Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tokina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tokina

  1. tokina

    Drugie spotkanie

    Witaj Beti wybacz ale chyba sobie żartujesz ,nie możliwe to jest by tak kogoś olewać . Przecież Ty na to zaświadczenie czekasz już drugi miesiąc . Weź telefon do księgowej od szefa i sama do niej zdzwoń , kategorycznie żądając tego zaświadczenia , łaski Ci nie robi , jest od tego jak d... i resztę już znasz .
  2. tokina

    Drugie spotkanie

    Nie jest tak źle Małgorzatko ,nie chrypię , tylko trochę mnie przez dzień boli , najgorzej w nocy. Tereterku ja też mam pytanie czy to lodówka jest przy piekarniku ? Chyba że zrobią jakąś bardzo mocną izolację :O
  3. tokina

    Drugie spotkanie

    Odebrałam pocztę i wołam o jejku ! jaka śliczna ! Naprawdę piękna sprawa , wszystko pięknie zabudowane i kolor wyborny. Krzyknij cenę za to cudo :) bardzo jestem ciekawa . Jeśli chodzi o mój wyjazd to raczej nie będzie możliwy z wyżej już wspomnianych względów ,ale jakoś wciąż o tym myślę :O Ciągle sobie obiecuję że znów wyjdę na dłuuugi marsz ,a tu krtań mnie boli , przez dzień prawie nie czuję ale w nocy dała mi popalić , cholerka chyba znów na tych zakupach niedzielnych zbyt się przewietrzyłam :O Mam nadzieję że samo przejdzie , bo już nie chcę antybioli . Zuuziczku , mówisz że nie odpuszczasz i nie poddajesz się , gratulacje. Muszę przyznać że na fotkach wyglądasz rewelacyjnie , może to zasługa tych ćwiczeń :) Roberto , dostałam przesyłkę , dziękuję bardzo , już dziś mama testuje żel a później będę małża smarować .
  4. tokina

    Drugie spotkanie

    Małgorzatko , miejscowość do której Małż jedzie jest w połowie drogi do Hrubieszowa . Kwaterę mam wynajętą w Werbkowicach ,mam nadzieję że mniej więcej wiesz gdzie to jest .
  5. tokina

    Drugie spotkanie

    Małgorzatko , nie mogę zabrać małej bo to nie ta pora roku . Tyle km dla niej to za dużo chyba trzeba by jechać w nocy ale wtedy źle się podwójnie. Poza tym mam wynajętą kwaterę , po raz pierwszy w tym miejscu i nie wiem jakie tam są warunki . Nie wiem czy dziecko czułoby się tam dobrze i czy też nie sprawiałoby kłopotu innym. Najlepiej w lecie tam jechać z dzieckiem i kiedyś młodzi się tam wybiorą bo synowa jeszcze nigdy tam nie była .
  6. tokina

    Drugie spotkanie

    Jestem i ja witam serdecznie , u mnie pochmurny dzień , właśnie zaczęło padać . Małgorzatko , wiesz że mój Małż i syn jadą do Twojego miasta w piątek i będą tam do niedzieli. Jeszcze się biję z myślami czy się nie wybrać zamiast syna :( Jedno tylko mnie powstrzymuje , obawiam się że Małż jest jeszcze słaby po tylu antybiolach by prowadzić auto 500 km. Ja nie mam prawka , więc padło na syna ,by jechał , on sam się cieszy bo lubi tamte strony .Gdybym mimo wszystko pojechała to nie przepuściłabym okazji by się z tobą zobaczyć .ale byłabym hepi :) Nie możemy też jechać w trójkę bo ktoś musi się zająć małą , synowa w sobotę idzie do pracy . Pszczółko też masz przechlapane , wciąż Cię naświetlają ,i robią różne badania a w sumie wciąż coś Ci jest . Tereterku , domyślam się że jesteś dumna z tego że odwiedzają Cię byli uczniowie . Myślę że to duża satysfakcja dla nauczyciela ,kiedy uczniowie pamiętają swojego nauczyciela. Do mojego Małża , bardzo często dzwonią , albo odwiedzają i wtedy widzę jak się z tego faktu cieszy . Oczywiście marzę by zobaczyć fotki , lub wizualizację Twojej wymarzonej kuchni i mam nadzieję że szybko moje marzenia spełnisz :) Roberto jeszcze nic nie dostałam , może dziś , jak będzie dam znać Banderasku a co z Tobą już chyba zacznę tupać nogami praca pracą ale odezwać by się też wypadało. Poetko , a Ty czym jesteś tak zajęta , przecież okres dożynkowy już za Tobą , na Andrzejki jeszcze czas ,więc ? Łasiczko ..........." czy mnie jeszcze pamiętasz ? na to dowód mi daj " Marijko czekamy cierpliwie Bechemootku jak Twoja temperatura ? Przeszło czy może całkiem Cię rozłożyło ? A może wciąż piszesz te opinie ? Zaglądnij proszę , bo smutno bez Twoich aniołków. Beti jak Twoja łapka ? napisałaś wreszcie ten pozew i oddałaś czy ciągle się zastanawiasz ? Wszystkie dziewczynki serdecznie pozdrawiam, życzę wspaniałego dnia .
  7. tokina

    Drugie spotkanie

    Pożegnam się już , idę pod prysznic i na podusię ,trochę mnie zmęczył ten dzisiejszy dzień . Spokojnej nocy życzę wszystkim i przesyłam moc buziaków
  8. tokina

    Drugie spotkanie

    Przepraszam ,zagadałam się z synem :O Zuuziczku ale miałaś przeboje z tym tortem :D ,nic dziwnego że zostawiłaś , go w bagażniku ,przecież spodziewałaś się chłodu a razej nie spodziewałaś się że może być tak ciepło. Jednak na pewno nic by się nie stało ,nawet w takiej tem 10 st . Gorzej byłoby latem ale teraz spokojnie , tort nie musi byc aż w tak niskiej temperaturze :)
  9. tokina

    Drugie spotkanie

    Zuuziczku pięknie zdjęcia , pięknie wyglądasz na każdym i nie widzę tam nic ponad to co powinno być na swoim miejscu ,chyba masz jakaś obsesję :D Mała prześliczna i jaka już duża :) Co do podusi to myślę że to dobry sposób by w miarę bezboleśnie przetrzymać długą podróż ." Moja " jaka jest ,każdy widzi :D:P a i tak wypróbuje taki sposób podróżowania :D
  10. tokina

    Drugie spotkanie

    Małgorzatko , rozumiem Cię bardzo dobrze , o wiele lepiej kiedy mama jest w szpitalu i tam ma przecież cały czas opiekę . Zuuziczku jeszcze nie byłam na poczcie ale zaraz zobaczę , aż drżę z ciekawości . Nie dziwię się że nie chciałaś małej z rąk wypuścić , jest po prostu śliczna . Współczuję takiej długiej jazdy ale mam nadzieję że wzięłaś dobre rady Pszczółki do siebie i podusię sobie podłożyłaś :)
  11. tokina

    Drugie spotkanie

    jeśli chcesz Pszczółko stary przepis to proszę bardzo. Robię tą babkę od lat i zawsze mi wychodzi a jest łatwa ,bo robię ją w zasadzie robotem. Babka łaciata składniki ; 1/2 mąki 35 dkg cukru 25 dkg masła 4 jaja 1 mała szklanka mleka lub śmietany 3 łyżki kakao 1 paczka proszku do pieczenia ( na pół kg) 1 paczka cukru waniliowego. cukier puder do posypania . masło utrzeć ,dodać połowę cukru ,żółtka ,cukier waniliowy ,mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia po trochu dodawać mleko ,na końcu ubitą na sztywno pianę do której po ubiciu dodać należy resztę cukru i jeszcze trochę ubijać . Wylać połowę ciasta na blaszkę , a resztę ciasta zmieszać delikatnie z kakao , następnie wyłożyć to ciemnie ciasto na białe . Piec około 1 1/2 ,sprawdzić patyczkiem , posypać cukrem pudrem , smacznego.
  12. tokina

    Drugie spotkanie

    Małgorzatko , brak mi słów by wyrazić swój smutek. Trzymaj się dzielnie kochanie . Rozumiem Twoje cierpienie i wspieram dobrymi fluidami . Przytulam mocno
  13. tokina

    Drugie spotkanie

    Oj Pszczółeczko ,chyba musisz tyrknąć do Kosmitki po fajny przepis na babeczkę . Ja co prawda czasem piekę ale według starych przepisów a Kosmi jest zawsze na bieżąco z nowościami . Dziewczynki , przekazuję serdecznie pozdrowienia dla wszystkich od Marijki . Nie pokazuje się bo ma kłopoty rodzinne , opowie o nich kiedyś sama ,kiedy już wszystko się przewali. Powiem Wam tylko tyle że nawet Marijka mówi - niech się już ten rok skończy wreszcie - czyli nie jestem odosobniona w temacie - wredny rok. Małgorzatko co u Ciebie , czekam kiedy pomachasz choć łapką .
  14. tokina

    Drugie spotkanie

    A ja jak na złość , mimo pięknej pogody siedzę w domu i pichcę :( Zrobiłam już sałatkę z kalafiorem , pastę rybną z makreli , ugotowałam rosołek , obrałam ziemniaki , mizeria też prawie gotowa a w tak zwanym między czasie ściągam filmy :D Udało mi się już ściągnąć cały jeden i drugiego połowę , mam nadzieję że do wieczora ściągnę całość . Myślę że mała będzie miała fajną niespodziewankę :D kiedy jej babcia da nowe filmy do oglądnięcia , własnoręcznie ściągnięte z netu . Pewnie dla Was to pryszcz ale ja jestem dumna z siebie, bo wcześniej wydawało mi się że w życiu się tego nie na umiem :D Dlatego Bondusiu , odpuściłam dziś sklepy ale może jutro się wybiorę z samego rana. Jednak tak zupełnie bez przekonania ,że uda mi się coś fajnego trafić . Załapię się na jednego naleśniczka z nutellą ? jeszcze takowego nie jadłam, więc może warto zgrzeszyć :D
  15. tokina

    Drugie spotkanie

    O jak miło Rowerzystko że zostawiłaś na moment te papiery :) Ciągle czekamy na Twoje fotki i że częściej będziesz zaglądać . Chociaż powiedz jaka pogoda w górach , eh jak mi żal że nie byłam w tym roku ( pierwszy raz od 12 lat) w twoich stronach :(
  16. tokina

    Drugie spotkanie

    Witam serdecznie wszystkie dziewczynki Nowy dzień ,nowy tydzień, przed nami nowe wyzwania :) Trzeba ostro zabrać się do pracy ,bo wiadomo jaki poniedziałek taki cały tydzień :) Zapraszam na kawusię , inkę i herbatkę zieloną ,no chyba że ktoś z rana sobie życzy również cappuccino to proszę bardzo . Tereterk pewnie w pracy więc zapodam od razu jakieś małe co nieco :) Bułeczki z ziarnami, chlebek orkiszowy masełko , pomidorki , ogórek zielony , szyneczka wiejska baleron pieczony pasztet drobiowy jajecznica na bekonie marynowane patisonki marynowana papryka Zapraszam Smacznego :)
  17. tokina

    Drugie spotkanie

    Zaglądnęłam jeszcze po tańcach ,muszę przyznać że mi żal CHajzera ,myślałam że nasz motylek dziś odleci ale stało się inaczej , szkoda. Zaskoczył mnie Michał , zmieniają a właściwie ścinając swoją czuprynę . Zupełnie inny chłopak , zupełnie inna twarz , o wiele przyjemniejsza dla oka. Zawsze się zastanawiałam jak on widzi tylko na jedno oko:P ,teraz widać że ma dwa :D a tańczył jak zawsze świetnie . Kosmitko , dostałam pocztę , dziękuję o link oczywiście poproszę . Pewnie się już nie doczekam nocnych marków , pójdę na podusię . Życzę wszystkim pięknych snów .
  18. tokina

    Drugie spotkanie

    Witaj Bondi u mnie występuje ten sam problem z podbiciem:( Przymierzałam 39 i nawet 40 , owszem do 40 wcisnę stopę ale są za duże więc odpada , a 39 albo nie włożę w ogóle albo jest taki ciasny że nie da się chodzić . Nie muszę kupować butów bo w zasadzie mam , ale już od dawna marzą mi się takie eleganckie , krótkie botki na obcasie . W zeszłym roku kupiłam na małej platformie i są bardzo wygodne ,no ale nie wyglądają zbyt elegancko,po prostu zwykłe buty . Ostatnio mam w życiu tak mało przyjemności więc chciałam sobie sprawić choć taką malutką ,niestety pewnie mi się nie uda:( Dziewczynki dzwoniłam do naszej Marijki ale niestety nie odbiera :( może jeszcze się odezwie.
  19. tokina

    Drugie spotkanie

    Witajcie dziewczynki Przepraszam , że dopiero teraz jestem .Praktycznie cały dzień spędziłam poza domem .Naprzymierzałam się butów i tak jak Bondi jestem wściekła . Niby są buty i nawet ładne fasony znalazłam , podobne były na allegro ale co z tego jak wiejska noga a buty na miejską nóżkę zrobione . Poprostu wąskie kopyta , i albo nie mogę włożyć stopy , albo zapiąć zamka :( Byłam nawet na naszym targu , tu znów takie fasony wieśniackie że nawet mi się przymierzać nie chciało. Chciałam jakieś ładniejsze botki na obcasiku , byłam nawet w CCC też wybór duży ale nie ta tęgość . Jednym słowem nie mam wyjścia muszę schuść :D i to spory by kupić fajne buty. Maaluutka moc najserdeczniejszych życzeń z okazji urodzin, samych tylko szczęśliwych chwil w życiu Torcik olbrzymi więc się częstuję bo dziś malutko dziewczynek na forum i dlatego jeszcze sporo zostało .
  20. tokina

    Drugie spotkanie

    Witajcie dziewczynki Jestem wreszcie ,ale nieziemsko zmęczona ,mała pojechała właśnie do domu.Muszę trochę ogarnąć chatę , wszak jutro niedziela ,a dziś nawet nie odkurzałam :D bo nie było kiedy. Częstuje się wszystkim co dałyście na stół ,bo prawdę mówiąc zjadłam na obiad jeden naleśnik z serem i to był mój całodzienny posiłek :) Nie miałam czasu pomyśleć o tym że jestem głodna :D dopiero kiedy przeczytałam jakie frykasy dziś są na stole to poczułam głód :D Łapię się za wszystko po kolei i zmykam do latania na miotle :D dzięki .
  21. tokina

    Drugie spotkanie

    Witaj Beti , dobrze że się pokazałaś ,nie na próżno miałam złe przeczucia :( ,tak mi przykro że wciąż nie możesz wejść na prostą . Poczęstuję się kołaczem , choć dokładnie nie bardzo wiem co się kryje pod tą nazwą :) Dziewczynki wybaczcie ale dziś mnie nie będzie , mam małą na nockę :D więc jestem cała dla niej . Teraz jest w wannie więc wykorzystuję chwilkę by pomachać łapką Roberto wielkie dzięki za takie poświęcenie
  22. tokina

    Drugie spotkanie

    Dzień dobry wszystkim jestem zaskoczona że tu tak cichutko jak makiem zasiał . Na początek rozpalę w kominku ||||||\\\\\||||,choć na dworze wyraźne ocieplenie . Teraz mogę się zabrać za przygotowanie kawusi i herbatki , inki nie robię bo Personalna dziś pije kawę z lepszej półki :D Śniadanko będzie dziś iście spartańskie Bułeczki grahamki , chlebek orkiszowy Pomidorki koktajlowe Ogórek zielony Sałatka jarzynowa Szprotki wędzone Śledzik w śmietanie Dorsz z rusztu Masełko Byłam dziś na zakupach ale żywnościowych , proszę nie krzyczeć syn mnie wszędzie woził . Przez to moje chorowanie pustostan miałam już w lodówce i musiałam już uzupełnić . Udało mi się kupić piękny boczuś , już poszedł do marynaty . Będzie rolowany i pieczony w piekarniku razem z szyneczkami . Też chciałabym troszkę takiej pysznej wędzonki jaką ma Kosmi ale nie będę męczyć Małża na tym chłodzie więc pozostaje piecyk. Muszę coś fajnego mieć dla syna i Małża na drogę bo się wybierają w strony Smutaskowe i Małgorzatki , na święto zmarłych . Pojadą na kilka dni , więc prowiant musi być prima sort :D Dobra już nie marudzę , tylko pytam Beti co z Tobą ? Dawno się nie odzywałaś , czy masz problem z kompem ,czy tak źle się czujesz ? Wszystkim dziewczynkom życzę pięknego dnia
  23. tokina

    Drugie spotkanie

    wpadłam na chwilkę by się pożegnać a tu jak na złość , znów brak netu , już mnie zaczyna to wnerwiać Zuuziczku , ja zawsze wykrawam głębia ,zanim włożę do wody . Bonitko ja czasem też robię z kapusty włoskiej bo jest o wiele lżej , ale Małż się czasem buntuje i pyta dlaczego z takiej ? Kosmitko sory , po skończonej rozmowie miałam natychmiast kolejny telefon a później musiałam konferować z synem i tak zleciało , jutro to odrobię Dziewczynki przekazuję serdecznie pozdrowionka od Personalnej . Bawi się superowo , przebywa w luksusowym hotelu ,zajada luksusowe potrawy i jest cała hepi , nawet dziś już zaliczyła jacuzzi :D a teraz pewnie tańczy w najlepsze :D Banderasku , nu, nu, nu , jak mogłaś o mnie zapomnieć cały dzień :(
  24. tokina

    Drugie spotkanie

    A ,Bondi co do Twojej wyobraźni ..... chyba nie wszystkie mamy takie możliwości by Małż dał się przekonać do gotowania .Mój od 14 roku życia przebywał w internatach i hotelach a tam nie było możliwości dokształcania się w tym temacie . Jednak z początku wierzyłam że to się powoli zmieni . Niestety :( ale wiesz , ja nie napisałam jednego , mój Małż umie ugotować jajka na miękko , podobnie jak Małż Bechemootka :D z tym że ja tego nie potrafię :D:P
  25. tokina

    Drugie spotkanie

    Witaj Bonitko , cieszę się że czujesz się lepiej :) Nie wychodź jeśli nie musisz ,popatrz nawet ja posłuchałam dziewczynki i nie wyszłam nigdzie :D Jakby na złość teraz o 14 tej wyszło piękne słońce a ja chciałam rano Za meila nie ma co dziękować każda zrobiłby to samo , dobrze że choć dopasowałaś te pokrowce . Jakoś mam mieszane uczucia co do kupowania przez internet , wciąż się boję że coś nie spasuje a potem to odsyłaj , chodź na pocztę :O eh już wolę na miejscu kupić wszystko. Bondi ,spojrzałam na zegarek , teraz zajadasz pyszniutkie żeberka ,nie wiedziałam że u Ciebie taka celebracja z obiadem :) Z tego co piszecie to chyba większość z nas gotuje na kilka dni , mnie też się często to zdarza . Czasem robię pierogi, jak wczoraj, to od razu więcej ,żeby było na kilka porcji i zamrażam.Bigos lub mięsa w sosie też robię w większej ilości i wkładam do puszek po margarynie i też zamrażam,tak że czasem nie muszę kilka dni z rzędu gotować :D i wtedy mogę iść nawet 10 km:D
×