkach a po nowym roku mam nadzieję zobaczyć na własne oczy :D jeśli pozwolisz oczywiście :D Dziewczynki , dość już porządkowania , odsapnijcie na moment ,siądźcie przy kompie i pomachajcie łapkami :D

Ja też wpadłam na moment ,bo zmęczona jestem okrutnie :( Mimo ambitnych planów ,chęci i czasu wystarczyło na połowę zaplanowanej pracy . Jutro planowałam dokończyć a tu telefon od synowej że mała jest chora i czy może ją do mnie jutro przywieźć ,no i po moich planach . Ale to nic , czasu jeszcze sporo ze wszystkim zdążę ,byle zdrowie było . Najważniejsze zakupy też mam już zrobione, zostało jeszcze kupić boczuś do wędzenia i ryby. Wesołku życzę zdrówka i kciuki trzymam , i fluidy dobre pcham z całych sił w Twoją stronę . Kosmi dobrze że próbujesz , ja chyba też powinnam za tym pochodzić , ale leń patentowany jestem :O Pszczółko , gratuluję ,gratuluję , gratuluję , masz uzdolnioną córcię , może będzie próbować swoich sił na większej scenie , może jakaś " Szansa na sukces " by się przydała . Roberto mój numer gg jest na profilu NK :) Odmeldowuję się na dziś ,muszę jeszcze ogarnąć chatę przed jutrzejszym przyjazdem małej . Życzę Wam miłego wieczoru

Witajcie dziewczynki , mam nadzieję że dziś kaffe będzie w lepszym nastroju i będzie przepuszczać wpisy .Wczoraj cały czas pokazywało mi że błąd strony , myślałam że nie poszło, więc próbowałam kolejny raz , w końcu całkiem zrezygnowałam i wyłączyłam kompa a dziś widzę co się nawyprawiało :D Chyba wszystkie miałyśmy problemy ,ostatnio często coś się dzieje z kaffe. Jednak z moją kawą nic się nie dzieje i bardzo chętnie zapraszam wszystkie na kawusię z odrobiną kardamonu , imbiru i skórki pomarańczowej , ummm, co za zapach .....:D Dla nie pijących kawy , herbatka z cytrynką i soczkiem malinowym lub mniodkiem jak kto woli . Inka dziś musowo z kardamonem i śmietanką . U mnie dalej pogoda pod psem ,pochmurno i chłodno a ja mam dziś ambitne plany co do porządków domowych , tylko jakoś chęci mało :O Pozdrawiam wszystkie dziewczynki i życzę miłego dnia .

To prawda dziewczynki , dużo tego mięska ale nie wędzimy często , tylko z okazji tych świąt to jednak trzeba . Jak już robić to więcej . Wiadomo że na wyspę część poleci samolotem , drugiemu synowi też zawsze daję ,poza tym mamie też by wypadało i tak nam niewiele zostaje a co zostaje to zamrożę nie ma problemu . Staram się być na diecie ale wierzcie mi ze nie potrafię być aż tak restrykcyjna . Po prostu staram się małokalorycznie i bez chleba i słodkiego ,ale jak w życiu czasem sobie na coś pozwolę . Jednak mimo takiemu postępowaniu myślę że powinnam więcej spadać z wagi , ale przy niedoczynności strata wagi bez wspomagania ruchem jest raczej mało możliwa :( a ja ostatnio mało chodzę :( i zaczynam być coraz bardziej niecierpliwa . Pszczółko , ja miałabym spokój ale został mi jeden do leczenia kanałowego :( już na samą myśl robi mi się mientko :P:D ale jak już to zrobię to mam nadzieję mieć na parę lat spokój . Dziewczynki nie wiem czy wejdzie ten post bo jakoś ciężko wchodzi teraz kaffe , miałam problemy z wejściem ,jeśli się już nie pokażę to znaczy że nawaliła kaffe .

To prawda dziewczynki , dużo tego mięska ale nie wędzimy często , tylko z okazji tych świąt to jednak trzeba . Jak już robić to więcej . Wiadomo że na wyspę część poleci samolotem , drugiemu synowi też zawsze daję ,poza tym mamie też by wypadało i tak nam niewiele zostaje a co zostaje to zamrożę nie ma problemu . Staram się być na diecie ale wierzcie mi ze nie potrafię być aż tak restrykcyjna . Po prostu staram się małokalorycznie i bez chleba i słodkiego ,ale jak w życiu czasem sobie na coś pozwolę . Jednak mimo takiemu postępowaniu myślę że powinnam więcej spadać z wagi , ale przy niedoczynności strata wagi bez wspomagania ruchem jest raczej mało możliwa :( a ja ostatnio mało chodzę :( i zaczynam być coraz bardziej niecierpliwa . Pszczółko , ja miałabym spokój ale został mi jeden do leczenia kanałowego :( już na samą myśl robi mi się mientko :P:D ale jak już to zrobię to mam nadzieję mieć na parę lat spokój . Dziewczynki nie wiem czy wejdzie ten post bo jakoś ciężko wchodzi teraz kaffe , miałam problemy z wejściem ,jeśli się już nie pokażę to znaczy że nawaliła kaffe .

Wow ! To widzę Bondi że twardą ręką trzymasz kuchnię . Ciekawa jestem jak M to znosi ? Warzywa super , często robię warzywa na patelnię , jeszcze częściej parowane . Sosy to jest poezja kuchni :D czyli najsmaczniejsza cześć dania :D a tu teraz beee :P normalnie na początku chyba się buntuje ? Prowadząc taki reżim w kuchni masz szansę odchudzić Małża w bardzo krótkim czasie :D jest tylko jedno pytanie ,czy nie podjada w pracy ? Życzę wytrwałości :)

Tereterku,pocztę odebrałam , widać że macie zawsze świetną atmosferę na tych spotkaniach :) widać że świetnie zgrany kolektyw :) Ciasteczko wygląda apetycznie , spodziewam się że równie dobrze smakuje :) Kuchnia , nie taka ruina , jak wejdziesz na fotki mojego syna Ł...a na NK to dopiero zobaczysz co to ruina :D Najważniejsze że już jutro wszystko będzie piękne i nowiutkie :D Dziewczynki skoro tak was zainteresowałam tym wpisem wcześniejszym to może wkleję resztę :) to dla wszystkich odchudzających się , lub chcących się zdrowo odżywiać :) Makaron – w powszechnym przekonaniu makaron tuczy, tymczasem większość kalorii pochodzi z sosów. Sam makaron zawiera niewielka ilość tłuszczów, ale w połączeniu z tłustymi sosami jest bardzo tuczący. Maślanka – dostarcza wapnia, potasu, fosforu, magnezu oraz witamin z grupy B. Stanowi też bogate źródło aminokwasów, których organizm sam nie jest w stanie wytworzyć. Dlatego codziennie na drugie śniadanie wypij szklankę maślanki. Pierś kurczaka – pieczona lub z grilla stanowi idealną kolacje. Jeśli chcesz schudnąć w czasie snu, zjedzona kolację pierś z kurczaka, skropiona sokiem z cytryny. Połączenia białka zawartego w mięsie oraz witaminy C sprawia, że organizm wytwarza nocą więcej hormonu stresu, ten zaś z kolei spala tłuszcz, tak więc smaczne śpiąc – chudniesz. Płatki owsiane – nalezą do najlepszych źródeł błonnika i witaminy z grupy B. ZX dodatkiem chudego mleka, owoców lub miodu, są idealną propozycja na śniadanie. Popcorn – idealnie zastępuje chipsy lub ciasteczka. 10 dag popcornu przyrządzonego bez soli i tłuszczu zawiera 370 kcal. Ta sama ilość orzeszków ziemnych – 602 kcal. Ryż – odznacza się wysoką zawartością potasu, co oznacza, że jest w stanie związać nadmiar wody znajdujący się w komórkach tłuszczowych. Jest tez wyśmienitym źródłem niacyny, tiaminy, białka oraz żelaza. Zupa – zupa wielowarzywna wspaniale wpływa na stan naszych nerwów. Dostarcza bowiem biopieriastkow i witamin , które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego. Szczególnie ważną rolę odgrywają magnez oraz potas

Bondi cieszę się że jesteś też wysłałam gołąbka . Roberto może jednak warto jeść kapustę , nie będziesz narzekać na leniwe jelita :) Tereterku , to ja Ci pospieszyłam remont :O myślałam że to już dziś wchodzą ze sprzętem ale to nic za to jutro już na 100% będziesz miała wszystko pięknie ustawione i NOWIUTKIE ! eh , chyba Ci zazdroszczę . Moja kuchnia ma już ze 12 lat a sprzęt chyba ze 13 :( przydałoby się pomyśleć o nowym eh ...... marzenie ..... Nie podałam jeszcze cappuccino ale teraz nadrabiam zaległości @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ do Twoich ciasteczek będzie w sam raz :) Mała ogląda bajkę więc mam chwilkę , bo za moment przyjedzie i Małż i syn na obiad , a jak wiecie mam dziś forszmak :) Syn będzie jadł po raz pierwszy ,ciekawa jestem jak jemu będzie smakował , bo Małży smakowało kiedyś bardzo :D

Zapomniałam dopisać że koło 14 lecę po małą do przedszkola , mam nadzieję że będzie do wieczora , bo juz bardzo się za nią stęskniłam :) Teraz się już pożegnam życząc wszystkim pięknego dnia

Dzień dobry dziewczynki ,chętnie wypiję kawusię , choć już późno ale mnie się tak ostatnio często zdarza :) Czasem przysypiam ale dziś świtem bladym bardzo wcześnie :D pojechałam na mięsne zakupy . Kupiłam około 8 kg karczku chudziutkiego i piękny 2 kg schabik ,wszystko w dobrej cenie i bardzo się z tego cieszę :D Od razu ugotowałam zalewę z przyprawami i sola peklową i jak tylko wystygnie wszystko pójdzie do bajcowania . Posiedzi w zalewie jakieś 10 dni a później wędzenie . Dziś kupiłam tylko mięsko a w przyszłym tygodniu , poniedziałek , wtorek planuję zakup boczusiu :D i już będzie pełny zestaw świąteczny :D W zasadzie nie będę robić na te święta nic szczególnego . Karczek upieczony w rękawie i schab pieczony faszerowany według przepisu Bonitki :) same widzicie jak to fajnie tak, czegoś się nauczyłam prawie od każdej z Was :D Bonitko wielkie dzięki za ten przepis i inne podpowiedzi Dziś dla odmiany zrobiłam forszmak według przepisu Wesołka naszego kochanego Wesołku nasz kochany , trzymam kciuki by choroba odeszła jak najszybciej Kosmi bardzo się cieszę, że podałaś przepis ale mam wielką prośbę , sprawdź zawsze czy podałaś wszystkie składniki bo i tym razem, chyba brakuje czegoś a z opisu wygląda że może to być coś fajnego . Małgorzatko , dobrze że szukasz sobie zajęcia , ale wiesz że o dźwiganiu możesz zapomnieć i to na bardzo długo . Maaluutka , obiecałaś że będziesz częściej i jakoś Cię nie widzę :( Roberto i co załatwiłaś coś w wiadomej sprawie ? Ależ z Ciebie szybka dziewczynka , wysprzątane już na święta ,tylko o swoim kręgosłupie zapomniałaś , no to Ci się przypomniał . Mam nadzieję że ten masaż wczoraj jednak się odbył i dziś jest poprawa . Tereterku ,pewnie dziś pilnujesz ostatnich ustawień i już widzisz swoją kuchnię w pełnej krasie , szczęściara z Ciebie :) Bondi co się z Tobą dzieje ? Czyżbyś tak była zapracowana że nawet na moment nie możesz tu zaglądnąć ? Pomachaj choć łapką ,ale przecież święta to nie koniec świata , troszkę trzeba odpuścić a nie wszystko tak na perfecto :) Banderasku ,czy Ty już tak całkiem poświęciłaś się swojej pracy wpadasz jak po ogień i już Cie nie ma :( Personalna ,jak Twój komp ? Pewnie jeszcze nie gotowy skoro się nie pokazałaś :( Beti ,trzymaj się Marijko , chyba już czas wpaść na dłużej , czekamy na Ciebie Bechemootku Pszczółko ,po wczorajszym dniu , wyobrażam sobie co przecierpiałaś u dentysty :( Poetko , widocznie potrzebny był Ci taki odpoczynek nawet od kompa. Tak trzymaj , dbaj o siebie i zwolnij tempo i zero stresu :) Rowerzystko a u Ciebie co się porobiło że już wcale nie zaglądasz ? Chyba wszystkie przetargi już za Tobą , więc ? Dziewczynki , ściągnęłam coś z innego topiku może Wam się przyda :) Ananas – ten egzotyczny, efektowny owoc odznacza się wspaniałym aromatem i smakiem. Nawet w trakcie diety możesz go jeść bez żadnych ograniczeń, bo 10 dag ananasa zawiera tylko 56kcal. Dostarcza natomiast bromeliny – enzymu przyspieszającego przyswajanie białka. Występuje ona jednak wyłącznie w świeżych owocach. Algi – od kilku lat należą do wysoko cenionych źródeł jodu. Choć zapotrzebowanie na ten pierwiastek wynosi zaledwie kilka gramów w ciągu całego życia, to jednak brak wpływa ujemnie na prace tarczycy. Można uzupełnić brak alg kupując suszone i dodawając je do koktajli, zup czy sałatek. Awokado – zawiera nienasycony kwas tłuszczowy, czyli przeciwutleniacz chroniący przed niekorzystnym wpływem cholesterolu. Wiele osób z nadwagą cierpi na brak lipazy, enzymu wytwarzanego przez wątrobę i koniecznego do spalania tłuszczu. Źródłem lipazy jest awokado. Brokuły – 50 dag zawiera tylko 26 kcal. Zjedzenie takiej porcji gotowanego lub przyrządzonego na parze warzywa nasyca, ale nie tuczy. Dostarcza ponadto dużej ilości kwasu foliowego, żelaza oraz witaminy C. Brokuły jadaj bez tuczących sosów. Chili – ostre przyprawy przyspieszają spalanie tłuszczów i pobudzają do pracy leniwy układ trawienny. Ponadto, kto przyprawia pikantnie dania, zużywa więcej kalorii i może ograniczać sól, co ułatwia chudnięcie. Czerwona papryka – zawiera 3 razy więcej witaminy C niż taka sama porcja pomarańczy. Ponadto jest doskonałym źródłem beta-karotenu, przeciwutleniacza chroniącego nasze komórki przed starzeniem się i rakiem. Beta-karotem działa tez korzystnie na skórę i wzrok. Fasolka – należy do roślin strączkowych, które stanowią bogate źródło białka oraz witaminy z grupy B. Organizm potrzebuje białka do budowy tkanki mięśniowej, witamin z grupy B - do prawidłowej pracy układu nerwowego. Fasolkę można jeść w postaci zup, dań jednogarnkowych lub sałatek. Grejpfrut – sprawia, że komórki przyswajają produkty odżywcze, a tym samym wolniej wzrasta poziom cukru we krwi i dłużej utrzymuje się uczucie sytości. Jabłka – dostarczają aż 300 ważnych dla zdrowia substancji. Dla zachowania szczupłej sylwetki szczególnie ważne są pektyny. Oczyszczają one jelita, wiążą i niwelują trujące substancje, ponadto regulują trawienie oraz pobudzają układ wydalania. W ciągu dnia zjedz przynajmniej jedna jabłko. Kapusta kiszona – zawarte w niej bakterie kwasu mlekowego przywracają równowagę kwaso-zasadową organizmu i korzystnie wpływają na florę bakteryjną jelit. Jedz dużo surówek z kapusty, aby nie tracić witaminy C Kiwi – ten mały, soczysty i smaczny owoc posiada wiele cennych właściwości m. in. Hamuje apetyt na słodycze. Stanowi ponadto bogate źródło witaminy C, które przyspiesza spalanie tłuszczu. Jeden owoc pokrywa dzienne zapotrzebowanie na te witaminę.

Witam wieczorkiem Tereterku fajny przepis podałaś tylko powiedz gdzie się kupuje chałwę ? Cieszę się że tak szybko i sprawnie ekipa wszystko zrobi , w dodatku fajny gość z tego speca ,malarz artysta a tu taka proza życia :) Już sobie wyobrażam Waszą dyskusję :) Masz dwa w jednym ,przyjemne z pożytecznym :D Beti cieszę się że masz pierwszy dzień za sobą i w dodatku dobry dzień. Córka musi pracować w domu , mam nadzieję ze jakieś koleżanki doniosą jej zeszyty i co zadane boy mogła się uczyć choć trochę w domu inaczej zaległości będą narastać a tu już półmetek . Dziewczynki byłam dziś u dentysty i szkoda słów :( Wybierałam się cały rok ( noworoczne postanowienie :P) i dopiero teraz się wybrałam .Wydałam ponad 400 zł :( masakra ale zrobiłam prawie wszystko co chciałam. Na razie jeszcze znieczulenie działa ,mam usztywnione wargi i śmiesznie mi z tym ,ale powoli chyba zejdzie :) Kosmitko fajna ta Twoja córcia i to co zobaczyłam na fotkach też :) Dwa słowa od Personalnej - ma zepsuty komp , ma nadzieję że dziś będzie sprawny ,serdecznie pozdrawia wszystkie dziewczynki . Roberto zrezygnowałaś całkiem czy jednak szukasz czegoś odpowiedniego? macham do wszystkich

Zuuziczku gdzieś w necie oglądałam takie obrazy , musi to być wielkie przeżycie ,widzieć jak powstaje taki obraz malowany ustami .

Właśnie dlatego wzięłam skierowanie na zabiegi od lekarza w poradni rehabilitacyjnej a drugie od reumatologa . Jedno zarejestrowałam na styczeń drugie na sierpień :) W sumie na to samo czyli na kolano i biodra. Roberto , jak mi przykro :( to rzeczywiście żadna łaska ,chyba jednak zostanie Ci miasto Tereterka :P

Witaj Beti widzę że nie ma lekko , córcia nadal cierpi i tyle zastrzyków :O mam nadzieję że jakoś sobie zorganizuje szkołę bo przecież taka przerwa to zaległości będą duże . Dobrze że poszłaś z nią do lekarza i nie zlekceważyłaś sprawy ,bardzo jej współczuję. Pszczółko ,mnie już nic nie dziwi , takie terminy to już chyba standard a są nawet dłuższe :( Ostatnio rejestrowałam się na rehabilitację "już " na sierpień :( ale tym się tak bardzo nie przejęłam ,bo na to samo od innego lekarza jestem zapisana na styczeń i spokojnie czekam :) Choć nie ukrywam że nerwy mam bo chciałabym mieć od razu jak jest problem a nie kiedy samo przejdzie ,albo się choroba jeszcze bardziej rozwinie .

Dzień dobry dziewczynki witam w pochmurny deszczowy chłodny dzień . Najpierw chyba rozpalę w Bechemootkowym kominku , a później zabiorę się za zrobienie kawusi , herbatki i inki. Wszystko do termosów , bo ostatnio późno zaczyna się życie na naszym kaffe . Dziewczynki , wysłałam Wam na pocztę ,coś co miało iść wczoraj jako prezent mikołajkowy ale nie doszło , może to i dobrze ,bo temat jest raczej nie świąteczny . Bardzo ciekawa jestem Waszej opinii ,ponieważ jest to projekt całkowicie autorski z wyjątkiem muzyki . Serdecznie Was pozdrawiam i życzę miłego dnia .

Halo dziewczynki zapraszam na pocztę , mam nadzieję że tam Was Mikołaj odwiedził :D i zostawił małą niespodziewankę :D

Beti , obiecaj że kiedy skończysz brać te tasy to usiądziesz z nami do kielonka :D

{cześć] Beti widzę że dziś ciastkowy dzień :D bo jakbym dobrze popatrzyła w lodówce to do kompletu Twojego ciasta z jabłkami mam jeszcze ciasto z gruszką :D też zapodaję ,a co ,jak szaleć to szaleć :D:P

O Tereterek jak zaczynałam pisać ,nie było jeszcze Twojego wpisu ,więc albo komp mi szwankuje albo ja zrobiłam się strasznie powolna :D Do tego że dzieci są daleko już przywykłam , nie spodziewałam się ich zobaczyć w tym roku a skoro byli to tym bardziej się cieszę że mogłam mieć ich choć na chwilę .Pamiętasz Tereterku jak nie dawno pisałam że kupiłam prezenty dla wyspiarzy :D okazało się że miałam dobrą intuicję i tak wcześnie nabyłam dla nich coś niecoś ,przydało się jak znalazł :D:P Nie będę już obarczała taty synowej dostarczeniem prezentów i też mieli wielką niespodziewankę :D:P

Halo dziewczynki czyżbyście stały przy drzwiach w oczekiwaniu na Mikołaja :D Zapodaję cappuccino waniliowe ,do tego rogaliki krucho-drożdżowe z powidłami śliwkowymi@@@@@@@@@@@@@@@ i jeszcze placek królewski vel czeski :) ########################a jakby ktoś miał ochotę na kieliszeczek nalewczki to też jest przygotowana ,więc zapraszam :D

Witajcie dziewczynki Wczoraj odwiozłam dzieci na lotnisko :( w tym roku już ich nie zobaczę a kiedy w przyszłym jeszcze nie wiem . Do mnie Mikołaj zawitał:D widocznie byłam grzeczna :D , dostałam piękny skórzany portfel :D i wreszcie mogłam się pozbyć starego, który był już w opłakanym stanie . Oczywiście mogłam sobie kupić sama ale dałam szansę Mikołajowi i jak widać skorzystał z tej szansy :D:P Dopiero wstałam :O ale wstyd :O więc jeśli nie jest za późno to poproszę Tereterkowej kawusi na porządny rozruch :D bo muszę się brać za obiad ,choć jeszcze nie mam pomysłu co ? zacz ? Beti cieszę się że Ci się podobało :) Rosołek pucio ,ale co po rosołku ? a teraz coś o Mikołaju JUŻ MIKOŁAJ GRZEJE SANIE CZEGO PRAGNIESZ NIECH SIĘ STANIE KAŻDE Z MARZEŃ SKRYTYCH W GŁĘBI ŚWIĘTY DZIADEK NIECHAJ SPEŁNI :D